Rynek PC ma się dobrze, a będzie jeszcze lepiej
Jednak z komputerami nie jest tak źle.Ludzie opowiadających o upadku PC faktycznie są związani bardzo mocno z rynkiem konsolowym.No cóż pozostaje się tylko cieszyć:)
Cóż, PC nie tylko ma się dobrze, bo nawet bardzo! Cieszę się że GOL podaje czasem jakieś infosy o ryku!
ale co im po 200mln PCtow gdzie 5/50 osob kupi orginala? Maja 75mln posiadaczy konsol i tam 8/10 kupi gre w sklepie. Z reszta same cyfry mowia za siebie
sprzedaz gier na 360
GOW1 - ze 4 w sumie mln
HALO3 - 7 (pewnie juz wiecej)
COD4 na Xa - 5mln
GOW2 - juz ma 2mln
Nawet taki COD4 na PC sprzedal sie juz w ponad 1mln, 10x tego wyladowala w sklepach P2P a maja 180mln komputerow do grania...
Pecet jako maszynka do gier to najpoważniejszy gracz na rynku
Oj panie newsmanie, to tak jakby powiedzieć, że wszystkie gry świata powinno się robić pod Chińczyków, bo jest ich najwięcej... polecam poczytać o proporcjach sprzedaży hitów (przytaczany CoD4 to najbardziej jaskrawy przykład), a nie potencjale rynkowym mierzonym ilością platform.
Koktajl Mrozacy Mozg- ja na to tylko tylko 3 litery- WoW. i juz te miliony bledna, a to tylko jedna z wielu gier mmo.
flame, flame, flame,
Biore popcorn i oglądam mój ulubiony temat podtrzymywany przez GOLowych newsmanów.
To ja dorzuce mój ulubiony argument, że większość konsolowych hitów doczekało się konwersji na PC. Natomiast w drugą stronę robi się to sporadycznie.
3 literki - wow
4 literki - sims
5 literek - spore
: i miliony leca
kastore
nie ida z PC->konsola bo to co kiedys bylo na PC (COD) ladowal odrazu na konsole (np. COD3), teraz to wszystko rownoczesnie lub z jakimis opoznieniami. MS musi przeciez dla czegos sprzedawac Windowsy i nie pozwoli na znaczacy upadek rynku PC - on sie trzyma chyba tylko dzieki MS.
Czytajcie temat tej wiadomości. Tutaj chodzi o obalenie coraz częściej pojawiającej się tezy, że rynek PC upada (propagowanej przez Microsoft i Sony w celu zwiększenia sprzedaży swoich konsol). Sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej i rynek PC w dalszym ciągu jest ważnym graczem na rynku z jedną "małą" wadą - piractwem... Nie chodzi o pokazanie, że to PC jest the best, a konsole sux, tylko o pokazanie obecnej sytuacji na rynku platform do gier ;)
Pozdrawiam
Oj bedzie flame jak dzieci wroca ze szkoly ;D Co w tym najbardziej mnie rozwala to to ze zwykle takiego konsolowego dzieciaka/fanboya akurat najbardziej interesuje rynek pc i vice versa ;D No bo trzeba postawic na swoim i przekonywac wszystkich ze tylko JA mam najlepsza platforme do grania a reszta sie nie liczy :D Poki konsole wygladaja tak jak wygladaja rynek pc nie umrze i nic mu nie bedzie, pewne tytuly sa stricte pecetowe i tyle, moze cod'ow, gow'ow itp na pc sprzeda sie mniej ale inne tytuly nadrabiaja te straty, od simsow, przez wow'a i inne mmo po rtsy (sc, wc, coh) i strategie (sots, sose, gal civ, cywilizacja) czy simy (od race/gtr po kosmiczne np x3). Tak wiem ze na klocku pojawi sie race, wiem ze wyszla cywilizacja (porazka) i wiem ze pojawiaja sie rtsy ale szczerze watpie by takie gry na konsolach odniosly jakis wiekszy sukces. Nikt raczej turnieju SC2 nie bedzie gral na padzie a by taki race pro byl grywalny bez kierownicy dla przecietnego gracza z padem to i bedzie musial zostac "troche okrojony" wiec to juz nie to samo :D Ogolna sprzedaz tez moze byc mniejsza ale co z tego? Nikt nie mowi ze pecetowy soft musi sie sprzedawac najlepiej by ta platforma mogla istniec i liczyc sie na rynku.
Koktajl Mrozacy Mozg-->
sprzedaz gier na 360
GOW1 - ze 4 w sumie mln
HALO3 - 7 (pewnie juz wiecej)
COD4 na Xa - 5mln
GOW2 - juz ma 2mln
Wszystkie gry, które wymieniłeś, są dla mnie kompletnie niegrywalne. Ot, taki Casual dla 16-latków. Schemat: biegnij, strzelaj i ewentualnie poszukaj osłony, żeby się życie zregenerowało(bo apteczki są już zbyt hardcore, żeby sobie przeciętny gracz konsolowy poradził). Jednym słowem nuda, zero satysfakcji z grania w coś takiego...
Coz, gdyby PC piractwo ograniczyc do poziomu konsol (albo konsolowe podniesc do poziomu PC) to mozna by wtedy sensownie(j) mowic o kondycji tegp czy innego rynku :). A tak to gdybolenie...
likfidator - nie wiem jak ty ale ja tam grajac w CoD 4 wcale sie nie przejmowalem ,ze to casual i nie ma apteczek. :) Fun sie liczy, a fun tam byl.
smuggler nie każdy uważa, że CoD ma fun :) mnie też nie przykuł do monitora (grałem u kolegi, dość długo). Ja jeśli chodzi o gry wojenne to wole Cod 1 i 2 i Counter Strike. W tych grach to się bawiłem świetnie. W CS dalej gram :)
A gdzie ja mowie, ze KAZDY ma sie tym jarac? Mowie w SWOIM imieniu i nikogo wiecej. Nie byla to realistyczna symulacja zolnierza (a miala byc?) ale zeby zaraz casual? A tempo, napiecie i gameplay dla mnie b. dobre. DLA MNIE, kurcze.:)
Cubistuss - dokładnie. Myślałem, że się zesram z nerwów przy stacji telewizyjnej, a następnie przy ucieczce z rannym kompanem. Ohh to był czas kiedy mój pad ledwo się trzymał:)
Chwila, chwlia ja nie napisałem, że to casual!! I napisałem w swoim imieniu. Smuggler Ty napisałeś, że gra ma FUN, to ja napisałem, że nie każdy tak uważa. Nigdzie nie napisałem, że to casual!!!! Ani nie pisałem, że chcę grę jako super symulację żołnierza.
Wiem, tylko miałem, wrażenie, ze Wy odebraliście mój komentarz, w ten sposób, że mówię o grze jak o casualu. A tak na marginesie, wiele bym dał, żeby Necrovision sie już pokazało:( Czekam i czekam i dalej nie ma.
koktajl mrożący mózg .
fantycznie starasz sie zamrozic mózg...
cod 4 tylko w polsce i tylko na pc sie w 100 k gz sprzedała wiec jezeli mysliz ze na calym swiecie sie w 1 mln sprzedała to jestes debilem.
pozdro.
kubicBSK-->Nie ty tak napisałeś, tylko Likfidator:)
Ja poprzedni post napisałem tak trochę prowokacyjnie. Osobiście nie lubię dzielić gier(graczy) na casual i hardcore, bo tak jak smuggler napisał, liczy się tylko rozrywka jaką gra dostarcza.
Koktajl Mrozacy Mozg
Maja 75mln posiadaczy konsol i tam 8/10 kupi gre w sklepie
GOW2 juz ma 2,1 miliona po 2 tygodniach , przeciez byly texty ze w 1 dniu sie 2 miliony sprzedalo to co przez 2 tygodnie kupilo ta gre tylko 100 tysiecy ludzi , to chyba wiecej juz nikt nie kupi , coraz wiecej x360 a coraz mniej sprzedanych orginalow nie patrzac na GOW2 bo to najlepsza gra a nawet jej 10 % ludzi nie kupilo , a co dopiero z innymi grami gdzie sprzedaz stoi na poziomie 500tysiecy.
