Wiadomość Gry Nintendo królują na konsoli Wii

Gdybym miał wii...

Uwielbiam polskie media i rzetelne przedstawianie sytuacji Wii.

"Jednocześnie tytuły pokroju Resident Evil: The Darkside Chronicles i Dead Space Extraction zostają zepchnięte na margines."

Przeciez te produkcje nie zostały zepchniete na margines - one same się zepchneły gdyż są to przedstawiciele całkowicie martwego gatunku gier (tzw celowniczki - strzelaniny gdzie sterujemy tylko celownikiem i zabijamy przeciwnikow wyskakujacych w kółko w tych samych miejscach). Za kazdym razem gdy słysze o słabej sprzedaży 'dorosłych' gier na Wii przywoływane są właśnie te tytuły, a byłyby one niszowe na każdej platformie. A przecież takie gry jak RE4, Zelda czy Metroid na Wii sprzedały się świetnie.... ale i tak w mediach w kółko się ględzi "Wii jest dla każuali, prawdziwy hardkor kupuje X360 i hardkorowo zabija cywili na lotnisku w MW2"

Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu studia deweloperskie uwazaja ze do produkcji gry na Wii mozna posadzic 3 studentów po godzinach zeby byle co sklecili a potem jak wyjdzie z tego gniot to i tak zawsze mozna zwalić na graczy ze sie nie znaja i sa każualami.

Co do newsa, ja się nie dziwię, że gry od Nintendo sprzedają się najlepiej na ich maszynce. Przecież Mario, Zeldy itp. to gry kultowe. Nawet przed wyjściem następnej części ludzie już wiedzą, że dostaną mistrzowską produkcję.

Co do tego co pisze Garak.
Trudno się z tym nie zgodzić, ale nie do końca. Mad World to jednak gra która jest dość dobra, ale jednak niecałe pół mln. sprzedanych egzemplarzy. Jak mi wiadomo, grę tworzyli twórcy prawdziwego Okami. Nie maja szczęścia do sprzedaży własnych gier, bo Okami się sprzedał jeszcze gorzej.
Co do każualstwa itp. się całkiem z Tobą zgodzę. Jestem ciekaw ile tych "Hardkorowców" przechodziło by Zeldę bez opisu przejścia :)
Ja do dziś pamiętam, wodną świątynie w Okarynie na Nintendo 64, lub labitynty w Minish Cap na GBA. W nowszych też było wiele trudnych do łba momentów i nie będę obijać w bawełnę, ożyłem kilka razy opisu przy Zeldach.
Mario zaś jest każualowe, jak się zacznie używać pomagajek, które nie są wymagane do użycia.
Ale się zgodzę, media jak najbardziej kolorują newsy lub informacje o tej konsoli.

kazimek a jaki problem w tym, że wychwalam genialną serię? Jak dla mnie bardziej genialną niż Metal Gear, God of War czy nawet strasznie przeze mnie lubianą trylogię PoPa.
Twierdzisz, że ja ciągle o Zeldzie, a ja twierdzę, że Ty co news o Wii piszesz, że na niej wszystko jest do niczego. Co do dawnego już wątku, to ja dalej uważam, że nigdy nie grałeś na Wii, więc nie pisz mi, że go masz itp.
Mad World nie jest od SEGI, tylko Platinium Games, a jest to ekipa, która zwała się wcześniej Clover Studios, SEGA to tylko wydawca.

zgadzam się z użytkownikiem Garak i Endex. Szczera prawda. Ale na Wii też wychodzą dobre gry "hrdcorowe" nie od nintendo które dobrze sie sprzedają np. Red stell czy inne

@ mati

gdyby tak wychodziły jeszcze co miesiąc a nie co pół roku jakaś perełka...

kazimek widać że nie masz pojęcia o grach na wii, jest bardzo dużo dobrych gier na tej konsoli. np. kilka dni temu wyszło No More Heroes 2: Desperate Struggle tytuł dla hardcorowców, Silent Hill: Shattered Memories, Sin & Punishment 2, Red Steel 2 ma niedługo wyjść. A co do Zeldy to zgadzam się z Endex że jest to bardzo dobra gra pamiętam jeszcze jak grałem na n64 w Majora's Mask i Ocarina of Time