Reżyser Piratów z Karaibów szykuje się do Bioshocka
Piraci fajni...
Kiedy obejrzałem The City of Lost Children i Delicatessen, nie miałem wątpliwości kto powinien wyreżyserować Bioshock' a. Oczywiście Jean-Pierre Jeunet. Wiem już od jakiegoś czasu, że tak się nie stanie i mam tylko nadzieje na przyzwoitą produkcję przez Verbinski' ego. Ekranizacje Gier są ciezkim tematem i po takich tytułach jak Far Cry, czy Hitman ciężko uwierzyć, że można sworzyć ambitne kino na podstawie Gry. Bioshock z drugiej strony to Gra inna niż wszystkie, urzekająca artystycznie i fabularnie, więc jednocześnie dająca więcej możliwości reżyserowi.
Podsumowując, ciężko mi uwierzyć, że jednak nie Jean-Pierre Jeunet...
Pozostaje życzyć powodzenia Verbinski' emu.
Piraci fajni ale 1 i 2, ostatnia część to moim zdaniem klapa. Może i dobrze że nie bierze się za czwórkę.
Poczekamy, zobaczymy ;) Mam nadzieję że nie będzie kolejnego gniota na podstawie gry...
Żeby z Bioshocka zrobić kiepski film to trzeba mieć napawdę ogromny talent.
Trzeba przyznac ze Verbinski na robieniu dobrych filmow do popcornu sie nadaje. Piraci, The Mexican i powiedzmy The ring byly dobre. Oby wyszlo z tego cos dobrego. Teraz wiemy jedno, wyjdzie ale niepredko ;).
Mi sie max payne podobal , choc z gra to on za duzo wspolnego nie mial
@up Dlatego max payne to byla klapa.
a co do rezysera, mysle ze da rade, trylogia piratow byla swietna.
piraci byli świetni... chyba nie ma co sie martwic o bioshocka jezeli robi go ten facet
Gore Verbinski, reżyser odpowiedzialny za Piratów z Karaibów, zrezygnował z tworzenia czwartej części tej serii, żeby móc zająć się innymi projektami Ja tam wolał bym , żeby zrobił IV i by było spoko a nie sie zajmuje alternatywą
mimo ze nic nie wiem o bioshocku to film z mila checia obejrze
