filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 4 marca 2021, 13:56

Mortal Kombat z głębokim Sub-Zero i najlepszymi scenami walki w historii filmów

W Mortal Kombat zobaczymy „najlepsze sceny walki w historii filmów” oraz Sub-Zero niebędącego stereotypowym złoczyńcą. Te i inne zapewnienia padły z ust obsady filmu podczas wywiadu z serwisem Collider.

Po prezentacji zwiastuna Mortal Kombat oczekiwania fanów wyraźnie wzrosły. Owszem, miłośnicy zabójczej serii bijatyk mieli pewne zastrzeżenia do trailera, a część z nich nieco poprawiła filmik. Niemniej materiał został ciepło przyjęty przez widzów. Ci jednak muszą jeszcze poczekać na premierę obrazu w reżyserii Simona McQuoida. Na pocieszenie fani otrzymali wywiad z Joe Taslimem, który w rozmowie z serwisem Collider zdradził co nieco na temat granego przez siebie bohatera – Sub-Zero.

Mroźny „nie-jestem-ninja” wojownik będzie pełnił rolę głównego przeciwnika bohaterów filmowego Mortal Kombat, z Cole’em Youngiem na czele. Joe Taslim zaznaczył jednak, że nie kreuje sztampowego „złego”, lecz postać z „warstwą świadomości”, zdającą sobie sprawę ze swojego statusu zabójcy z klanu Lin Kuei. Aktor stara się więc zbalansować występki Sub-Zero, by był on bardziej skomplikowany niż typowy filmowy przestępca. Jeśli jednak zamiast tego wolicie całkowicie egoistycznego i chciwego łotra, filmowy Kano będzie nie mniej bezpośredni i „uroczy”, co w grach.

Mortal Kombat z głębokim Sub-Zero i najlepszymi scenami walki w historii filmów - ilustracja #1
Kano nie słynie z subtelności i nie inaczej będzie w filmie.

Joe Taslim rzucił też interesującą sugestię dotyczącą Sub-Zero. W pewnym momencie aktor wspomniał o powstaniu Noob Saibota, co – w największym skrócie i bez przesadnych spoilerów – ma bardzo, ale to bardzo wielki związek z Lin’Quei. Zaraz po tym Taslim wspomniał, jak to balansowanie między człowieczeństwem a „czystą czernią” stanowi kluczowy element granej przez niego postaci. Nie pociągnął dalej tematu, ale redakcja Collidera uważa to za wystarczające potwierdzenie, że zobaczymy Noob Saibota (choćby na samym końcu).

W rozmowie oprócz Joe Taslima brali też udział inni członkowie obsady, wliczając w to Simona McQuoida, producenta Todda Garnera oraz aktorów Tadanobu Asano (Raiden), Maxa Huanga (Kung-Lao) i Ludiego Lin (Liu Kang). Za ich sprawą dowiedzieliśmy się nieco więcej o Raidenie, elementach humorystycznych (tych nie zabraknie za sprawą Kano, ale poza tym nie liczcie na zbyt wiele komedii), wierności materiałowi źródłowemu czy głównym bohaterze filmu, czyli Cole’u Youngu. W trakcie wywiadu padła także wzmianka, jakoby producenci Mortal Kombat chcieli stworzyć „najlepsze sceny walki w historii”. Te i inne obietnice zweryfikujemy po premierze filmu, który 16 kwietnia trafi do kin oraz na platformę HBO Max.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej