Twitch znów wkurzył streamerów, mniej pieniędzy dla największych graczy

Ostatnia decyzja Twitcha przysporzyła platformie jeszcze więcej krytyków niż dotychczas. W końcu nikt nie lubi, gdy de facto zabiera mu się pieniądze.

Twitch znów wkurzył streamerów, mniej pieniędzy dla największych graczy

Czy Twitch celowo próbuje zrazić do siebie streamerów? To pozornie kuriozalne pytanie jest jak najbardziej na miejscu po ostatnich poczynaniach zarządu tej popularnej platformy. Jeśli nie liczyć zapowiedzi walki z hazardem, niemal każde z niedawnych działań Twitcha przysporzyło mu niechęć użytkowników.

Jednakże reakcja na „zbyt seksualne” kocie emotki i usunięcie popularnej funkcji to nic w porównaniu z burzą, jaka rozpętała się po zapowiedzi zmiany zasad podziału pieniędzy z subskrypcji.

Dotychczas na Twitchu obowiązywała zasada pół-na-pół, ale co bardziej popularni streamerzy mogli zachować 70% środków przekazanych przez subskrybentów. Jednakże teraz platforma chce odebrać im ten przywilej i wprowadzić uniwersalny podział 50:50. Wyjątkiem ma być pierwsze 100 tysięcy dolarów z subskrypcji, ale poza tym od 23 czerwca wszyscy streamerzy będą oddawać Amazonowi połowę swoich przychodów z subskrypcji.

Twitch zraża do siebie streamerów (znowu)

W teorii zmiana dotyczy tylko najlepiej zarabiających streamerów – zdecydowana większość użytkowników (około 90%) i tak nie posiadała tego przywileju. Oczywiście największe gwiazdy Twitcha mają też sporą bazę fanów, którzy odczytali decyzję platformy jako wyciąganie ręki po pieniądze, które dotychczas trafiały do ich ulubieńców.

Twitch znów wkurzył streamerów, mniej pieniędzy dla największych graczy - ilustracja #1
Asmongold to jeden z wielu streamerów krytykujących ostatnią decyzję Twitcha. Źródło: Asmongold | Twitter

Sami streamerzy są, rzecz jasna, oburzeni – nawet Ci, którym daleko do elitarnego grona celebrytów Twitcha. Niektórzy – m.in. Asmongold – złośliwie zauważają, że Amazon de facto żąda więcej pieniędzy od osób najwięcej zarabiających dla platformy, a jednocześnie zapowiada wyświetlanie większej liczby reklam.

Tym samym zniechęca do siebie zarówno streamerów, jak i widzów (zmuszonych do oglądania nawet do sześciu przerywników marketingowych naraz przed wejściem na stream… albo w jego trakcie).

Twitch „promuje” YouTube’a

Inni zwracają uwagę na ograniczenia techniczne Twitcha. Maksymalna rozdzielczość wyświetlania transmisji to wciąż 1080p, a bitrate (czyli „przepływowość transmisji”; via Twitch) nie może przekraczać 6000 kb/s. Dla niektórych twórców jest to stanowczo za mało i są zawiedzeni, że Amazon nie wprowadza usprawnień w tym zakresie, a jedynie żąda od użytkowników więcej pieniędzy.

Twitch znów wkurzył streamerów, mniej pieniędzy dla największych graczy - ilustracja #2
Gwiazda Super Smash Bros. również nie jest zachwycona ostatnim pomysłem Twitcha. Źródło: Hungrybox | Twitter

Decyzja Twitcha sprawiła, że wielu streamerów – nie tylko tych największych – zaczęło zastanawiać się nad migracją na YouTube’a lub inne konkurencyjne platformy. Faktem jest, że serwis Google’a nie śpieszy się z wprowadzaniem usprawnień, które uczyniłby z YT realną konkurencję dla platformy Amazonu. Niemniej nowości są w drodze (via Valkyrae) i przy obecnej „strategii” Twitcha może się okazać, że dotychczasowy lider nie będzie żadnym rywalem dla YouTube’a.

Zamieszanie wykorzystali też inni pretendenci do tronu króla streamingu, w tym wciąż rozwijany Fanhouse, który skorzystał z popularnego mema, by dobitnie pokazać wyższość swojego podejścia nad taktyką Twitcha.

Twitch znów wkurzył streamerów, mniej pieniędzy dla największych graczy - ilustracja #3

Kiedy największy konkurent dostarcza Ci darmowe pomysły na marketing…Źródło: Fanhouse na Twitterze

Przypadek czy zasłona dymna?

Pojawiają się też pomysły, by streamerzy masowo wycofali się z udziału w tegorocznej edycji imprezy Twitchcon, co byłoby bolesne dla Amazonu. W tym roku konwent będzie trwać się od 7 do 10 października, tak więc nie będziemy długo czekać, by przekonać sie o skuteczności tego apelu.

Warto też przeczytać wpis dziennikarza Zacha Busseya, który zwraca uwagę na praktycznie nieporuszany aspekt całej sprawy. Otóż ogłoszenie o zmianie zasad podziału pieniędzy z subskrypcji zbiegło się z artykułem agencji Bloomberg na temat masowego wykorzystywania Twitcha przez pedofilów. Dochodzenie Cecilii D'Anastasio wykazało obecność około 300 tysięcy kont wyszukujących dzieci i młodzież korzystającą z platformy.

Bussey uważa, że nagła publikacja ogłoszenia Amazonu była celowym zabiegiem, by odwrócić uwagę od doniesień agencji Bloomberg. Jeśli te oskarżenia nie są bezpodstawne, to przynajmniej tutaj Twitch odniósł jakiś sukces (choć można kwestionować jego etyczność).

Więcej na temat:   rozrywka   Twitch

Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda

Możecie nie tylko wesprzeć ulubionych twórców, ale także przekonać się, czy adaptacja od Amazon Prime jest warta świeczki.

Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda

MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów

Rok 2024 już zaskakuje kolaboracjami. Dwaj internetowi giganci, Amazon i MrBeast, łączą siły, by stworzyć show z udziałem youtuberów.

MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów

Największa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]

Od ponad tygodnia polscy internauci żyją prawdopodobnie największą w historii influencerską aferą. Ostatni materiał Sylwestra Wardęgi dostarczył masy dowodów, a sam twórca zapowiada, że najlepsze, a raczej najgorsze dopiero przed nami.

Największa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]