Świetny głośnik na domówkę i imprezę pod chmurką

Szukacie głośnika, który rozkręci niejedną imprezę? Prawdopodobnie dość szybko ograniczycie swój wybór do sprzętu JBL. Dostępnych modeli jest jednak sporo. Jeśli ma to być Wasz pierwszy, większy głośnik, polecamy Partybox 110.

tech
Mateusz "rassi" Ługowik28 marca 2023
5

Imprezowy głośnik ma być przede wszystkim… głośny oraz efektowny. Taki właśnie jest prezentowany sprzęt. Jego moc wyjściowa to 160 W RMS, co spokojnie wystarczy do nagłośnienia zabawy dla kilkudziesięciu osób. O dodatkowe bajery zadba wielobarwne podświetlenie. Oprócz fundamentalnych cech JBL Partybox 110 oferuje przyzwoitą jakość dźwięku i jest odporny na zachlapanie zgodnie z normą IPX4 (w praktyce niestraszna mu nawet ulewa). Na tym lista zalet się nie kończy.

Konstrukcja została solidnie wykonana. Tak naprawdę przyczepić się można tylko do braku kółek, które ułatwiłyby przemieszczanie głośnika. Waży on bowiem blisko 11 kg i nie jest mały. Jego wymiary to 56,8 x 30 x 29,5 cm. Niestety kółeczka można znaleźć dopiero w jeszcze większym modelu 310. Z ciekawostek warto wspomnieć, że urządzenie może leżeć na jednym z trzech boków lub stać pionowo. Gumowe nóżki sprawiają, że ciężko będzie zrzucić lub przewrócić głośnik przy przypadkowym potrąceniu.

PLUSY:
  1. duża moc i dobra jakość dźwięku – dominuje bas;
  2. łączność Bluetooth – można puszczać muzykę z telefonu/tabletu;
  3. solidna, odporna na deszcz obudowa;
  4. konfigurowalne podświetlenie (aplikacja Partybox) z możliwością synchronizacji z muzyką;
  5. dodatkowe funkcje – ładowanie telefonu, muzyka z pendrive’a, opcja stworzenia TWS, nadaje się do wieczorku karaoke, gniazdo gitarowe.
MINUSY:
  1. brak kółek do łatwego transportowania.

Głośnik jest bezprzewodowy. Oznacza to, że można, ale wcale nie trzeba, korzystać z niego bez stałego źródła prądu. Według producenta akumulator powinien wystarczyć na 12 godzin odtwarzania muzyki (po 3,5-godzinnym ładowaniu), ale użytkownicy twierdzą, że sprzęt gra na baterii wyraźnie ciszej. Pozostając przy łączności, nie można nie wspomnieć o obecności modułu Bluetooth 5.1. Umożliwia on połączenie JBL Partybox 110 ze smartfonem lub tabletem i przesyłanie muzyki bezprzewodowo. Dla większej wygody w obudowie znalazło się nawet specjalne wgłębienie, w którym można umieścić mobilny sprzęt.

Świetny głośnik na domówkę i imprezę pod chmurką - ilustracja #1
Na system dźwięku składają się dwa przetworniki niskotonowe 154,6 mm oraz dwa przetworniki wysokotonowe 55 mm. Basu tu nie brakuje, a dodatkowo można go podbić funkcją Bass Boost.

Z miłych dodatków znalazły się tutaj gniazda do podłączenia mikrofonu i gitary, wyjście i wejście AUX 3,5 mm, możliwość przewodowego (analog) i bezprzewodowego (TWS) łączenia ze sobą dwóch głośników oraz opcja odtwarzania plików muzycznych (MP3, WMA,WAV) z pendrive’a. Portu USB można używać także do ładowania telefonu z maksymalną mocą 5 V / 2,1 A, czyli 10,5 W.

Cena w dniu publikacji: 1399 zł (Amazon), 1 630 zł (Allegro), 1 799 zł (Media Expert, Media Markt)

Kup JBL Partybox 110 na Amazon.pl

Kup JBL Partybox 110 na Allegro

Kup JBL Partybox 110 w Media Expert

Kup JBL Partybox 110 w Media Markt

JBL Partybox 110 – opinie

Sprawdźmy, co o głośniku JBL Partybox 110 piszą użytkownicy. Poniższe opinie pochodzą z serwisu Amazon.pl.

