RTX 3050 może nie być kartą dla górników. Gracze zacierają ręce

Z testów opublikowanych przez redakcję VideoCardz wynika, że RTX 3050 bardzo słabo radzi sobie z kopaniem kryptowalut. Wydajność karty ma wynosić jedynie 12,5 MH/s przy kopaniu Ethereum (przy poborze mocy na poziomie 73 W), co przy obecnym kursie tej waluty jest kompletnie nieopłacalne. Być może producent zastosował zabezpieczenie algorytmem LHR, wpływającym na drastyczne obniżenie wydajności w kopaniu kryptowalut. W momencie wykrycia oprogramowania używanego przez górników karta zwiększa pobór energii, jednocześnie zmniejszając osiągi. Dzięki temu jej atrakcyjność dla zwolenników wirtualnych walut jest znikoma, co daje szansę na kupno takiej karty przez graczy.

Jeśli zabezpieczenia zastosowane przez Nvidię nie zostaną przez górników zniesione, to RTX 3050 ma szansę stać się kartą graficzną, na którą czekało wielu graczy na całym świecie. Z testów producenta wynika, że najnowszy układ graficzny zaoferuje prawie dwukrotnie lepsze osiągi niż GeForce GTX 1650 i prawie czterokrotnie lepsze niż GeForce GTX 1050. Czy faktycznie tak będzie, przekonamy się 26 stycznia około godziny 15:00. To właśnie wtedy zejdzie embargo na wszystkie publikacje na temat Nvidia Geforce RTX 3050. Czy recenzenci na całym świecie uzyskają podobne wyniki w swoich testach? Jeśli nowa karta graficzna od „Zielonych” okaże się sukcesem, to jej kupno po premierze może być utrudnione.

Ceny kart graficznych Nvidii sprawdzicie tutaj

Przypomnijmy, że Nvidia GeForce RTX 3050 to układ oparty na rdzeniu NVIDIA GA106-150, który dysponuje 2560 jednostkami SP, 80 jednostkami Tensor oraz 20 rdzeniami RT. Ma to być odpowiedź producenta na niedawną premierę konkurencyjnego Radeona RX 6500 XT, który jest budżetową propozycją od AMD. Sugerowana cena RTX-a 3050 to 249 dolarów amerykańskich, jednak nie ma się co łudzić, że kartę faktycznie będzie zakupimy za taką kwotę (patrz: sytuacja w Japonii).