Tesla Cybertruck chce udowodnić, że rozmiar nie ma znaczenia

Główny projektant Tesli, Franz von Holzhausen, poinformował, że Cybertruck w wersji produkcyjnej będzie mniejszy niż prototyp. Różnica nie ma być duża – ledwie kilka punktów procentowych. Nie wiadomo jednak, w którym miejscu auto zostanie najbardziej pomniejszone, choć można się domyślać, co jest tego powodem.

Mniejszy, ale ze stali nierdzewnej

Tesla Cybertruck nie będzie wykonany tak, jak typowe auto, które posiada karoserię z malowanej stali ocynkowanej. Zamiast tego inżynierowie zdecydowali się na nadwozie w całości zrobione ze stali nierdzewnej. Nie jest to tani materiał, a przy tym według Tesli raczej go nie żałowano – przekroje stali są dość grube, co ma zapewnić Cybetruckowi dużą wytrzymałość.

Auto w wersji niepomalowanej zapewne będzie dostarczać niespotykanych wrażeń wizualnych. Podobnie jak inny słynny pojazd wykonany ze stali nierdzewnej – DeLorean DMC-12. Warto te auta porównać ze względu na cytowane wyżej słowa głównego projektanta. Znany z filmu Powrót do przyszłości DMC-12 także miał dość kanciasty design, prawdopodobnie podyktowany właściwościami użytego materiału.

Franz von Holzhausen wspomniał też o innym przyszłym projekcie Tesli – zapytany o ulubione auto firmy wymienił właśnie to, które ma dopiero zostać pokazane. Być może miał na myśli autonomiczną taksówkę, nad którą pracuje Tesla, by była gotowa w 2024 roku. Auto pozbawione możliwości manualnego sterowania ma zrewolucjonizować masowy transport – podróż nim ma być tańsza dla klienta niż przejazd autobusem lub metrem na tej samej trasie.