Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Premiera polskiej wersji Mass Effect przesunięta na lipiec

18.06.2008 08:05
vit123
1
vit123
129
no pain no game

i jak tu nie signąć po pirata - kiedy czekasz do dnia premiery i nagle wiadomość "sory jeszcze miesiąc czekania" ( teoretycznie bo kto wie czy wydadzą to wogóle podczas wakacji ) - bardzo nieładnie z Waszej strony CDP

18.06.2008 08:08
2
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

Nie po raz pierwszy i nie ostatni CDP pokazuje swój profesjonalizm, dobrze że nie zamówiłem preordera.

Nakład edycji kolekcjonerskiej został już wyczerpany.
Dowcipnisie, jeszcze nie było premiery, a EK już zniknęła z półek.

18.06.2008 08:27
lordpilot
3
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

vit123 ---> Na EA Store gra jest już dostępna, tak więc nie musisz czekać na wersję z CDP. Możesz też kupić za granicą (fakt że będzie drożej). Ogółem - kto chce mieć grę oryginalną, to już ma albo poczeka i tak czy siak kupi oryginał. Złodziej natomiast zawsze ściągnie pirata i zawsze znajdzie sobie wytłumaczenie, takie czy inne (w tym wypadku - bo CDP przesunął premierę). Piszę to tak ogólnie - nie kieruje tych słów bezpośrednio do Ciebie.

kastore ---> Trudno się nie zgodzić z tym co napisałeś. Od siebie też dodam, że zwykle czekają z ogłoszeniem przesunięcia premiery prawie że do ostatniej chwili, także potencjalny nabywca jest przez to jeszcze bardziej wnerwiony :)

Na pocieszenie - na ichniej stronie ogłosili że wersja z CDP jako jedyna na świecie nie będzie wymagała połączenia z netem. Ile w tym prawdy to się okaże 17 lipca :) Tak czy siak - gra jest warta kupienia - wersję na 360 przeszedłem jak do tej pory trzy razy :)

18.06.2008 08:27
😡
4
odpowiedz
zanonimizowany478608
16
Centurion

Naprawdę na tak wiadomość się można naprawdę zdenerwować

18.06.2008 08:30
5
odpowiedz
Bleszczynski
30
Centurion

CD Projekt sam sobie strzela samobója. Gra jest wielkim przebojem i pewnie sporo osób ruszyłoby do sklepów, gdyby wersja PL ukazała się w dniu premiery światowej lub chwilę później.

A tak hype na ten tytuł do lipca całkiem ucichnie, wielu niecierpliwych, którzy skusiliby się na oryginał, sięgnie po pirata i efekt pracy włożonej w największą w historii polonizację może pójść się... kochać. Szkoda.

18.06.2008 08:31
zbm
6
odpowiedz
zbm
116
marksman

pytanie za 9 internetów:

czy wersja za 129zyla w sklepie to wersja kolekcjonerska?

18.06.2008 08:36
Stra Moldas
7
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

A ja mam do was pytanie:
Lepiej kupić BF Bad Company na X360, czy Mass Effecta (też na Xboxa)?
I potem kupić ME na PC? Sam nie wiem, co zrobić...

18.06.2008 08:47
8
odpowiedz
zanonimizowany551178
0
Konsul

Stra Moldas - jak już kupisz wersję na X360, to do tej na PC się nie zbliżaj bo to będzie strata kasy. Obie praktycznie niczym się nie różnią. Mass Effect jest kapitalną grą, przeszedłem ją trzy razy. Gdybym brał grę, teraz i miałbym kompa zdolnego uciągnąć tę grę to brałbym jednak od razu wersje na PC.

18.06.2008 08:52
9
odpowiedz
voltar78
38
Centurion

drożej? gra za granicą kosztuje dokładnie tyle samo co w Polsce...

tylko zarobki jakieś takie inne :/

18.06.2008 09:06
10
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

zbm ====> Nie. To jest cena normalnej wersji.

18.06.2008 09:07
11
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Nie ma to jak "dobra" wiadomość od samego rana...

18.06.2008 09:08
_Luke_
👎
12
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Po pierwsze za 129zl mozna miec wersje angielska z UK, po drugie - w zwiazku z tym, ze cdp grzebie w kodzie gry (zmiana zabezpieczenia) pod znakiem zapytania stawia kompatybilnosc patchy do wersji EU i PL.

18.06.2008 09:10
sinbad78
13
odpowiedz
sinbad78
181
calm like a bomb

CDP zrekompensuje..... JAK ?
wrzuci jakiś wallpaper z ME na DVD ?

Nie dziwię się wpisom : I jak tego nie ściągnąć ?

18.06.2008 09:13
lordpilot
14
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Stra Moldas ---> Twoja decyzja, skalkuluj sobie to na chłodno. Tak jak napisał ROzner - wersja pecetowa prawie, że niczym się nie różni od tej na 360 (chociaż w wersji PC dodatek "Bring of the Sky" będziesz miał do ściągnięcia za darmo) no i jest tańsza - za 99 zł. już kupisz, wersja na 360 kosztuje 149 zł (w Ultimie - na allegro, nie sprawdzałem).

Także twoja decyzja - w sumie gdybym teraz był na Twoim miejscu to chyba wziąłbym najpierw Bad Company (po demku jestem zachwycony - i nie chodzi mi o multi, tylko singiel, który świetnie się zapowiada), bo ten wychodzi tylko na konsole. Pograł sobie, a w lipcu podjąłbym decyzję czy brać Mass Effect na PC czy jednak na 360 :). Ogółem - jakąkolwiek decyzję nie podejmiesz, każda będzie dobra :)

EDIT: Cena wersji PC to oficjalnie 129 zł, ale w którymś sklepie internetowym widziałem bodajże za 99 zł.

18.06.2008 09:16
15
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

Sindbad --> jak ostatnio dostałem podkładkę pod mysz.

18.06.2008 09:17
👎
16
odpowiedz
koobon
82
Legend

<--- Mój komentarz do newsa.

_Luke_ -->

Przecież możesz (a raczej, będziesz mógł) zainstlować wersję oryginalną. Więc raczej nie będzie problemów z łatami. NWN2 skutecznie zniechęciło mnie do kupowania polskich wersji.

zbm -->

Wersja podstawowa w sklepie G*AM kosztuje 95 PLN.

Ściągać można przecież legalnie. Vide EAStore.

18.06.2008 09:18
17
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

Jak tego nie ściągnąć?

Ano bardzo prosto: kupić grę w sklepie zagranicznym albo poczekać dłużej na wersję polską. Prawda, że proste?

18.06.2008 09:37
ROJO.
18
odpowiedz
ROJO.
180
Magia Kontrastu

Bardzo smutna informacja. Ubolewam nad nią razem z moją makietą Sheparda.... :-((((

18.06.2008 09:45
👎
19
odpowiedz
zanonimizowany271205
0
Pretorianin

PRZESTANCIE PIEPRZYC SIE TAK Z LOKALIZAJCAMI!!!
I JESZCZE SCIEMNIACIE ZE W POLSKIEJ WERSJI NIE TRZEBA SIE BEDZIE LACZYC Z NETEM - TO SAMO JEST NP W CZESKIEJ I KILKU INNYCH.

WYDAJCIE JA Z NAPISAMI A NIE ZE SKOPANYM DUBBINGIEM

18.06.2008 09:46
😐
20
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

kastore [ Level: 81 - Troll Slayer ]

Nie po raz pierwszy i nie ostatni CDP pokazuje swój profesjonalizm, dobrze że nie zamówiłem preordera.

###Najlatwiej jest stac z boku i nie znajac uwarunkowan etc. wyglaszac takie opinie. Tam przeca nie pracuja idioci ani leserzy, jesli data jest przesunieta to zapewne z WAZNYCH powodow. Ot, chocby np. jakas szycha developerska nie zaakceptowala jakiegos polskiego lektora i trzeba jego partie dograc od poczatku (byla kiedys taka sytuacja, byla). I juz sie robi obsuwa, a potem wk... gracz (rozumiem i podzielam irytacje ale...) sie ciska, ze "pokazali profesjonalizm". Najprostsza (?) metoda zweryfikowania takich opinii jest zatrudnienie sie w CDP i sprawdzenie jak to wyglada "od drugiej strony". I jakbys kiedys siedzial z 36 godzin w magazynie, pakujac plytki do pudelek (bo opoznila sie dostawa tychze z winy zagranicznego kontrahenta) tylko po to by dotrzymac obiecanego terminu premiery [to juz autentyk...] to moze chwilke bys sie zastanowil, zanim zakwestionujesz cudze kompetencje. Bo z boku, gdy sie samemu nic - procz gadania - nie robi, to naprawde wszystko jest proste i latwe.....

Nakład edycji kolekcjonerskiej został już wyczerpany.
Dowcipnisie, jeszcze nie było premiery, a EK już zniknęła z półek.

###Znaczy sie zamowili chetni caly naklad, wiec juz nie jest dostepna.

18.06.2008 09:53
_Luke_
21
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

koobon -> Skad wniosek, ze wersja oryginalna (angielska) w wykonaniu cdp nie bedzie roznila sie niczym od wersji europejskiej? Nigdzie nie jest napisane, ze aktywacja bedzie usunieta po instalacji polskiej nakladki?

18.06.2008 10:00
22
odpowiedz
catra
22
Legionista

Ja nie rozumiem waszego oburzenia. Chcielibyscie PL wersje w tym samym czasie co ENG ? z tymi samymi bugami i problemami ? Ja sie ciesze , ze wyjdzie pozniej niz na swiecie, bo do tego czasu wszelkie problemy pewnie znikną.

A obsuwa ? Widac był powód. Najwidoczniej CDP woli dopiac wszystko na ostatni guzik niz wydac bubla. "You can have it right, or right away".

Tak czy inaczej polski fan powinien byc zadowolony, bo przeciez umowa CDP z Bioware jest chyba taka jedna z nielicznych na swiecie. Nie dosc , ze cztery wersje do zainstalowania , konsultacje z nimi na temat dubingu, to jeszcze info , ze nie bedzie zabezpieczenia takego jak w innych wersjach jezykowaych.

18.06.2008 10:01
Scatterhead
😐
23
odpowiedz
Scatterhead
118
volvo plz

warto posłuchać smugglera. narzekanie kastore jest bezzasadne, gdyby w CDP nie pracowali profesjonaliści, którzy mają w tym lata doświadczenia, na polską wersję czekalibyśmy do grudnia

18.06.2008 10:09
24
odpowiedz
koobon
82
Legend

catra -->

Prawdę mówiąc to zabezpieczenia to ja mam w... Mam internet i niewiele mnie obchodziczy gra będzie wymagała aktywacji czy nie. W Bioshocku nie przeszkadzało to i tu także bym przełknął.
Skąd wniosek, że będzie cacy? Swego czasu czekaem na NWN2. Też miło być super, a nie dość, że lokalizacja była skopana, nie dość, że wersja polska miała więcej robali niż oryginalna, to jeszcze łat nie dało się zainstalować. Oczywiście to też były "rzyczyny niezależne".

Smugg -->

Wiem, że dystybutor nie robi tego specjalnie. Tylko co z tego. Gry lokalizuje się i wydaje nie tylko w Polsce, a jakoś na zachodzie (i wschodzie) ukazała się w terminie. Poza tym to nie pierwszy taki przypadek. Raz, drugi i trzeci można przymknąć oko, ale to już jest notoryczne.

Scatterhead -->

Jasne, do grudnia 2012.

18.06.2008 10:09
25
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

smuggler --> To nie jest firma michałek, zatrudniająca dwie osoby, to bodaj w tej chwili największy polski dystrybutor gier i wciąż nie są w stanie sprostać popularności niektórych tytułów. GW Factions i GW Nightfall były wydawane z opóźnieniem, albo wręcz doręczane z opóźnieniem z tłumaczeniem, że zawiedli kooperanci. Tylko co mnie, klienta to interesuje. Mam podany termin dostawy i na tydzień przed zmienia się go na za trzy tygodnie. To nie można było wcześniej przewidzieć, że będzie jakaś obsuwa???

Gra miała mieć premierę za tydzień, tzn, że co?? Coś żle zaplanowano??, że na ostatnią chwile jakaś część projektu źle poszła, albo się opóźni. Na tydzień przed premierą, to gra powinna była już pachnieć w magazynach. I to jest właśnie ból CDP. I nie pierwszy taki przypadek, kiedy rzucają słowa na wiatr.

Znaczy sie zamowili chetni caly naklad, wiec juz nie jest dostepna
Nie bądź śmieszny, to jest pre order, jak się kończy nakład, to się robi wszystko, żeby było więcej. To są pieniądze, jak firma sobie nie radzi z popytem na produkt, który ma się dopiero ukazać to ma do dupy dział planowania produkcji i marketingu.

Edit
I żebyś wiedział stoje z boku,... i się dziwię jak można tak dawać dupy. Sam pracuję w firmie i gdyby moja firma nie była w stanie sprostać popytowi , to by nas wykończyła konkurencja. CDP ma ten luksus bycia eksluzywnym wydawcą gry i nic z tym nie robi, poza olewaniem klientów.

18.06.2008 10:12
26
odpowiedz
zanonimizowany447865
45
Generał

Czasami mieszkanie w UK ma swoje zalety hehe ;) Swoją przygodę kończy już mój Shepard nr 2.
Świetna gra chociaż cholernie krótka.

18.06.2008 10:17
27
odpowiedz
catra
22
Legionista

A nie przyjmujecie do siebie faktu, ze w umowie mogla byc klauzula, ktora wskazywała , ze CDP dostanie gre dopiero pare tygodni przed premiera, albo w jej trakcie ? Nie znacie przeciez jej tresci. Moze to , ze premiera jest pozniej to efekt rozmow z Bioware ?

A to , ze mieli wpadke przy NWN2 moze oznaczac , ze bład juz popełnili, wiec mysle , ze wyciagneli wnioski.

Nigdy nie byłem niecierpliwy, wiec mysle , ze wytrzymam jeszcze 3 tygodnie wiecej. Zreszta wersja angielska miala pare nieznosnych bugów, wiec nie wiem czym sie tak podniecac :)

18.06.2008 10:18
28
odpowiedz
koobon
82
Legend

Smugg -->

kastore ma rację. Co klienta obchodzą "niezależne trudności"? Za każdym razem jak chcę kupić jakiś towar lub usługę mam się wczuwać w problemy sprzedającego? Poza tym to jest niedotrzymanie warunków umowy i mam prawo być niezadowolony. Zamawiam produkt po ustalonej cenie i z ustalonym terminem dostawy.

catra -->

No właśnie widzę jak wyciągnęli wnioski.

18.06.2008 10:18
29
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

catra --> ale jak coś jest nie tak przy przekazaniu wersji angielskiej do lokalizacji i redystrybucji, to się ustala realny termin wydania, a nie z kapelusza wzięty.

A wogóle to są dopiero problemy przy wydaniu gry, a jeszcze może czekają nas problemy z dostawą.

18.06.2008 10:21
frer
30
odpowiedz
frer
163
Legend

kastore --> Co do opóźnień to tak trudno zrozumieć, że ME to chyba jeden z największych projektów polonizacyjnych? Przy czymś takim drobna obsuwa to coś z czym trzeba się liczyć od początku, że może się pojawić.
Co do edycji kolekcjonerskiej to właśnie chyba dlatego jest kolekcjonerska, że jest ograniczona co do ilości sztuk jakie trafią na rynek, a że już je wykupiono to tylko potwierdza jaką popularnością będzie się cieszyć ta gra. Pomysły o "robieniu wszystkiego, żeby było więcej" w przypadku edycji kolekcjonerskiej można porównać do pomysłów Leppera o drukowaniu pieniędzy gdy ich brakuje. :P

18.06.2008 10:24
31
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

frer --> to co powiedziałem wcześniej wszystko w rękach działu planowania. Jak źle ustali termin, to mają wqurwionych klientów na głowie.
Co do EK, to zastanów się co mówisz, to nie jest dodrukowywanie pieniędzy, a EK nie ma mieć ograniczonego zasięgu czy nakładu, bo to nie ma sensu z punktu widzenia handlowego. Jak mam 10 tys osób gotowych zapłacić dwa razy więcej za produkt, to co mam im powiedzieć??
Sorry ale nie chce waszej kasy?? Pomyśl.

18.06.2008 10:25
32
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

kastore [ Level: 81 - Troll Slayer ]

smuggler --> To nie jest firma michałek, zatrudniająca dwie osoby, to bodaj w tej chwili największy polski dystrybutor gier i wciąż nie są w stanie sprostać popularności niektórych tytułów.

###No i? Duzy dytrybutor, duze problemy. Nawet Blizzardowi serwery WoWa siadaly przez jakis czas, i co tam tez sa nieprofesjonalisci?

GW Factions i GW Nightfall były wydawane z opóźnieniem, albo wręcz doręczane z opóźnieniem z tłumaczeniem, że zawiedli kooperanci. Tylko co mnie, klienta to interesuje.

###To zalezy jakiego. Bo upierdliwca w stylu " ja tu k*** wykupilem wczasy, wiec k*** ma byc pogoda i ch*** mnie obchodzi, ze to nie wasza wina, a jak nie to zwrot kasy ma byc!" to wali. Ale czlowieka, ktory np. sam pare razy wzial po d... za to, ze mu jakis kooperant zawalil i ktory rozumie, ze nic nie jest takie proste, na jakie wyglada (z boku) taka informacja moze jako-tako uspokoic. Co innegp "a bo wiesz, zapilismy z Krzychem w piatek i zapomnielismy wyslac" a co innego po prostu "sila wyzsza".

Mam podany termin dostawy i na tydzień przed zmienia się go na za trzy tygodnie. To nie można było wcześniej przewidzieć, że będzie jakaś obsuwa???

###Jakby wczesniej przewidziano, ze bedzie obsuwa, toby jej nie bylo, bo obsuwa polega wlasnie na tym zwykle, ze dzieje sie cos niezaplanowanego.

Gra miała mieć premierę za tydzień, tzn, że co?? Coś żle zaplanowano??, że na ostatnią chwile jakaś część projektu źle poszła, albo się opóźni.

###Nie wiem co poszlo nie tak, ale wiem, ze gdyby bylo mozna dotrzymac terminu, toby go dotrzymano, a skoro nie dotrzymano, to musialy wyniknac JAKIES wazne przyczyny.

Na tydzień przed premierą, to gra powinna była już pachnieć w magazynach. I to jest właśnie ból CDP. I nie pierwszy taki przypadek, kiedy rzucają słowa na wiatr.

###Jak rozumiem ty nigdy i nigdzie niczego nie skrewiles, nigdy nikogo nie zawiodles, zawsze dotrzymywales terminow, obietnic etc. Podziwiam i rozumiem, ze takim jak ty normalne ludzie "wpadki" wydaja sie nie do przyjecia...

Znaczy sie zamowili chetni caly naklad, wiec juz nie jest dostepna

Nie bądź śmieszny, to jest pre order, jak się kończy nakład, to się robi wszystko, żeby było więcej.

###EK z zalozenia jest limitowana EKSKLUZYWNA wersja, robiona czesto dla prestizu a nie dla zysku. Produkuje sie krotka serie i juz. I masz radoche, ze posiadasz jako jeden z 2000 ludzi na swiecie np. firmowy brelok z gry. Na tym to polega...

To są pieniądze, jak firma sobie nie radzi z popytem na produkt, który ma się dopiero ukazać to ma do dupy dział planowania produkcji i marketingu.

###Facet, zatrudnij sie u nich i pokaz im jak ma wygladac marketing i zarzdzanie, bo widze ze w 5 minut uzdrowisz nie tylko CDP ale i gospodarke UE. O ile uzdrawianie ma polegac na gadaniu o tym, jak to sie powinno pracowac. :)

Edit
I żebyś wiedział stoje z boku,... i się dziwię jak można tak dawać dupy.

###A ja, jako czlowiek, ktoremu sie czasem zdarza nawalac (czasem z wlasnej acz niezawionej swiadomie slabosci, czasem wskutek tego, ze ktos mi nawalil, ale to ja jestem ostatnim ogniwem) po prostu podchodze do tego filozoficznie. Nie cieszy mnie obsuwa premiery ale nie popadam w histerie z tego powodu. A gdyby mi BARDZO zalezalo by pograc w ME TERAZ, JUZ, to bym sobie kupil wersje angielska za granica i tyle.

Sam pracuję w firmie i gdyby moja firma nie była w stanie sprostać popytowi , to by nas wykończyła konkurencja.

###IMO zawsze wydawalo sie, ze firma pada glownie wtedy, gdy nie ma popytu na jej produkty, a jesli nie moze podolac popytowi to po prostu zarobi mniej niz by mogla. Ale ja sie nie znam na gadanym marketingu. :P

CDP ma ten luksus bycia eksluzywnym wydawcą gry i nic z tym nie robi, poza olewaniem klientów.

###Tak, wszyscy tam zatrudnieni tylko o tym marza: by cie olac, wk...., by sprzedac jak najmniej gier, bo juz nie maja co z kasa robic. Masz racje, pogonic darmozjadow.

Smugg -->

Wiem, że dystybutor nie robi tego specjalnie. Tylko co z tego. Gry lokalizuje się i wydaje nie tylko w Polsce, a jakoś na zachodzie (i wschodzie) ukazała się w terminie.

###Pech. Ale obsuwy lokalizacji nie tylko w Polsce sie zdarzaja.

Poza tym to nie pierwszy taki przypadek. Raz, drugi i trzeci można przymknąć oko, ale to już jest notoryczne.

###Wiesz, jak 100 gier wyjdzie w terminie to sie o tym nie pamieta, no bo tak ma byc. Ale jak 3 z nich sie obsuna, to juz wrzask jest , ze co to ma byc.

I ja nie usprawiedliwiam CDP, zeby byla jasnosc. A tylko pokazuje wam, ze nie wszystko jest tak oczywiste i proste, jak sie to z boku wydaje. Sam jestem bombardowany pretensjami o wszystko, lacznie z tym, ze malo gier na PC jest, i do tego rzadko ktora dostaje 10/10, etc. wiec
po prostu wiem, ze gadac i miec pretensje to jest bardzo latwo. Nic nie kosztuje, zero wysilku.
I ze najczesciej najwieksze pretensje maja ci, co sami notorycznie nawalaja. :)

18.06.2008 10:27
33
odpowiedz
koobon
82
Legend

frer -->

Normalnie jak grochem o ścianę. Nie tylko w Polsce lokalizuje się gry. W związku z tym, Bioware zaopatruje zespoły lokalizacyjne w listy dialogowe z wyprzedzeniem. Poza tym materiały z nagrywania dubbingu pojawiły się jakieś dwa miesiące temu.

18.06.2008 10:32
frer
34
odpowiedz
frer
163
Legend

kastore --> Ja w ich terminy i ich planowanie nie wnikam, bo nie mam pojęcia co mają w umowach, z czym mają problemy itp. Jedno co wiem to, że taka firma nie zatrudnia idiotów, więc od planowania na pewno mają ludzi którzy znają się na tym sto razy lepiej niż ja. Dlatego właśnie uważam, że jeśli pojawia się takie opóźnienie to znaczy, że nie ma innego wyjścia.
Co do EK to od obliczania co im się opłaci, a co nie to też pewnie mają cały sztab ludzi, więc jeśli nie wypuszczają większej ilości sztuk to znaczy, że im się to nie opłaca.

18.06.2008 10:34
35
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

EK sa jak monety kolekcjonerskie. Zbyr duza podaz sprawi, ze nie beda juz pozadane i ekskluzywne. Ich z zalozenia robi sie (za) malo, bo to generuje potem dyskusje, licytacje, poszukiwania i robi grze dobrze pod wzg. marketingowym. I jesli wersja podstawowoa sporzeda sie w powiedzmy 100.000 po 99 zl to mozna odzalowac ewentulane 1000x 50 zl (roznica pomiedzy wersja podstawowa a EK).

18.06.2008 10:38
36
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

To co piszecie na temat EK w sumie miałoby sens, gdyby nie to, że za pół roku znów nie byłaby dostępna i zalegała na półkach.
Tak się dzieje w przypadku GW na przykład.

18.06.2008 10:38
👍
37
odpowiedz
zanonimizowany260883
0
Generał

Poczekam pol roku i kupie za 19.99 w jakies tam klasyce.

18.06.2008 10:43
38
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Kastore - byc moze po prostu im nie zeszla i robia wyprzedaz. Ciezko powiedziec.

18.06.2008 10:44
39
odpowiedz
wapiczapi
54
Konsul

Ku*** pier*** to, kupie wersje angielską albo ściągnę z neta

18.06.2008 10:46
40
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

No to nieźle pojechali po bandzie....hehe, wspułczuje tym co chcieli kupić tę grę jeszcze na wakacje..... Dobrze, ze mozna kupic z innych zrodel.....

18.06.2008 10:53
41
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

wapiczapi - z tego co wiem gra jest cwanie zabezpiecznona i wersje pirackie dzialaja... do czasu.

Dodam tez, ze dobra gra nie traci z czasem. Ja mialem taki komp, ze praktycznie nie moglem grac w nic nowego przez ostatnie dwa lata (tzn.06- polowa07). Potem zrobilem upgrade, a stosik nierozpakowanych gier przy biurku siegal niemal do blatu. I co? I w to, w co bylo warto grac (Stalker, etc.) gralo sie swietnie i po roku od premiery. Stad jesli ME jest dobre, to czy zagram teraz czy w grudniu, bede mial te sama radoche. Wiec ja tam poczekam se spokojnie. Co w moim zyciu sie zmieni jesli pogram w nia z jakims tam poslizgiem? (Naturalnie rozumiem tych. co maja wakacje i chcieli zarwac pare nocek przy ME. Ale z drugie jstrony czyz nie lepiej wtedy wlasnie zaciesniac kontakty z kumplami plci obu? :). A zarwac nocke zawsze mozna, niezaleznie od daty...

18.06.2008 10:55
42
odpowiedz
koobon
82
Legend

smugg -->

Wersja z EAStore też?

18.06.2008 10:58
43
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Koobon - ale co "tez"?

18.06.2008 11:01
44
odpowiedz
koobon
82
Legend

smugg -->

Żeś cwaniaku zedytował swoją wypowiedź ;)
Pytałem czy wersja ściągnięta z neta z EAStore też jest piracką i działa do czasu?

18.06.2008 11:05
45
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

No chyba jasne, ze nie, ja mowie tylko o tych od "dystrybutorow alternatywnych". A i to tylko na podstawie tego, ze pare szlochow "i przestala dzialac, k*** pomuszcie" w necie wychwycilem,

18.06.2008 11:10
👍
46
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

smuggler "Dodam tez, ze dobra gra nie traci z czasem. Ja mialem taki komp, ze praktycznie nie moglem grac w nic nowego przez ostatnie dwa lata (tzn.06- polowa07). Potem zrobilem upgrade, a stosik nierozpakowanych gier przy biurku siegal niemal do blatu. I co? I w to, w co bylo warto grac (Stalker, etc.) gralo sie swietnie i po roku od premiery. Stad jesli ME jest dobre, to czy zagram teraz czy w grudniu, bede mial te sama radoche. Wiec ja tam poczekam se spokojnie. Co w moim zyciu sie zmieni jesli pogram w nia z jakims tam poslizgiem? (Naturalnie rozumiem tych. co maja wakacje i chcieli zarwac pare nocek przy ME. Ale z drugie jstrony czyz nie lepiej wtedy wlasnie zaciesniac kontakty z kumplami plci obu? :). A zarwac nocke zawsze mozna, niezaleznie od daty..." ====> Dokładnie! Jeśli w jakąś grę nie chce się grać po roku od premiery ("no bo ona już taka stara jest!"), to widocznie tak naprawdę gra nie przeszła próby czasu i jest najzwyczajniej w świecie słaba (bez względu na to, jakie oceny dostawała)! Poza tym takie myślenie świadczy trochę o graczu, że coś z nim jednak jest nie tak - no bo chodzi o to, aby zagrać, czy o to, aby zagrać pierwszym (i chwalić się tym przed kumplami-gimnazjalistami...)? I co z tego, że zagra się pierwszym? Ja np. do dziś chętnie grywam od czasu do czasu w takie "zabytki" jak np. Diablo II, Age of Empires I i II czy Deus Ex. Mass Effect też pewnie się (tak szybko?) nie zestarzeje, jak to jest np. w przypadku FPS-ów.
Poza tym polska premiera Mass Effect będzie miała miejsce półtora MIESIĄCA po premierze światowej, a nie półtora roku! Choć ja jestem cierpliwy i mógłbym poczekać nawet te półtora roku bo jestem przekonany, że do tej gry z chęcią powrócę i za 10 lat :)

18.06.2008 11:14
wysiak
👍
47
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

^

W ogole to powinni ta gre wydac w Polsce za rok-dwa, przeciez jak jest dobra, to sie nie zestarzeje, i przyjemnosc z gry bedzie taka sama.

18.06.2008 11:16
48
odpowiedz
koobon
82
Legend

O rany co za argumenty!?
W stylu: "Dobrą stroną tego, że złamałem w wakacje obydwie nogi jest to, że mogłem nadrobić zaległości w lekturze". Co ma piernik do wiatraka? Owszem gra jest dobra (zapewne), i owszem będę do niej wracał pewnie nie raz (zapewne) tyle, że nie o to w tym wszystkim chodzi.

18.06.2008 11:20
49
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

wysiak ====> teraz to nadinterpretujesz ;) Nie napisałem, że mogliby wydać tę grę za półtora roku, lecz tylko to, że jeżeli byłoby trzeba tyle poczekać to i tak bym ją kupił za te półtora roku, zamiast kupować teraz w zagranicznym sklepie (kradzieży w ogóle nie biorę pod uwagę).
Jeżeli mają ją zamiar wydać za miesiąc to tym lepiej, ale nie zamierzam wieszać psów na CD Projekcie, że dostanę tę grę półtora miesiąca po tym, jak dostaną ją Amerykanie czy Brytyjczycy.

18.06.2008 11:26
_Luke_
😁
50
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Nom, cieszmy sie ze w ogole cdp raczyl wydac ta znakomita pozycje w naszym kraju! Przeciez wcale nie musza nic wydawac bo przeciez wszyscy wiedza, ze kazdy sciagnie gre z torrenta.

dzieee-kuuu-jeeee-myyy!

ps. zamowienie do gameplay poszlo wczoraj

18.06.2008 11:56
😍
51
odpowiedz
Filevandrel
123
czlowiek o trudnym nicku

Chcialbym w tym miejscu podziekowac mamusi i tatusiowi ze namowili mnie na intensywna nauke angielskiego w latach mlodszych oraz firmie EA za twór o nazwie EA Store. Wracam zdobywać gwiazdy moją wersją Sheparda

18.06.2008 11:58
😊
52
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

_Luke_ - ja rozumiem, ze sobie ironizujesz, ale cecha czlowieka dojrzalego ejst to, ze panuje nad swoimi zachciankami i emocjami. Ja wolalbym pograc w ME dzis jak za miesiac, ale na wiesc, ze pogram za mieisac nie histeryzuje, nie rzucam sie na podloge i bebniac piesciami w podloge nie wrzeszcze "Ale ja chce TEEEEEEEERAZZZZZZZZZZZZZZZ!!!! Mamoooo, zrob cos, idzo do pirata, wpierdol tym z CDP> zrooob cos, ja chceeeeeeeeeee" itd.

Tym doroslosc sie rozni od gowniarstwa - i to jest refleksja ogolona, a nie wymierzona w kogokolwiek.

18.06.2008 12:02
cycu2003
👍
53
odpowiedz
cycu2003
236
Legend

Też sie najpierw zdrowo wkurzyłem ale po tym co napisał smuggler trzeba przyznać mu racje, jakos ten miesiąc wytrzymam jeszcze. Wygodny jestem i czekam na pełną polską wersje ;)

18.06.2008 12:03
😈
54
odpowiedz
koobon
82
Legend

Dobre...
Jesteś gówniarzem... nie uwłaczając :D

18.06.2008 12:05
wysiak
😊
55
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

smuggler --> Gratulujemy cierpliwosci i opanowania godnych buddyjskiego mnicha:) Ale nie zmienia to faktu, ze CDP, jesli spoznia sie z lokalizacja, majac tyle samo czasu, co wydawcy w innych nieanglojezycznych krajach (takie sobie zalozenie zrobilem), to zwyczajnie daje ciala:)

18.06.2008 12:13
Taven
56
odpowiedz
Taven
75
Generał

smuggler<--- ależ sofistyką operujesz, aż nieprzyjemnie zaskoczony jestem, a później masz pretensje co do niektórych, że wytykają wam spiskowe tete a tete z CDP.

Począwszy od warunków zewnętrznych po, 'dojrzały gracz poczeka' i hipokryzję piszących - co ma piernik do wiatraka? Dystrybutor nawalił i tyle. Gra miała być w czerwcu? Miała. Jest? Nie ma. Proste jak drut. Nic nie świadczy w newsie, że to jakaś zagrywka BW, odgórne wstrzymanie premiery np. w bloku środkowoeuropejskim, a 'przyczyny niezależne' to standardowa gadka, coby własne niedociągnięcia przykryć. W innych krajach się udało, u nas nie - coś jest nie tak.

18.06.2008 12:21
👎
57
odpowiedz
N0wak
68
Generał

Dobrze ze juz dawno skonczylem.. inaczej porzadnie wkurzylbym sie na CD Projekt

18.06.2008 12:23
😊
58
odpowiedz
zanonimizowany4207
83
Legend

Ciskanie się nic tu nie da, jeśli istnieje sposób na wyrażenie swojej dezaprobaty, to będzie to wstrzymanie się od kupna wersji polskiej. Żyjemy w wolnym kraju, EA store działa, można też zamówić grę z UK czy innego kraju po w miarę rozsądnej cenie. W tym momencie rzeczywiście tłumaczenia kto jak i gdzie zawinił przestają was interesować.

18.06.2008 12:25
59
odpowiedz
koobon
82
Legend

Judith -->

W moim przypadku za słowami poszły czyny. W Anglii jakiś polaczek już pakuje dla mnie grę ;)

18.06.2008 12:26
😜
60
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Koboon -> gdy ktos zachowuje sie jak gowniarz, to jest gowniarzem, prosta pilka. :)

Wysiak -> ja ogolnie nerwus jestem, ale akurat do premier gier podchodze filozoficznie. :)

Taven -> gdzie widzisz moj sofizm? Ze nie bluzgam kolesi, gdy nie znam realnych powodow opoznienia premiery. No trudno, taki jestem, ze najpierw wysluchuje argumentow obu stron, potem wyrabiam sobie opinie. Ze nie histeryzuje, ze gra nie wyszla na czas? Moze dlatego, ze mam tyle zajec, ze nawet do dzis nie rozpakowalem Assassin's Creed, wiec nawet premiera ME o czasie nie sprawilaby ze zaczne grac w nia teraz, a dopiero gdy znajde czas.

Dystrybutor nawalil? Fakt. Miala byc w czerwcu? Fakt. Tylko ze tak patrzac, to np. moglbym cie kazac powiesic, ze nie stawles sie 12.09.2001 na szczycie WTC na umowione spotkanie (zakladam ,ze sie umowilismy). I co? Umowa byla? Byla. Przyszedles? Nie. Zatem nawaliles i na szubienice drania. Ze co, ze rozmaite czynniki sprawily, ze sie nie dalo? A kogo to obchodzi, FAKTY sie licza. Ale OK, nie na szubienice. Na pal! Nauczysz sie dotrzymywac slowa.

A tak serio to powtarzam jeszcze raz - data premiery jest SWIETA dla dystrybutora, jak deadline dla dziennikarza. Jesli sie zmienia owe daty to zwykle jest jednak jakis SENSOWNY powod by takowych zmian dokonac. Nie zawsze mozna zdradzic jaki, ale uwierz, ze bez WAZNYCH albo BARDZO waznych powodow takich rzeczy sie nie robi, bo za to leca glowy tak, ze koszami sie je wynosi, gdyz to genereuje spoer koszta i (jak widac) zle robi na image firmy.
Stad - COS WAZNEGO sie musialo zdarzyc. A nie, ze ktos wolal ogladc Euro niz zalatwiac formalnosci czy testowac bete polskiej wersji. I dlatego ja nie popadam w histerie typu "oszukali nas, zlodzieje".

Ale jesli zrownowazana reakcje nazywasz sofistyka, to sam jestes epigramat oraz paralaksa. :)

18.06.2008 12:33
61
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

Jednym słowem, proszę nie narzekać. Cieszcie się, że podali następną datę.

smuggler --> a swoją drogą, co byś robił na miejscu osób, które już zapłaciły za preorder, a teraz ich czeka następne 3 tygodnie?

Mieliście już w CDA kiedyś obsuwe przy prenumeracie?? jak zareagowali klienci??

18.06.2008 12:36
62
odpowiedz
koobon
82
Legend

kastore -->

Z racji tego, że jest ubermenschem o nadzwyczajnej dojrzałości i wyrozumiałości, przepałnionym empatią i miłością bliźniego, filozoficznie by do tego potrzedł. Przecież w Somalii dzieci głodują.

18.06.2008 12:39
Cubituss
63
odpowiedz
Cubituss
130
Generał

A tak serio to powtarzam jeszcze raz - data premiery jest SWIETA dla dystrybutora, jak deadline dla dziennikarza.

Ekhm, nie.

18.06.2008 12:52
64
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

kastore [ Level: 81 - Troll Slayer ]

Jednym słowem, proszę nie narzekać. Cieszcie się, że podali następną datę.

###Jednym slowem - nie popadajmy w histerie. Nie jest dobrze, ze sie premiera obsunela ale swiat sie natym nie konczy.

smuggler --> a swoją drogą, co byś robił na miejscu osób, które już zapłaciły za preorder, a teraz ich czeka następne 3 tygodnie?

###Wkurwialbym sie, choc na pewno nie tak intensywnie i publicznie. :)

Mieliście już w CDA kiedyś obsuwe przy prenumeracie?? jak zareagowali klienci??

###"Zlodzieje, bandyci, oszusci, sk***" etc. A ze nawalila drukarnia, to im wisialo. Moze dlatego sam staram sie tak nie reagowac przy obsuwie premiery, przynajmniej dopoki nie wiem co ja spodowoalo. Bo to zadna przyjemnosc sie tak nasluchac, szczegolnie gdy winny kto inny.
No a jak nie chcesz by cie inni tak nie traktowali, to nie trkatuj tak innych.

18.06.2008 12:39 [63]
Cubituss [ Level: 88 - Komputer ŚWIAT GRY ] http://profile.mygamercard.net/cubituss

A tak serio to powtarzam jeszcze raz - data premiery jest SWIETA dla dystrybutora, jak deadline dla dziennikarza.

Ekhm, nie.

### Wiem, deadline swietsze. :) Ale tym niemniej wazna sprawa.

18.06.2008 13:05
Taven
65
odpowiedz
Taven
75
Generał

smug<--

Ze nie histeryzuje, ze gra nie wyszla na czas? Moze dlatego, ze mam tyle zajec, ze nawet do dzis nie rozpakowalem Assassin's Creed, wiec nawet premiera ME o czasie nie sprawilaby ze zaczne grac w nia teraz, a dopiero gdy znajde czas.

Pytasz, gdzie ta sofistyka, a hektolitrami wylewasz ją kilka linijek niżej. :) Jeszcze raz - co to ma do rzeczy? Co tysiące graczy, którzy skrócili sobie o tydzień wakacyjne imprezy, coby móc pograć Mass Effect może interesowac, że akurat cię ta obsuwa ni ziębi ni grzeje?

Dystrybutor nawalil? Fakt. Miala byc w czerwcu? Fakt. Tylko ze tak patrzac, to np. moglbym cie kazac powiesic, ze nie stawles sie 12.09.2001 na szczycie WTC na umowione spotkanie (zakladam ,ze sie umowilismy). I co? Umowa byla? Byla. Przyszedles? Nie. Zatem nawaliles i na szubienice drania. Ze co, ze rozmaite czynniki sprawily, ze sie nie dalo? A kogo to obchodzi, FAKTY sie licza. Ale OK, nie na szubienice. Na pal! Nauczysz sie dotrzymywac slowa.

A kto tu mówi o palowaniu czy wieszaniu? Krytykować mam najświętsze prawo, bo sam na ME się nastawiałem, a nie zbiorę sąsiadów i nie pójdę z widłami pod siedzibę CDP, by podłożyć ogień, tak daleko moje prawa konsumenckie nie sięgają. Więc porównanie totalnie z dupy, bo co ma potencjalna wysokość i rodzaj kary za niesłowność do faktu popełnienia tego czynu?

A tak serio to powtarzam jeszcze raz - data premiery jest SWIETA dla dystrybutora, jak deadline dla dziennikarza. Jesli sie zmienia owe daty to zwykle jest jednak jakis SENSOWNY powod by takowych zmian dokonac. Nie zawsze mozna zdradzic jaki, ale uwierz, ze bez WAZNYCH albo BARDZO waznych powodow takich rzeczy sie nie robi, bo za to leca glowy tak, ze koszami sie je wynosi, gdyz to genereuje spoer koszta i (jak widac) zle robi na image firmy.
Stad - COS WAZNEGO sie musialo zdarzyc. A nie, ze ktos wolal ogladc Euro niz zalatwiac formalnosci czy testowac bete polskiej wersji. I dlatego ja nie popadam w histerie typu "oszukali nas, zlodzieje".

Ale nie wyłączyli im sieci kanalizacyjnej, nie zatruli kawy, a siedziba firmy nie padła pod hordą wygłodniałych zombie? Tak jak ośrodki wydawnicze w dziesiątkach innych krajów, gdzie ME wychodzi zlokalizowany w rozsądnym czasie. I nie oszukali, bo szans nie ma, żeby stało się to umyślnie, czego nikt im w tym wątku nie zarzuca, ale zwyczajnie nawalili. Przecenili swoje możliwości/nawał pracy zmusił do skoncentrowania się na innych projektach/etc, itd. Klienta to nic nie interesuje, bo on chce kupić grę w dniu, w którym dystrybutor obiecywał, że zostanie mu taka możliwość udostępniona. A chyba nikt nie wątpi, że niesłowność i nieterminowość dodatnimi cechami nie są.

Niesamowicie ciekawy jestem, czy gdyby redaktorzy x, y i z w twoim piśmie nie oddali na czas recenzji pierwszoligowych tytułów, nie spadłaby ich wiarygodność, nie mówiąc o innych konsekwencjach na dywaniku u szefa, bez względu na to, jakie by to powody nie były. Nie jestem pewien, ale o ile wtulone moje mózgowie informacje mnie nie mylą, za takie coś pożegnał się z etatem yasiu bodajże.

18.06.2008 13:21
66
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

smug<--

Ze nie histeryzuje, ze gra nie wyszla na czas? Moze dlatego, ze mam tyle zajec, ze nawet do dzis nie rozpakowalem Assassin's Creed, wiec nawet premiera ME o czasie nie sprawilaby ze zaczne grac w nia teraz, a dopiero gdy znajde czas.

Pytasz, gdzie ta sofistyka, a hektolitrami wylewasz ją kilka linijek niżej.

####Ale KONKRETNIE prosze, konkretnie, tak to ja ci moge zarzucic dowolna rzecz, mowiac "ale sam to udowadniasz tym, co piszesz", nawet gdyby to byla slabosc do splesnialych sucharow,

:) Jeszcze raz - co to ma do rzeczy? Co tysiące graczy, którzy skrócili sobie o tydzień wakacyjne imprezy, coby móc pograć Mass Effect może interesowac, że akurat cię ta obsuwa ni ziębi ni grzeje?

###A kto mowi, ze ma? Wyrazam swoja opinie w tej sprawie, a nie oczekuje, ze wszyscy beda ja podzielac. Stwierdzilem tez, ze osobom w miare doroslym nie wypada histeryzowac jak 5-latek, ktoremu mama nie kupila Snickera w kiosku Ruchu. Co w tym zlego widzisz?

Dystrybutor nawalil? Fakt. Miala byc w czerwcu? Fakt. Tylko ze tak patrzac, to np. moglbym cie kazac powiesic, ze nie stawles sie 12.09.2001 na szczycie WTC na umowione spotkanie (zakladam ,ze sie umowilismy). I co? Umowa byla? Byla. Przyszedles? Nie. Zatem nawaliles i na szubienice drania. Ze co, ze rozmaite czynniki sprawily, ze sie nie dalo? A kogo to obchodzi, FAKTY sie licza. Ale OK, nie na szubienice. Na pal! Nauczysz sie dotrzymywac slowa.

A kto tu mówi o palowaniu czy wieszaniu?

###Chodzi o zasade, ze wieszasz - nomen omen - psy na kims, nie wnikajac nawet czy nawalil dlatego, ze mial sensowne powody. Nie wiem jak ty, ale ja jednak staram sie przed wydaniem wyroku obiektywnie rozpatrzyc racje OBU stron.

Krytykować mam najświętsze prawo,

###Mozesz tez np. nasrac na znak protestu na wycieraczke CDP. Toz nie zabraniam. Mowie tylko, ze nalezy zachowywac godny czleka dojrzalego umiar w wyrazaniu emocji.

Więc porównanie totalnie z dupy, bo co ma potencjalna wysokość i rodzaj kary za niesłowność do faktu popełnienia tego czynu?

### Porowanie dobre, tylko nie pojales jego przeslania. Wiec podaje na talerzu "zanim kogos obwinisz o obsuwe, sprawdz czy owa obsuwa wynikla wlasnie z jego winy, a nie tzw. sily wyzszej".

A tak serio to powtarzam jeszcze raz - data premiery jest SWIETA dla dystrybutora, jak deadline dla dziennikarza. Jesli sie zmienia owe daty to zwykle jest jednak jakis SENSOWNY powod by takowych zmian dokonac. Nie zawsze mozna zdradzic jaki, ale uwierz, ze bez WAZNYCH albo BARDZO waznych powodow takich rzeczy sie nie robi, bo za to leca glowy tak, ze koszami sie je wynosi, gdyz to genereuje spoer koszta i (jak widac) zle robi na image firmy.
Stad - COS WAZNEGO sie musialo zdarzyc. A nie, ze ktos wolal ogladc Euro niz zalatwiac formalnosci czy testowac bete polskiej wersji. I dlatego ja nie popadam w histerie typu "oszukali nas, zlodzieje".

Ale nie wyłączyli im sieci kanalizacyjnej, nie zatruli kawy, a siedziba firmy nie padła pod hordą wygłodniałych zombie?

###SKad mam wiedziec? Ale wystarczy by np. tlocznia miala awarie i caly harmongram idzie sie.... sam wiesz co.

Tak jak ośrodki wydawnicze w dziesiątkach innych krajów, gdzie ME wychodzi zlokalizowany w rozsądnym czasie.

###Coz, zapewne zdarzalo sie, ze polska wersja jakiejs gry wychodzila o czasie, a obsuwe miala np. wersja rumunska czy hiszpanska.

I nie oszukali, bo szans nie ma, żeby stało się to umyślnie, czego nikt im w tym wątku nie zarzuca, ale zwyczajnie nawalili.

### Jezu, w kolko to samo... Ja rozrozniam, ze jesli ktos mi nie odda tekstu na czas, bo np. zapil, od tego ze np. mial atak slepej kiszki albo zmarla mu matka. W obu wypadkach nie mam tekstu, ale moje reakcje sa wowczas jednak znaczaco rozne. Wiec dopoki nie wiesz CZEMU byla obsuwa to moze lepiej nie jechac po kims, bo moze byc potem glupio jedzacemu. (Albo choc powinno).

Przecenili swoje możliwości/nawał pracy zmusił do skoncentrowania się na innych projektach/etc, itd.

###SKAD wiesz, ze tak bylo?

Klienta to nic nie interesuje, bo on chce kupić grę w dniu, w którym dystrybutor obiecywał, że zostanie mu taka możliwość udostępniona. A chyba nikt nie wątpi, że niesłowność i nieterminowość dodatnimi cechami nie są.

###Na pewno reputacji CDP owa obsuwa nie pomoze, to fakt.

Niesamowicie ciekawy jestem, czy gdyby redaktorzy x, y i z w twoim piśmie nie oddali na czas recenzji pierwszoligowych tytułów, nie spadłaby ich wiarygodność, nie mówiąc o innych konsekwencjach na dywaniku u szefa, bez względu na to, jakie by to powody nie były.

###Patrz wyzej.

Nie jestem pewien, ale o ile wtulone moje mózgowie informacje mnie nie mylą, za takie coś pożegnał się z etatem yasiu bodajże.

###Yasiu byl ogolnie z punktualnoscia na bakier ale czynil to dlugo, nagminnie i namietnie, swoja droga. (Pomijajac fakt, ze byl i jest b. sympatyczna postacia poza tym).

18.06.2008 13:28
😡
67
odpowiedz
sakhar
131
Animus Mundi

Nie wiem jak mam skomentować takie zachowanie ze strony CDP. Najpierw gra miała wyjść na początku czerwca, potem na końcu, a teraz w połowie lipca, a potem może dowiemy się, że w wyniku działania wrogich sił i cyklistów chaosu w sierpniu. Tak mi się przypomina, jaki wkurw ludzi opanował przy okazji łatek do NWN 2 - i historia znowu się powtarza.
Jak ta firma w ogóle działa?!:#$ Szczerze powiedziawszy dziwię się, że w ogóle działa.
Pracuję w średniej wielkości firmie segmentu budowlanego - i nie mogę sobie wyobrazić, że tak po prostu oświadczamy naszemu Zamawiającemu: sorry, ale mamy opóźnienie i zakończymy roboty 1,5 mieś. później bo coś tam. Wtedy bowiem Zamawiający zaczyna nas pałować karami umownymi, dochodzi odszkodowania na zasadach ogólnych itp. itd. a osoba odpowiedzialna za opóźnienia ma w najlepszym wypadku nieprzyjemną rozmowę z Prezesem.
Dlatego śmieszą mnie nieporadne wyjaśnienia CDP - ryzyko opóżnienia powinno być zawsze wkalkulowane a harmonogramy opracowane tak by mieć rezerwę na nieprzewidziane okoliczności właśnie. I gdyby to była jednorazowa wpadka to byłbym w stanie zrozumieć - ale przy każdym dużym projekcie wymagającym zaplanowania i zgrania wielu elemntów CDP daje dupy, waląc nas, czyli graczy w dupę.
Dlatego w geście Kozakiewicza ściągnę sobie wersję z EAStore za całe 49,95$ - skoro CDP ma mnie jako konsumenta w głebokim poważaniu.
K&*a, czy my żyjemy w jakims banthustanie?! Niemcy, Francuzi, Włosci, Hiszpanie i inni mają już dawno swoje wersje a my jak zwykle na samym końcu. Szlag mnie trafia.

18.06.2008 13:32
68
odpowiedz
catra
22
Legionista

-> kastore

Ja jakos zamowilem preorder w marcu i do tej pory nie musiałem płacic :). A nawet jak mialbym placic odrazu, to mysle , ze nic by sie nie stało.

I chyba zapominacie, ze CDP nie robi tylko kinowki, ale 3 dodatkowe wersje do wersji angielskiej. Robia to pierwszy raz i uwazam , ze zdarze jeszcze pograc. Korona mi z głowy nie spadnie.

Przesadzacie z ta histeria. Duzo szumu a i tak wiekszosc poleci w dniu premiery do sklepu.

18.06.2008 13:33
69
odpowiedz
koobon
82
Legend

smugg -->

Wiesz równie dobrze jak ja, że to nie pierwsza obsuwa CDP. Może nie jest to jeszcze recydywa, ale napewno dość częsty przypadek. Tak więc coś chyba w ichniej organizacji kuleje.

To, że ktoś krytykuje dystrybutora nie czyni z niego jeszcze gówniarza. Nie zauważyłem w tym wątku jakiś szczególnie histerycznych wypowiedzi. A już na pewno nie takie - "Ale ja chce TEEEEEEEERAZZZZZZZZZZZZZZZ!!!! Mamoooo, zrob cos, idzo do pirata, wpierdol tym z CDP> zrooob cos, ja chceeeeeeeeeee". Przekręcasz i nadinterpretujesz. Średnio to dorosłe i zrównoważone.

catra -->

Pierwszy raz robią polonizację? Ciekawe. I jakie trzy dodatkowe wersję? Angielsą też nagrywali? Aktorzy przecież czytają te same dialogi, które pojawiają się w postaci napisów. Chyba nie sądzisz, że specjalnie tłumaczli do dubbingu i kinowej?
No i gdzie Ty widzisz histerię? Pewnie, że korona mi nie spadnie, ale co to za argument?
Jak ktoś się z Tobą umówi i nie przyjdzie to też Ci korona nie spadnie. Nie wkurzysz się, że Cię wystawiono?

18.06.2008 13:38
70
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Nie pierwsza ale tez nie jest to u nich nagimnne.

A reakcje tu byly rozne, dla mnei wyzwiska to juz gowniarstwo, szczegolnie - co powtarzam juz obsesyjnie - bez sprawdzenia czy aby "sila wyzsza" nie maczala tu paluchow.

Ale z mej strony EOT, niech sobie CDP wynajmnie firme PR czy kogo tam do obrony dobrego imienia, ja wracam do pracy, tej za ktora mi placa i to nie w CDP :).

EOT zatem.

18.06.2008 13:39
71
odpowiedz
zanonimizowany149563
55
Generał

smuggler

Wiesz, ja myślę, że całe to narzekanie rozchodzi się właśnie o to, że to nie pierwsza, druga czy nawet trzecia taka obsuwa ze strony CDP. Oni już kilkakrotnie nawalali w ten sposób. Pytanie, czy mają na prawdę takiego pecha i okoliczności zawsze się sprzysięgają przeciwko nim czy może jednak coś robią nie tak i nie uczą się na własnych błędach.

P.S. Tak swoją drogą jak ja bym chciał w życiu mieć wyłącznie takie problemy jak opóźnione premiery gier, w które chce zagrać... Cóż to za piękne życie by było:)

18.06.2008 13:40
72
odpowiedz
catra
22
Legionista

Koobon -->

Jak ktos dzwoni do mnie na 4 godziny przed spotkaniem, ze nie da rady, to nie mam mu tego za złe.

Smuggler -->

Czy za posade ciagłego narzekacza, ktory bedzie ciagle narzekał , zeby ktos ciagle narzeka, tez dajecie kasiorke ? :P mozna sie zgłosic ? :)

18.06.2008 14:09
Herr Pietrus
😜
73
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

No i dobrze :-D Za tydzień instaluję wiedźmina, więc i tak pewnie bym w ME nie pograł - myślicie że odciągnąłby mnie od polowania na utopce i przerazy? :-P A jeśli by mnie odciagnął, yo jeszcze lepiej ze wydadzą go później :-D

Panowie, trochę luzu i dystansu, mało to innych dobrych gier?

18.06.2008 14:14
😜
74
odpowiedz
koobon
82
Legend

Herr Pietrus -->

To wogóle źle, że wydają jakiekolwiek gry, bo mnie one odciągają od WoWa.

18.06.2008 14:16
Herr Pietrus
😃
75
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

No, coraz więcej pozytywnych komentarzy!

18.06.2008 14:17
_Luke_
76
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

A to jeszcze a propos tekstu smugglera:

z tego co wiem gra jest cwanie zabezpiecznona i wersje pirackie dzialaja... do czasu.

Pierwsza czesc jest prawdziwa, druga juz niekoniecznie a nawet wiecej - to oryginal dziala do czasu! Podobnie jak w przypadku Bioshocka gra ma 3 aktywacje. Po wykorzystaniu wszystkich 3 musisz wykonac telefon do support EA w celu odblokowania kolejnych aktywacji udowadniajac wczesniej ze nie jestes wielbladem. I nie, odinstalowanie gry nie zwraca - "zetonu" aktywacyjnego. W razie watpliwosci - odsylam na forum bioware.

18.06.2008 14:20
Robak07
77
odpowiedz
Robak07
58
Wujek Dobry Wariat

Ciekawa konwersacja się tu zrobiła z tak nieistotnego powodu. Czego byśmy nie zrobili, nie powiedzieli, nie napisali i tak to nic nie zmieni. Premiera w Polsce odbędzie się 17 lipca. Jednak ta wiadomość poruszyła graczy i pokazała jak bardzo wyczekiwana jest ta gra w naszym kraju. Cóż, trzeba czekać.

smuggler - heh, napisz artykuł w CDA o obsuwie ME. Podaj fakty, przyczyny, doniesienia, własne sugestie - tam nikt nie podważy Twojej opinii. :P

Pozdrawiam!

18.06.2008 14:26
78
odpowiedz
sakhar
131
Animus Mundi

Herr Pietrus --> "...mało to innych dobrych gier..." - problem w tym, że ja nie mam czasu na te inne gry :) Mogę wygospodarować czas tylko na ok. 4-5 gier w roku :) Chciałem już zacząć grać w ME ponieważ w sierpniu wychodzi STALKER Clear Sky i mogę nie zdażyć :)

18.06.2008 14:35
Hellmaker
79
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

smuggler ---> Nie będę się czepiał Twoich chwytów erystycznych, bo ich jest tyle, że pewnie bym do rana wymieniał :P Ale przyczepię sie do jednej rzeczy.
"Nie pierwsza ale tez nie jest to u nich nagimnne. " - Przykro mi, ale z KAŻDYM głośnym tytułem były jakieś problemy. "Siły wyższe" muszą być wysoce zainteresowane w szczaniu do mleka CDP, bo co i rusz im się coś kwasi :P
Wydaje mi się, że właśnie ze względów prestiżowych powinni dołożyć wszystkich możliwych sił, żeby wydać to a) w terminie który podali, b) równocześnie z innymi lokalizacjami.

Co innego zawalić jakąś totalnie niszową gierkę, o której wypowiada się z zachwytem pięć osób na świecie, a co innego zawalić jeden z hitów.

Jeżeli nie radzą sobie raz, drugi, to powinni pójść po rozum do głowy i po prostu spróbować zaradzić wtopieniu po raz trzeci. Sądząc po kolejnych topowych tytułach nie potrafią się uczyć na błędach.

I niestety patrząc na wydawane przez CDP "hitowe" tytuły w ostatnich czasach, to "siły wyższe" muszą się pokładać ze śmiechu.

18.06.2008 15:56
rog1234
👎
80
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

CDP jednak ma słaby rok. Na Devil May Cry 4 będzie trza czekać 2 miesiące. NA POLONIZACJE KINOWĄ!!!
Przy ME to rozumiem, to full-pl i jest co tłumaczyć.
Ale mimo wszystko, CDP: NIEŁADNIE!!

18.06.2008 15:57
81
odpowiedz
zanonimizowany489780
88
Generał

Dajcie już spokój smugglerowi, chłop lubi nieco się powymądrzać, rozumiem go trochę nieco z racji wieku choćby;)
Inna sprawa że niepotrzebnie bawi się w adwokata CDP, to nie jego rola, jak CDP będzie chciało się bronić samo może to zrobić.
P.S Mnie tam też nie wzrusza to czy w grę zagram teraz czy za rok, doskonale wiem że w życiu mogą być większe problemy, ale to już kwestia dorosłości właśnie.

18.06.2008 16:16
lordpilot
82
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Luke ---->

"
A to jeszcze a propos tekstu smugglera:

z tego co wiem gra jest cwanie zabezpiecznona i wersje pirackie dzialaja... do czasu.

Pierwsza czesc jest prawdziwa, druga juz niekoniecznie a nawet wiecej - to oryginal dziala do czasu! Podobnie jak w przypadku Bioshocka gra ma 3 aktywacje. Po wykorzystaniu wszystkich 3 musisz wykonac telefon do support EA w celu odblokowania kolejnych aktywacji udowadniajac wczesniej ze nie jestes wielbladem. I nie, odinstalowanie gry nie zwraca - "zetonu" aktywacyjnego. W razie watpliwosci - odsylam na forum bioware."

No nie do końca jest tak jak piszesz, pomyliłeś sie i to sporo. Grę mozna zainstalować naraz na 3 różnych komputerach i bedzie działała. Jeśli zainstalujesz ją w tym samym czasie na czwartym kompie - nie zadziała.
Jednak weźmy typowy przypadek - instalujesz ja na swoim kompie i gra działa (cały czas na jednej i tej samej aktywacji). I o ile nie zmieniasz nic w kompie - mozesz ją odinstalowywać i instalować na nowo tyle razy ile tylko chcesz. Jest to dokładnie opisane - także cytując ciebie: "w razie wątpliwości odsyłam na forum BioWare" :)

A pirat i owszem - nie dziala zbyt fajnie: nie działaja savy, mapa galaktyki, gra sie wywala... Nawet na tym forum znaleźli sie co poniektorzy, ktorzy nie mogli zapisac gry w dowolnym momencie i mysleli że tak po prostu jest, co akurat jest bzdurą. Tyle offtopa.

18.06.2008 16:26
_Luke_
83
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

lordpilot -> Opowiadasz glupoty. Jesli zmienisz w kompie jakis podzespol - aktywacja przepada. Sformatujesz dysk - aktywacja przepada. Proba gry na kilku roznych kontach windowsa - aktywacja przepada. Po 3 takich akcjach secucrap blokuje gre. Odinstalowanie gry wczesniej nic tutaj nie zmienia. Wg Ciebie takie zabezpieczenie jest fair wobec klientow, ktorzy wywalili na ten tytul swoje ciezko zarobione pieniadze? Co do pirackiej wersji to te problemy o ktorych piszesz dawno poszly w niepamiec, co de facto moze korzystnie wplynac na samopoczucie osob z oryginalami po 3 - krotnym formacie dysku, zabawne, nieprawdaz?

18.06.2008 17:01
Radzik
84
odpowiedz
Radzik
186
Jaroo the PiSsmaker

Ludkowie, to raptem 2 tygodnie obsuwy... Drzewiej, za moich czasów ;-), to bywały opóźnienia! Combat Mission: Beyond Overlord 2-3 lata po światowej premierze, Barbarossa to Berlin też coś koło tego, choć tu człowiek był szczęśliwy, że w ogóle ktoś to w Polsce wydał, ale już przy X2 - The Threat oraz X3 - Reunion, które wychodziły z około półrocznym opóźnieniem, można było rzeczywiście jajko znieść... To są dopiero opóźnienia a Wy o głupie 2 tygodnie aferę robicie?

18.06.2008 17:08
wysiak
😊
85
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Drzewiej, to gry w ogole nie byly wydawane w Polsce, nie wspominajac o polonizowaniu..

18.06.2008 17:10
86
odpowiedz
zanonimizowany411
0
Generał

Znam angielski i nie mam takich problemów jak wy, bo zamawiam gry z UK.

18.06.2008 17:15
😃
87
odpowiedz
andrey226
73
Konsul

Pewnie,ze jak sie czekalo tyle miechow na PC-towa wersje Mass Effecta,to sie poczeka jeszcze ten jeden;nie ma rady!Ja zawsze uwazalem,ze lepiej jest poczekac i miec porzadny towar niz sie spieszyc z wydaniem danej gry, a potem klac na wydawce ze cos jest spieprzone i pobierac patche.Zreszta Gears of War tez wyszedl z opoznieniem co pamietam chyba ok. miesiaca,ale i tak warto bylo czekac.Sadze,ze teraz tez tak bedzie!!!

18.06.2008 18:33
lordpilot
88
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Luke --->

"Opowiadasz glupoty. Jesli zmienisz w kompie jakis podzespol - aktywacja przepada. Sformatujesz dysk - aktywacja przepada. Proba gry na kilku roznych kontach windowsa - aktywacja przepada."

Cóż - odsylam jednak na stronę BioWare - w FAQ na temat SecuRoma jeden z developerów wypowiedział się że gre mozesz na kompie (o ile nic nie zmieniasz) instalować i odinstalowywać tyle razy ile chcesz - i to wyraźnie napisałem: o ile NIC nie zmieniasz w kompie. Także - czytanie ze zrozumieniem sie kłania :) Bo co do opisanych przez ciebie przypadków (np. wymiana karty graficznej, czy płyty głównej) - to oczywiscie masz rację - aktywacja idzie się walić.

"Wg Ciebie takie zabezpieczenie jest fair wobec klientow, ktorzy wywalili na ten tytul swoje ciezko zarobione pieniadze?

A to jest już typowa nadinterpretacja - a gdzie ja niby coś takiego napisałem ? Już kiedyś się na ten temat wypowiadałem, ale specjalnie dla ciebie jeszcze raz - nie nie uważam że to jest fair. Co więcej - uważam że wszelkie takie zabezpieczenia są bez sensu i upierdliwe. Pamietam np. jak się wkurwiałem kiedy podczas instalacji "Half Life 2" musiałem się łączyć ze steamem i dociągac jakieś pliki. Tutaj z kolei - jakieś dziwne aktywacje (jak w pecetowej wersji Bioshocka) i cuda na kiju - bezsens totalny. Sam posiadam wersję na 360 - tam nie ma żadnych tego typu pierdół. Wkładam płytke i gram :). Szkoda że przy wersji na blaszaka EA wymysliło takie zabezpieczenie.

18.06.2008 18:39
_Luke_
89
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Alez ja bardzo dokladnie przeczytalem co napisales i dalej podtrzymuje swoje zdanie. Twierdzisz, ze
I o ile nie zmieniasz nic w kompie - mozesz ją odinstalowywać i instalować na nowo tyle razy ile tylko chcesz.
co nie jest prawda - w przypadku reinstalacji systemu (nic w kompie nie zmieniam)
A pirat i owszem - nie dziala zbyt fajnie: nie działaja savy, mapa galaktyki, gra sie wywala...
co rowniez prawda nie jest, bo ludzie pokonczyli gre uzywajac nodvd

18.06.2008 19:51
90
odpowiedz
voltar78
38
Centurion

czym innym są ekskluzywne limitowane edycje kolekcjonerskie, a czym innym zwykłe edycje kolekcjonerskie, które różnią się tym, że mają wybajerowaną zawartość - dlatego jeśli 2 tysiące ludzi zamówiło EK nic nie stoi na przeszkodzie by zbierac dalej zamówienia od chętnych... no tyle że problemem jest np. to, że wydawac zamówił te 2 tysiące przysłowiowych breloków i nie opłaca mu sie zamawiania kolejnych dwóch tysięcy, bo ich proces produkcyjny potrwa kolejne miesiące - w tym może być problem

Gears of War, HoMM V: Tribes of the East, Sam and Max, Wiedźmin EK... To się robi notoryczne, czemu Cenega nie ogłasza że ma problemy z dostawcami i dubbingiem? Ze niby nie mają hitów w ofercie? Assassin Creeda wydali w 10 dni po premierze światowej bez żadnych problemów.

