--> Archiwum Forum
Behemoth [ Lateralus ]
Kącik fanów klasycznych przygodówek
Nie wiem czy na forum jest jeszcze ktoś poza mną kto gustuje w tego typu przygodówkach, ale spróbujmy. Rzecz jest w tym aby połączyć fanów klasycznych gier przygodowych spełniających poniżej wymienione cechy. Nie piszemy tutaj o przygodówkach z perspektywy FPP jak np. Necronomicon tylko, trzymając się przykładu, o klasykach w stylu Jack Orlando.
Jakie cechy spełnia idealna, klasyczna przygodówka?
- System: point-and-click,
- Wyraźnie przedstawiony bohater (lub bohaterowie), tzn. posiadający własne, unikalne cechy, które czynią go dużą indywidualnością,
- Otoczenie w 2D (choć tutaj tolerancja dla produkcji w pełni trójwymiarowych),
- Klimat ręcznie tworzonej grafiki.
============================================================
Pierwszą grą jaką chciałbym wprowadzić do naszej sali zasług jest Hopkins FBI. Przykro mi, że padło na pozycję od razu mocno kontrowersyjną, bo dla wielu gra już w dniu premiery była wątpliwej atrakcji pozycją, ale jako, że to jeden z moich pierwszych oryginalnych tytułów muszę o nim napisać.
Mamy tutaj świetnie wykreowaną postać, twardego agenta FBI Hopkinsa (w trakcie gry dowiadujemy się, że ma na imię John), który ma zostać wplątany w klasyczny kryminał. Jego głównym przeciwnikiem w grze jest Bernie Berkson, a pogoń za nim zaprowadzi Hopkinsa przez wiele świetnie zrobionych lokacji, włączając w to zaświaty.
Gra wyposażona w świetną muzyką Troggsów powstała w latach 90-tych na fali totalnej popularności tego typu gier. Mamy tutaj klasyczne p'n'c, dwuwymiarową grafikę i wszystko co spełnia klasyczna przygodówka. Nieco wysypana została lokalizacja, bo widać polski dubbing jeszcze wtedy mocno raczkował (o, nie, zabiłem Samantę! :D), a kilka angielskich zwrotów zostało źle przetłumaczonych, niemniej pozycja w niektórych środowiskach kultowa!
============================================================
Sala zasług:
*Hopkins FBI (29-05-2009)
Wprowadzajcie własne tytuły spełniające kryteria, dyskutujemy o nich, przypominajmy sobie "jak to było kiedyś...", bo dzisiaj niewiele już takich pozycji się pojawia. Może jakieś propozycje?
Jeśli wątek nie ruszy to opisze jeszcze kilka pozycji, a później dam sobie spokój :)
Behemoth [ Lateralus ]
Na pierwszym screenie nasz bohater na wyspach Condor (?) w sklepie z akcesoriami wędkarskimi.
Obok we własnym mieszkaniu, na samym początku gry.
Co myślicie o Hopkinsie?
EnX [ Konsul ]
Syberia także spełnia wymagania prawdziwych przygodówek.
Grałem w nią kilka lat temu, i jak dla mnie jest to jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Bardzo ładna grafika 2D (ręcznie rysowana), Super fabuła, oraz klimat. Zagadki na przyzwoitym poziomie, czasami potrafiłem "utknąć" w jednym miejscu na kilka dni. No i "polonizacja" także wypada dobrze, i tworzy niepowtarzalny klimat.
W Syberii 2 cała mechanika gry jest zachowana, została dodana tylko nowa, fascynująca przygoda.
Kilka razy próbowałem powrócić, do owej gry, ale nie dało się grać, ponieważ wszystko było bardzo zwolnione.
Dla mnie najlepsze przygodówki to Syberia, Syberia 2.
Edit: Tutaj Kathe i przyjemny robot, chociaż zapomniałem jak się nazywał.
verify [ Generaďż˝ ]
Nie mam teraz czasu, zeby sie za bardzo rozpisywac, ale do sali zaslug powinna trafic tworczosc LucasArts, poczaszy od Money Island, poprzez Indy'ego, Full Throttle, The Dig, Grim Fandango itd.
Co do watku - swietny pomysl :)
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Co myślicie o Hopkinsie?
Kupiłem tą gre w wyadniu pudełkowym wraz z koszulką którą chyba mam do dzis. Cena = 69zł ale co tam :D Ech, wspomnienia. Grało sie super, klimat niezły - sceny z trupami jak na kreskówkową grafike były nieźle poschizowane. I końcowe etapy ala Wolfenstein też zrobiły swoje. Dobra pozycja.
Sala zasług:
*Hopkins FBI (29-05-2009)
*Broken Sword 2 (29-05-2009)
Chyba nie musze tłumaczyć? Klasyka wsród przygodówek starej daty. point-and-click, grafika 2D, świetna wciągająca fabuła. Do tego nieczęsto spotykany świetny humor. Jedna z moich ulubionych gier ever.
Sqater po Liftingu [ Generał Sqater ]
Wg. mnie najlepszą przygodową grą jest DreamFall.
Kupiłem z serii SuperSeller i nie żałuję. Klimat,
muzyka i inne rzeczy w tej grze powalają.
Wg. mojej mamy najlepszą przygodową grą jest Podróż do Wnętrza Ziemi.
Mi też się podoba, ale mama dostrzega w niej coś bardziej
cenniejszego niż mój pogląd o tej grze.
Behemoth [ Lateralus ]
Dreamfall i druga Syberia to już nowa fala, choć pierwszą Syberię z Kate Walker na czele można spokojnie podpiąć do klasyków. Podróż do Wnętrza Ziemi to chyba jest z perspektywy FPP czy się mylę?
A Broken Sword? Dwie pierwsze części niesamowite. Szkoda, że tak później sprofanowane.
Postacie Georga Stobbarta i Nicole Collard powinien znać każdy szanujący się fan przygodówek.
Moje ulubiona lokacja z serii to zdecydowanie port w Marsylii z drugiej części gry. Piękna muzyka!
Oto George z początku drugiej cześci ==>
Behemoth [ Lateralus ]
Tutaj razem z Nico :)
Wracając do Hopkinsa. Tak, te "etapy Wolfenstein" dały mi także we znaki. Nie lubiłem trochę tego fragmentu gry, bo się gubiłem i zawsze wszedłem tam gdzie nie trzeba. Grafika i rozgrywka jak w Wolf3d, ale do dyspozycji zwykła broń, a w Wolfensteinie trochę giwer było do dyspozycji.
Trupy ryły psychikę. Szczególnie pamiętam tego pierwszego, jeszcze w ogóle spoza akt sprawy czyli panią pilot. A patolog, który przy niej robił... krew w żyłach zamarzała!
Behemoth [ Lateralus ]
O, tą panią miałem na myśli ==>
Robiło to wtedy na mnie ogromne wrażenie. Dobrze, że rodzicie nie widzieli :)
verify [ Generaďż˝ ]
No to jedziemy :)
Sala zasług:
*Hopkins FBI (29-05-2009)
*Broken Sword 2 (29-05-2009)
*The Secret of Monkey Island (29-05-2009)
Dlaczego? To chyba mozna by bylo pozostawic bez komentarza. Moim skromnym zdaniem, obok Indy'ego i Atlantydy najlepsza przygodowka od Lucasow. Postac Guybrusha, humor, humor, humor i ani troche nudy.
Dla niezaznajomionych kilka przykladzikow:
- My last fight ended with my hands covered with blood.
- I hope you've learned to stop picking your nose.
- I hope you have a boat ready for a quick escape.
- Why, did you want to borrow one?
- I've got the courage and the skill of a master swordsman!
- I'd be in real trouble if you ever used them.
- Now I now what filth and stupidity really are.
- I'm glad to hear you attended your family reunion.
a tego jest znacznie wiecej :)
Azerko [ Alone-in-the-wild ]
ah hopkins moja pierwsza przygodówka, pamietam gdy gralem(maly bylem) strasznie sie zjaralem na moment w grze [9] :P
Yakeem [ Konsul ]
Prędzej czy później ktoś musiał wspomnieć o Sanitarium.
Cechą każdej dobrej gry przygodowej jest niepowtarzalny klimat. Misternie skonstruowany świat, mający swoją duszę, który pozostaje wspomnieniem dłuugo po skończeniu gry. Ale nawet wśród wielu wspaniałych tytułów Sanitarium ma w sobie coś więcej, co sprawia że wyróżnia się spośród innych tytułów. Na początku wielka tajemnica, którą wraz z postępami w grze stopniowo odsłaniamy - nie brzmi to zbyt oryginalnie, ale w połączeniu z psychodelo-mrocznym (ale przede wszystkim niepowtarzalnym) klimatem oraz wszechstronnością lokacji, postaci otrzymujemy grę, która może pretendować do dzieła sztuki.
Mówiąc prosto: gra się naprawdę fajnie. Szczególnie komuś, kto lubuje się w mglistej, trochę bajkowej fabule.
Tylko jedna w tej grze mnie zirytowała:
123456789max [ Wujek MAX ]
Według mnie,fenomenalnymi przygodówkami,z którymi spędzilem masę czasu były....Ace Ventura Psi Detektyw i Hokus Pokus Różowa Pantera!:)Ogólnie przygodówki point and click były fajniejsze
Behemoth [ Lateralus ]
Ach, Sanitarium... stymulacja wspomnień do kwadratu!
Dzięki Ci Yakeem, że o niej wspomniałeś. Właśnich takich wpisów jak [10] i [12] potrzebuje ten wątek :)
Azerko ==> Dobre też było odkrywanie kolejnych zamordowanych kobiet... np. tej w muzeum :) I jedynie szkoda, że autorzy polonizacji tak bardzo wysypali moment z Samantą!
Kozi89 [ Legend ]
Bardzo lubię. Za sobą mam już kilka tych gier, każdą skończyłem. Teraz męczę Tunguskę, ale kompletnie mi nie wchodzi z racji totalnie beznadziejnych dialogów, po prostu żenujący poziom. Mozliwe, ze nie skończę jej w ogóle bo siadam do niej na 15 minut co kilka dni.
Azerko [ Alone-in-the-wild ]
Behemoth -> szczerze to malo scen pamietam, ale moze wroce do tej gry by so bie powspominac.
PSXFAN [ Generaďż˝ ]
Kto pamięta tytuł gry wydanej przez infogames na pc chyba był wtedy rok 1997 to było coś w rodzaju horaru,akcja działa się chyba na antarktydzie,chodziło się po statku podwodnym a ten potwór nas atakował i należało przykładowo niedpouścić aby on rozwalił drzwi
Oczywiści to była gra 2d i polegała na klikaniu
Yaper [ GłoDOmoR ]
Hopkins i Atlantis to moje pierwsze gry na PC... nie zapomniane, dobre z niesamowitym klimatem i trudne jak cholera jak dla mnie wtedy. Aż się łezka w oku kręci...
A Atlantis II to samo, niesamowite, dobre, wciągające i CIEKAWE!
btw. dało by się odpalić Atlantis (1st część) na XP SP2,,, by wydaje mi się że za stara gra...
PSXFAN [ Generaďż˝ ]
O to mie chodzi
Behemoth [ Lateralus ]
Sala zasług:
*Hopkins FBI (29-05-2009)
*Broken Sword 2 (29-05-2009)
*The Secret of Monkey Island (29-05-2009)
*Sanitarium (29-05-2009)
W przyszłości pomyślmy nad jakimś urozmaiceniem listy. Może będziemy wstawiać w nawiasie głównych bohaterów gier? Mamy już Hopkinsa, Stobbarta, Guybrusha i Maxa z Sanitarium.
Na noc jeszcze jeden screen z Hopkinsa!
Glazer [ Dux Limitis ]
Wątek oczywiście sobie podwieszę. Co do "Sali zasług", to bez uzasadnienia podaję kilku gigantów, którzy tego uzasadnienia nie potrzebują. Głównie Sierra i LucasArts (kolejność przypadkowa):
Day of the Tentacle
Full Throttle
Sam&Max Hit the Road
Indiana Jones and the Last Crusade
Indiana Jones and the Fate of Atlantis
Monkey Island 2: LeChuck's Revenge
The Curse of Monkey Island
The Dig
Grim Fandango
Broken Sword: The Shadow of the Templars
Gabriel Knight: Sins of the Fathers
Gabriel Knight 3: Blood of the Sacred, Blood of the Damned
Police Quest II: The Vengeance
Police Quest III: The Kindred
Police Quest IV: Open Season
Leisure Suit Larry (cała seria 1988-1996)
Behemoth [ Lateralus ]
Glazer ==> Tytuły zacne, w ogóle Sierra powinna być matką chrzestną tego wątku, a Lucas ojcem chrzestnym, niemniej właśnie o to chodzi by argumentować wpisy, umieszczać screeny, itd.
verify [ Generaďż˝ ]
Ben z Full Throttle to zdecydowanie jeden z najbardziej charyzmatycznych bohaterow przygodowek. Aktor, ktory podkladal mu glos odwalil kawal swietnej roboty. Porownac to chyba mozna jedynie do Vin'a Diesel'a w roli Riddicka.
Glazer [ Dux Limitis ]
@Behemoth
Aha, ok. To postaram się później dorzucić coś o każdej :)
Behemoth [ Lateralus ]
Dzień proponuję otworzyć niezwykle klimatyczną przygodówką, osadzoną w latach 30-stych w USA. Chodzi mi o grze Jack Orlando, która spełnia wszystkie wymagania klasyka, a nawet ponad tym.
Mamy tutaj ręcznie malowaną grafikę, wciągającą fabułę, GENIALNĄ muzyką, klasyczne p'n'c, dużo ładnych lokacji i ciekawe zagadki. Najciekawsze, że grę można skończyć six feet under, bo zdarzają się w niej momenty, jak to w kryminale, że czyhają na nas realne niebezpieczeństwa. Jack Orlando to zdecydowanie jedna z moich ulubionych przygodówek w starym stylu, klasyk w swoim gatunku i jednocześnie nasza, polska gra.
Obok jedna z moich ulubionych lokacji. Zdarzyło mi się parę razy oberwać od tego murzyna.
Macie jakieś wspomnienia związane z tą grą?
ppaatt1 [ Trekker ]
A gdzie Myst i Najdłuższa podróż? :) Gabriel knight też był niczego sobie.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Macie jakieś wspomnienia związane z tą grą?
Owszem :) Chociażby wspomniana świetna muzyka Harolda Faltermeyera Naprawde boska. No i boski klimat lat 30. Świetnie się w to grało.
jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]
Sam wychowałem się na klasycznych przygodówkach typu Point&Click. Do dziś pamiętam czasy, gdy z zapartym tchem starałem się z kumplem rozwikłać zagadki np. w Prisoner of Ice czy Grim Fandango.
Z nowszych przygodówek najbardziej do gustu przypadło mi Dreamfall, ze swoim fantastycznym klimatem oraz pierwszy Runaway - rysowana grafika i humor to sprawiło, że pamiętam tę grę do dziś :)
Don Clecuzzio [ Tommy Gun ]
Klasyczne przygodówki to jest to, co uwielbiam.
Wymieniliście już te klasyki, które od razu przychodzą do głowy, ja tylko jeszcze dodam Książe i Tchórz i Teenagent. :) Dajcie jeszcze jakieś tytuły, bo chętnie bym wrócił do niektórych pozycji, np. w ten weekend odtworzę chyba sobie Jacka Orlando.
verify [ Generaďż˝ ]
I ja dorzuce trzy grosze.
Kolejny klasyk ze stajni LucasArts: Indiana Jones and the Fate of Atlantis.
Pozycja obowiazkowa dla wszystkich fanow przygodowek i slynnego archeologa. Wspaniale zostal zachowany klimat filmow, genialne dialogi no i oczywscie duza doza humoru (nie tak absurdalnego jak w Monkey Island, ale dr Jones rowniez potrafi zarzucic mocarnym tekstem). Co ciekawe, srodkowa czesc gry mozna przejsc na 3 rozne sposoby - razem ze swoja partnerka Sophia, uzywajac intelektu lub skupiajac sie bardziej na rozwiazaniach silowych.
Na screenie - Indy przed wejsciem do zaginionego miasta.
123456789max [ Wujek MAX ]
O ja głupi!Nie wspomniałem o fenomenalnym The Neverhood!
szuZZ [ Pretorianin ]
Tak mnie zachęciliście tym wątkiem, że właśnie ściągam Hopkinsa.
Likfidator [ Konsul ]
Ja kiedyś grałem w Hopkinsa pożyczonego od kolegi, ale jakoś nie bardzo mi się podobał. Nawet go nie skończyłem.
Bardzo podobał mi się Broken Sword 2. W inne części nie grałem, bo jakoś nie miałem okazji oryginałów dostać. Natomiast moją ulubioną przygodówką jest "Najdłuższa Podróż", z resztą chyba jest to moja gra wszechczasów. Dreamfall też mi się bardzo podobał, ale trochę za mało przygodówkowy jak dla mnie. Poza tym oczywiście klasyczne przygodówki Lucas Arts, ale jeszcze nie wszystkie przeszedłem, ostatnio grałem w Day of the tentacle i byłem tak pozytywnie zaskoczony, że gra zrobiona w 320x200 i 256 kolorach bije na głowę wszystkie gry jakie teraz wychodzą. Do tego świetna seria Gobliiins. Ech, czemu teraz nie robią takich gier...
Behemoth [ Lateralus ]
Dobrze, że tylu fanów klasycznych gier przygodowych. Dobrze się was czyta, bo wtedy można pięknie stymulować własne emocje :)
Dodaję na razie post verify, bo jagged i Don lecuzzio coś tak skąpo napisali :)
Sethan ==> Trudno dostać ten soundtrack, ale kiedyś udało mi się ściągnąć z neta. Naprawdę niesamowite, saksofonowe pozycje. Ciary na skórze!
ppatt1 ==> Rozgrzejesz palce na klawiaturze jak nieco napiszesz :)
szuZZ ==> Jak tam Hopkins? Udało się zainstalować? Gra pod XP (nie wiem jak Vista) może sprawiać problemy, ale zawsze służę pomocą. Ja w swoich zbiorach mam oryginalną, w kartonowym pudle (fotka obok).
Don Clecuzzio ==> Teenagent z powodu pewnej lokacji z łódką jest na tym forum już nieomal kultowy. A Książę i Tchórz to kolejna POLSKA gra przygodowa, która jest piękną wizytówką naszego kraju. Dużo można o tej grze pisać. Pasuje ją dodać do Sali Zaslug. Może ja coś skrobnę?
Sala zasług:
*Hopkins FBI (29-05-2009)
*Broken Sword 2 (29-05-2009)
*The Secret of Monkey Island (29-05-2009)
*Sanitarium (29-05-2009)
*Indiana Jones and the Fate of Atlantis (30-05-2009)
frer [ God of Death ]
Ja osobiście za fana klasycznych przygodówek nie mogę się uznać, bo nie mam ich za dużo na koncie, ale akurat Najdłuższa Podróż, która do tego gatunku należy, zrobiła na mnie genialne wrażenie. Jakbym miał wymienić kilka gier, które uznaję za najgenialniejsze w jakie grałem, to przygody April Ryan byłyby w pierwszej piątce. :)
Świetny klimat, wciągająca fabuła, tego często się nie spotyka. Dreamfall w sumie był godnym następcą, choć odchodził od klasycznych motywów zarówno grafiką jak i rozgrywką. Szkoda, że nie doczekaliśmy się kontynuacji przygód April i Zoe. :P
Don Clecuzzio [ Tommy Gun ]
Dodać zawsze można wymieniony na pudełku z obrazka [34] tytuł, mianowicie Ace Ventura.
Klimat filmu, fajna kreska, Pazura na dubbingu i całkiem śmieszne żarty - to znaczy śmieszne były dla mnie wtedy, gdy grałem w to jako szczyl, nie wiem czy teraz też bym się śmiał, ale całkiem możliwe. Tylko utknąłem na etapie w jakiejś bazie, gdzie na monitorze musiałem ustawiać jakieś kreseczki dziwne, by przejść dalej, żadna solucja mi nie pomogła, utknąłem i tyle pograłem. Ale to i tak podobno było pod koniec.
Ye Yo [ Legionista ]
Nie jestem wielkim fanem przygodówek ale w Hopkins FBI grałem, tak samo jak w parę części Larrego, Ace Ventura, Książe i Tchórz, Gabriel Knight, Discworld i parę innych których nazw już niestety nie pamiętam.
Była taka jedna której nazwa wyleciała mi z pamięci dość dawno był detektyw który jeździł i rozwiązywał zagadki pamiętam, że trzeba było jeść pączki :D
123456789max [ Wujek MAX ]
Ja sobie właśnie odpaliłem Ace'a.Achhhhhhh,przypomniało mi się moje dzieciństwo.Teraz jestem na etapie z totemem,ta gra jest genialna
Behemoth [ Lateralus ]
Hehe, jak tam ten totem? Pamiętam, choćby z kącika ŚGK, że ów totem sprawiał nie lada trudności, a redaktorzy rzeczonego pisma czerwienieli ze złości gdy musieli co numer tłumaczyć jak ten totem ułożyć :))
szuZZ [ Pretorianin ]
Behemoth -> Hopkinsa spokojnie odpaliłem na XPku i sobie zagrałem chwilę. Jedyne co udało mi się zrobić to wyjść z mieszkania. Chciałem otworzyć samochód, a główny bohater mówił, ze nie idzie. A MIALEM kluczyki... Dziwne.
Tak sobie właśnie przypomniałem o Jacku Orlando. Trzeba będzie poszukać płytki.
A czy grę Thorgal: Klątwa Odyna można podciągnąć pod przygodówkę? https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=1866 . Pamiętam, że swojego czasu gra mnie wciągnęła, ale utknąłem na momencie gdzie trzeba było ułożyć totem czy coś w tym stylu...
Joalif [ Chor��y ]
Jak zobaczyłem ten temat to od razu mi się przypomniała jedna przygodówka, której nazwy poszukuję.
Grałem w nią ~10 lat temu. Grało się chłopem. Akcja zaczynała się bodaj w jego mieszkaniu, schodziło się, gadało z bramkarzem od dyskoteki itp. Była też akcja w muzeum, trzeba było bodajże coś zabrać, chyba coś do rybaka, bo tam też się szło. Najbardziej mi utkwiła w pamięć sytuacja, w której spotykałem bezdomnego w parku, który siedział przy kartonie. Jak się do niego wchodziło to był tak jakby niezły apartament, z wieloma gratami. :)
Troszku mało, ale naprawdę nie pamiętam. Gra była w pełni po polsku, też z systemem point and click i grafiką podobną do Ace Ventura czy Książe i Tchórz.
Edit: Do gier tego typu można dodać też legendarne Wacki.
Behemoth [ Lateralus ]
szuZZ ==> Być może nie zabrałeś wszystkich przedmiotów z domu? Hopkins ma tą wadę, że nie ruszy z miejsca jeśli nie wykonasz czynności przewidzianych dla danej lokacji :)
Joalif ==> Czy chodzi Ci o Sołtysa? (też polski tytuł)
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
Hopkins - świetna gra, naprawdę. Troche sie jednak trzeba bylo naglowic.
amadi1 [ ElMundo ]
Black Mirror - ta gra jest tak niepopularna i nieznana, że aż dziw mnie bierze. Historia Samuela Gordona urzekła mnie od samego początku. Black Mirror to cudowne dziecko czeskiej sceny przygodówkowej. Opowieść o zamczysku black Mirror to jeden z najlepszych przygodówkowych horrorów, jakie ujrzał świat i aż mi żal jest, gdy wala się ona w koszach za 5 złotych, bo na to po prostu nie zasługuje. Sequel już za niedługo, oby przetarł szlaki wszystkim nie znającym fenomenalnej pierwszej części..
Behemoth [ Lateralus ]
Dotąd zawsze myślałem, że Black Mirror to przygodówka z widokiem FPP. A tutaj taka niespodzianka...
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
^Potwierdzam. Black Mirror to świetna przygodówka w starym stylu.
A ja nie moge znaleźć swojej płyty z grą Hopkins FBI. Znalazłem intrukcje, koszulke(sic!) a płyty nie ma... :(
M'q [ Schattenjäger ]
Gabriel Knight: Sins of the Fathers
Za klimat, fabule. I temat Voodoo, nie jakies wilkolaki, czy wampiry, jak w nastepnych czesciach.W sumie w tej gdze wszystko jest na swoim miejscu. Jane Jensen odstawila kawal dobrej roboty. Asolutnie #1 ever :)
Legend of Kyrandia 3: Malcolm's Revenge
Potezna dawka humoru. IMHO lepsze niz Neverhood.
Syberia 1,2
Podobnie jak GK: klimat, fabula, do tego lokacje. Po prostu bajka :)
Monkey Island 1,2,3
Fifteen men on a dead man's chest, Yo ho ho, and a bottle of rum :)
Madzius888 [ Pretorianin ]
Podróż do Wnętrza Ziemi to chyba jest z perspektywy FPP czy się mylę?
Się mylisz :) TPP, PdWZ jest bardzo klasyczna w formie ;)
Sherlock Holmes i Tajemnica Srebrnego Kolczyka, point'n'click, angielski klasyczny styl :]
Runaway i I i II, Ankhi - kolorowa grafika (no, w Ankhu 3D), nie używa się w ogóle klawiaturki, przede wszystkim zagadki związane z przedmiotami :]
verify [ Generaďż˝ ]
Gra na dzisiaj:
Full Throttle - LucasArts 1995.
Naszym bohaterem jest Ben - szef motocyklowego gangu The Polecats, a cala akcja dzieje sie w niedalekiej przyslosci. Ben to prawdziwy twardziel i to z gatunku tych, ktorzy pija benzyne i sikaja plomieniem. Obok Duke'a i Riddicka to najbardziej charyzmatyczna postac w calej historii gier komputerowych. Pewnego dnia budzimy sie w kontenerze na smieci na tylach przydroznego baru dla motocyklistow z wielkim guzem na glowie i od tego wlasnie zaczyna sie nasza przygoda. Jak przystalo na Lucasow, gra jest pelna doskonalych dialogow i specyficznego humoru. Pojawiajace sie co pewien czas animowane wstawki doskonale wpisuja sie w klimat i pozwalaja maksymalnie wczuc sie w postac glownego bohatera, czujemy sie niemal jak bohater filmowy.
Podsumowujac - kolejny "must have" dla milosnikow gatunku.
Behemoth [ Lateralus ]
Ja dzisiaj do naszej Alei Róż dodaję pozycję zacną jaką niewątpliwie jest Torin's Passage, która niestety nie znalazła uznania w encyklopedii gry-online.
A nie wiem czemu, bo ta przygodówka z 1995 roku od Sierry (...a jakże) cieszy oko do dziś! Jest pełna humoru, fajnych zagadek, z bardzo wyrazistym bohaterem, nieco familjno-maślanym klimatem ^_^ i fajnymi krainami do zwiedzenia z iście magicznymi postaciami. Nasz bohater książę Torin :) do pewnego momentu może wydawać się fleją, ale z czasem gry zdecydowanie można go polubić. W przeciągu gry towarzysz mu różowy stwór, który nie wiem czy jest psem czy kotem, ale na pewno sympatyczną postacią.
IMO obowiązkowa pozycja dla fanów polskiej gry Książę i Tchórz.
verify [ Generaďż˝ ]
Cos nam w watku ucichlo ostatnio. Nikt juz wiecej nie lubi klasycznych przygodowek?
Proponuje dzis dla odmiany produkcje spoza studia Lucasa;)
Discworld - 1995
Terry Pratchett to pisarz fantasy, ktorego milosnikom gatunku raczej nie trzeba przedstawiac. Wymyslony przez niego Swiat Dysku wydaje sie idealnym miejscem dla ciekawej gry przygodowej i ktos madry postanowil ten pomysl wcielic w zycie. Wcielamy sie w postac Rincewinda i juz sam ten fakt pozwala slusznie przypuszczac, ze nasza przygoda nie obedzie sie bez poteznej dawki humoru. Oczywiscie malo rozgarnietemu magowi towarzyszy jego wierny druch - Bagaz, czyli magiczna skrzynka pelniaca role inwentarza. Gra jest pelna nawiazan do roznych powiesci osadzonych w Swiecie Dysku i wytrawny czytelnik na pewno bedzie mial z niej wieksza frajde, co nie zmienia faktu, ze mozna ja polecic nawet osobom niezaznajomionym z tworczoscia Pratchetta.
Behemoth [ Lateralus ]
Underground, od zawsze w 3D.
Behemoth [ Lateralus ]
Bodaj moja pierwsza przygodówka, ale trochę odstająca od przyjętego schematu.
Yakeem [ Konsul ]
Może nie wszyscy pamiętają już, ale były kiedyś takie czasy w których odtwarzacz CD był nieosiągalnym marzeniem (które po jakimś czasie w końcu było osiągalne), a czyste płyty CD kosztowały po 40 zł.
No to pewnego dnia i moje marzenie się ziściło, a od razu po przywiezieniu kompa ze świeżo zamontowanym napędem (x12) powstał dylemat którego cedeka włożyć na chrzest bojowy. Brat specjalnie na tę okazję kupił w kiosku jakąś niemiecką gazetę, w której były 4CD wypełnione najrózniejszymi demami gier. No i pierwszym tytułem jaki odpaliło się był właśnie.. wspomniany w [49] Full Throttle. Z tego co pamiętam demo było bardzo krótkie i za wiele się nie pograło, ale do dzisiaj pamiętam ten "opad szczęki" na widok animowanych cut-scenek na ekranie monitora (przyzwyczajonego raczej do grafiki pokroju King Quest 1) i filmowego stylu całej gry.
Behemoth [ Lateralus ]
Yakeeem tak mnie zachęcił Twój opis (w połączeniu z tym co napisał verify), że muszę sięgnąć po tą gierkę. A dostępna za 30 parę złotych.
Sala zasług:
*Discworld (03-06-2009)
*Torin's Passage (02-06-2009)
*Full Throttle (02-06-2009)
*Black Mirror (30-05-2009)
*Ace Ventura (30-05-2009)
*Indiana Jones and the Fate of Atlantis (30-05-2009)
*Jack Orlando (30-05-2009)
*Hopkins FBI (29-05-2009)
*Broken Sword 2 (29-05-2009)
*The Secret of Monkey Island (29-05-2009)
*Sanitarium (29-05-2009)
Ładna lista. 9 pozycji z niej miałem na swoim kompie :)
Co krótszych opisów to nie umieszczałem, bo trzeba nieco szerzej, ale także są ważne, bo zaznaczają pamięć o wielkich tytułach.
Behemoth [ Lateralus ]
Panowie, a co myślicie o serii King's Quest albo Quest For Glory? Prawdziwe perły gatunku! :)
verify [ Generaďż˝ ]
Hm... King's Questy przeszedlem do czesci VI (chyba najlepszej), zdecydowanie pasuja do sali zaslug, chociazby z tego wzgledu, ze poczatek serii to byly jedne z pierwszych przygodowek z grafika. Ale szczerze mowiac nie mam szczegolnego sentymentu do tej serii, sa dobre, klasyczne i tyle. W kQ1 gralem jeszcze na PC XT ;)
Quest fot Glory jakos nigdy mi nie podchodzilo, wiec w tej kwestii sie nie wypowiem.
verify [ Generaďż˝ ]
I gra na wieczor:
Gobliiins
Fabula jest prosta - zly czarodziej przy pomocy laleczki voodoo ostro daje sie we znaki goblinskiemu krolowi. Trzech smialkow zostaje wyznaczonych, aby polozyc kres tym przejawom zupelnego braku szacunku wobec milosiernie panujacej wladzy. Zadanie to wydaje sie tylko z pozoru proste, poniewaz bardzo szybko okazuje sie, ze w goblinskim swiecie najlepsze rozwiazania sa zarazem najbardziej absurdalne. Jednym slowem, solidna dawka humoru potegowana przez specyficzna oprawe graficzna.
PIL [ VoiceMaster ]
Ech, wspomnienia ;) Łza się w oku kręci.
A pamięta ktoś jeszcze cykl gier z Texem Murphym w roli głownej ?
Przy "Under A Killing Moon", a zwłaszcza "The Pandora Directive"
spędziłem wiele bezsennych nocy ;)
Ze słownikiem w ręku !! ;))
Była też "Black Dahlia", która nieźle dała mi popalić ;) i
"Phantasmagoria" co to straszyła jak wszyscy diabli :D:D:D
TO BYŁY CZASY !
Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]
Ja pamiętam demko Black Dahlia, bo w pełną nie grałem :)
M'q [ Schattenjäger ]
King's Questy hmm... Byly niezle, ale nie rewelacyjne (chyba tylko przypadly mi do gustu 3 i 5). Duzo bardziej podobala mi sie seria Space Questow (1-4, tylko w te mialem okazje pograc).
Co bym mogl jeszcze dodac, o czym ostatnio nie wspomnialem? Na pewno na uwage (z niewymienionych) zasluguje jeszcze Beneath a Steel Sky oraz Day of the Tentacle.
A jednak ten ostatni tytul juz ktos podal :)
cronotrigger [ Lechia Gdansk ]
Przejrzałem wątek i dziwię się, że nikt nie wspomniał o świetnej grze 3 Skulls of the Toltecs - https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=2492. Była to moja pierwsza przygodówka, a właściwie to chyba pierwsza gra w jaką w ogóle zagrałem na pececie.
Długo nie grałem w żadne przygodówki, a w tych starszych też mam spore zaległości, ale pamiętam że jako 9 letni szkrab zagywałem się w to do upadłego.. a rodzice nie mieli nic przeciwko bo gra była po angielsku ;p Tak mnie wzięło na wspominki.ehh.. Nie mogę powiedzieć, żeby gra była jakaś skomplikowana, ale chyba jednak wtedy nad tym trochę musiałem główkować. Grafika ładniutka. Interfejs przyjemny. No i ten duch westernu :D
Pamiętacie tę grę? Graliście?
Herman_ [ Shogun ]
A pamięta ktoś Książę i Tchórz? Tutaj z GOL'a:
Jako książę Galador (który właśnie uciekł na widok przeciwnika...) musisz udowodnić swoją... odwagę. Kolejna całkowicie polska gra przygodowa firmy Metropolis.
Książe Galador zawsze słynął ze swojej odwagi. Niestety w momencie pojawienia się w królestwie Czarnego Rycerza za sprawą tajemnej magii jego ciało przybiera żądny przygód młodzieniec, który... niestety odwagą nie grzeszy. Na widok przeciwnika bierze nogi za pas i ucieka.
W tym momencie nad zhańbionym młodzieńcem przejmuje kontrolę gracz. Jego celem jest rozwikłanie szeregu intryg i zagadek w baśniowym królestwie, pełnym magii, krasnoludów, wampirów i smoków. Na szczęście szybko znajdzie on sprzymierzeńca w wielkim magu Ariwaldzie, który akurat w pobliskiej karczmie sączy kolejny kufelek piwa...
Gra Książe i Tchórz jest w całości dziełem polskich programistów z firmy Metropolis., którzy wzorowali się na klasycznych już tytułach, takich jak seria Monkey Island. Na uznanie zasługuje poziom jej wykonania, niezła grafika i ciekawy, momentami zabawny scenariusz. Autorom można wytknąć jednak nie zawsze logiczne (a czasami wręcz bezsensowne) zagadki, które sprawiają, że dla najmłodszych gra może być momentami za trudna. Za to niewątpliwym plusem jest dobre podłożenie głosów głównym bohaterom (Ariwaldowi głosu użyczył Kazimierz Kaczor).
Dla mnie gra jest mistrzostwem, przechodziłem ją 3x i zawsze bawiła mnie tak samo, świetne komentarze, idealnie dobrane głosy i bajkowa grafika - czego chcieć więcej?
jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]
Dla mnie w czołówce są wspomniane już Day o the Tentacle - za pomysły, za podróże w czasie i za świetną zabawę - i Najdłuższa Podróż - za opowieść i za końcowe wzruszenie ;)
Wysoko w rankingu są jeszcze:
Tajne Akta: Tunguska - (za Ninę Kalenkową ;) ) (teraz zresztą gram w Tajne Akta 2),
Broken Swordy 1 i 2 (za całokształt),
Tale of a Hero (za fajną historię),
Dracula: Początek,
Overclocked: Historia o Przemocy (za wciągającą historię i bohatera, którego przez większą część gry miałem ochotę kopnąć w zadek),
The Black Mirror (za fabułę),
Woodruff: Sznible profesora Azymuta (za absurdalny humor)
Dobrze bawiłem się też przy Larrym 7: Miłość na Fali (przy wcześniejszych zresztą też) słuchając narratora komentującego poczynania bohatera, Jańcię rzucającą mięchem i wykonując mniej lub jeszcze mniej mądre zadania ;)
Natomiast Książę i Tchórz, skądinąd świetna gra, dzierży u mnie pierwsze miejsce wśród gier zawierających najbardziej upierdliwe zadanie w przygodówkach. Mam na myśli czynności, które należy wykonać we więzieniu w piekle, aby odsunąć kamień czyli walenie w klawiaturę. Ile się nad tym zawsze nakląłem.
Z takich nieklasycznych (tzn. pierwszoosobowych) zwróciłbym uwagę na Podróż na księżyc i Sherlock Holmes kontra Arsene Lupin. Obie wymagające, ciekawe i wciągające.
Behemoth [ Lateralus ]
cronotrigger ==> Wstyd się przyznać, ale pierwszy raz słyszę o tym tytule. Na screenie wygląda bardzo, baaardzo klimatycznie.
Herman_ ==> Książę i Tchórz? Ha! Już o tym wspominaliśmy w wątku. Nasza wizytówka, obok Jack Orlando, na świat. Wydaje mi się, że Arivald aka Kazimierz Kaczor przykrył całą historię. Rewelacyjna postać! Moja ulubiona lokacja to chyba ta z początku gry czyli cmentarz z ponurym grabarzem :)) Niestety upierdliwe elementy zręcznościowe, o czym wspomniał jackowsky, trochę dały się we znaki :P
Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]
cronotrigger->Z nazwy to ja większość gier kojarzę :)
M'q [ Schattenjäger ]
Pamietamy, nie gralismy :) Jakis czas temu przyszlo mi to na mysl. Ale narazie tylko tyle.
Graliscie w Last Express? Mam to cos, z tego co pamietam (ze starych gazet?) zapowiadalo sie ciekawie. Warto?
jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]
M'q --> Ja niestety nie grałem, ale wg niektórych Last Express to jedna z lepszych przygodówek (patrz tu: )
Elum [ Generaďż˝ ]
M'q ---> The Last Express możesz instalować w ciemno. Nawet jeśli wydaje Ci się, że takich przygodówek nie lubisz. To jedna z najlepszych i zarazem najbardziej niedocenionych gier lat 90-tych. Jeśli nie wierzysz, spróbuj znaleźć w internecie jakąkolwiek negatywną opinię na jej temat. :)
M'q [ Schattenjäger ]
Ok, wiec sprawdze ja niedlugo.
jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]
Co do 3 Skulls of the Toltecs. Grałem całkiem niedawno w polską wersję. Tak sympatyczna, ale bez żadnych rewelacji.
Behemoth [ Lateralus ]
Coś nam wątek podupadł, a ja dzisiaj recenzję Hopkinsa napisałem na swoim blogu, ale nie o tym.
Zastanawiam się czy mógłbym niektóre wasze teksty użyć na swoim blogu? Mogę liczyć na copyrighty? Bo mam pewną koncepcję...
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
^ Jeżeli napisałem cokolwiek co jest warte uwagi to śmiało.
Behemoth [ Lateralus ]
Dzięki Sethan, akurat ty jesteś w moim projekcie. To ma być spojrzenie o grach przygodowych z relacji innych. Coś w formie artykułu. Nie potrafię jeszcze nazwać, ale na pewno wszystkie ksywy zainteresowanych umieszczę.
Behemoth [ Lateralus ]
Proszę jeszcze pozostałych o ewentualne confirmy żeby później nie było problemów.
verify [ Generaďż˝ ]
Ja nie mam nic przeciwko.
verify [ Generaďż˝ ]
I gra na dzis:
Beneath a Steel Sky - Revolution Software 1994.
Wcielamy sie w postac Roberta Fostera porwanego z niewiadomych przyczyn przez agentow rzadzonego przez Rzesze miasta, nad ktorym glowna kontrole sprawuje system komputerowy o nazwie LINC. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem i helikopter przewazacy naszego bohatera ulega awarii i rozbija sie w samym srodku metropolii. Od tego momentu zaczyna sie przygoda w doskonale przedstawionym, klimatycznym, cyberpunkowym swiecie. Wraz z rozwojem akcji okazuje sie, ze Robert ma z ta cala afera znacznie wiecej wspolnego niz moglbyprzypuszczac.
rafaleon 2.2 [ Poseł ]
[41]-->Zapewne chodzi o grę Sfinx :)
elemeledudek [ Generaďż˝ ]
"Co do 3 Skulls of the Toltecs. Grałem całkiem niedawno w polską wersję. Tak sympatyczna, ale bez żadnych rewelacji."
jackowsky ----> jak ci sie to udało odpalić na XP ??
jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]
elemeledudek-->Nie pamiętam czy grałem na XP. Długo miałem dwa systemy 98 i XP (dopóki mi się kieszeń nie zepsuła) i być może grałem na 98.
Deepdelver [ Legend ]
elemeledudek --> mi się udało :)
Nie wiem czy przez tryb zgodności, czy przez jakiegoś DOSBoxa, ale wiem, że pożyczona od jackowsky'ego polska wersja gry mi poszła bez jakiś szczególnych wygibasów. Czy gdzieś dalej się nie zwiesza - nie wiem. Na przyszłość trzeba się pojawiać na zlotach, to się ma działające egzemplarze. ;)
EDIT: przypomniałem, że Czaszki mam jeszcze zainstalowane, więc sprawdziłem i okazuje się, że działają mi bez DOSBoxa, ba, nawet bez trybu zgodności. Nie pamiętam jak było z instalacją, ale chyba też nie występowały na tym etapie żadne problemy.
Iselor (Łódź) [ Pretorianin ]
Chyba pierwszą przygodówką w jaką grałem był polski A.D. 2044:) Bardzo miło wspominam polskie przygodówki: Książę i Tchórz (moja ulubiona przygodówka i jedna z najukochańszych gier), Teenagent, Sołtys, Skaut Kwatermaster, Jack Orlando, nawet w Wacki dają radę:D Z zagranicznych kocham Syberię, lubię Gabriel Knighta 3, Najdłuższą Podróż, Tunguske, Post Mortem, Still Life. Muszę powrócić do Black Mirror, poluję na Atlantis i Prisoner of Ice:) mam też w domu Nibiru ale jeszcze nie grałem:D O, i Torrins Passage, ale tego też jeszzcze nie odpaliłem, podobnie jak Gilbert Godmate. O, bym zapomniał: Ace Venture też wspominam bardzo miło:)