Używam pary głośników JBL Partybox 110 od roku i urządziłem z nimi wiele imprez, m.in. osiemnastki i ślub. Głośniki są wyjątkowo dobre i sprawdzają się wspaniale w systemie PA (nagłośnienie publiczne). Dzięki parowaniu TWS (True Wireless Stereo) istnieje wiele opcji konfiguracji. Nie spodziewałem się, że połączenie da takie efekty. Dźwięk można regulować za pomocą aplikacji. Przyzwoity bas i moc sprawiają, że dwa głośniki są wystarczające na zorganizowanie imprezy dla 50-150 osób. Czasami chciałbym, żeby zestaw grał głośniej, ale maksymalny poziom można uznać za złoty środek – nie jest ani za głośno, ani za cicho. Szczerze polecam, szczególnie osobom, które lubią imprezować. Potrzebny będzie tylko dodatkowy statyw, ponieważ umieszczenie sprzętu na odpowiedniej wysokości, tj. nieco powyżej głowy, naprawdę robi różnicę. Bateria wytrzymuje kilka godzin, ale z niej nie korzystam. Głośniki mają większą moc (głośność, bas), gdy są podłączone do gniazdka.

– Familie

Po odpowiednim ustawieniu wysokich i średnich tonów dźwięk jest bogaty i w sam raz na imprezę. Moim zdaniem podbicie basów jest zbędne, ale to kwestia dyskusyjna. Korektor w aplikacji powinien mieć jednak nieco więcej do zaoferowania. Wydaje się zbyt prosty. Kontrola podświetlenia jest w porządku, ale nie ma wiele wspólnego z groovy disco light. Poszczególne efekty świetlne wydają się na dłuższą metę nudne, a nawet irytujące. Pożądane byłoby tutaj losowe odtwarzanie efektów świetlnych z nieco większym temperamentem. Głośnik został wykonany solidnie. Łączność oferuje wszystko to, co trzeba – Bluetooth jest niezawodny i szybki, parowanie Partybox z telefonem komórkowym działa bez zarzutu. Głośnikiem da się ładować smartfona. Można także podłączyć pendrive’a przez USB. Jest też gniazdo gitarowe i mikrofonowe 6,3 mm, ale z nich nie korzystałem. Uwaga! Urządzenie nie posiada kółek transportowych.

– Bodo

Dźwięk prezentuje jakość typową dla JBL – nie ma na co narzekać. Bas jest potężny i głęboki. Przenośny głośnik jest stosunkowo lekki. Cieszy klasa wodoszczelności IPX4. Sprzętu bez obaw można używać pod gołym niebem.

– Arthur

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz "rassi" Ługowik

Mateusz "rassi" Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Intel ma problem, procesory odmawiają posłuszeństwa w niektórych wypadkach

Intel ma problem, procesory odmawiają posłuszeństwa w niektórych wypadkach

Tiny11 „odchudzi” teraz każdego Windowsa 11; to koniec ograniczeń genialnego programu

Tiny11 „odchudzi” teraz każdego Windowsa 11; to koniec ograniczeń genialnego programu

Pecetowa szlachta poniżej ultra nie schodzi. Recenzja techniczna Manor Lords we wczesnym dostępie

Pecetowa szlachta poniżej ultra nie schodzi. Recenzja techniczna Manor Lords we wczesnym dostępie

Wylosuj procesor Intela za 13 złotych z automatu wendingowego; szalony pomysł Japończyków

Wylosuj procesor Intela za 13 złotych z automatu wendingowego; szalony pomysł Japończyków

Największa stacja kolejowa na świecie nie znajduje się ani w Arabii Saudyjskiej, ani w Chinach i ma ponad 100 lat

Największa stacja kolejowa na świecie nie znajduje się ani w Arabii Saudyjskiej, ani w Chinach i ma ponad 100 lat