
Zdobycie tytułu Hall of Fame jest marzeniem wielu graczy World of Wacraft – w szczególności tych, którzy prowadzą swoje własne gildie. Blizzard co prawda kombinował w ostatnim czasie z wymaganiami do zdobycia osiągnięcia, wciąż jednak pozostają one mniej-więcej takie same: gracze starający się o wieczną (na czas trwania sezonu) chwałę muszą pokonać trzech ostatnich bossów rajdu Liberation of Undermine na mitycznym poziomie trudności.
Brzmi jak wyzwanie, prawda? Cóż, tak się składa że szeregi Hali Sław poszerzyły się niedawno o jeszcze jedną gildię – taką, którą założono 15 lat temu, jej ostatnią aktywność zanotowano 11 lat temu, a na liście członków jest tylko jedna osoba.
Wszystko przez literówkę
Jeden z użytkowników Reddita zwrócił uwagę na ewenement, jakim jest nagrodzenie od dawna nieaktywnej gildii tytułem HoF przez Blizzarda. Wbrew pozorom historia jest dosyć prosta: kilka dni temu, założona w 2011 roku gildia Waít for it zdołała pokonać trzech ostatnich bossów obecnie trwającego rajdu. Zgodnie z zasadami należało im się osiągnięcie – i choć Blizzard wywiązał się z obietnicy, nie wszystko poszło po jego myśli.
Jak widzimy na obrazku powyżej, nagroda ostatecznie trafiła do gildii Wait for it – tak, dobrze to przeczytaliście. Tytuł HoF został wręczony założonej rok wcześniej jednoosobowej organizacji, której twórca uparcie utrzymuje się na 35. poziomie postaci. Wszystko dlatego, że komuś z szeregów Blizzarda zapomniało się postawić kreseczki nad „i” zamiast kropki.
Jakkolwiek zabawnie by to nie wyglądało, gracze nie mogą nadziwić się taktyce zastosowanej przez twórców MMO. Znaczna większość spodziewała się, że w WoW-e funkcjonują unikatowe dla każdej gildii ID, a system przydzielania osiągnięć działa na podstawie algorytmu. Tymczasem wygląda na to, że Blizzard manualnie wyszukuje wszystkie ugrupowania – jak widać, czasami z marnymi skutkami.
To oczywiście nie jest największy problem, z jakim mierzył się WoW w ostatnich miesiącach. Fani MMO walczyli między innymi z masową utratą danych, a także atakami DDoS dotykającymi grupy działające w trybie Hardcore.
180 tys. złotych za postać w Tibii. To nowy rekord w historii Bazaru tego popularnego MMO
Zastanówcie się dwa razy zanim na dobre odinstalujecie grę po latach grindowania. Moglibyście się na niej nieźle wzbogacić.
180 tys. złotych za postać w Tibii. To nowy rekord w historii Bazaru tego popularnego MMOGracz ESO został niesłusznie zbanowany i stracił dostęp do konta, z którym spędził 6 tysięcy godzin. Po ponad 4 latach doczekał się cofnięcia bana
Myślicie, że dla waszego zbanowanego konta w MMO nie ma już ratunku? Poniższa historia pokazuje, jak ważna jest nadzieja.
Gracz ESO został niesłusznie zbanowany i stracił dostęp do konta, z którym spędził 6 tysięcy godzin. Po ponad 4 latach doczekał się cofnięcia banaThrone and Liberty - najlepsze ustawienia przed rozpoczęciem rozgrywki
Throne and Liberty ruszyło wczoraj dla polskiej publiczności, ale już teraz domyślne ustawienia rozgrywki sprawiają graczom wiele kłopotów. Jeśli Wy też jesteście w tej grupie, przychodzimy z kilkoma wskazówkami jak je dostosować, żeby grało się jak najlepiej.
Throne and Liberty - najlepsze ustawienia przed rozpoczęciem rozgrywki