filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 20 kwietnia 2021, 15:15

Nowa adaptacja Diuny jest „spektakularna” - zapewnia scenarzysta

Scenarzysta Eric Roth udzielił wywiadu dziennikarzowi serwisu Collider. Opowiedział on podczas niego o swojej pracy nad nową filmową wersją kultowej Diuny Franka Herberta. Podkreślił on chociażby, że adaptacja ta jest „spektakularna”.

Sytuacja panująca na świecie spowodowała, że wiele filmów, które mieliśmy obejrzeć w ubiegłym roku, wciąż czeka na swoją oficjalną premierę. Wśród nich znajduje się Diuna Denisa Villeneuve’a, czyli najnowsza próba przeniesienia na ekrany kin kultowej powieści science-fiction autorstwa Franka Herberta. Wypowiedzi twórców i opublikowane do tej pory materiały sugerują, że będzie to naprawdę imponujące widowisko. Podkreślił to także w ostatnim wywiadzie udzielonym dziennikarzowi serwisu Collider Eric Roth, sześciokrotnie nominowany do Oscara (i laureat jednej statuetki za Forresta Gumpa) jeden ze scenarzystów nadchodzącej produkcji, obok Jona Spaihtsa (Doktor Strange, Pasażerowie) oraz samego Villeneuve’a. Oto, jak wypowiedział się na temat tego, jak jego zdaniem wypadła adaptacja Diuny, przynajmniej na poziomie scenopisu:

Nie chcę porównywać do Władcy Pierścieni, ale naprawdę wyszło całkiem spektakularnie.

Nowa adaptacja Diuny jest „spektakularna” - zapewnia scenarzysta - ilustracja #1
Nowa ekranizacja Diuny zapowiada się całkiem interesująco.

Rzecz jasna droga do osiągnięcia tego efektu była dość złożona. Oto, jak ona wyglądała oczami Rotha:

Współpracowałem już z Denisem przy okazji filmu Nowy początek (ang. Arrival – dop.red.) i staliśmy się bratnimi duszami. Kiedy pojawił się projekt ekranizacji Diuny, zapytał mnie, czy do niego nie dołączę. Tak też zrobiłem i przygotowałem wielki, pełny szkic scenariusza, w którym znalazły się szczególnie istotne dla mnie elementy. Szczerze jednak mówiąc, całość trzeba było jeszcze okroić i okiełznać. Denis to po części zrobił, lecz w końcu (...) sprowadził Jona Spaihtsa, który jest wspaniałym pisarzem i udało mu się utrzymać to wszystko w ryzach.

Jak już powszechnie wiadomo od dłuższego czasu, najnowsza ekranizacja pierwszej odsłony książkowego cyklu o nazwie Kroniki Diuny będzie podzielona na dwie części. Roth w wywiadzie dla Collidera potwierdził to i podkreślił, że pierwszy film będzie obejmował materiał mniej więcej do połowy powieściowego oryginału. Reszta znajdzie się rzecz jasna w kontynuacji, w przygotowaniu której jednak scenarzysta będzie miał najprawdopodobniej dość ograniczony udział.

Napisałem treatment [branżowe określenie wstępnego projektu scenariusza, napisanego prozą w formie rozbudowanego streszczenia – przyp. red.], żeby pokazać ekipie, co możemy zrobić z drugą połową książki, ale muszę Wam powiedzieć, że myślę, iż zrobiłem tyle, ile mogłem. Mam 76 lat, te wszystkie rzeczy wymagają sporo czasu, by je przygotować. A mam w planach jeszcze kilka innych rzeczy, które chciałbym zrealizować. Mam tylko nadzieję, że ludzie pokochają Diunę tak bardzo, iż rzeczywiście będą chcieli drugiej części, i jestem pewien, że Denis ją dostarczy w najlepszy możliwy sposób.

Tyle zapewnienia Rotha, lecz kiedy w końcu będziemy mogli zobaczyć efekt końcowy? Według obecnych planów nowa filmowa Diuna zadebiutuje w kinach 1 października bieżącego roku. Trzymajmy kciuki, by data ta pozostała ostateczną.

  1. Strona internetowa Legendary Pictures
  2. Strona internetowa Warner Bros.

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej