autor: Michał "Maycuzai" Zegar
Osiągnięcia z PS4 podmienione na te z PS3 podsycają nadzieję na wsteczną kompatybilność PS5
Zeszłej nocy internauci masowo donosili o trofeach z PS4 podmienionych na te z PS3. Wielu dopatruje się w tej anomalii potwierdzenia teorii o zaimplementowaniu w przyszłości w PS5 wstecznej kompatybilności.

- Przez ostatnią noc na Twitterze zaroiło się od zrzutów ekranu prezentujących niecodzienną anomalię w „ekosystemie” PlayStation.
- Lista trofeów poprawnie wyświetlała jedynie tytuły z PlayStation 5.
- Przy grach z PS4 widniało zaś 0% ukończenia, brakowało miniaturek, a miejsce logo sprzętu zeszłej generacji zastąpiła ikonka PS3.
- Duża część społeczności odebrała to jako potwierdzenie plotek o planach wprowadzenia bezpośredniej wstecznej kompatybilności PS5.
Tydzień temu niektórzy posiadacze PlayStation 5 zauważyli, że w PS Store pojawiły się gry z PlayStation 3. Choć najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że mieliśmy do czynienia z błędem, wielu uznało, iż oznacza to nadejście od dawna oczekiwanej wstecznej kompatybilności.
Serwis VGC doniósł dzisiaj o kolejnych „kręgach w zbożu”. Przez ostatnią noc na Twitterze zaroiło się od zrzutów ekranu prezentujących niecodzienną anomalię. Lista trofeów – nie tylko na konsoli, ale i w aplikacji mobilnej – poprawnie wyświetlała jedynie tytuły z PlayStation 5.
Przy grach z PS4 widniało zaś 0% ukończenia, brakowało miniaturek, a miejsce logo sprzętu zeszłej generacji zastąpiła ikonka PS3. Sytuacja nie trwała długo i w momencie pisania tego tekstu wszystko jest już na powrót w normie.
Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, aby wydedukować, że ogromna część społeczności nie odebrała tego jako zwykłego błędu, a raczej potwierdzenie plotek, że Sony planuje wprowadzić bezpośrednią wsteczną kompatybilność ze starszymi grami na konsoli PS5 (a nie, jak dotąd, wyłącznie za pośrednictwem usługi streamingowej PlayStation Now).
Warto nadmienić, iż serwis Push Square donosił dwa tygodnie temu o patencie złożonym przez Marka Cerny’ego (architekta systemu PS5) zatytułowanym „wsteczna kompatybilność przez zastosowanie sfałszowanego zegara [ang. spoof clock] oraz kontroli częstotliwości drobnoziarnistej”.
Pomimo że wsteczna kompatybilność PS5 wciąż pozostaje w sferze plotek, dwie – zaskakująco podobne do siebie – anomalie w tak krótkim odstępie czasu implikują, że coś naprawdę może być na rzeczy. Cóż, jest szansa, iż dowiemy się czegoś konkretnego na kolejnym pokazie PlayStation Showcase – kiedykolwiek miałby się odbyć.

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – GRYOnline Technologie, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.