Microsoft zapłaci amatorom za gry na Xboxa 360
Coś w guście LBP i sprzedaży levelów. Sam pomysł mi się podoba, bo mogą w taki sposób powstać bardzo ciekawe i pomysłowe gierki :).
Faaaajnie, ale w jaki sposób się tworzy te gry C++ itp.?
a zakompleksieni maniacy 360 zaraz poleca wydac kase swojemu ukochanemu m$ a m$ nabija ich w gowno jak zwykle
amigowiec33-->koles jaki Ty jestes glupi:( Siedzisz jeszcze pogladami w czasach amigi chyba.
Sam mam XNA na kompie i widzę że teraz wszyscy będą na siłę chyba upychać tekstury żeby dostać więcej kasy, z tymi pobraniami to dobrze ale prawda jest taka ,że jak większość gier XNA to buble, aczkolwiek można wyszukać coś na prawdę fajnego, jakąś perełkę i .NET wtedy wcale nie wydaje się być zły do takich produkcji.
zawsze , wszędzie , we wszystkim mozna znaleść haczyk
HondoX -> no wiadomo; haczyk w tym że microszop będzie miał z tego też kasę bo 100% nie idzie do twórcy gry i to tylko z tej racji, że microszop chce się nachapać na czyjejś ciężkiej pracy pod pretekstem tego że dostają za to kasę i jeszcze m$ trzyma ich pliki na serwerze co kosztuje, według mnie lepsze coś niż nic co nie zmienia jednak faktu, że m$ bierze pieniądze za czyjąś pracę a to już jest nieuczciwe...
Wiadomo, że jak zwykle % dla wydawcy, a resztki dla twórcy.
Wy chyba nie rozumiecie o co tu chodzi. Inicjatywa M$ jest najlepszą rzeczą jaka powstała na rynku konsol od czasu hmm... ich powstania!
KAŻDY może pisać programy na X0 i je sprzedawać!
Do tej pory, aby napisać coś na jakąś konsolę, trzeba było kupować drogie devkity (i spełnić szereg warunków, żeby je otrzymać), a żeby wydać to już w ogóle, trzeba było sporo wysiłku. M$ zamiast walczyć z niezależnymi twórcami, jak robią pozostali producenci konsol, zaprosił ich do współpracy.
Poza tym, gry napisane w XNA działają zarówno na X0 jak i Windows, nie mówiąc już o tym, że XNA dla Windows jest kompletnie darmowe. Oznacza to tyle, że nawet nie trzeba mieć Xboxa, żeby coś napisać i dopiero, gdy będziemy zadowoleni z naszego dzieła możemy ponieść koszty związane z wykupieniem abonamentu w Creators Club.
PS. Microsoft bierze 30-50% od sprzedanej sztuki, ale w tym jest zawarta promocja i utrzymanie serwera, a co za tym idzie koszt dostarczenia gry do klienta. Jak dla mnie jest to bardzo uczciwa cena.
Likfidator - Dobrze to wytłumaczyłeś, sam jakiś czas temu ściągnąłem XNA i walczę - mam pomysł na grę, a teraz doszła do tego motywacja = będę mógł ją sprzedać. Nie ważne ile procent, jeśli będzie dobra to będzie się sprzedawać, zakładając, że cena gry to 5$, ja mogę dostać 70% czyli 3,5$. A teraz kupi ją np. 5 000 osób, a ja dostaję 17 i pół tysiąca dolarów ;). A 5 tysięcy osób to jest nic przy 12 milionach użytkowników Xbox Live.
Szefoxxx ===> Co za problem, zrob to sam uczciwie. Stworz platforme, rozpropaguj ja, udostepnij narzedzia niezaleznym tworcom, zbierz baze 12mln uzytkonikow, udostepnij im miejsce do wieszania tych produkcji, stworz bezpieczny mechanizm platnosci, posrednicz miedzy sprzedajacymi i kupujacymi, i rob to za darmo. Wtedy bedziesz mial uczciwie :-)
aha a jak ktos stworzy dobra produkcje to wydaj pieniadze na marketing i reklame - i dalej rob to za darmo z dobrego serduszka. :D
Taa garus, łatwo ci mówić biorąc pod uwagę całe 12 milionów, ale widzę że lubisz widzieć tylko jedną stronę "monety".
"A 5 tysięcy osób to jest nic przy 12 milionach użytkowników Xbox Live."
To teraz załóżmy że te 12 milionów też zrobiło gry i czeka żeby ktoś ją kupił, chyba nie myślisz że będziesz "jedną z 20 osób" które stworzą grę ;D ja bym powiedział "jedną z 10 milionów". Teraz będzie taki nawał gier i giereczek że ciężko pewnie będzie znaleźć swoją ;D
ehcsimyzT -> haha , powiedz mi czemu wymienisz wszystko co się da , i co z tego że m$ zrobił konsole za to mam im płacić ? i jaka promocja , reklama o czym ty piszesz , równie dobrze mogę zrobić grę na x0 i PC w XNA i wysłać na własny serwer i podać m$ własny link do plików i mogę np. powiedzieć im że chce tylko umieszczenia gry w katalogu gier i że płatności za grę będę realizował we własnym zakresie na stronie do której link będzie w opisie w katalogu, to wszystko możesz zrobić na Windows bez problemu i bez kosztów, ale na x0 musisz płacić nawet 50% z każdej jednej sztuki twojej gry i nie możesz podać własnych linków , systemów płatności, czyli krótko mówiąc m$ narzuca Ci sposób dystrybucji którego nie możesz zmienić, aczkolwiek tak jak mówiłem nie potępiam tego pomysłu, sam mam XNA i doceniam to co zrobili, ja tylko piszę jak jest i lepiej mieć 50% niż nic, pomysł dobry z ich strony może z czasem coś usprawnią.
Turism0 -> co ty piszesz człowieku, wątpię że 10 milionów zrobi gierkę, jak 0,5 mln zrobi to będzie sukces i to ogromny, i wątpię że nagle będzie nawał gier, po za tym chyba zapominasz że rynek sam zweryfikuje grę i po prostu buble znikną z katalogu.
jak tu z toba dyskutowac jak ty nawet nie przeczytales wiadomosci, masz napisane ze to ile % skasuje MS zalezy od sposobu promocji.
I tak jak mowie, jesli chcesz to mozesz za pomoca XNA stworzyc gre dla PC i sprzedawac ja we wlasnym zakresie czy ktos ci broni ?????
Wy chyba nie rozumiecie o co tu chodzi. Inicjatywa M$ jest najlepszą rzeczą jaka powstała na rynku konsol od czasu hmm... ich powstania!
Chyba od czasu Net Yaroze.
M$ zamiast walczyć z niezależnymi twórcami, jak robią pozostali producenci konsol, zaprosił ich do współpracy.
Mhm, Everday Shooter, Pixel Junk Monsters i Eden, LostWinds.
Te gry już są. To najlepszy dowód na walkę pozostałych producentów konsol z niezależnymi twórcami.
Szefoxxx - znasz się w ogóle na ekonomi albo czymś innym? :)
"mogę np. powiedzieć im że chce tylko umieszczenia gry" to podpisz z nimi umowę jako partner - nie wiadomo ile ci policzą miesięcznie 10k 50k 100k? Bo chcieć to można albo od rodziny albo jak masz pozycję dominująca..
"no wiadomo; haczyk w tym że microszop będzie miał z tego też kasę bo 100% nie idzie do twórcy gry i to tylko z tej racji, że microszop chce się nachapać na czyjejś ciężkiej pracy pod pretekstem tego że dostają za to kasę i jeszcze m$ trzyma ich pliki na serwerze co kosztuje, według mnie lepsze coś niż nic co nie zmienia jednak faktu, że m$ bierze pieniądze za czyjąś pracę a to już jest nieuczciwe..."
Nigdy 100% nie idzie do twórcy zwykle są to % od zysku (czyli od sztuki sprzedanej) a w takim wypadku max 50% zabrania to mało..
Patrz połowa ludzi pracuje i korzysta z czyjejś pracy i zarabia - życie nie jest uczciwe :D Nawet forum na którym piszesz korzysta z tego że wszedłeś na niego czy tego ze ja ci odpisuje. Bajeczki o uczciwości rynku i ludzi gubi się w podstawówce :)
ehcsimyzT -> nie no nikt mi nie broni, ale ja nie potępiam pomysłu tylko wygórowany IMO cennik.
DiabloManiak-> tak połowa ludzi pracuje i korzysta z czyjejś pracy ale pracodawca nie pobiera sobie 50% dla siebie za to że pozwolił ci wykonać pracę dla niego. Po za tym rozumiem, że m$ musi pobrać opłatę za to i tamto bo takie są prawa rynku ale dlaczego wynosi ona aż 30% - 50% i dlaczego jest stała a nie np. jednorazowa za wydanie gry + abonament w creators club, jak by dali 20% od sztuki max to było by jeszcze ok...
