Intel może zaliczyć redukcję; w grę wchodzą losy 12 tysięcy pracowników

W czerwcu mogliśmy przeczytać o planach Elona Muska na zwolnienie aż 10% pracowników Tesli, ponieważ, według słów miliardera, gospodarkę USA czekają nieunikniona recesja oraz masowe bankructwa. Kolejnym gigantem decydującym się na podobny krok wydaje się być Intel, który podobno na zasadzie „lepiej późno niż wcale” także rozważa zmniejszenie kadry o około 10%. W grę wchodzą losy prawie 12 tysięcy ludzi.

Intel zalicza najgorszy okres od lat

Według nieoficjalnych doniesień agencji Bloomberg, Intel przygotowuje się na redukcję liczby pracowników w celu obniżenia kosztów funkcjonowania firmy. Sytuacja ma związek z odnotowanym w tym kwartale zmniejszeniem przychodów aż o 22% w porównaniu do analogicznego kwartału w zeszłym roku. Producent procesorów ma jakoby w planach zredukować zatrudnienie ze 121 000 do około 109 000 osób (aż o 11%). Najbardziej ma ucierpieć dział sprzedaży i marketingu, który może stracić około 20% pracowników. Raport sugeruje, że Intel powinien ogłosić swoją decyzje do końca tego miesiąca.

Powiązane:Laptop stale podłączony do zasilania - czy to uszkadza baterię?

Niedawne podwyżki cen procesorów Intela o nawet 20% oraz problemy ze znalezieniem dystrybutorów nowo zapowiedzianych kart graficznych i z gospodarką odciskają swoje piętno na gigancie. W firmie trwa prawdziwy rollercoaster – premiera układu ARC 770 w odpowiedzi na RTX 3060, wyjście na rynek procesorów 13. generacji Raptor Lake, a teraz możliwe masowe zwolnienia.

Być może bardzo dobre wyniki sprzedaży nowych CPU wpłyną na zmianę decyzji kierownictwa i jednak nie dojdzie do zwolnień lub nastąpią one w nieco mniejszym wymiarze. Powinniśmy się o tym przekonać już wkrótce, bo 27 października zostanie ogłoszony raport finansowy za trzeci kwartał 2022 roku. To właśnie wtedy mają zapaść kluczowe dla firmy decyzje.

Czytaj więcej:Undervolting procesorów Intela - zmniejsz pobór prądu i temperaturę 13. generacji