GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Studia

21.09.2009
14:31
[1]

zoloman [ Legend ]

Studia

Powoli zbliża się matura, a ja wciąż nie mam pojęcia co chce robić później. Dlatego proszę o polecenie jakichś godnych zainteresowania kierunków dostępnych na polibudzie. Nie mam żadnych szczególnych preferencji, byle był to kierunek możliwie jak najprostszy (nawet nie muszę zarabiać 10k netto po tych studiach). Proszę nie podawać architektury, bo nie umiem rysować, ani nic bardzo związanego z fizyką np. budownictwa.
Maturę będę zdawał z matmy, polaka, niemca i gegry, wszystko na podstawie.

21.09.2009
14:37
smile
[2]

techi [ All Hail Lelouch! ]

Na polibudzie nie związane z fizyką?;o

To Ci odpada: Wydział Budownictwa, Mechaniczny, Elektryczny i temu podobne. W sumie zostaje Ci tylko jakieś logistyczne coś albo matematyka;)

21.09.2009
14:37
[3]

Moshimo [ FullMetal ]

A musisz isc na studia?

21.09.2009
14:41
[4]

zoloman [ Legend ]

Moshimo--> Pewnie, że nie muszę, ale nie po to chodzę do lo.

techi--> Logistykę znam tylko z nazwy. Na czym to polega?

Co do fizy, jak musi być to niech będzie, byle nie za dużo. Jestem kompletnym laikiem w temacie, nie wiem nawet jakie są kierunki, także myślałem że znajdzie się coś bez fizy.

21.09.2009
14:48
[5]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Najprostszy na polibudzie? Zarządzanie i inżynieria produkcji.
Przy okazji będziesz miał sporo dziewczyn (oczywiście jak na warunki politechniczne :)).

Jeszcze tak pomyślałem, że skoro matma, geografia i nie-fizyka, to może lepsza będzie uczelnia ekonomiczna?

21.09.2009
14:52
[6]

zoloman [ Legend ]

Golem6--> O, to już jakiś konkret:)
Przejrzałem jeszcze transport (chyba to samo co logistyka?), też nawet ciekawe.

Ekonomia jakoś za bardzo mnie nie pociąga.

Powiedzcie mi jeszcze na ile kierunków można składać podania?

21.09.2009
18:18
[7]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Na ile chcesz, a konkretniej na tyle, ile masz odpisów ze świadectwa maturalnego. Ze szkoły dostaje sie oryginał plus chyba 2 odpisy. Każdy kolejny musisz załatwić u notariusza.

21.09.2009
18:24
[8]

COOLek [ Konsul ]

A po co mu dodatkowe odpisy, jak w wiekszosci przypadkow swiadectwo sklada sie juz PO zakonczonej rekrutacji?

21.09.2009
18:51
[9]

Mogur [ Srogi Dik ]

zoloman--> Transport, fajnie spoko, ale jak nie radzisz sobie z matma to daruj sobie, fizyka u mnie byla na drugim semestrze, do tego doszla mechanika i znowu mata.
Zmienilem kierunek

21.09.2009
18:56
smile
[10]

darek_dragon [ 42 ]

A czemu chcesz iść akurat na politechnikę? Taki marketing czy zarządzanie mógłbyś dużo przyjemniej studiować na uniwerku :)

Szczególnie, jak nie lubisz fizyki, którą moja Alma Mater - Politechnika Gdańska - np. wciska do każdego kierunku.

21.09.2009
19:16
[11]

zoloman [ Legend ]

W sumie to uniwerek też może być dobrym pomysłem.
Z matmą sobie radzę jako tako, fizy po prostu nie znoszę.

21.09.2009
19:38
smile
[12]

Arxel [ Kostka Rubika ]

Na infie jest fizyka, na zarządzaniu jest fizyka.. Wszędzie jest fizyka.. :)
Może przez 4 lata ją w końcu zdam..

21.09.2009
19:58
[13]

Belert [ Legend ]

to idz na uniwerek , najlepiej n ajkis kierunek zwiazny z informatyka , niezla kasa , albo na inzynierie wodna - cos zwiazane z kanalizacja , bez smiechu niezla kasa za projekty.(tylko trzeba uprawnienia zrobic a to nie proste)

21.09.2009
20:01
[14]

zoloman [ Legend ]

No właśnie raczej nie zamierzam wiązać przyszłości z informatyką. A to zarządzanie to dobre jest? Bo tak na pierwszy rzut oka to mi się nawet podoba. Mógłby wypowiedzieć się ktoś obeznany w tym temacie?

21.09.2009
20:07
[15]

frer [ God of Death ]

Belert --> Od kanalizacji jest Inżynieria Środowiska. Ale nie polecałbym. Ciężko o pracę bez znajomości, nadprodukcja absolwentów, trzeba robić uprawnienia, ogólnie lipa, a kasa wcale nie jakaś świetna. Sytuacja po tym kierunku jest chyba nawet gorsza niż po budownictwie.

22.09.2009
10:08
[16]

Ellanel [ Astral Traveler ]

frer-> I tu sie mylisz. Niedługo tj. za pół roku kończę Inżynierię Srodowiska na specjalizacji ciepłownictwo, ogrzewnictwo, wentylacja, klimatyzacja i gazownictwo więc wiem jak sytuacja wygląda. Prawdą jest, że teraz może w dobie kryzysu nie ma jakiegoś zajebistego zapotrzebowania na nasze kwalifikacje ale to się zmieni. Wszyscy moi znajomi po tej specjalizacji pracują w branży i mogę Cie zapewnić, że zarobki są powyżej średniej krajowej ;) I nie zdobyli roboty po znajomkach tylko dobijali się swoimi CV i rozmowami kwalifikacyjnymi. Ja na 3 roku robiłem praktyki w firmie projektowej i już tam zostałem. Nie narzekam, stać mnie na opłaty i zachcianki :)

A co do kanalizacji o której wspomniałeś to raczej na specjalizacji "inżynieria sanitarna i wodna". Tu rzeczywiście sytuacja wygląda inaczej bo raczej w Polsce za dużo budowli hydrotechnicznych (czytaj tamy, zapory, przelewy) sie nie buduję ale to jest okazja do pracy za granicą. A jak nie pozostaje projektowanie instalacji wodno-kanalizacyjnych w obrębie budynku.

Suma sumarum, bardzo przyjemny kierunek studiów a tak bardzo niedoceniany i kojarzący się z ochroną środowiska i przywiązywaniem się do drzewa w Dolinie Rospudy.

A co do uprawnień, trudno taki wymóg. Obecnie robie uprawnienia na Auditing Energetyczny budynków (jest coraz więcej zleceń w Polsce na takie badania)

Pozdrawiam i polecam IŚ. :)

22.09.2009
10:17
smile
[17]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

darek_dragon

Czemuż to jeszcze nie wypiliśmy browca w Gdańsku razem z Orlandem ? Jest tu jeszcze parę osób mieszkających/studiujących w Gdańsku ...

22.09.2009
10:28
[18]

Volk [ Legend ]

Orlando podobno nie pije alkoholu

22.09.2009
10:29
smile
[19]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Volk

Taa ... dla niego specjalnie może być bezalkoholowy Lech albo sok pomarańczowy

A poza tym to jest leniem

22.09.2009
11:01
[20]

RasGringo [ Centurion ]

Maturę będę zdawał z matmy, polaka, niemca i gegry, wszystko na podstawie.


na Warszawska polibude chyba nie masz szans...

22.09.2009
14:12
[21]

Finthos [ Generaďż˝ ]

W ogóle z takim podejściem to na niewiele rzeczy ma szansę. Weź się chłopie ogarnij, jakieś cele życiowe sobie ustaw, bo studiowanie dla studiowania to idiotyzm. Poza tym-z takim podejściem, to cię wypierdolą szybciej, niż zdążysz ich naprawdę znielubić.

Na Polibudzie logistyka albo geodezja, poza tym ekonomia/zarządzanie.

22.09.2009
14:59
[22]

dzidzia_radom [ Generaďż˝ ]

cokolwiek byś nie wybrał zawsze mozesz isc do roboty i na zaoczne studia.
A tak na serio, szanse na dostanie się na fajny or przyszłościowy kierunek z samymi podstawami jest ciężko.

22.09.2009
15:18
[23]

valfag [ Konsul ]

Logistyka bedzie w miare spoko - wydaje mi sie ze jest to kierunek z przyszloscia, niestety nie wiem jak z zatrudnieniem, nie mam zadnych znajomych po tym kierunku. Z dostaniem sie nie powinienes miec problemow - na Polibude w Zabrzu, na ten kierunek, zdasz podstawowa mate na 70-80% i jestes na liscie. A co do samego pojecia "logistyka" - zajmuje sie planowaniem i zarzadzaniem wszelkimi rodzajami surowcow itp rzeczy + transport.

22.09.2009
17:40
[24]

frer [ God of Death ]

Ellanel --> Weź pod uwagę tylko, że to o czym piszesz to było dostanie pracy ok. 2 lata temu, a jak wiadomo na budowlankę (i jednocześnie IŚ) był wtedy niezły bum i pracę rzeczywiście ludzie dostawali dość szybko. Mam znajomych, którzy obecnie są na 3 czy 4 roku studiów na tym kierunku, to pracy jeszcze wielu z nich nie ma. Oczywiście są wyjątki co już zaczęły pracować, ale chyba nie ma się nimi co sugerować. Jeden kumpel (teraz kończy 4 rok) w wakacje robił praktykę w biurze projektowym przy kanalizacjach, tyrał za darmo po 8h dziennie, a i tak nie chcieli go na stałe.

22.09.2009
18:24
[25]

Ellanel [ Astral Traveler ]

frer-> Nie mówiłem, że sytuacja wygląda tak różowo jak 2 lata temu ale nadal będę upierał się, że jeśli komuś naprawdę zależy to znajdzie prace w branży. Nie jest tak, że kończysz studia i panowie z firm odwiedzają Cię jak pakujesz manatki wyprowadzając się z akademika i oferują pracę :) ale jeżeli ktoś "zaspamuje" firmy CV i listami motywacyjnymi, podzwoni to jakąś robotę dostanie. Jest trudniej znaleść robotę ale nie jest to niewykonalne. Jak już wspomniałeś IŚ jest sprzężony z budowlanką i jeżeli budowle stoją to i my stoimy ale cóż. Zostaje zaopatrywanie snobów w kilmę by się im lepiej w biurach pracowało :P

Pozdrawiam.


P.S Ostatecznie można zostać na uczelni i albo się doktoryzować albo gnębić studentów :P

22.09.2009
18:30
[26]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Dołączam się z pytaniem, gdzie iść po LO z maturą z chemii i biologii? Myślę nad farmacją i biotechnologią, oba kierunki we Wrocku. Z tego co słyszałem farmacja jest strasznie nudna, a po biotechnologii nie ma pracy w Polsce. Są jeszcze jakieś warte wspomnienia studia związane z chemią i biologią ?

22.09.2009
18:42
[27]

MaXoyel^ [ Helbreath ]

Inżynieria genetyczna.

22.09.2009
18:57
[28]

menthosb [ Centurion ]

[26] --> medycyna ;) ew stomatologia

22.09.2009
19:01
[29]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Na medycynę potrzebna jest fizyka, poza tym nie interesuje mnie grzebanie w ludziach, jaki i w zębach ;P

22.09.2009
19:05
[30]

frer [ God of Death ]

Ellanel --> Chyba różnica w naszej opinii tkwi w stwierdzeniu, że "jakąś robotę się dostanie". Owszem, zapewne jest to prawdą i teraz, ale ja bym wolał, żeby praca którą się dostanie była rzeczywiście pracą, którą chce się wykonywać, a nie po prostu "jakąś".
Zostać na uczelni można jeśli na to pozwolą. W większości przypadków i tak ktoś musi umrzeć, żeby się tam miejsce zwolniło, a biorąc pod uwagę jaką wiochę odstawiają, to o wiele lepiej iść na jakąś budowę albo do biura projektowego. :)

29.10.2009
19:05
[31]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Ja w tym roku wybrałem się na informatykę (ponieważ nie dostałem się na architekturę, bo za późno ocknąłem się z moimi zainteresowaniami i oblałem egzamin z rysunku) i powiem szczerze że był to błąd. Po paru dniach zrezygnowałem i przeniosłem się na architekturę na troche gorszą uczelnię (ale będę starał się przenieść na polibudę a jak nie to uderzam za rok). Wniosek tylko jeden - jak nie jesteś stworzony do danego kierunku, odradzam Ci na to iść. Będziesz się męczył i na dodatek nie wiadomo po co. Mi wystarczyły jedne laborki z fizyki żeby stwierdzić że gra nie jest warta świeczki (szczególnie że wcale nie kręci mnie programowanie itp. więc po co się męczyć. Gdybym lubił to robić to warto było by przeboleć te meczące przedmioty ale w tym wypadku nie miało to większego celu.).

29.10.2009
19:20
[32]

Rebel Mr Spanky [ Generaďż˝ ]

Devilyn- wydaje mi się, że ludzie idą na trudne kierunki, nie dla siana i perspektyw zawodowych- tylko dla prestiżu, żeby to wszyscy widzieli jaki to zajebiście trudny kierunek studiuje. Inaczej rzecz tyczy się np komputerowych no lifów w blezerku kononowicza, którzy poza komputerami świata dla nich nie istnieje. No bo, kto normalny idzie np. na elektronike studia i upierdziela sie ze sprochnialymi wykladowcami, którze 40 lat powinni już leżeć na cmentarzu? Skończy delikwent studia, napisze magisterke, robote jakąś podłapie, a potem wtf,- nudne na maksa ! I tak życie ci za plecami przeleciało.

04.11.2009
12:35
[33]

taki_jeden [ Legionista ]

mr spanky-bohaterze pewnej kreskowki- dlaczego sam sobie przeczysz ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.