Szefoxxx - połowa? praktycznie wszyscy :D Sklepy, wydawcy długo wymieniać - Pobiera i to nawet po 90% i więcej procent - przykładowo pracujesz dla sklepu sprzedasz towaru z zyskiem za 100.000 miesięcznie (po odliczeniu kosztów itd) a dostaniesz 2000 ;) czyli ile dostaniesz w przeliczeniu jako zysk za własną pracę dla nich 2% :D
30-50% to mała stawka zabierana - takiej wielkości to są udzielane rabaty dużym firmom jak kupują od małych..
Nawet Sony za każda płytkę wytłoczona dla nich (niezależnie od zawartości) pobiera opłatę kilku $ (bodajże 7) oprócz innych zysków..
Rynek nigdy nie jest uczciwy :D
DiabloManiak -> podajesz zły przykład , bo jak pracujesz jako sprzedawca to nie masz żadnych praw do towarów jakie sprzedajesz bo nie są twoje, płacone masz za sprzedawanie, obsługę kasy, pracujesz jako sprzedawca a nie producent. Jak byś sam sprzedawał te towary jako ich właściciel lub osoba które je nabyła do sprzedaży we własnym sklepie to miał byś średnio marżę 10 - 30% zależy od towaru i by ci wyszło około 30 tys. a jeżeli byś miał pracownika to byś mu właśnie zapłacił 2 tys.
Po za tym ja nie piszę, że rynek jest uczciwy tylko że m$ jest nie do końca uczciwy.
Brednie piszesz po prostu. NIE MA OBOWIAZKU umieszczac tych gier na live, nie ma.
Mozesz to zrobic zgodnie z ich zasadami albo mozesz tego nie robic wcale.
Masz wybor. Jest to uczciwe postawienie sprawy.
Normalnie za obsluge placisz te 30% ceny gry ale mozesz zaplacic dodatkowe 20% jesli microsoft zdecyduje sie promowac twoja gre na live. I ma to sens - i ponownie, mozesz sie zgodzic i wziac te 50% albo nie zgodzic i powiedziec ze nie sprzedasz...
Gdzie tu jest nie uczciwosc?
Haron ==> Widać, że chciałeś zabłysnąć wiedzą, ale Ci się nie udało. Gorzej - zrobiłeś z siebie pajaca wymieniając Compact Framework.
3M ==> Gdzie tu jest nie uczciwosc?
No jak to gdzie? Nie chcą mu dać 150% wartości i w dodatku napisali o eliminacjach! Skandal!
ale dlaczego wynosi ona aż 30% - 50% i dlaczego jest stała a nie np. jednorazowa za wydanie gry + abonament w creators club, jak by dali 20% od sztuki max to było by jeszcze ok...
MS daje Ci platforme, dystrybucje i baze użytkowników - biznes model który jest warty miliardy dolarów.
A to że masz "revenue share" to norma. Czemu mają Ci zapłacic za potencjalny hit jednorazowo, jak wspólnie możecie doić tysiące baksów jeśli naprawde zrobisz coś dobrego ?
slyszales kiedys o zasadzie umownie znanej "fifty-fifty" ?
Poza tym na jakiej zasadzie stwierdzasz że 50% zysków nie jest ok, ale już 80% jest OK ? To tylko Twoja subiektywna ocena. Poza tym to jest wolny rynek, nie pasuje - nie rób gier, nie zarabiaj.
ehcsimyzT -> a czy ja mówię, że mają obowiązek.
& massca->
Tylko trzeba zauważyć że jak da się darmową grę to wykupić trzeba tylko abonament w klubie roczny i to na tyle, m$ nie pobiera opłat dodatkowych np. za trzymanie plików na serwie , za transfer, ani za umieszczenie w katalogu, natomiast gdy chcemy ją sprzedawać nagle okazuje się że trzeba za wszystko płacić w postaci podziału zysku między m$ a nami, dziwne nie tyle samo danych ta sama gra ten sam katalog,transfer no i gra - jak to wytłumaczycie ? przecież te gry co są teraz darmowe są na serwerach, wykorzystują transfer no i są w katalogu odpowiednio eksponowane a jednak m$ nie bierze za to kasy - i teraz mi odpowiedzcie co byście odpowiedzieli programiście na miejscu m$ gdyby zadał pytanie - "moja gra jest od roku na waszym serwerze, ściąga ją wiele osób, generuje transfer,jest w katalogu i ludzie ją znają - no i jest za darmo teraz chcę za nią pobrać opłatę to za co mam się dzielić skoro nic się nie zmieni wszystko będzie po staremu tylko będzie płatna - co megabajty nagle podrożały..."
