Listopadowy numer Top Secret dziś w kioskach
Top Secret - runda druga
Miały być jakieś zmiany względem pierwszego numeru. Ja się pytam gdzie one są ????? Naprawdę żałuję że kupiłem tą gazetkę :(
Niech lepiej SS reaktywują:)
kupiłem tą gazetkę ostatnio i może się wyrobią ale doszedłem już do takiej fazy "wtajemniczenia" w grach że nie musze już czytać gazetek.
na forum i tak wszystko będzie wiadomo zanim się pojawi pomysł o nowej gazetce =)))
No cóż, kupiłem, poczytałem numer drugi TS i faktycznie wielkich zmian w stosunku do no.1 nie ma. Zmniejszenie Tapety i Tipsów to zabieg jedynie kosmetyczny. W tipsach nadal są obrazki, a na 2 stronach mieści się ich (tipsów) 11 sztuk! Uważam, ze to skandal. Na takiej ilości stron w dawnym TS zmieściło by się ze 200 tipsów. Formuła pisma nadal się ie zmieniła. Dominuje przewaga formy nad treścią (ilościowo). Najlepszą częsć pisma stanowią Felietony/sprzęt/varia i okolice, których niestety jest stanowczo za mało. Redaktorzy nadal bezsensownie przepychają formułę wielkie Raporty (zapowiedzi) i króciutkie Werdykty (recenzje). Tak szumnie zapowiadane wydłużenie recenzji do 2 stron to nieprawda - wydłużona została tylko recka Medievala (do którego zamieszczono poradnik na kilka stron (IMHO Swiety, tzn dobrze sie go czyta)).
Teksty czyta sie mimo wszystko przyjemnie, znacznie przyjemniej niż ostatnio, jednak po przeczytaniu werdyktów nadal nie wiem czy gra jest dobra czy nie, czy warto ją kupić itp. Są one po prostu za mało szczegółowe. Informacja jakoby werdykty były przedłużeniem Raportów to po prostu nieprawda - w poprzednim numerze było 5 raportów, w obecnym jest ze 12 werdyktów, tak więc widać już na pierwszy rzut oka, że szczegółowego opisu gry nie dostaniemy. Wrócę jeszcze do recki Medieval:TW - gdybym nic nie wiedział o tej grze z innych źródeł i nie przeczytał Poradnika to wcale nie wiedziałbym 'co to za gra, o co w niej chodzi i czy warto się nią zainteresować' po przeczytaniu tej recenzji.
Radzę wrócić do krótkich zapowiedzi i obszernych recenzji.
Humoru w TS po prostu nie ma. Dział Tylda to porażka, a dowcipu w Raportach można szukać z lupa w ręku (w werdyktach jest ździebko lepiej, ale tylko odrobinkę).
Jeśli ktoś się szykował na wielkie zmiany w stosunku do poprzedniego numeru, to niech na to nie liczy, zmiany są raczej kosmetyczne i nie wpływają na całokształt pisma. Cóż więcej TS już nie kupię, chyba że skuszą mnie jakąś pełną wersją.
Ocena ostateczna 4/10.
Jo Joro --> chcesz 200 tipsów? LOL :) Stary, to nie te czasy, kiedy wszyscy wszystko mieli, kiedy gry wychodziły 4 dziennie, a kasety na giełdzie schodziły jak ciepłe bułeczki...
Przewaga formy nad treścią? Widzę, że chcesz czytać gazetę, a nie miesięcznik. Polecam Wyborczą w takim razie. Co do "bezsensownego przepychania formuły Raportów" - piszemy przede wszystkim o grach, które mają wyjść. Takie mamy założenie. I naszym zdaniem wcale nie jest ono bezsensowne. Piszesz, że chcesz mieć szczegółowy opis gry? Polecam instrukcję. W Werdykcie piszemy wyłącznie o naszych odczuciach i wrażeniach, po co komuś szczegółowy "opis" gry??? Radzisz nam wrócić do krótkich zapowiedzi i obszernych recenzji? Ależ dziękujemy za pomysł! Świetny! Wtedy nam wystawisz 1/10, bo napiszesz, że w niczym nie różnimy się od innych obecnych na rynku pism!!!!
Dział Tylda to porażka? Mnie podpis pod screena rozwalił... dowcipu szukasz z lupą w ręku? A czego się spodziewasz, kolesiowatej gazety, gdzie się wszyscy nawzajem poklepują po plecach, a o grach to się tak mimochodem pisuje?
Cubituss: Ja mam tylko jedno niewinne pytanie: Dlaczego, do jasnej cholery, Cover CD jest zespolony (bo przyklejeniem tego nazwac juz nie mozna) z okladka??? Prawie wyrwalem polowe tejze okladki, probujac pozbyc sie CD... :-/
Szaman --> zeszłym razem klej był za słaby, tym razem jest za mocny - pracujemy nad tym.
Cubituss: No ja mam nadzieje, inaczej bede musial sie w malego sapera bawic za kazdym razem, usilujac oderwac CD bez wyrywania polowy okladki...
btw. klej na 1 numerze nie byl wcale taki slaby...
no niestety, to jest problem ktory sie czesto pojawia. za slaby klej - źle, za mocny - tez nie dobrze.
co do TS - gry sa w pudelku ktore jest w foli - mozesze ewentualnie delikatnie rozciąć folie żyletka albo nozykiem, wyciagnac pudelko z folii a potem usunac folie z okladki :)
Cubituss
Tzn. chodzilo mi o to, ze podrzuce namiary na strone w CDA 12/02, gdzie mozna tez sie nieco zdziwic po lekturze - zeby nie bylo, iz probuje tu robic antyreklame TS.
massca ---> thx :))
smuggler ---> "obledna grafika ale gra taka sama" Nie ja to pisalem ale IMO oznacza to ten sam gameplay, zasady rozgrywki itp tyle, ze okraszone lepsze grafika co czesc poprzednia
Massca
Mnie sie tez tak wydawalo - po prostu brakuje mi w tym tekscie wyjasnienia "taka sama JAK???" No wlasnie - jak co? Jak UT, jak Q3A, jak cholera? :)
moja ocena
1 za ts
1 za reaktywacje
1 za rozkladowke do medievala
0.5 za haszaka
1 z zamilowania
2.5 za zawartosc i reszte
razem
7/10
pozdrawiam
Zadna krytyka nie przejdzie. Czytelnik sie nie zna... ("Stary LOL") My wiemy co jest dobre, a co zle bla bla bla. Zalosc. Niestety Cubituss ale przez Twoja wypowiedz(i) odechcialo mi sie ruszyc d... do kiosku. Wiem, wiem macie to gdzies. Mam sobie kupic inna gazete. Co tez zrobie.
Drugi nummer nie tak bardzo wystrzałowy tematycznie jak pierwszy, za to można bardziej na zimno go oceniać - ot chleb powszedni. Nadal bardzo wysoki profesjonalny poziom tekstów. Zmiany w układzie materiału niby kosmetyczne ale obecnie nie jestem w stanie czegoś się czepiać, jak dla mnie zostało wszystko bardzo dobrze wyważone. Cieszą patche na płytce, niby nie jest ich dużo - no cóż nadrobić zaległości na tym polu jest bardzo trudno, dobrze, że na bieżąco ktoś coś robi - ale przynajmniej są te z potrzebniejszych (ma się rozumieć, moja subiektywna ocena).
Natomiast bardzo pozytywnie oceniam okładkę CD - dobra mini instrukcja do gry, rozkładówki wewnątrz pisma.
No, to do czego by się przyczepić, bo inaczej nie byłbym sobą, kurna..... a!!! już wiem !! Nadal te płytki niszczą okładkę przy odrywaniu. nie mam cierpliwości zegarmistrza na przeprowadzenie nieomal chirurgicznej operacji. Click i Play mieli identyczne dolegliwosci i jakoś to naprawiły.
pendejo --> nie mamy Ciebie, ani nikogo gdzieś. Reakcja Cubitussa na wypowiedź jojoro jest rezultatem dłuższej wymiany postów na forum GOL-a, prgk oraz forum Top Secreta. Wyszło dziwnie ponieważ w tym wątku nie widać wszystkich wcześniejszych rozmów obu panów. Choć osobiście uważam, że troszkę za bardzo się zdenerwował (chyba przez to ciśnienie i wisielczą pogodę :P) Easy Cubi, easy, zapraszam na wódkę bezalkoholową stary druhu :)
Pozdrawiam
Elektryczny
Ja wiem, ja wiem. Lekk osie tylko wyzlisliwilem nad tym pogladem, ze dobry recenzent, to taki ktory glebi.
Niewazne czy slusznie czy nie - ale glebi. Bo jak glebi, to znaczy ze nie przekupiony i niezalezny i grozny itepe.
Swego tekstu o tym tej "dziennikarskiej robocie" nie kierowalem przeciez pod waszym adresem, a tylko autora owego tekstu.
smuggler --> nie obawiaj się o moją odporność, jestem już bardzo mocno przećwiczony przez pewien znany serwis o grach ( :)))) ). Wymiana zdań z Jo Joro po prostu zaczyna mnie już męczyć i efektem tego zmęczenia był mój post. Zresztą niespecjalnie IMO agresywny.
Co do tekstu na cover CD, chodzi o to, że grywalność i filozofia gry została taka sama. Nawet bronie są w 90% takie same. Zmianie uległa tylko grafika. Nie traktuję tego jako publiczne wsadzenie szpili.
pendejo --> krytyka jest mile widziana, ale konstruktywna. Fragment, który wyciąłeś (Stary LOL), dotyczył tipsów i problemu, dlaczego nie ma ich dwustu. Rozśmieszyło mnie to, bo dobrze widać, ile gier miesięcznie wychodzi i do ilu można znaleźć tipsy, choćby grzebiąc w necie.
Ruszyliśmy z czterema stronami, żeby nadrobić "zaległości", a od tego numeru są dwie strony, a na nich maksymalna w danym momencie do zdobycia ilość tipsów. Mimo wszystko zachęcam do kupna drugiego numeru i oceny go nie przez pryzmat mojej osoby. Wybaczę Ci nawet, jak będziesz omijał moje teksty :)
smuggler --> Troszkę źle odczytałem to co napisałeś - tak to jest jak się szybko przelatuje wzrokiem mnóstwo postów z różnych stronek i grup :) A z Twoją tezą, że dziennikarstwo nie polega TYLKO na jechaniu, bo rozumiem, że o to chodzi, zgadzam się całkowicie :) Jak jest źle trza o tym pisać źle, a jak jest dobrze, to dobrze :)
Cubituss
Ja sie nie obawiam :). A jesli ogladales kiedys ten glupawy serial "nagi patrol" a szczegolnie epizod, w ktorym demon opetal polityka podczas publicznej debaty (i reakcje jego oponenta) to domyslasz sie czemu :).
IMO serwis o grach to nie to samo - nie te emocje. Ludzie pluja sie na pisma, ze to ze sio, ze na serwisach darmo i szybciej. Ale pisma i zawarte w nich teksty budza jednak DUUUZO zywsze i burzliwsze emocje. Przyznasz mi racje? IMO jak ktos za cos zaplacil, to jest z tym duzo bardziej emocjonalnie zwiazany.
smuggler - no wlasnie. to ciekawe ze ludzie psioczą duzo bardziej na pisma niz na gry.
czemu? bo bardzo czesto gazety sa jedyna rzecza zwiazana z grami za ktora placa. trafia na trefna gierke - coz, trudno, sciagna z warezow nastepna.
na forum dyskusyjnym tygodnika AutoŚwiat prawie nikt nie dyskutuje o gazecie, za to wszyscy o samochodach - ktorych z internetu juz sie nie da sciagnac :)
A ja powiem tak: poczekam na jeszcze dwa numery. Jeżeli będą trzymały ten poziom ... zamówię prenumeratę :-)))
smuggler --> Nagiego patrolu nie oglądałem, stężenie głupowatości jest w nim dla mnie za duże :). Serwis o grach - nie wiesz, jakich płaszczyzn sięgnęła próba skopania mnie i bliskich mi osób. Ale to doświadczenie dało mi odporność i nawet, jeśli w którymś CDA przemycisz podprogrogowy przekaz "Cubituss jest głupi", nie ruszy mnie to :)))))))))).
Co do emocjonalnego związania z produktem - tu moim zdaniem massca trafił w sedno. Mam nadzieję, że ta sytuacja już wkrótce ulegnie zmianie, serio.
Owen --> cieszę się, że Ci się podoba :) I mam nadzieję, że się nie zawiedziesz na następnych numerach :)
[30.10.2002] 12:31
massca [ ] http://www.massca.com
Massca
smuggler - no wlasnie. to ciekawe ze ludzie psioczą duzo bardziej na pisma niz na gry.
czemu? bo bardzo czesto gazety sa jedyna rzecza zwiazana z grami za ktora placa.
>>>O tym mowie. No i pisma budza emocje duzo wieksze niz te wszystki wortale, portali i szortale :). Z calym szacunkiem dla ekip robiacych w/w ustrosjstwa.
Cubituss [Top Secret]
smuggler --> Nagiego patrolu nie oglądałem, stężenie głupowatości jest w nim dla mnie za duże :).
>>>Dla mnie tez i DLATEGO to ogladam. Bo przynajmniej wiem, ze oni te glupote swiadomie wstawiaja.
Serwis o grach - nie wiesz, jakich płaszczyzn sięgnęła próba skopania mnie i bliskich mi osób.
>>>Nie wiem. Ale mniej wiecej slyszalem. Teraz wiesz czemu tak zazdrosnie strzege swej prywatnosci?
Ale to doświadczenie dało mi odporność i nawet, jeśli w którymś CDA przemycisz podprogrogowy przekaz "Cubituss jest głupi", nie ruszy mnie to :)))))))))).
>>>Nie lubie pisac o czyms, co i tak wszyscy wiedza :). Poza tym (zauwaz) nie wiedziec czemu trudniej zniesc tekst "to pismo jest nuuuudne, a teksty ma cienkie" niz "a ty to jestes @@@@ zlamany". Sam nie wiem czemu ale tak jest.
Co do emocjonalnego związania z produktem - tu moim zdaniem massca trafił w sedno. Mam nadzieję, że ta sytuacja już wkrótce ulegnie zmianie, serio.
>>>A ja nie! U diabla, nie wzbudzanie emocji to najgorsze co moze trafic sie
tworcom!
smuggler --> co do prywatności - osoba publiczna to osoba publiczna i chce czy nie chce, zawsze będzie w celowniku rozmaitych oszołomów i wariatów. Co do tego jaki tekst łatwiej znieść - widzisz, mnie bardziej bolą wycieczki osobiste :))) Co do niewzbudzania emocji - za dużo Nagiego Patrolu? :)) Chodziło mi o coś dokładnie przeciwnego :))) Czyli - że skończy się sytuacja, w której pismo jest jedynym elementem całego procesu grania, za który gracz sam płaci. Bo taka sytuacja właśnie kończy się nieprawdopodobnymi wymaganiami - przecież pismo jest w takim układzie najdroższe.
Cubituss
Na wycieczki osobiste jest juz praktycznie uodporniony. Co wiecej - one tycza sie Smugglera :))). Natomiast jakos trudniej zniesc mi NIEFACHOWA krytyke (zarzuty o komercje od ludzi bedacych ciagle na utrzymaniu rodzciw, czy "ih teksty som napisna bżytką polszczyzną!" itp). Personalne wycieczki wisza mi nacia od kalafiora :)
A co do niewzbudzania emocji - przy takiej interpretacji to naturalnei masz racje.
Terraq
-->Tylko nieliczni mądrość czerpać mogą z słów mych... . Dlatego też nie wiem, czy podkreślenie wężykiem coś tu pomoże ;).
Naturalnie, ze nic :). Podkreslam sobie wezykiem rozmaite kurioza - nawyk z AR :). Ale nevermind.
Pamietasz "Wejscie smoka" i scene, w ktorej przeciwnik bruce'a rozbija mu przed nosem deske jednym ciosem?
I zimny komentarz B.L.
- Deska nie potrafi oddac.
Zadna sztuka zjechac gre. Daj mi dowolna gre, ja nie dosc, ze wystawie jej ocene nie wieksza niz 3+ to na dodatek bede to w stanie mniej wiecej logicznie uzasadnic. Cala sztuka polega, zeby jechac sobie rowno - ROWNO w obie strony, nie tylko pod wlos. Technika sie liczy, technika :)
Tak czytam tu i ówdzie te wszystkie narzekania na to i owo, aż wreszcie sam się zacząłem zastanawiać nad tym, co sam bym zmienił, żeby mi się bardziej TS podobał i... nie mam pomysłu na nic wielkiego. Myślę, że to jest dobre ćwiczenie dla wszystkich niezadowolonych, którzy narzekają dlatego, że tylko idiota cieszy się, że słońce świeci... Przypomniał mi się stary znajomy, który wziął ongi do ręki pierwszy numer jakiegoś magazynu, rzucił okiem na ostatnią stronę i skrzywił się: "e, nie ma krzyżówki - nie sprzeda się". Oczywiście zaraz uśmiechnął się od ucha do ucha, żeby cień podejrzenia na niego nie padł, że mówił poważnie. Tymczasem pod adresem TSa padają równie żenujące oskarżenia i jak najbardziej na poważnie. Cudów nie ma - gazeta o grach to przede wszystkim newsy, zapowiedzi i recenzje - majtki mogą być albo nie. Grunt, żeby te teksty były dobre. I są. No... poziom tekstów jednego z redaktorów odrobinę odstaje do tyłu, ale jakieś odstępstwo od reguły być musi. Z resztą zapewne wszystko z czasem ulegnie wygładzeniu. W chwili obecnej, z tego co widzę, jesteście nieźle zawaleni robotą w redakcji, a to pewnikiem się nieco zmieni, gdy TS zacznie na siebie (dobrze) zarabiać i będzie go stać na poszerzenie składu. O, jeszcze jedno ćwiczenie do malkontentów: napiszcie w miesiącu dziesięć śmiesznych dowcipów, w następnym miesiącu kolejne dziesięć i tak dalej. Hmm, opisałem się, a nie napisałem nic szczególnie odkrywczego... Znak to nieomylny, że czas zmykać do kuchni, robić obiad dla dziecka.
Co mozna stwierdzic po 2 numerach pisma TS :
1.Okladka--> w oczy rzuca sie tytul pisma;jego wyglad jak dla mnie zbytnio kiczowaty, rozumiem że ze zmianą
bedzie ciezko, nie robi sie tego po 2 numerach...
2. CD---->bardzo dobry pomysl z wkladka w formie ksiazeczki- powinna zawierac jedak wiecej informacji
o pelnej wersji gry (btw-reklamujecie Pajacyka a dlaczego sami nie zamieszczacie reklamy na stronie www fundacji?)
3. Pelna wersja w 2 numerze-->bardzo dobry wybor, podobala mi sie ta giera...
4. "Kolory wskazuja droge" ----> alescie tego nawalili ! Takich kolorow powinno byc max. 4 aby spelnialy swoja role inforamcyjna- kto spamieta przy 13 kolorach jaki co oznacza?
5. Papier i jakość druku jak w swierszczykach dla doroslych-- wysoka rozdzielczosc ulatwiajaca ogladanie i czytanie :-P
6.Szata graficzna bardzo dobra- wreszcie w pismie o grach czarny druk na bialym tle...
7. Humor----> w sam raz, nie moge zniesc nachalnego dowcipkowania w innych tego typu pismach
8. jakosc recenzji----> krytyczne, ale to dobrze-wiekszosc nowych gier to gnioty...
Przy zajawce Skokow Narciarskich 2003 nie podali prognozy bo wydaje ja Axel Springer -- coz za profesjonalizm i bezstronnosc, to sie chwali !
Ocena koncowa----> wreszcie istenieje magazyn dla graczy ktory nie traktuje czytelnikow jak zasmarkanych
12 -latkow (nie obrazajac tych ostatnich)
Cubituss --> Macie za mało tipsów? OK. Więc niech będzie 20 tipsów, ale na 1/4 - 1/2 strony. Po kiego grzyba przy każdym tipsie jest screeen + wielkie tytuły, ramki itp. To jest marnotrastwo miejsca. Z powodzeniem taką rzecz jak tipsy można by było upchnąć na znacznie mniejszym kawałku papieru bez większej straty.
> Co do "bezsensownego przepychania formuły Raportów" - piszemy przede wszystkim o grach, które mają wyjść. Takie mamy założenie.
... które jest moim skromnym zdanie, bardzo, bardzo złe.
> Piszesz, że chcesz mieć szczegółowy opis gry? Polecam instrukcję.
No jasne! Bo dystrybutorzy dają nam takie obszerne instrukcje, że hoho! W 90% jest tam tylko jak zainstalować grę + obsługa. Wiesz dobrze, że nie tego oczekuję w recenzji, nie udawaj więc głupca.
> W Werdykcie piszemy wyłącznie o naszych odczuciach i wrażeniach, po co komuś szczegółowy "opis" gry???
Bo tych 'wrażeń' i 'odczuć' jest w werdykcie po prostu za mało, szczególnie w przypadku gier bardziej skomplikowanych. Owszem mogę sobie wyrobić pewne zdanie o prostym FPP, czy innej strzelance po przeczytaniu jednostronicowej recki, ale gdy mam ochotę wyłożyć 150zł na skomplikowany symulator, managera, strategię, czy nawet bardziej skomplikowaną przygodówkę, to wybacz, ale opinia zawarta na jednej stronie tekstu + 3 obrazki mi nie wystarcza.
> [długie recki, krótkie zapowiedzi] Wtedy nam wystawisz 1/10, bo napiszesz, że w niczym nie różnimy się od innych obecnych na rynku pism!!!!
Właśnie, to jest ten ból - chcecie na siłe być inni niż konkurencja, choćby miało to oznaczać serwowanie beznadziejnych pomysłów. Mozna sie wyróżnić jakością słowa pisanego i to powinno wystarczyć. Po co na siłę wyszukiwać jakieś pozorne nowości. Równie dobrze możesz powiedzieć - spalcie wszystkie książki, jedną już mam.
numer troche lepszy od poprzedniego ale dalej razi wyglad gazety(grafika :( to juz bylo w innej gazecie i chcemy cos nowego !!!!!!!!! ) , chwilowo zastanawiam sie czy nei wywalilem 15zl w bloto :( (przynajmiej na lekcjach sie nie nudzilem :P )
Jo Joro --> 20 tipsów na 1/4 strony to będzie tak zwana patelnia. Czyli coś kompletnie nieczytelnego, mrowisko. Brzydkie. Nieczytelne. Poza tym nie rozumiem tego maniakalnego wyrywania miejsca - czy chcesz, żebyśmy drukowali wszystko takim fontem, żeby dało się czytać tylko przez lupę?
-raporty - sorry, ale nie zgodzę się z Tobą. Kiedy film wywołuje największe emocje? Przed premierą. Kiedy ludzie najbardziej się napalają na Mistrzostwa Świata? Przed ich rozpoczęciem. Kiedy ludzie chcą najwięcej wiedzieć o grze? Przed jej premierą.
-dłuższe werdykty - ważne gry będą miały dwie strony. Szczególnie takie, które były w Raportach, a końcowy wynik odbiega od tego, co obiecali autorzy. Ale nie ma po co rozwlekać w nieskończoność tekstów, które z założenia mają oceniać, a nie przedstawiać.
-"chcemy być na siłę inni" - jasne, że chcemy być inni. Po co powielać czyjąś formułę, skoro mamy swoją, która jest naszym zdaniem dobra? Co do poziomu tekstów - nie zgadzam się, że wystarcza wyróżnianie się tylko tym elementem.
DOSARD --> a mógłbyś konkretniej? Co Ci się w grafice nie podoba? I, co ważniejsze, gdzie było wcześniej?
smuggler [Patrycjusz]
--> Dostrzegam mądrość płynącą z ust Twoich... . Jednak nadal uważam, że większość wystawianych przez polskie pisma ocen jest zbyt wygórowana (i nie chodzi mi tu o to, że w Click'u! Nina dostała bodajże 2 na 6 ;). Piszesz, że mógłbyś zbluzgać dowolną grę (i uzasadnić swoją ocenę)... ciekaw jestem, czy udałoby Ci się to na przykładzie takiej produkcji jak np. Max Payne ? :)
Bez problemu: liniowa fabula, jedna droga, jaka sie mozna poruszac, mierne AI oponentow, epatowanie przemoca, bullet time jest bez sensu (pocisk leci za wolno w stosunku do zwolnienia tempa gry), duze wymagania sprzetowe.
Gosc bez przerwy obzera sie painkillerami - niewychowawcze!
Slychac jak pani robi panowi loda - pornografia! Poza tym nie podobala mi sie grafika, muzyka, sterowanie i uwazam, ze gra jest totalnie niegrywalna. Do tego ten wielki szum propagandowy, jaki wokol niej wytworzono...
Aha - poza tym gre mozna przejsc w jeden dzien, jak ktos sie uprze.
I co ty na to? A to wszystko a vista. Daj mi dzien czasu, a dociagne do 1/10 :).
PS Przypominam tylko, ze to bylo cwiczenie. Moja wlasna opinia o MP jest pochlebniejsza :)
No dobra niech Wam bedzie. Zrobie Wam ta łaskę ;-))) i rusze sie po ten drugi numer. Ale milo byloby gdyby do potencjalnego czytelnika (chlebodawcy :) dziennikarze odnosili sie zgodnie z zasada "nasz klient nasz per pan" nawet jak tego klienta bardzo ale to bardzo nie lubia. W koncu chcecie byc profesjonalni, najlepsi itd. etc. :).
C ya.
A mi się wydaje że Top Secret jest naprawde dobry i całkiem nowatorski.Moją propozycją są jeszcze dłuższe werdykty i trochę więcej stron.Macie ładne screeny i ramkę z oceną.Inna zaleta to swietna prenumerata(swoją drogą to wam się opłaca?)Wady to wcale nie dział tapety(w formie z drugiego numeru)bo jak powiedziałem są naprawde ładne ale drażnią mnie troche wasze twarze(co nie znaczy że Smuggler i spóka mają ładniejsze)Czasopismo spoko tylko tak jak powiedziałem zmieńcie twarze :)
> 20 tipsów na 1/4 strony to będzie tak zwana patelnia. Czyli coś kompletnie nieczytelnego, mrowisko. Brzydkie. Nieczytelne. Poza tym nie rozumiem tego maniakalnego wyrywania miejsca - czy chcesz, żebyśmy drukowali wszystko takim fontem, żeby dało się czytać tylko przez lupę?
W bieżącym numerze było tylko 11 tipsów. 1/4 strony to za mało? OK daj te tipsy na pół strony, daj je nawet na jedną stronę, ale 11 tipsów na 2 strony? Bez żartów.
A odnośnie fontów - są one bardzo duże i wyraźne - w tipsach ie zaszkodziło by gdyby ten font zmniejszyć, usunąć screeny i pomniejszyć tytuły.
Poczytaj moje dzisiejsze przemyślenia na forum TS (wątek "Numer 11/2002")
>-raporty - sorry, ale nie zgodzę się z Tobą. Kiedy film wywołuje największe emocje? Przed premierą. Kiedy ludzie najbardziej się napalają na Mistrzostwa Świata? Przed ich rozpoczęciem. Kiedy ludzie chcą najwięcej wiedzieć o grze? Przed jej premierą.
Mnie osobiście przed premierą film nie interesuje. Interesuje mnie gdy już ukaże się w kinie i trochę ludzi go obejrzy i do nich usłyszę recenzję filmu.
Mistrzostwa świata? Jak są to oglądam, emocjonuję się itp. Przygotowania do nich, losowanie grup i ten cały bełkot marketingowy do mnie nie dociera.
> -dłuższe werdykty - ważne gry będą miały dwie strony. Szczególnie takie, które były w Raportach, a końcowy wynik odbiega od tego, co obiecali autorzy. Ale nie ma po co rozwlekać w nieskończoność tekstów, które z założenia mają oceniać, a nie przedstawiać.
A co ze skomplikowanymi grami, których nie opisywaliście w Raportach? Ocenicie sobie taką grę w dwóch kolumnach bez jej przedstawienia? Może jakaś rosyjaka firma wyszkoczy z dnia na dzień z jakimś rewelacyjnym produktem na miare DeusEX i co? Spławicie go dwustronicową recką?
Jak przypuszczam przygodówka nigdy nie będzie miała szansy na długaśny raport + sensownej długości werdykt?
> -"chcemy być na siłę inni" - jasne, że chcemy być inni. Po co powielać czyjąś formułę, skoro mamy swoją, która jest naszym zdaniem dobra? Co do poziomu tekstów - nie zgadzam się, że wystarcza wyróżnianie się tylko tym elementem.
Dobre wyróżnianie jest dobre, ale lepiej być naśladowcą niż robić coś na siłę, pod prąd i w betonowych butach. Waszym zdaniem obecna formuła jest dobra, moim zdaniem zła. Czas osądzi. Poczekamy pół roku, gdy minie szał kupowania TS dla tytułu i szpanowania, a zacznie się kupowanie dla zawartości. Ciekawi mnie ilu czytelników przyciągnie obecna formuła.
TS kupiłem jak tylko się pojawił 1 numer...czyżby ożyła legenda pomyślałem sobie?... jednak po wyczytaniu gazety do ostatniej literki pozostał spory niedosyt...wpółczynnik cena do jakości wypada moim zdaniem słabiutko...no trudno znów będe musiał zabrac sie do lektury archwialnych Gamblerów :P
Pozdrawiam
Zoldrak
JoJoro - kwestia "zapowiedz vs. recenzja" : spojrz na sprawe tak: TS jest adresowany do bardziej zaawansowanych graczy. tacy osobnicy maja z reguly dostep do internetu, maja kontakt z innymi graczami, czytaja grupy dyskusyjne, wchodza na serwisy internetowe itd. to zaden problem dowiedziec sie co inni gracze sadza o grze ktora jest juz na rynku - wystarczy zapytac.
co innego z grami ktore dopiero maja ujrzec swiatlo dzienne - ilu z ludzi ktorych znasz grzebie sie po zachodnich sajtach zeby uzyskac jakies info o nowej grze? i wlasnie na tym polega zadanie dziennikarzy : docierac do developerow, czytac wywiady na zachodnich sajtach z tworcami gier, analizowac presspacki, wersje beta, materialy od dystrybutorow i producentow - bardzo czesto niedostepne dla zwyklego zjadacza chleba.
i mysle ze wlasnie dlatego dobrze, ze jest pismo ktore pisze szczegolowo o tym co nas czeka, a nie opisuje to co jest w sklepie i co juz wiekszosc z nas dobrze zna.
massca --> Jest tylko jeden słaby punkt w twoim rozumowaniu: dostęp do internetu. Redaktorzy TS już wielokrotnie zastawiali sie argumentem słabego dostępu do internetu gdy proponowano wyrzucenie Tapety z łam pisma :) A kontakt z innymi graczami - to róznie bywa, jeśli sie uczysz to w L.O. pewnie jest sporo graczy, ale wśród pracujacych 24latków wielkiej rzeszy doświadczonych graczy nie znajdziesz (chyba ze pracujesz w firmie informatycznej ;) Ja na studiach (na moim roku/kierunku było 120 studentów znalazłem 6 graczy, przy czym tylko jednego z nich mogłem określić mianem zaawansowanego)
Moim skromnym zdaniem drugi numer "Top Secret" prezentuje naprawdę wysoki poziom. Rzetelne, konkretne teksty, przejrzysta i czytelna szata graficzna, bardzo dobra pełna wersja i naprawdę zabawny opis poszukiwania undergroundu. Mam tylko do Wielce Szanownej Redakcji dwa pytania:
1. Czy da się do "Top Secret" ściągnąć Jacka Piekarę?
2. Czy da się do "Top Secret" ściągnąć Jacka Ilczuka?
jojoro - nie bede dyskutowal nad kwestia dostepu do internetu przez graczy bo nie mam takich danych.
takie dylematy to mam ja osobiscie, bo zajmuje sie pismami motoryzacyjnymi i korelacja "posiadacz samochodu a posiadaczl komputera" moze faktycznie byc watpliwa. dlatego dodajac do magazynu o samochodach gre rajdowa licze sie z tym ze wielu czytelnikow po prostu rzuci plytke w kat, bo nie bede mogli z niej skorzystac.
natomiast w wypadku graczy (czytelnikow pisma o grach) prawdopodobienstwo dostepu do internetu jest duzo wieksze - od komputera na ktorym sie gra do komputera ktory ma modem albo stale lacze juz duzo blizej niz od samochodu do internetu.
badz co badz: niezaleznie od tego jaki odsetek graczy ma dostep do internetu, mozna przyjac zalozenie ze bedzie ich coraz wiecej. i dla takich jest TS, pismo progresywne. a ci ktorym sie ta formula nie podoba, moga zawsze w kolko czytac archwialne numery.... tylko po co?
