filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 18 stycznia 2021, 12:22

autor: Karol Laska

Spider-Man 3 może być filmem świątecznym i związanym z WandaVision

Nowe zdjęcia z planu Spider-Mana 3 sugerują przede wszystkim, że przynajmniej część akcji filmu będzie działa się w okresie świątecznym. Ponadto uchwycono parę detali, które mogą podpowiedzieć nam, czego spodziewać się po filmie.

Nowe zdjęcia z planu nadchodzącego filmu MCU o Spider-Manie (udostępnione na Instagramie przez atlanta_filming) pokazują, że grudniowa data premiery dzieła nie jest przypadkowa. Widzimy bowiem Petera Parkera oraz MJ w iście śnieżnej scenerii, a więc kto wie, czy nie będziemy mieli do czynienia z kolejnym świątecznym filmem superbohaterskim pokroju Powrotu Batmana Tima Burtona. Oczywiście nie można też wykluczyć takiego scenariusza, w którym jedynie część Spider-Mana 3 będzie działa się zimą.

Spider-Man 3 może być filmem świątecznym i związanym z WandaVision - ilustracja #1
Źródło: justjared.com
Spider-Man 3 może być filmem świątecznym i związanym z WandaVision - ilustracja #2
Źródło: justjared.com

To nie wszystko. Jeden z wysłanników atlanta_filming udał się na plan filmu i nakręcił krótki filmik, w którym pokazuje fragment scenografii, będący pozornie zwykłą tablicą ogłoszeń. Znaleźć można jednak na niej wiele fascynujących szczegółów – w tym chociażby plakaty ze Spider-Manem, na których rozbrzmiewają broniące go hasła (logiczne, jeśli oglądaliście Daleko od domu) oraz grafiki z Mysterio, sugerujące powrót popularnego antagonisty. Warto również zwrócić uwagę na ogłoszenie z zaginionymi chłopcem i dziewczynką, mogące mieć bezpośredni związek z wydarzeniami z serialu WandaVision, a dokładniej – dziećmi Scarlet Witch. Sami widzicie, że pojawia się tu całkiem sporo znaków zapytania jak na parę ulotek.

Źródło: atlanta_filming

Źródło: atlanta_filming

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej