Wiadomość Peter Molyneux wybiera 5 najbardziej rewolucyjnych gier

Szczerze powiedziawszy chyba się zgodzę nawet Tomb Raider ma mądre uzasadnienie, bo tak naprawdę ta seria się trzyma już tylko na "osobowości" głównej bohaterki

A myslałem że Piotruś zna się na historii gier,ale się myliłem.
Wymienianie Halo czy WoWa,jako rewolucyjnych gier,to po prostu wstyd i porażka.
Gdzie np. Age of Empires,Wolfenstein,Doom,Betrayal of krondor,Eye Of The Beholder,Fallout,BG,Homeworld,Deus Ex,Half-life ,które moim zdaniem jako gry z ostanich 20 lat wyprzedzają o klase te przedstawione przez piotrusia,i własnie o nich powinno mówic sie rewolucyjne.

PS.Ciekawie dlaczego Piotruś nie wymienił ,swoich dawnych gier jak Black&White czy Fable?

a gdzie half life, simsy(chociaz nie lubie tej gry), Wolfenstein, Doom?

rewolucje taneczne na ruskim weselu.

A czy przypadkiem na długo przed Tomb Riderem nie powstał Metroid z kobiecą bohaterką, która też przetrwała lata i stała się ikoną popkultury?
I o ile się nie mylę to na długo przed WoW tworzono gry gdzie na początku gracz ma tylko cząstkę możliwości, nowe rzeczy odkrywa dopiero w dalszej rozgrywce? Na przykład taki Dunkeo0n Keeper stworzony przez samego Molyneuxa gdzie w kolejnych misjach gracz ma dostęp do większej ilości potworów, pomieszczeń itp?
Halo IMO dodane trochę na siłę. Trudno porównywać przeniesienie FPS-ów na konsole, ze stworzeniem pierwszego FPS-a w ogóle.

Zgadzam sie tylko z Dune 2 i Tomb Raiderem. Dune 2 to w końcu ojciec, matka i prababka wszystkich RTSów (C&C, Starcraft i Warcraft to praktycznie niezmieniona kopia zasad z Dune 2).
Tomb Raider zapoczątkował nowy gatunek gier, a Lara jest chyba najbardziej rozpoznawalną postacią z gier.

Reszta gier to jakas wielka pomyłka.

Ja bym dodał jednak Gearsy zamiast Halo... I ODDWORLD bym dał bo na swój sposób był bardzo oryginalny

Dajcie Piotrkowi spokoj. Kazdy ma swoje top 5 w kazdej kategorii i to jest JEGO top 5, nie koniecznie musi sie pokrywac z waszym. Dlatego okazcie troche tolerancji. RPGFan - jak stworzysz tyle dobrych gier co owy pan to dopiero wtedy krytykuj, podejrzewam, ze Piotrek nie jest taki cienki z historii gier. Wymieniles: Age of Empires,Wolfenstein,Doom,Betrayal of krondor,Eye Of The Beholder,Fallout,BG,Homeworld,Deus Ex,Half-life . To 10 gier. W jaki sposob zmiescilbys to w top 5?:) Chocbys sie usmarkal to nigdy w swoim rankingu nie umiescisz wszystkich bo to musialoby byc top1300. Zawsze znajdzie sie ktos kto sie oburzy, ze jego gry tu nie ma. Ogarnijcie sie!

czemu tak sie dziwicie na HALO ? przeciez regeneracja zycia jest dzis w praktycznie kazdej grze

brakuje mi tu gearsow - dzis w kazdej grze kleimy sie do oslon

Jednej rzeczy nie jestem w stanie zrozumieć - Molyneux jest game designerem (bodaj, ręki nie dam) od lat, stworzył mniej lub bardziej popularne/rewolucyjne gry - na pewno odkrywcze. W każdą produkcje "pompował" mase autorskich pomysłów - od dzieł Bulfrog Entertaiment (o którym zapewne połowa krzykaczy tutaj nie ma, a jeśli już to nikłe, pojęcia). Było rewelacyjne 3d w magic carpet ( i równie rewelacyjny jak na tamte lata engine), niesamowita interakcja, poczucie własnej potęgi, pierwsze wolne - otwarte miasto w Syndycate i Syndycate Wars i pierwsza gra w której AI dało Ci poczuć, że jesteś Bogiem - Populus.
I w tym wszystkim nie rozumiem całej tej nagonki na Peter'a - jest bajarzem i marzycielem, dzięki czemu każda jego gra ma swój, charakterystyczny wydzwięk. Opowiada niestworzone historie o swoich grach - tylko który developer tego nie robi ? Plus jest taki, że tutaj dev ma twarz w postaci Peter'a, a w wielkich firmach jest to tylko anonimowe logo...

Sam ranking dość powiedzieć, że jest bardzo trafny. Nie z punktu widzenia gracza, którzy jak widać narzekają, bo ich ukochany half life nie został wpisany do rankingu (który, notabene, odznaczał się wyjątkowa fabułą, co w fps'ach było wyjątkiem) czy dlatego, że nie ma wolfensteina...

Są to gry naprawdę wyjątkowe - nikt tutaj nie będzie się rozdrabniał i za przeproszeniem, pierdolil, z falloutami, abe'mi czy masą innych, mało istotnych z punktu widzenia rewolucjności, grami. Te gry łapią punkty, uzyskują status kultu ze względu na, wymieniając tylko kilka: klimat, grywalność, spoistość świata...

Molyneux w tym rankingu pokazuje jak dana gra wpłynęła na świadomość graczy, jak stała się rewolucyjna, co zmieniła w świecie gier. To te kilka rzeczy o których większość graczy nie zdaje sobie sprawy.

Bo ot choćby, Dune która zreformowała i stworzyła gatunek RTS - i pewnie, nie chce mi się teraz szukać, były przed tym jakieś inne RTS'y, które zawierały w sobie elementy występujące w Dune, jednak to własnie Ta konkretna gra stowrzyła fundament gatunku dziś rozumianego jako Real Time Strategy.

Mario 64 - myślę, że słowa Peter'a są dość zrozumiałe i klarowne w tej kwestii. Nie rozumiem zarzutu o "brak GTA 3 w tym zestawieniu". GTA in general do masowej świadomości wpłynęło jako gra w której możesz "kraść, zabijać i eksplorować w brutalny sposób świat" bo i tak była reklamowana. Dla większości graczy to własnie za tą grą stoi i dlatego ma taki poklask wsród graczy. W końcu dla większości to najlepsze, a nawet lepsze od zastanej, simulacrum.
A przecież cała seria GTA to rewelacyjna fabuła tak naprawdę.

Tomb Rider - czego tu nie rozumieć ? TR nie miał rewelacyjnej fabuły, sam w sobie był ciekawą, wymagającą i ładną, dosłownie, grą. Ale w momencie wydania TR'a zaczyna istnieć Lara Croft. Kreuje się, pokusiłbym się że nawet pierwsza, marka sensu stricte. Każdy i mówie dosłownie, każdy zna Lare Croft. Zauważcie, że nie powstawały strony o TR tylko właśnie o Larze Croft.
Kiedy mówisz TR myślisz Lara Croft. A kiedy spytasz kogoś o Meteorid Prime to... ?
Poza tym, Samus okazała się kobietą dopiero bodaj w tej części na gamecuba. Głowy nie dam :P

Halo - tu też, nie o samą grę chodzi, a o przeniesienie gier FPS na konsole. Ofkoz na podaj n64 był świetny bond i nie mniej fajny Perfekt Dark, ale to Halo sprawiło, że przestano się bać gier FPS na konsolach i stały się one intratnym interesem.

Wow - nie gram w mmo, więc nie wiem. W każdym razie chińczyki umierają za tą gre przed kompem, więc musi coś w tym być.

Oczywiście znalazło by się kilka innych gier,nadających się do tego rankingu, które nadały nowy wymiar komputerowej rozrywce. Jednak myśle, że Molyneux trafia tu w 9 jeśli nie w 10. Bo przede wszystkim, to 5 najlepszych gier z punktu widzenia Developera, nie gracza.

Sorry za DP ale...

Scortch [ Level: 17 - Runner ]

fresherty-----> ale dopiero gearsy utworyły z tego elementu trzon rozgrywki ;)

W kill.switch trzonem rozrywki było własnie chowanie się za osłonami.
Niestety, sama gra byłą cienka jak ruski barszcz zrobiony z cienia gołębia, który umarł z głodu.
A gearsy poza rewelacyjną grafiką, niesamowitym tempem i tym ogólnym feelingiem miały właśnie system osłon :)

dres --> jakiej osobowości? Chyba cielesności. A Halo powinno być wyrzucone na rzecz Half-Life.

eee

ale po co wymieniacie doom, fallout, gta3 czy half-life? przeciez te gry nie sa rewolucyjne.. wymieniacie po prosty najlepsze, albo wasze ulubione..

mi sie wydaje, ze alone in the dark mogloby sie znalezc na tej liscie. byla wczesniej tego typu gra 3d gdzie obraz przełączany byl ze statycznch kamer?

Znając samochwalstwo Molynuex'a spodziewałem się piątki, w której znalazłyby się z dwie jego gry - Syndicate czy Dungeon Keeper.

Co do Mario to się zgadzam z nim w 100 procentach. z WoW-em też. Osobiście widziałbym w tej liście właśnie Wolfenstein'a 3D i Silent Hilla.

Co wy ludzie bredzicie za głupoty,
Gta, GEARS OF WAR ??
buahah...
Zakładam że średnia wieku ludzi tutaj piszących to 13-12 lat.

co takiego rewolucyjnego wprowadził gta i geras of war ??
Przed gta 3 była, Mafia
przed gears of war były setki gier tego typu, a pod system odsłon można wciągnąć mase gier w których można było sie przechylać z karabinem bo co to za różnica czy bohater sie ładnie ustawi za odsłoną czy kucnie ????
btw. w 2003 roku wyszła gra gdzie wyglądało to tak jak w gow ale tytułu niepamiętam.

Jedyną grą której mi tutaj brakuje to Dungeon Keeper 2 ale piotruś swojej gry by raczej nie wrzucił :)

[6] --> kill.switch

WoW jest akurat na tyle rewelacyjny że dzięki niemu rynek przeżył zasyp MMO i producenci dostrzegli tę niszę , poza tym każda nowa gra z tego gatunku jest do niego porównywana i ściąga wszelkie standardy wprowadzone przez WoW'a.
Tak naprawdę WoW jest MMORPG predefined.

bobrock
No tak, nie napisałem jednej rzeczy ,ale bardzo ważnej w poprzednim moim wpisie.
Nie wycofuje moich słów z poprzedniego wpisu,ale je po prostu rozwine.
Te gry które wymieniłem były rewolucjami w swoim gatunku.Czy to RPG,FPS czy RTS.
Taki ranking powinien mieć przynnajmniej 100 miejsc, na 100 najbardziej rewolucjnych gier, a nie 5 bo to po prostu śmiechu warte.
Założe się ,że każdy inny twórca podał by inne przykłady.Czy taki np Carmack .
A co do typów piotrusia odwoływać się nie będe,bo ten ranking to po prostu jedna wileka głupota i oszustwo.

fresherty
AoE w swoim gatunku było rewolucją ,szczególnie 1 .Więc żeby sie przekonac najlepiej w nią zagrać.

spoiler stop

RPGfan ---> może najlepiej od razu 1000, co ? Mam wrażenie, że wypisałeś wszystkie kultowe gry rpg swoich czasów, żeby ładnie brzmiało, zapomniałeś tylko o Darklands'ach. Więc proszę Cie, i nie jest to jakaś ironia, wytłumacz mi na czym miała polegać rewolucyjność tych gier ?

Tylko proszę, oszczędź mi argumentu w stylu "żeby się przekonać najlepiej w nią zagrać".
Ja w te wszystkie gry już grałem.

Lothers ----> a tam, gówno prawda, cywilizacja miała jeden mankament - nie dało się waluty zarobionej in game wymienić w kantorze :D

zelda oot zamiast mario 64 i half life na ps2 zamiast halo. i gut.

Tylko, że Zelda nie była rewolucyjna. Ot wymasterowała gatunek.

Wg. mnie nie da sie zrobić jednolitego rankingu rewolucyjnych gier dla WSZYSTKICH gatunków jednocześnie. To trzeba na to spojrzeć osobno... Shogun: Total War np. jest grą rewolucyjną ze względu na nowatorskie podejście do strategii ;]

[16] - czemu tak sie dziwicie na HALO ? przeciez regeneracja zycia jest dzis w praktycznie kazdej grze
brakuje mi tu gearsow - dzis w kazdej grze kleimy sie do oslon

chcialoby sie juz puscic slowotok, ale po spojrzeniu na nicka ..nemek94.

Przebaczam ci grzechy.

"Tomb Raider – wyjątkowy w tej grze jest biust. A dokładniej fakt, że nareszcie ktoś odważył się umieścić w grze jako główną postać kogoś, kto nie ma góry mięśni i tubalnego głosu."

Ale mimo wszystko główny bohater i tak może przesuwać 14x większe od siebie betonowe bloki bez puszczenia najcichszego bączka. To, że Tomb Raider jest jedna z najbardziej znanych produkcji nie czyni go rewolucyjnym.

Prawda jak zwykle leży po środku. 5 pozycji to zdecydowanie za mało by wyłonić wszystkie rewolucyjne produkcje (zwłaszcza że może być wiele rodzajów rewolucji - techniczna, graficzna, gatunkowa, obyczajowa itd...). Jeżeli natomiast miałbym koniecznie wybrać te 5 naj naj, to napewno rzadna z tych tutaj by się na mojej liście nie znalazła...
Wskazywanie cechy np. "popularyzacji FPSów na konsolach" to zdecydowanie ZA MAŁE osiągnięcie, by trafić na tak ścisła i elitarną listę 5 najlepszych. Według mnie, powinny być to produkcje, które faktycznie zmieniły diametralnie postrzeganie świata gier i elektronicznej rozrywki.

Stawiam na takie gry jak: Tenis for Two (pierwsza gra świata, przodek PONGa), Tetrisa, Pac-Mana, Mario, Arcanoid... Dlaczego? Bo są to gry które od początku wirtualnej rozrywki żyją w kulturze masowej i prawie każdy je zna (albo przynajmniej kojarzy), one budowały byt gier komputerowych w naszym życiu i one otwierały nowe drogi rozwoju... W następnej kolejności należało by wymieć gry które zapoczątkowały dane gatunki: pierwszy FPS, RTS, RPG, Tycoon itd.

Buhahaha Halo :D chyba gość jednak nie ma za dużej wiedzy o grach ;/ - mimo, że je tworzy!

A gdzie Civilization? a gdzie Wolfenstein?

HEHEEHE grało się w Duna, nawet teraz bym pograł. Ale nie ma skąd kupić :-((((

O Jezu SDRaid ty to naprawdę jesteś tępy wziąłem to w cudzysłów, ponieważ to była ironia ale ty jesteś tak tępy, że tego nie zrozumiałeś

bo są to gry które od początku wirtualnej rozrywki żyją w kulturze masowej i prawie każdy je zna (albo przynajmniej kojarzy)

jak kulą w płot, simsy tez istnieja w kulturze masowej a nie były żadną rewolucją

Widzę, ze sie gorąco zrobiło.

Pomijacie istotny fakt. Dla każdego z nas pierwsze zetknięcie z grami czy ogólnie komputerami/konsolami w danym okresie, a dokładnie z daną grą bedzie rewolucją.
Komuś przypadnie to na lata być może 1986-1989/ i boom lat 90' - więc nie bedzie widział w kolejnych grach rewolucji tylko powielenie i udoskonalenie schematów.
Inni będą w sytuacji kiedy trafili z swoją rewolucją w koniec lat 90' - wtedy mają swoje tytuły.
Można się tak w kółko kłócić - analogicznie - która rewolucja rocka była "lepsza" - ta z lat 60 ? 70 ? 80 ? czy 90 ?
Ktoś z nas miał wcześniej szczęście w uczestniczeniu w tych wydarzeniach i ma subiektywne zdanie na każdą z wymienionych gier - w danej i nie bójmy się tego powiedzieć - epoce.
Każdy swoją rewolucje chwali...

To moze ja powiem cos o tej regeneracji zycia w grach, jak tego nie bylo to ludzie jakos grali i ZDAWALI gry, i zawsze sie chcialo powrocic do danej gry. Regeneracja zycia to jak dla mnie pierwszy kroczek do tzw. casualizacji gier. W quake'ach jakos sie gralo, i zdanie gry to byl wyczyn, a nie jak teraz kazdy moze zdac dany tytul bez mniejszego badz wiekszego problemu. Zapisy + regeneracja hp i jakas bron z nieograniczona amunicja stanowczo jest do bani.

Moja lista była by zupełnie inna