„Musisz wypróbować Project Diablo 2”. Gracz nie może przestać myśleć o najlepszej, darmowej modyfikacji do Diablo 2
Do obszernej modyfikacji Project Diablo 2 dodana została nowa aktualizacja wprowadzająca na przykład wsparcie dla kontrolerów oraz nową zawartość endgame.
Marka Diablo, w ocenie wielu graczy, nie ma się za dobrze w ostatnim czasie. Czwarta odsłona kultowego hack’n’slasha rozpoczęła swój ósmy sezon z przytupem - przepustką sezonową z irytującymi błędami czy wybitnie drogimi skinami. Nie obyło się także bez przegiętych buildów, które nie dość, że niszczyły balans rozgrywki, to jeszcze sprawdzały wytrzymałość serwerów.
Całe szczęście, dla old schoolowych graczy jest pewien ratunek. Jeśli z nostalgią spoglądacie czasem w stronę wcześniejszych odsłon Diabełka, a druga część jest uważana przez was za najlepszą z całej serii, to pewnie będziecie zadowoleni. Przed Państwem - Project Diablo 2, czyli wcale nie nowa modyfikacja z całkiem nową zawartością.
Czym właściwie jest ten projekt?
O Project Diablo 2 znowu zrobiło się głośno przy okazji kolejnej, jedenastej już, dużej aktualizacji. Patch 11, jak wszystkie poprzednie, oddany został w ręce graczy po kilkumiesięcznej przerwie, lecz bez wątpienia warto było na niego czekać.
Prócz standardowych hotfixów, choć jest ich oczywiście wiele, do modyfikacji dodane zostały unikalne przedmioty oraz nowa zawartość endgame. Znalazły się tam również zmiany typu QoL, w tym automatyczne zbieranie złota czy powiększony stash.
Wszystkie wprowadzone zmiany mają na celu odświeżenie rozgrywki i dostosowanie jej do współczesnych standardów. Całościową rozpiskę aktualizacji możecie sprawdzić na oficjalnej stronie moda, skąd oczywiście można też pobrać omawianą modyfikację w aktualnej wersji całkowicie za darmo.
Warto również przypomnieć, że aby osobiście zagrać w omawiany Project Diablo 2 należy mieć zainstalowane oryginalne Diablo 2 wraz z dodatkiem Lord of Destruction. Modyfikacja nie zadziała na wersji gry Resurrected.
Ciepłe przyjęcie najwierniejszych fanów
Gracze zdają się być naprawdę zadowoleni, co odnajduje potwierdzenie w jednym z redditowych wątków, gdzie użytkownik o nicku „benaffleks” dobitnie skomentował obecny stan modyfikacji.
Nie mogę przestać myśleć o tej grze. Absolutne cudo. To dosłowny wehikuł czasu, który pozwala mi wrócić do czasu, kiedy nałogowo grałem w Diablo 2 jako dzieciak. Największą polecajką, jaką mogę dać, to stwierdzenie, że mod sprawia wrażenie, jakby Blizzard North zrobił kolejne rozszerzenie po Lord of Destruction i faktycznie go wspierał nową zawartością.
Po chwili dodaje także, że:
Nie ma tu tych bzdurnych, nowych walut, a jest nowa zawartość endgame, taka jak choćby mapy, które wydają się absolutnie pasować do całości. Wszystko sprawia wrażenie faktycznej kontynuacji, a nie zwykłego moda.
Jego zdanie wydają się podzielać także inni gracze, chociaż nie wszystkim pasuje fakt, że modyfikacja jest projektowana na wersji gry z 2001 roku. Warto przypomnieć, że po dwudziestu latach Blizzard zdecydował się wydać odświeżoną wersję gry w postaci Diablo 2 Resurrected. Ta, różni się od podstawki nie tylko poprawioną grafiką, lecz także wsparciem dla kontrolerów.
Większość zarzutów wobec Project Diablo 2 upada już na samym starcie, gdyż najnowsza aktualizacja wprowadza wsparcie dla kontrolerów. Sama grafika także nie powinna być aż tak wielką przeszkodą, gdyż modyfikacja posiada HD Shadery, wsparcie dla szerokokątnych ekranów, a także podnosi limit klatkażu do 60 na sekundę.
Koniecznie sprawdźcie nową aktualizację sami i dajcie znać, co o niej myślicie w komentarzach. Jeśli natomiast jesteście głodni nowych informacji z growego świata - bądźcie z nami na bieżąco.
Mod o skali DLC do Baldur's Gate 3 ma już pierwszy grywalny build, a twórcy zapowiadają udostępnienie dema
Fanowski projekt Path to Menzoberranzan nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Twórcy właśnie ogłosili, że mod doczekał się pierwszego grywalnego builda, prace nad resztą świata idą zaś pełną parą.
Mod o skali DLC do Baldur's Gate 3 ma już pierwszy grywalny build, a twórcy zapowiadają udostępnienie demaTwórcy Baldur's Gate 3 wciąż nie naprawili jednego błędu, który regularnie psuje zakończenie graczom. Mogą ratować się tylko modem
BG3 daje ogromną swobodę w kształtowaniu historii, ale nie wszystkie wątki domykają się równie satysfakcjonująco. Widać to w szczególności na przykładzie Karlach, której los nie szczędzi przysłowiowych kopniaków.
Twórcy Baldur's Gate 3 wciąż nie naprawili jednego błędu, który regularnie psuje zakończenie graczom. Mogą ratować się tylko modemPo raz kolejny ogrywacie Gwinta w Wiedźminie 3, ale powoli was nudzi? Jeden z fanów poprawił karty, dzięki czemu każda talia ma znaczenie
Czy Gwint może być jeszcze lepszy? Jak najbardziej. Na NexusMods pojawił się właśnie mod, który tchnie nowe życie w tę świetną (choć nie do końca dobrze zbalansowaną) minigrę.
Po raz kolejny ogrywacie Gwinta w Wiedźminie 3, ale powoli was nudzi? Jeden z fanów poprawił karty, dzięki czemu każda talia ma znaczenie