Recenzje redakcji to do każdej gry PDX są dobre przy starcie, a po premierze dopiero się okazuje w jakim stanie jest gra, kiedy prawdziwi recenzenci (gracze) wezmą ją w łapy. Z tego co widać, to gra jest mocno niedokończona, jakby wypuszczali ją w Early Access to byłoby git, do niczego innego się nie nadaje. Minimum 5 lat zanim będzie grywalna.
Optymalizacja jest tragiczna, co chwila się zmienia, np wywalało grę ponad 20 razy na sesję przed patchem z 29 października, dopiero to częściowo naprawił. Jednak często bywało tak, że następny patch znowu coś psuł i tak w kółko. Mapa jest poszatkowana, w Indiach nic się nie dzieje, nie zostały odkryte, a Australia tak, Europa ma kontent/wydarzenia, to prawda, ale reszta świata? AI praktycznie nie istnieje (gra jest mega łatwa), tak samo balans gry. Pomimo pierwszego wrażenia kompleksowości, gra jest płytka. Można byłoby wymieniać i wymieniać, a to tylko niektóre opinie tych którzy otrzymali ją do testów.
Czy będzie przebój? Pewnie tak, ale za 5 lat i 10 DLC, jeśli nie podzieli uderzenia w ścianę jak IR. Ja bym poczekał z hypem, niech ją naprawią, popatchują, wyjdzie z alfy, to można w promocji brać.
To troszkę mi się nie klei "zanim prawdziwi recenzenci - gracze - wezmą w łapy" względem "to tylko niektóre opinie tych, którzy otrzymali ją do testów". Albo są kupieni, albo nie są kupieni. Albo pół na pół. Trudno mi ocenić płytkość gry, jeśli taki Florry ciśnie w nią już 1000h, Zlewikk ma z 600, a reszta nawet nie kojarzę. Sama produkcja czy handel wydają się być studniami bez dna, które będę rozgryzał godzinami aż osiągnę biegłość. Pewnie właśnie cały myk polega na zaburzonym balansie, że część funkcji nie jest istotna do zrozumienia, a część załatwia odpalona automatyzacja. Za łatwo? To wyłączymy i zobaczymy co będzie wtedy. Z głównych wad widziałem przede wszystkim głupsze AI po 200 latach od startu. Nazwanie tego alfą to spora przesada. Betą? Czemu nie.
Najbliższe DLC nic nie zmienią, bo to będzie fluff (Bizancjum, Szkocja i coś jeszcze) - i też na takich DLC będą kosić hajs, więc nie spodziewam się wiele dodatkowej treści dla innych regionów. Na pewno Ameryka poza głównymi nacjami (Aztekowie, Inkowie itd.) będzie rozwijana dopiero później, wspomnieli o tym w którymś z Tinto Talks. Większość funkcji ze starych dodatków albo już jest zaimplementowana, albo została zaadaptowana w innej formie - pozostałe nie miałyby sensu lub świadomie z nich zrezygnowano. Patche - to co innego, zacząłbym od day0 z 4.11, pewnie później będzie kilka kolejnych i jeden Johan wie ile im to zajmie. Ale pięć lat? Żartujesz, to tak jakby twierdzić, że dopiero teraz CK3 jest grywalne. Nawet Stalker 2 nie jest naprawiany tak wolno.
Losu IR to nie podzieli, to stara marka. Będą w nią ładować tyle czasu ile będzie trzeba, chociażby po to, by później ludzie chcieli kupić HoI5 czy Stellaris 2, bo prędzej czy później coś w tym temacie zrobią.
---
Pewnie w pierwszej gierce utopię kilkadziesiąt godzin, zdążą spatchować, więc nawet nie zauważę połowy problemów które wymieniasz.