Lubię te tematy konsole vs pc.
Mają dane z badań i nadal się kłócą o swoje przekonania.
Niestety badania pokazują wpływ piractwa na rynek pc. Albo fakt, że wielu kupujących komputery niespecjalnie myśli. W końcu piec do grania to w zastosowaniu domowym maszyna z worka "personal computer" w zastosowaniu domowym najpotężniejsza - a więc najdroższa. Bo po co kupować maszynę zdolną uciągnąć crysisa do zwykłych aplikacji? (obróbka grafiki to już raczej praca, a nie zastosowanie domowe). Myślę, że pełen obraz mielibyśmy wiedząc, do czego się tych milionów pc-tów używa. Może sprzedaż gier na pc jest tak niska, bo ludzie generalnie mniej na nich grają niż na konsolach. Może piractwo na pc wcale nie jest takie duże, tylko graczy jest mniej, niż się wydaje.
@onlyPC37 [ Level: 3 - Centurion ]: lepiej juz nie pisz nic wiecej.
Odnosnie glownego tematu wypowaidac sie nie bede.
Z tego co widzę centralna i wschodnia Europa idzie łeb w łeb z Ameryką Łacińską :D
W związku z tym nie wiem skąd te ryki zachwytu, skoro wkład polskich konsumentów w światowy obrót jest mniej niż minimalny.
A jeszcze bardziej lubię słowne bijatyki Drau vs Only PC. Ośmieszają ideę fanboizmu - która sama w sobie jest czym niespotykanie komicznym.
COD4 na Veteranie to cos ala Hard, jakis specialnie trudny nie byl, gorzej wspominam COD2 [gram na padzie i 360 i gre skonczylem 4 jak i 2 na veteranie]
Ile to juz bylo prorokow ktorzy twierdzili ze PC jako maszyna do gier miala upasc a jak widac po artykule nic takiego sie nie dzieje, wrecz smiem nawet twierdzic ze jest coraz lepiej, a dla przykladu moge podac chodzby tytuly ktore za niedlugo beda mialy swoje premiery i ktore maja iscie konsolowy rodowod jak Burnout Paradise, Street Fighter IV albo Dynasty Warriors 6 (premiera chyba byla ale nie jestem pewien) byc moze na PC zagosci nawet najnowsza odslona Final Fantasy, a co do reszty tytulow jak Fable 2, Resident Evil 5 czy GOW 2 to tylko kwestia czasu kiedy sie na blaszaku pojawia.
Wiekszosc danych o sprzedazy gier na PC opiera sie na wynikach oglaszanych przez NPD ktore sa niekompletne bo nie uwzgledniaja sprzedazy z cyfrowej dystrybucji i opieraja sie jak mi sie wydaje tylko na rynku amerykanskim.
@Matysiak G [ Level: 57 - Pretorianin ]: a mnie smieszy mowienie o czyms, co nie ma miejsca :)
.....Microsoft, od kilku dobrych lat głoszą propagandę o upadku peceta jako platformy do gier
To mnie naprawde rozbawiło jak do tej pory M$ wypuścił swoje flagowe tytuły na PC i bądz co bądz ma swoją role w budowaniu rynku gier na PC ("Game for Windows", mass effect,GoW, Fable itp...)
KENT B! Rynek PC ma się słabo i już! Tylu ekspertów przewinęło się przecież już przez to forum, że swoimi dosadnymi argumentami powinni byli już Was dawno przekonać, co do tego, że PC=shit, dobre gry sprzedają się słabo, a reszta to niegrywalne crapy albo "casuale dla 16-latków"
(to ostatnie jest mocne - i powiedział to jakiś chłopaczyna co pewnie ledwo maturę zdał ;))
Backside jedziesz po PC, czy to ironia??