Cięcia, oszczędności, straty: ponura rzeczywistość Facebooka

Ciemne chmury zbierają się nad imperium Marka Zuckerberga już od dłuższego czasu. Teraz Facebook pierwszy raz w swojej historii będzie musiał oszczędzać.

rozrywka
Konrad "Eklerek" Sarzyński30 września 2022
33
Źrodło fot. Gam-Ol/Pixabay
i

Jesteśmy w historycznym momencie, w którym Facebook ogłasza cięcia kosztów i z coraz większym trudem próbuje przekonać, że to wszystko ma jeszcze sens. Jak jednak pokazują dane – coraz mniejszy.

Jak to jest być złotym dzieckiem Internetu? Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że to idealne pytanie do Marka Zuckerberga, założyciela Facebooka (będącego dziś częścią firmy Meta). Sytuacja w ostatnim czasie zaczęła się jednak pogarszać. Facebook przestał być atrakcyjny, na dodatek stale rośnie mu konkurencja ze strony TikToka czy mniejszych platform do komunikacji, jak Discord. Do „końca Facebooka” jeszcze pewnie daleko, ale dobrze to już było.

To koniec ery szybkiego wzrostu, twierdzi Zuckerberg

Mark Zuckerberg ogłosił koniec ery szybkiego wzrostu i nakreślił plany kompleksowej reorganizacji firmy i redukcji zatrudnienia – tak wynika z informacji, do których dotarł Bloomberg. Na spotkaniu dla pracowników szef Mety nie krył pesymizmu. W pełni uzasadnionego, bo jak pisaliśmy niedawno, kolejne firmy odwracają się od niebieskiego giganta.

W trakcie cytowanego przez Bloomberga zamkniętego spotkania z pracownikami Mark Zuckerberg przyznał, że nieco zbyt optymistycznie patrzył w przyszłość:

Miałem nadzieję, że do tej pory gospodarka wyraźniej się ustabilizuje. Ale z tego, co widzimy, nie wygląda jeszcze na to, że tak jest, więc chcemy planować nieco zachowawczo.

Zamrożenie przyjęć nowych pracowników i restrukturyzacja firmy to właściwie jedyne sensowne rozwiązanie w sytuacji, w której gigantyczna korporacja chwieje się w posadach. Jak ujął to Zuckerberg, w 2023 roku Meta będzie mniejsza niż w roku obecnym.

Cięcia budżetów mają dotknąć większość zespołów, które będą musiały same zadecydować o przyszłości swoich pracowników. W przypadku odejść nie będą zatrudniani nowi ludzie, a najmniej efektywne stanowiska mogą być likwidowane, a ludzie przenoszeni do innych zadań.

Znudzony Facebookiem i Instagramem?

To może coś bardziej autentycznego, np. BeReal? Przetestowałem go przez tydzień i ja tego nie kupuję. Ale sprawdzić można.

To początek ery upadku, twierdzi rynek

Mark Zuckerberg stara się łagodzić ponure nastroje, jednak kierunek, w jakim zmierza Meta raczej nie zadowala inwestorów. O ile szef Facebooka mówi o końcu „szybkiego wzrostu”, patrząc na wykresy kursu giełdowego można odnieść wrażenie, że wzrostów to tu nie było od dawna.

Cięcia, oszczędności, straty: ponura rzeczywistość Facebooka - ilustracja #1
„Nie jest dobrze” to w przypadku Facebooka spory eufemizm. Akcje w ciągu ostatniego roku straciły prawie 60% wartości. Źródło: Google.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy kurs akcji Mety spadł z 339,39 dolarów do zaledwie 136,41 dolarów. To mniej o niemal 60%, a trend spadkowy wydaje się wyjątkowo stabilny w ostatnich miesiącach. Parafrazując klasyka, Facebook stoi nad przepaścią i niedługo zrobi krok do przodu.

Upadek giganta

Przeglądając doniesienia o Mecie można odnieść wrażenie, że od dobrych kilku miesięcy mamy do czynienia z wyjątkowo powolną agonią firmy zbyt wielkiej, by ot tak zbankrutować.

Powolne odwracanie się użytkowników od Facebooka jest właściwie główną przyczyną spadku przychodów z reklam, jednak najbardziej spektakularną klapą jest z pewnością Metaverse. Zuckerberg próbował bronić absurdalnej wręcz jakości grafiki. Jednak gdy projekt wart miliardy dolarów wygląda jak narysowany w Paincie, nie bardzo jest czego bronić. A to dopiero wierzchołek góry lodowej.

W ostatnim czasie Meta:

Zła sytuacja firmy to także kiepskie informacje dla samego Marka Zuckerberga. W ostatnim rankingu najbogatszych ludzi świata wypadł ze ścisłej czołówki, spadając aż o 14 pozycji na miejsce 20. Tak, wciąż jest absurdalnie wręcz bogaty, jednak przy takiej dynamice może to nie potrwać długo.

Konrad "Eklerek" Sarzyński

Konrad "Eklerek" Sarzyński

Od dziecka lubił pisać i zawsze marzył o własnej książce. Nie spodziewał się tylko, że będzie to naukowa monografia. Niedawno zrobił doktorat z rozwoju miast, pracuje też w wydawnictwie naukowym, w którym prowadzi kilka czasopism i dba o jakość publikowanych tam artykułów. Z GOL-em przygodę zaczął pod koniec 2020 roku w dziale Tech. Mocno związał się z newsroomem technologicznym, a przez krótki moment nawet go prowadził. Obecnie pełni wieczorną i weekendową wartę w dziale Tech, a za dnia składa teksty publicystyczne. Jeżeli w recenzji jakiś obrazek ma zły podpis, to pewnie jego wina. Gra od zawsze, lubi też dużo mówić. W 2019 roku postanowił połączyć obie te pasje i zaczął streamować na Twitchu. Wokół kanału powstała niewielka, ale niezwykła społeczność, co uważa za jedno ze swoich największych osiągnięć. Ma też kota i żonę.

LinkedIn idzie w dziwną stronę. Nowa funkcja upodabnia go do TikToka

LinkedIn idzie w dziwną stronę. Nowa funkcja upodabnia go do TikToka

Porówananie MSI Claw i Asus ROG Ally. Jak w praktyce sprawdza się procesor od Intela?

Porówananie MSI Claw i Asus ROG Ally. Jak w praktyce sprawdza się procesor od Intela?

Elon Musk rozdaje subskrypcje Premium za darmo; jest jednak pewien haczyk

Elon Musk rozdaje subskrypcje Premium za darmo; jest jednak pewien haczyk

Nowy i już polecany. Znakomity procesor do uniwersalnego komputera z wysokiej półki

Nowy i już polecany. Znakomity procesor do uniwersalnego komputera z wysokiej półki

Jest nadzieja dla posiadaczy silników 1.2 Pure Tech, producent przedłuży gwarancję do 10 lat

Jest nadzieja dla posiadaczy silników 1.2 Pure Tech, producent przedłuży gwarancję do 10 lat