Auto streamera zostało skradzione, fani namierzyli je w 24 godziny

Nie ma chyba nic bardziej frustrującego i po prostu wkurzającego jak popsucie mozolnego dążenia do swojego upragnionego celu. Nie jeden z nas zderzył się z sytuacją, kiedy skupił swoje siły na osiągnięciu czy zdobyciu czegoś, o czym od dawna marzył, a kiedy udaje się spełnić plan jest on przez kogoś niszczony.

Najłatwiej pokazać to na przykładzie. Z taką bowiem sytuacją zmierzył się ostatnio Ludwig Anders Ahgren, znany szerzej po prostu jako Ludwig - amerykański internetowy twórca. Obiektem jego marzeń był dość specyficzny samochód.

Niecodzienny obiekt marzeń

Nie był to typowy i sztampowy Mercedes czy inne Audi, którym szpanuje co drugi influencer. Ludwig zapragnął prawdziwie japońskiego, prostego, wręcz spartańskiego Subaru Sambar. Część z Was może zakładać, że mowa o samochodzie rajdowym (w końcu to Subaru, legenda WRC). Nic bardziej mylnego.

Osobom, które nie interesują się zbytnio japońską motoryzacją trzeba wyjaśnić pokrótce, że Sambar jest typowym przykładem tzw. Kei-vana. To rodzaj krótkiego i wąskiego samochodu, którego przestrzeń ma być maksymalnie wykorzystana do celów transportowych.

Ten typ auta, ze względu na wąskie drogi w Japonii i innych azjatyckich krajach, a także dzięki prostocie i trwałości zyskał ogromną popularność w Azji Wschodniej. Poza nim jednak jest czymś zupełnie egzotycznym i kojarzonym na zachodzie wyłącznie przez fanów JDM-ów lub anime. Na przykład kultowego Initial D, gdzie zespół Ryosuke Takahashi korzystał z kilku kei-vanów do obsługi samochodów wyścigowych.

Wracając jednak do Ludwiga, marzył on o tym aucie od dłuższego czasu. Ostatecznie udało mu się kupić sprowadzonego z Japonii Sambara z 1997 roku w połowie 2022 roku za około 7 tysięcy dolarów.

Źródło fot.: Twitter

Droga do realizacji celu

Zanim twórcy udało się spełnić swoje marzenie musiał przebyć całkiem długą drogę kariery w Internecie. Ludwig stawiał bowiem pierwsze kroki na Twitchu w 2018 roku, gdzie w szybkim tempie zdobył dużą popularność. Kilka miesięcy po osiągnięciu rekordu świata pod względem liczby aktywnych subskrybentów w kwietniu 2021 roku odszedł na YouTube’a, gdzie obecnie prowadzi dwa popularne kanały.

Ludwig oprócz tego założył także podcast i organizację e-sportową. Trzeba zatem przyznać, że jego internetowa droga do sukcesu zajęła jakiś czas i chłopak z pewnością nie próżnował.

Zrujnowana radość

Radość z realizacji marzenia nie trwała jednak zbyt długo. W ostatnim czasie jego Subaru Sambar został skradziony. Youtuber poinformował o tym wydarzeniu widzów na swoim kanale.

Internetowa społeczność, a przede wszystkim użytkownicy Reddita zdecydowali się rozpocząć poszukiwania uroczego kei-vana. Te okazały się szybkie i skuteczne, trwały bowiem około 24 godziny. Subaru odnalazł jeden z członków podcastu Ludwiga, Anthony „Slime” Bruno. Samochód odkryto 1 marca w Los Angeles przy jednej z ulic. Co ciekawe, podczas odnalezienia zguby, znaleziono przy okazji również złodzieja, który w tym momencie siedział w samochodzie, wyraźnie zaskoczony zaistniałą sytuacją

Dziwne okoliczności

Osoba, która ukradła Sambara tłumaczyła się, że po prostu znalazła zapasowy kluczyk. Problem polega na tym, że... Ludwig posiada do niego tylko jeden. Sprawa zrobiła się jeszcze dziwniejsza, kiedy uznał on, że nie jest odpowiedzialny za kradzież.

Miał jedynie otrzymać go od złodzieja, który chciał spłacić tym samochodem swój dług. Dodatkowo zażyczył sobie 10 tysięcy dolarów za oddanie kei-vana. Przyjazd policji rozwiązał jednak sprawę i Ludwig mógł odzyskać swoją własność.

Youtuber miał dużo szczęścia w nieszczęściu. Sprawna i skuteczna akcja poszukiwawcza ze strony internetowej społeczności doprowadziła do rychłego odnalezienia japońskiej zguby.

Więcej na temat:   rozrywka