Ta myszka nadaje się do grania zarówno w MMORPG, jak i FPS

SteelSeries ma w swojej ofercie myszki z perforowaną obudową, ale to modele bez „dziur” cieszą się większym powodzeniem i zbierają bardziej pozytywne recenzje. Jednym z lepiej ocenianych urządzeń producenta jest przewodowy Rival 5.

gaming
Mateusz "rassi" Ługowik27 stycznia 2023
4
Źrodło fot. SteelSeries
i

Pomimo niewielkiej wagi (85g) gryzoń jest dość spory i przypadnie do gustu głównie osobom praworęcznym, posiadającym duże dłonie. Najlepiej w jego przypadku zastosować chwyt claw lub palm. Jakość wykonania myszki stoi na topowym poziomie. Wszystkie elementy konstrukcji zostały precyzyjnie spasowane. Co ważne, obudowa powstała z matowego tworzywa minimalizującego ryzyko wyślizgnięcia się z ręki nawet po wielu godzinach grania.

Sercem SteelSeries Rival 5 jest optyczny sensor TrueMove Air o maksymalnej rozdzielczości 18 000 DPI. Testy wykazały, że podczas ruchu nie występuje zjawisko interpolacji. Dotyczy to całego zakresu czułości. Przy najwyższym poziomie zdarzały się tylko sporadyczne zerwania. Powiedzmy sobie szczerze - praktycznie nikt nie będzie pracował ani grał z ustawieniem 18 000 DPI, więc nie stanowi to żadnego problemu. Rival 5 korzysta ze sprężystych mikroprzełączników Golden Micro IP54 z deklarowaną żywotnością na poziomie 80 milionów kliknięć.

PLUSY:
  1. dodatkowe przyciski – z tą myszką można grać we wszystko;
  2. precyzyjny sensor bez interpolacji;
  3. wytrzymałe mikroprzełączniki;
  4. energiczny kształt;
  5. wysoka jakość wykonania;
  6. wielostrefowe, konfigurowalne RGB.
MINUSY:
  1. mało elastyczny przewód;
  2. drobne problemy przy 18 000 DPI.

Myszka ma aż 10 stref podświetlenia, które można dowolnie konfigurować. W oprogramowaniu da się także zmienić działanie wszystkich przycisków. Oprócz scrolla, LPM, PPM oraz przełącznika do zmiany DPI w locie na bocznym panelu umieszczono cztery dodatkowe klawisze. Jeden z nich wychyla się zarówno w górę, jak i w dół, przez co można do niego przypisać dwie różne funkcje. Z takim zestawem da się grać w tytuły MMO. Model sprawdzi się też w FPS-ach, MOBA-ch, RTS-ach i innych. Uniwersalność jest jedną z największych zalet prezentowanego gryzonia.

Ta myszka nadaje się do grania zarówno w MMORPG, jak i FPS - ilustracja #1
Kliki są wyraźnie słyszalne, a boczne przyciski dość twarde.

Do pełni szczęścia zabrakło bardziej elastycznego przewodu. Użyty kabel jest dość sztywny i ma tendencję do sprężynowania na krótkim odcinku. Szkoda, że producent nie zdecydował się stworzyć bezprzewodowej wersji Rival 5. Wtedy problem można byłoby łatwo obejść.

Cena w dniu publikacji: 249 zł (Amazon), 269 zł (Ole,Ole!, RTV EURO AGD), 279 zł (Media Markt, Media Expert)

Kup SteelSeries Rival 5 na Amazon

Kup SteelSeries Rival 5 w OleOle!

Kup SteelSeries Rival 5 w RTV EURO AGD

Kup SteelSeries Rival 5 w Media Markt

Kup SteelSeries Rival 5 w Media Expert

SteelSeries Rival 5 – opinie

Urządzenie zbiera pozytywne opinie. Gryzoń jest opisywany jako solidny i to nie tylko w kontekście wykonania, ale także oferowanych możliwości. Komentujący potwierdzają uniwersalność tego modelu – nadaje się on do różnych gatunków gier. Wielu użytkowników jest też zaskoczonych tym, że myszka jest wyjątkowo lekka i to pomimo braku perforacji w obudowie.

W przeciwieństwie do typowych myszek do MMO tutaj pomiędzy wszystkimi przyciskami są wyraźne przerwy, przez co rzadziej naciska się nieodpowiedni klawisz. Sprzętu można z powodzeniem używać również w grach FPS. Kliknięcia LPM, PRM i scrolla są wyraźne za to rolka podczas przewijania jest cicha. Pleciony kabel jest nieco zbyt sztywny, ale nie na tyle, żeby rodziło to problemy.

– I.W

Przyzwoita, solidna myszka z niezłym oprogramowaniem. Co prawda do tworzenia kopii zapasowych i synchronizacji ustawień potrzebne jest konto, ale wszystkie ustawienia są łatwe do dostosowania. Jednym z głównych powodów, dla których zdecydowałem się na ten model, jest brak gumowych elementów, które mają tendencję do odklejania się po jakimś czasie.

– Curtis

Jest bardzo lekka, niesamowicie precyzyjna, wygodna i ma kilka klawiszy, które można dowolnie zaprogramować. Świetne jest także wielobarwne podświetlenie. Nie da się tu regulować wagi, więc jeśli lubisz ciężkie myszki, to nie jest to model dla Ciebie.

– victor

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.

Mateusz "rassi" Ługowik

Mateusz "rassi" Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Tiny11 „odchudzi” teraz każdego Windowsa 11; to koniec ograniczeń genialnego programu

Tiny11 „odchudzi” teraz każdego Windowsa 11; to koniec ograniczeń genialnego programu

Pecetowa szlachta poniżej ultra nie schodzi. Recenzja techniczna Manor Lords we wczesnym dostępie

Pecetowa szlachta poniżej ultra nie schodzi. Recenzja techniczna Manor Lords we wczesnym dostępie

Wylosuj procesor Intela za 13 złotych z automatu wendingowego; szalony pomysł Japończyków

Wylosuj procesor Intela za 13 złotych z automatu wendingowego; szalony pomysł Japończyków

Największa stacja kolejowa na świecie nie znajduje się ani w Arabii Saudyjskiej, ani w Chinach i ma ponad 100 lat

Największa stacja kolejowa na świecie nie znajduje się ani w Arabii Saudyjskiej, ani w Chinach i ma ponad 100 lat

„Mogę grać do 6 rano”: dzięki Elonowi Muskowi i jego Neuralink, pierwszy użytkownik z chipem mózgowym spędza noce grając w Civilization 6

„Mogę grać do 6 rano”: dzięki Elonowi Muskowi i jego Neuralink, pierwszy użytkownik z chipem mózgowym spędza noce grając w Civilization 6