Nie powinieneś wydać na kartę graficzną więcej niż 2000 zł

W czasie, gdy ceny kart spadają, kryptowaluty przechodzą na bardziej ekologiczne formy wydobycia, a rynek przygotowuje się na trzy premiery układów graficznych (Nvidii, AMD i Intela), wiele osób może rozważać wymianę swojego sprzętu na nowszy. Czy jednak obecnie zakup nowego GPU to dobra decyzja?

RTX 3090 Ti to najmocniejsza karta graficzna z rodziny RTX 3000. Źródło: Nvidia

Układy high-end

W przypadku GPU z najwyższej półki cenowej zakup nowego za więcej niź 2 tys. zł może być bardzo rozczarowujący, gdy pod koniec roku pojawią się karty graficzne w podobnej cenie, ale o większej wydajności. Przykładowo według informacji pochodzących z przecieku nowy RTX 4090 pokonuje model RTX 3090 Ti w benchmarku 3DMark aż o 72%. Dodatkowo po premierze nowych układów zapewne spadną ceny obecnej generacji, więc za te same pieniądze będzie można kupić lepszą kartę. Ewentualna oszczędność będzie w dużej mierze zależeć od tego, jak szybko i w jakich ilościach nowe GPU pojawią się w sklepach. Warto dodać, że premiera RTX-ów 4000 ma nastąpić 20 września.

Budżetowy RX 6600 XT jest obecnie najczęściej wybieraną kartą graficzną od AMD według ankiety Steam. Źródło: Gigabyte.

Karty graficzne znajdziesz tutaj

Karty ze średniej i niskiej półki cenowej

Ceny układów graficznych przeznaczonych dla mniej wymagających użytkowników w odróżnieniu od high-endu nie powinny odnotować wysokiego spadku wartości w najbliższej przyszłości. Wynika to z faktu, że GPU średniej klasy (kosztujące mniej niż 2000 zł) rzadziej pojawiają się na rynku i sprzedawane są dłużej niż topowe sprzęty, gdyż odpowiadają za większość zysków producentów.

Powiązane:RTX 3050 przetestowany pod kątem wydajności w grach

Oprócz tego AMD i Nvidia nie przedstawiły do tej pory swojej oferty w tym segmencie rynku, a Intel zapowiedział nadejście karty ARC 580 dopiero w ostatnim kwartale roku. Możemy więc założyć, że w najbliższym czasie modele kart, takie jak: 6500 XT, RX 6600 XT, RTX 3050 Ti czy RTX 3060, nie doczekają się swoich następców. Dzięki temu kupno takiego średniopółkowego GPU może okazać się dobrym wyborem.

Według dostępnych informacji Intel nie planuje w najbliższym czasie rozszerzać swojej oferty budżetowych kart graficznych. Źródło: Intel.

Budżetowe GPU

Podobnie jest w przypadku kart graficznych z najniższej półki cenowej. Producenci GPU od dawna nie inwestują zbytnio w ten segment rynku, dość rzadko wypuszczając nowe układy. Dowodem na to może być niedawna premiera karty A380, która miała podbić rynek tanich komputerów, a okazała się rozczarowaniem, nie spełniając obietnicy niezłej wydajności w niskiej cenie. Tak więc kupno układu za mniej niż 1000 zł może być całkiem dobrą decyzją, gdyż nie zanosi się na to, żeby w najbliższej przyszłości pojawiły się w tym segmencie inne karty, oferujące znacznie lepszą wydajność w podobnej cenie. Takie konstrukcje, jak RX 6400 czy GeForce GT 1030, nie zapewnią najwyższej wydajności, ale wystarczą do odtwarzania wideo czy grania w starsze gry.

Jeśli więc planujecie wymianę posiadanego sprzętu lub koniecznie musicie kupić nową kartę, warto rozważyć zakup modelu ze średniej półki cenowej (do ok. 2000 zł).

Czytaj więcej:AMD przyznaje się do dużego błędu w Adrenalin; pracują nad rozwiązaniem

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.