autor: Marek Pluta
PSVR 2 zalicza kiepski start; sprzedaż rozczarowuje
PlayStation VR2, nie wzbudza tak dużego zainteresowania, jak oczekiwałoby tego Sony. W ciągu pierwszych kilku tygodni od premiery, sprzedało się bowiem mniej niż 300 tys. egzemplarzy.

Sony już od kilku lat próbuje przekonać nas do rzeczywistości wirtualnej, oferując gogle PlayStation VR. Sprzęt pierwszej generacji w ciągu trzech lat od premiery sprzedał się w liczbie przekraczającej 5 mln sztuk, stając się jednym z najbardziej dochodowych urządzeń tego typu zaraz po Oculus Quest 2. Przyniósł japońskiemu koncernowi niemal 1,5 mld dolarów. A jak radzi sobie jego następca? Nie za dobrze.
Słaba sprzedaż PSVR 2
Wprawdzie Sony zaprzeczyło pogłoskom o zmniejszeniu produkcji, jednak już teraz widać, że PlayStation VR2 wzbudza zainteresowanie mniejsze od oczekiwanego. Z informacji firmy IDC wynika bowiem, że w okresie od 22 lutego do końca marca, gogle znalazły zaledwie 270 tys. nabywców.
Dla japońskiego giganta może to stanowić spory problem, gdyż według strategii realizowanej przez prezesa i dyrektora generalnego Sony, Kenichiro Yoshidę, metaverse jest filarem rozwoju firmy. Koncern inwestuje więc niemałe środki w rozwój oraz wsparcie tej technologii i to zarówno sprzętu, jak i oprogramowania.

Przyczyną słabszej sprzedaży PSVR2 jest prawdopodobnie wysoka cena, gdyż samo urządzenie kosztuje 3 tys. zł (więcej niż konsola PS5). Poza tym nie jest kompatybilne z innymi konsolami, co według ekspertów czyni go sprzętem niszowym. Damian Thong, analityk Macquarie Capital uważa, że sprzęt nie jest niczym więcej niż tylko zbyt drogim akcesorium do PS5.
Przypomnijmy, że na papierze gogle PlayStation VR 2 są pod każdym względem lepsze od swoich poprzedników. Mimo wielu udoskonaleń umożliwiających m.in. komfortową rozgrywkę w jakości 4K ze wsparciem technologii HDR, nie sprzedają się jednak najlepiej. Sony liczyło na to, że będą przynajmniej równie popularne, co pierwsza generacja i przyniosą duże zyski, ale to może się nie udać.
Już w momencie uruchomienia przedsprzedaży, która rozpoczęła się w listopadzie 2022 roku, pojawiły się sygnały o mniejszym zainteresowaniu urządzeniem. Jeszcze w zeszłym roku Sony twierdziło, że na premierę będzie miało gotowe co najmniej 2 mln urządzeń licząc na duże zainteresowanie. Tymczasem już w styczniu Bloomberg sugerował zmianę planów, zakładających sprzedaż 1,5 mln urządzeń do kwietnia.
Wygląda jednak na to, że nie tylko Sony ma trudności z zainteresowaniem klientów swymi goglami, gdyż problem może dotyczyć całej branży. Sprzedaż konkurencyjnego modelu Meta Quest 2 znacznie spadła, po tym jak w zeszłym roku podniesiono jego cenę, zaś Microsoft i Meta również ograniczyły swą działalność w tym zakresie, zwalniając pracowników.
Analitycy uważają jednak, że długoterminowe perspektywy dla gogli VR wyglądają bardzo obiecująco. Przewidują bowiem, że do 2027 roku przychody z ich sprzedaży osiągną 7,3 mld dolarów rocznie, co oznacza aż 50 procentowy wzrost. Sony musi więc przeczekać trudny okres i liczyć na to, że w przyszłości sytuacja ulegnie poprawie.

Zapraszamy Was na nasz nowy kanał na YouTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.