filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 18 stycznia 2021, 12:32

autor: Karol Laska

Nowa przeróbka Star Wars to emo Peter Parker zamiast Dartha Maula

Peter Parker w wersji emo nadal cieszy się sporą popularnością w sieci - przede wszystkim jako mem. Tym razem nawiedził uniwersum Star Wars, zastąpił Dartha Maula i podjął się walki z Obi-Wanem Kenobim oraz Qui-Gon Jinnem.

Pamiętacie epicką walkę na miecze świetlne z Gwiezdnych wojen: Części I – Mrocznego widma pomiędzy Obi-Wanem Kenobim i Qui-Gon Jinnem a Darthem Maulem? Jeśli jesteście fanami Star Wars, to raczej musicie, bo nie dość, że była to jedna z najlepszych scen w całym filmie, to zdecydowanie należy ona do czołówki pojedynków w historii całej serii.

11 stycznia po raz kolejny mieliśmy zaszczyt obejrzeć mistrzów kosmicznego fechtunku – tym razem jednak w nieco innym wydaniu. Na kanale youtube’owym Matan Animation Studios umieszczono przeróbkę, w której Obi-Wan i Qui-Gon walczą z jeszcze trudniejszym oponentem. Jest nim Peter Parker w wersji emo, czyli ten, który stał się wiecznie żywym memem po premierze Spider-Mana 3 Sama Raimiego. Jeżeli chcecie zobaczyć, jak osobliwa wersja człowieka-pająka włada mieczem świetlnym, a przy okazji trochę się pośmiać, to szczerze zachęcamy do odpalenia poniższego materiału.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej