Pies zawdzięcza życie ChatGPT, takich przypadków może być więcej

ChatGPT błyskawicznie zdobywa popularność. Możliwości tego chatbota są bardzo szerokie, gdyż nie tylko pomaga oszukiwać na egzaminach, ale potrafi również radzić sobie z zarządzaniem firmą. Sztuczna inteligencja sprawdza się również na polu medycznym. Kilka tygodni temu ChatGPT zdał medyczny egzamin, a teraz swoją wiedzę wykorzystał w praktyce – ratując życie psu.

Sztuczna inteligencja jako lekarz

Użytkownik Twittera o pseudonimie peakcooper twierdzi, że ChatGPT-4 ocalił życie jego psa. Po tym, jak stwierdzono u niego rzadką chorobę przenoszoną przez kleszcze, która spowodowała anemię, weterynarz wdrożył odpowiednie leczenie. Stan zwierzęcia początkowo się poprawił, lecz szybko okazało się, że leki nie działają tak, jak powinny.

Powiązane:Ile kosztuje Starlink w Polsce?

Weterynarz zaskoczony brakiem postępów w leczeniu poprosił o więcej czasu na analizę sytuacji, jednak właściciel nie chciał czekać. Podzielił się więc diagnozą z ChatGPT-4, dostarczając mu wszystkich szczegółów choroby psa, łącznie z wynikami testów krwi.

Jeden zadowolony piesek więcej jest z nami dzięki AI. Źródło: Unsplash | Pauline Loroy

Chatbot przeanalizował dane i dostarczył kilka prawdopodobnych diagnoz, z których właściciel wybrał chorobą autoimmunologiczną. Wraz z weterynarzem sprawdzili, czy pasują do niej wszystkie objawy, a po potwierdzeniu dobrano odpowiednie leczenie.

Cooper pisze na swym profilu, że po pewnym czasie choroba całkowicie ustąpiła, zaś pies jest w pełni zdrowy. Jego zdaniem zwierzak zawdzięcza życie diagnozie dostarczonej przez sztuczną inteligencję.

Powyższa historia pokazuje, że sztuczna inteligencja ma potencjał by w przyszłości znacznie ułatwić pracę lekarzy. Potrafi błyskawicznie przeanalizować dane i dostarczyć zaskakująco trafne diagnozy, które doktor może następnie dokładniej sprawdzić. Oczywiście na razie jej możliwości w tej materii są ograniczone, ale można założyć, że z biegiem czasu będą rosły.

Czytaj więcej:Zakładka Mapy znika z wyszukiwarki Google. Technologiczny gigant wywiązuje się z nakazów UE

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.