
Mimo kontrowersji związanych z wczesnym dostępem, nowy dodatek do World of Warcraft cieszy się pozytywnymi recenzjami – zarówno ze strony krytyków, jak i fanów. Wśród jego zalet, oprócz wciągającej historii i nowości gameplayowych, wymieniany jest szybki rozwój postaci. Im więcej awatarów gracz rozwinął do 80. poziomu (dodanego na potrzeby The War Within), tym szybciej zdobywa on punkty doświadczenia – dzięki temu levelowanie przebiega płynnie i żwawo.
Nie wszyscy jednak widzą w tej mechanice pozytywy. Jeden z dawnych pracowników Blizzarda dość krytycznie wypowiedział się na temat zmian levelowania w dzisiejszym WoW-ie.
„Dobicie do maksymalnego poziomu powinno być osiągnięciem”
Greg „Ghostcrawler” Street jest doświadczonym projektantem, który miał okazję współpracować z gigantami na rynku gier multiplayer – w tym także z Blizzardem. Zapytany o swoją opinię na temat usprawnień levelowania postaci potwierdził, iż uważa taką praktykę za błąd. Cała wypowiedź została opublikowana w nitce na Twitterze/X.
Ktoś zapytał mnie, czy usprawnienie levelowania i szybkie prowadzenie graczy do końca jest błędem. Moja odpowiedź brzmi „tak”. Moim zdaniem to właśnie rozwój postaci jest tym, co czyni gry MMO angażującymi i sprawia, że się w nich zakochujemy. Dobicie do maksymalnego poziomu powinno być osiągnięciem, a nie czymś zrobionym w mgnieniu oka.
Ghostcrawler już za czasów pracy nad WoW-em wierzył, że levelowanie powinno być na swój sposób wymagające. Chodzi tu nie tyle o całkowite utrudnienie dotrwania do finału, co po prostu skłonienie graczy do „odrobiny wysiłku” – oczywiście przy zapewnieniu dobrej zabawy.
Komentujący nitkę zgadzają się w opinią projektanta, dodając jednocześnie, że kluczem do ciekawego levelowania jest porządna, angażująca historia. Gracze podają w przykładach takie produkcje jak Final Fantasy XI czy Dungeons and Dragons Online, w których dotarcie do endgame’u zdecydowanie nie było ich priorytetem.
W dzisiejszych czasach nie brakuje jednak osób po drugiej stronie spektrum, dążących do jak najszybszego zaliczenia endgame’u w MMO. Praktycznie każdy tytuł doczekał się poradnika wspierającego speedrunerów, których popularyzacja może wpływać na decyzje deweloperów.
Po enigmatycznej wiadomości członkini Blizzarda fani WoW-a spodziewają się, że MMO czeka rychły spadek jakości
Czy zwolnienia w Microsofcie dotkną jakościowo WoW-a? Fani obawiają się, jak zmiany wpłyną na MMORPG-a.
Po enigmatycznej wiadomości członkini Blizzarda fani WoW-a spodziewają się, że MMO czeka rychły spadek jakościLista najpopularniejszych klas w WoW-ie nie pozostawia wątpliwości. Jeden z najbardziej klasycznych archetypów nie może wyjść z kryzysu
Niby klasyka, a jednak niepopularna. Po jedną z klas w WoW-ie sięga naprawdę garstka.
Lista najpopularniejszych klas w WoW-ie nie pozostawia wątpliwości. Jeden z najbardziej klasycznych archetypów nie może wyjść z kryzysuPolak nabił 250 level w Tibii nie wychodząc z lokacji startowej. Jedyne co mógł tam robić, to bić podstawowe moby
Cierpliwość chyba naprawdę się opłaca. Polski rookstayer Trathos niedawno osiągnął 250 poziom w Tibii, bijąc przez dekadę te same moby.
Polak nabił 250 level w Tibii nie wychodząc z lokacji startowej. Jedyne co mógł tam robić, to bić podstawowe moby