Pierwsza emotka skończyła 40 lat

Z emotek na całym świecie korzystają dziś miliony, jeśli nie miliardy osób, więc trudno się dziwić, że są one dostępne praktycznie wszędzie (komunikatory, czaty, fora, blogi itd.). W tym tygodniu przypada 40 lat od pojawienia się pierwszej emotki, która zaczęła nową, bardziej interpersonalną epokę Internetu. Nie obyło się jednak bez pewnego skandalu.

Problemy lat 80.

Za twórcę pierwszej emotki uważa się Scotta Fahlmana – informatyka oraz profesora na Carnegie Mellon University. Ten amerykański wykładowca dostrzegł, że w raczkującym Internecie brakuje standaryzacji, która mogłaby pomóc odróżnić dowcip od sarkazmu. Jak możemy przeczytać na stronie uczelni:

To skłoniło Fahlmana oraz studentów do wymyślenia sposobu oznaczenia postów, których nie należy traktować poważnie.

Tak właśnie 19 września 1982 roku o godzinie 11:44 wykładowca Scott Fahlman umieścił wpis będący sugestią dla uniwersyteckiej społeczności.

Emotki szybko znalazły swoich zwolenników, masowo rozprzestrzeniając się po innych kampusach. Po kilku miesiącach tysiące użytkowników stosowało nie tylko uśmiechniętą minkę, ale także emotkę zdziwienia, w okularach czy Św. Mikołaja. Smutna buźka znalazła inne – od tego co przewidywał profesor – zastosowanie i zaczęła oznaczać smutek lub gniew.

Ciekawa kontrowersja

Oficjalnie to właśnie Scotta Fahlmana uważa się za twórcę emotek, jednak potencjalnie pierwsza emotka mogła być użyta już 120 lat wcześniej. Dziennik The New York Times zauważył, że w transkrypcji przemówienia Abrahama Lincolna z 7 sierpnia 1862 roku można doszukać się „bocznej twarzy”. Fragment znajduje się poniżej.

Czytaj więcej:Zakładka Mapy znika z wyszukiwarki Google. Technologiczny gigant wywiązuje się z nakazów UE