Mam kilka pytań co do tej gry:
1. Podczas misji u rebeliantów w tej jaskini w Reddock ukąsiło mnie jakieś dziadostwo i teraz pasek biegania jest szary i ładuje się jak ślimak. Jak to uleczyć?
2. Próbuję wykuć miecz ale nie mam składników: ruda żelaza, ruda. Skąd je wziąć? Próbowałem już wszystkiego. Kupiłem kilof i uderzałem w ściany skalne oraz w te zielone kryształy ale nic z tego.
3. Gdy wykonywałem questa żeby ukraść kosztowności alchemikowi on przez przypadek mnie wypatrzył i musiałem go zabić ale wtedy jak wyszedłem z chaty to wszyscy buntownicy z Cape Dun mnie nie lubili i atakowali. Myślałem że to im przejdzie ale niestety nie. Czy da się jakoś zrobić tak żeby mnie polubili i nie atakowali?
Z góry THX za odp.
1. Wypij białą miksturę z niebieskim krzyżem. 2. Poszukaj w chatach i kufrach w Ardei. 3. Musisz wczytać wcześniejszy zapis i kraść tak żeby Cię nie zauważył.
1.miksturka z niebieskim krzyzem lub zwoj leczenia choroby
2.w okarze chyba troche tego jest,jest to w skale i nazywa sie zyla zelaza,podchodzisz,klikasz i bezio powinien wyciagnac kilof i pokopac troche.wyleci ci tego wiecej jesli wyuczysz sie umiejetnosci kopania.
3.tego questa nie oplaca sie wedlug mnie robic,odpusc sobie bo nic tam ciekawego nie ma a mozesz sobie nasyfic tylko.
zeby cie nie atakowali musisz albo wczytac sejwa albo ich pozabijac.
jest jeszcze w sumie jedna opcja - zaczac gre od nowa,w koncu to sam poczatek gry
Nie no co wy. Od początku grac to nie wchodzi w grę. Wczytać też nie bo już jestem przy wyzwalaniu Montery.
Skoro to nie wchodzi w grę, to niestety ale nic nie da się zrobić.
Tak w ogóle to od kiedy Gothic jest grą akcji?
[5] - Szkoda. A jeśli wrócę do Cape Dun to nie będę mógł dać miecza Wenzela czy będę mógł?
jesli go masz(jest w jaskinii przy zburzonym murze) to mozesz mu go zaniesc nawet pod koniec gry,to bez znaczenia
Ale on jest w Cape Dun więc jest wściekły na mnie. Będzie dało się z nim pomówić? Bo miecz mam.
aaa,no faktycznie,zapomnialem..w takim razie nie oddasz mu tego miecza,nie da rady
[9] - No cóż szkoda.
Mam jeszcze takie pytanko. A mianowicie:
W Orków da się kupić pancerz najemnika a u Buntowników pancerz buntownika. Obecnie mam skórzany pancerz więc można powiedzieć że neutralny. Więc jeśli kupię u buntowników ich pancerz to czy Orkowie mnie będą akceptować i nie atakować i wicewersa? Czy będą mnie atakować?
[11] Jeśli masz zainstalowany dodatek Quest Pack 4 to orkowie widząc cię w zbroi buntownika będą cię atakować (i odwrotnie; to samo z asasynami i koczownikami).
Jeśli nie masz tego moda to nic się nie będzie działo. Wszyscy będą cię akceptować (chyba że wyzwolisz więcej niż 3 miasta).
Dobra mam kolejne pytanie. A mianowicie przeczytałem gdzieś że jak się wyzwoli 3 miasta orków to orkowie mnie nie będą lubić i takie tam(Jeden opisywał że przywódca miasta go zaatakował jak dostał się do ratusza/zamku). Więc jeśli wyzwoliłem Cape Dun i Ghotę to czy mogę jeszcze wyzwolić Silden tak żeby orkowie mnie lubili?
up
spokojnie mozesz grac dalej,nic sie nie stanie,przywodca miasta tylko powie ze ktos im wyzwala miasta ale nic wiecej,nie zaatakuje cie.
ale zanim zaczniesz solidnie wyzwalac miasta to radze ci w geldern zdobyc mape wykopalisk (o ile dobrze pamietam w przyszlosci potrzebna) zrobic wszedzie tyle questow ile sie da(ale nie szkodzic buntownikom) dla expa,a potem to juz tylko powyzynac orkow w cholere bo nic wiecej z nich nie bedziesz mial,a po wyzwoleniu calej myrtany bedziesz mial calkiem sporo reputacji u buntownikow wiec bedziesz mogl sobie kupic pancerz paladyna.
aha,a podczas odbijania trelis pamietaj o przeszukaniu ciala przywodcy poniewaz ma on przy sobie artefakt bez ktorego nie ukonczysz gry
ii jeszcze jedna rzecz - bedac w geldern wyucz sie odpornosci na trucizny i na choroby (trucizny u Renwika,dziadka ktory sam zapomina co tam u siebie w chatce robi oraz u drugiego alchemika,ktory mieszka obok poprzedniego,na sama gore prowadza schody.
radził bym ci zainwestować w umiejętność regeneracji many i dwa czary mianowicie kule ognia i czar leczenia. jak to będziesz miał to wyzwalanie miast pójdzie ci z górki .
Lepiej zrób najpierw wszystkie questy we wszystkich miastach Myrtany, a dopiero potem się bierz za wyzwalanie każdego po kolei.
Albo czar "żądza krwi", czy coś takiego. Będą się tłuc między sobą, zabierasz leżącą broń itp. a później masz z górki.
[17]
racja.
Jezeli nie masz zainstalowanego Patcha 1,7 (ponad 900 MB) to koniecznie zainstaluj. Patch pozbawia gre wielu bledow, jest to tak zwana wersja Enhanced Edition.
[15] - Na truciznę już mam to jeszcze na chorobę mi zostało.
[16] - Czy ja wiem. Nie jestem magiem(Prawie mocy nie używam).
[17] - Już prawie wszystkie w myrtanie zrobiłem(oprócz w Trelis i Nemorze no i jeszze troszeczkę w Geldern zostało).
[18] - Fajny czar. Myślę że się go wyuczę.
[19] - Zobaczę. Może zainstaluję.
Mam takie małe pytanko(dobra nie owijajmy w bawełnę, jest cholernie ważne). A mianowicie znalazłem w tym całym ekwipunku moce takie zwykłe a nie te zwoje. Jak się ich nauczyć?
[21] hm ? chodzi ci o nauke czarow ? to proste,idziesz to jakiegos maga,uczysz sie od niego troche prastarej magii,idziesz do posagu innosa/beliara i uczysz sie zaklec.
jednak nie sa to wszystkie zaklecia,niektorych mozna sie nauczyc od wielkich magow ognia lub wody,oraz od druidow
[22] - Wielkie dzięki. Rzeczywiście fajne są niektóre czary.
PS. A gdzie i jak nauczyć się regeneracji many?