Współpracownicy opłaceni przez PDX a prawdziwi recenzenci (gracze), co tu się ma nie kleić? Wśród tych pierwszych są tacy, którzy pomimo otrzymania wynagrodzenia za reklamę, krytykują ją, wskazując potencjał, ale będąc na tyle uczciwymi, mówią wprost, że gra jest niedokończona. No i o tym mówię - to maksymalnie beta, jak nie alfa.
Najbliższe DLC nic nie zmienią, bo to będzie fluff (Bizancjum, Szkocja i coś jeszcze) - i też na takich DLC będą kosić hajs, więc nie spodziewam się wiele dodatkowej treści dla innych regionów.
No właśnie o tym piszę, że naprawa gry, to nie będzie kwestia kilku miesięcy czy roku, ale kilku lat. Stelllaris, HoI, CK3 musiało mieć minimum 3 lata, aby dojść do miejsca, gdzie nie było puste. Victoria dopiero po patchu 1.9 wygląda na grywalną (cła i subwencje), ale "prawie" bo masę jeszcze rzeczy ma niedokończoną, a stuknęło jej 3 lata.
Nie mam problemu z modelem biznesowym PDX, mam problem z wiarygodnym przekazem studia i jakością wypuszczanych produktów. Obiecują dokończoną grę (to nie Early Access przecież), a ostatecznie wychodzi gra, której wiele brakuje. Gdyby studio powiedziało wprost - proszę, to jest EA (jak inni to robią), a później model DLC, to byłoby ok. Nikt przecież nie oczekuje, że na EA gra będzie dokończona. Dlaczego tak tego nie robią? Bo po prostu chcą doić graczy DLCkami, które powinny być częścią podstawki (i nie nie kłóci się to z moim popieraniem modelu DLC - te jest ok, kiedy jest mądrze wykonane, kiedy płaci się za dużą dodatkową zawartość, a nie za podstawową funkcjonalność).
Co do pewności o przyszłości EU5 i dlatego, że to Johan, to nie mówiłbym hop. To Johan tworzył IR i pomimo faktu, że gra w wersji 2.0.3 była cudowna, to projekt wstrzymali (czyli zamknęli de facto), co na moje było strzałem w stopę, ale pokazało, że nie mają sentymentów, jak nie będzie graczy, to nie będą wspierać denata. A to, że to jest stara marka, to też mnie nie przekonuje, bo dwójka od City Skylines pokazała, że następne części IP im ostatnio nie wychodzą, zresztą Wester na jednym live to sam przyznał, że muszą zmienić podejście do jakości wypuszczanych produktów i modelu "następnych numerków gier". I bardzo dobrze, ciekawe swoją drogą jak im to wyjdzie, pierwsze kwiatki tego podejścia już widać, 10 listopada wychodzi Surviving Mars: Relaunched.
Patrząc na ich ostatnie 5 lat, kontrowersje w studiu (reorganizacja, powrót Westera po Ljungerud, oskarżenia pracowników, nieudane IP, rozproszenie inwestycyjne) to bym po prostu poczekał z oceną EU5. Ale dla każdego coś dobrego, chcesz, to kupuj.
Te recenzje to opłacone opinie przez marketing PDX. Po premierze trzeba będzie odczekać minimum 2 lata, aż wszystko naprawią, przebudują, znów zepsują, potem naprawią, itd.
Ciekawe, czy na premierę polska wersja językowa będzie dobra, bez żadnych ÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓ.
I elegancko. Będzie w co grać przez kolejne 10 lat.
Ciekawe ile DLC otrzyma piątka. Coś czuję, że Paradox przebije pod tym względem poprzednią odsłonę. :D
Jest tyle gier na rynku że jak z IV poczekam aż gra będzie za 150 ze wszystkimi DLC?? Tak zrobiłem z IV i gram w nią od roku i nie wydałem dużo kasy. Kupowanie nowości to strata kasy przy takiej ilości starszych tanich gier
Bardzo chętnie przeczytałbym obszerną recenzję Redakcji o Europie Universalis 5, czy jest na to szansa przed premierą tytułu?