Rzecz jasna traci na tym nei tylko sam klient ale też wydawca - pytanie tylko dlaczego z każdą kolejną dużą premierą jest podobnie... powinni pozwalniać z parę osób :/

18.06.2008 19:55
Ace_2005
91
odpowiedz
Ace_2005
185
Bo tak!

Zamówiłem sobie PRE-ORDER i powiem szczerze, że jestem wkurzony z powodu przesunięcia premiery. Rozumiem, że coś mogło nawalić i wydawca może nie zdążyć, ale to zdarza się tak nagminnie, że zastanawiam się, czy ludzie za to odpowiedzialni w ogóle znają się na swojej pracy. Poza tym, wciąż mam w pamięci premierę TDU. A najbardziej w pamięci utkwiło mi to, jak skopali polskie wydanie gry, że bez instalacji patcha, na którego trzeba było trochę poczekać, gra wychodziła do systemu po wjechaniu na pewien obszar mapy. Nie wierzę w to, że to nie jest wina spolszczenia, ponieważ żadne inne wydanie tej gry, poza naszym, nie miało takiego błędu. Obawiam się, że to samo czeka Mass Effect.

Jeśli idzie o to zabezpieczenie, uważam, że to jest chore. Nie po to płacę za grę, żeby nie móc jej potem uruchomić bez problemów. Chciałbym, ale to nierealne, żeby ludzie się wkurzyli i nie kupowali gier, które mają takie właśnie zabezpieczenie. Może w końcu, ktoś, odpowiedzialny za takie gówno, w końcu przejrzał by na oczy? Ciągle producenci gier krzyczą, że piractwo jest nie fair, bo kradnie się ich pracę i z tym się zgadzam. Ale czy producenci gier są uczciwi wobec osób kupujących oryginalne gry stosując takie zabezpieczenie? Ale nic. To i tak najprawdopodobniej moja ostatnia gra.

18.06.2008 20:12
Radzik
92
odpowiedz
Radzik
186
Jaroo the PiSsmaker

Voltar78---> Cenegi za wzór bym nie stawiał - żeby daleko nie szukać, zobacz, jakie obsuwy zaliczają wydawane przez nią gry 1C - druga część Gwiezdnych Wilków ponad rok, Fantasy Wars zaraz rok minie i wciąż czekam...

18.06.2008 21:32
93
odpowiedz
Marcuz.
31
Cenega Poland

Radzik --> uuu, a czemu nie przytaczac, porównujesz produkt AAA (np Assassins Creed) do GW2 których nie ma nawet w ofercie Cenegi? Dziwne
W kazdej firmie są produkty priorytetowe i te inne.Wszyscy walcza o to aby własnie te priorytetowe były na tzw dzien premiery

18.06.2008 22:00
94
odpowiedz
Wintermoon
18
Pretorianin

Widzę że smuggler siedzi już w kieszeni CD Projekt, ubolewam, może to tylko chwilowe zaćmienie. A szkoda by było takiego tytana rynku gier, którego zdanie zawsze sobie ceniłem.

Kastore ---> największym wydawcą gier w Polsce jest firma EA, potem Microsoft, potem SONY, potem Nintendo, potem ci wydawcy od gier w supermarketach itd. Nawet jeżeli w tej chwili jest inaczej to już niedługo się to zmieni. Wierzenie w fakt że CDP odgrywa na rynku jakąkolwiek rolę poza dystrybucją (czyli pośrednictwem, przepakowywaniem itd) jest tym co CDP próbuje wmówić wszystkim od lat. Jak sprzedawali serię Baldursa to odnosiło się wrażenie jakby szef CDP sam tą grę napisał. A prawda jest taka że jedyną grą pod jaką CDP może się podpisać jest Wiedźmin, to na rynku Polskim wielki sukces ale to bez znaczenia np. w porównaniu z Simsami.

Nie odbieram CDP zasług w dziedzinie produkcji tłumaczeń do gier i wydawania Polskich wersji językowych, ale ich monopol skończył się już dawno temu. A ich efektowność można ocenić np. po polonizacji ME. Prace nad ta grą można było rozpocząć prawie 2 lata temu, gdyż wtedy rozpoczęto prace na innymi wersjami językowymi. Na pytanie dlaczego nadal nie ma wersji Polskiej są tylko dwie odpowiedzi. Albo jest to celowe działanie CDP, bo ktoś sobie wymyślił że na wakacje będzie się lepiej sprzedawało i tu cały ten marketingowy bełkot jest kłamstwem, albo po prostu ktoś zawalił mocno termin a to nie świadczy dobrze o profesjonalizmie.

18.06.2008 22:10
Radzik
95
odpowiedz
Radzik
186
Jaroo the PiSsmaker

Marcuz.---> Ja rozumiem, że wydawca ma swoje priorytety, ale mnie interesują przede wszystkim moje własne i tak dla przykładu mało mnie interesuje, że hitowe R6:V2 wyjdzie w Polsce hipotetycznie miesiąc PRZED światową premierą, bo nie lubię strzelanek - mnie interesuje obsuwa gry, na którą czekam ja, choćby była niszowa a wydawca traktował ją jak kulę u nogi, którą musi wydać w ramach sprzedaży wiązanej. Chodzi mi o to, że do priorytetów wydawcy przykładam małą wagę przy ocenie długości opóźnienia i 2 tygodnie Mass Efecta nie będą dla mnie większą wtopą niż rok Fantasy Warsów bez względu na to jak "branża" może to przeliczać na "uszczerbek dla prestiżu".
Nie znaczy to, że nie mam zrozumienia dla tego, że ograniczoną ilość sił i środków wydawca rozdysponowuje wg własnych priorytetów, czy że cyrylica może sprawiać większe problemy przy polonizacji niż alfabet łaciński, ale jako klient oceniam jedynie długość obsuwy, dlatego nie widzę powodu, bym nie mógł zestawiać ze sobą tak różnych tytułów.
No i nie bardzo rozumiem, co znaczy, że Cenega nie ma w swojej ofercie Gwiezdnych Wilków 2? A to co:
http://www.cenega.pl/gra_opis.php?ID=3457

18.06.2008 22:16
96
odpowiedz
Marcuz.
31
Cenega Poland

radzik --> punkt widzenia oczywiscie rozumiem ale musisz pamietac o jednym, nigdy nie dasz rady dogodzic wszystkim

Wszystkie firmy się starają jak mogą a wychodzi róznie, najwazniejsze aby rynek się rowijał a do tego potrzeba uszczesliwiać klientów (jesli się nie da w 100% to najbardziej jak się da) ;)

18.06.2008 22:22
Radzik
97
odpowiedz
Radzik
186
Jaroo the PiSsmaker

Marcuz.--->Dlatego mi wcale nie zależało na wykazaniu, że Play, Topware czy Cenega są gorsi niż CDP, tylko że nie ma co narzekać na 2 tygodnie, kiedy zdarzają się na naszym rynku znacznie dłuższe opóźnienia i każdemu z wydawców się one trafiają.

19.06.2008 02:50
😡
98
odpowiedz
zanonimizowany301630
6
Junior

Geez, mnie ta debata nie dotyczy bo chwilowo i tak nie mam czasu na granie. Ale globalnie to dość poważna żenada. CDP dało dupy i koniec tematu. I pierdołowate argumentacje Smugglera niewiele tu pomogą. Btw - po co to robisz, komu i co chcesz udowodnić? Tak się składa, że też pracuję w lokalizacji (co prawda nie gier ale to niewiele zmienia) i nie kumam sytuacji która mogłaby spowodować tego typu opóźnienie nawet przy dużym projekcie, 2gie z kolei zresztą - od tego jest project planning itd. żeby nie podawać klientowi/om absurdalnych terminów dostarczenia produktu i unikać takiego feedbacku z jego strony. A tłumaczenie że widocznie mieli powód waliłoby mnie totalnie gdybym był już ich klientem w tym wypadku. To nie jest ustawka na imprezę do znajomych tylko biznes & nikogo tu nie interesuje że spóźnił się tramwaj itd. Ale takie realia rynkowe - przy minimalnej konkurencji dal CDP i tak sprawa pójdzie płazem.

19.06.2008 08:03
😜
99
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Wintermoon [ Level: 19 - Pretorianin ]

Widzę że smuggler siedzi już w kieszeni CD Projekt, ubolewam, może to tylko chwilowe zaćmienie. A szkoda by było takiego tytana rynku gier, którego zdanie zawsze sobie ceniłem.

>>Uch, uch, jakbym wywal ich od sk*** to by dowodzilo mojej niezaleznosci i twardych plecow, wiem, wiem. Nie daj Boze starac sie zrozumiec cudze racje :P.

Bohrsook Online [ Level: 31 - Junior ]

Geez, mnie ta debata nie dotyczy bo chwilowo i tak nie mam czasu na granie. Ale globalnie to dość poważna żenada. CDP dało dupy i koniec tematu. I pierdołowate argumentacje Smugglera niewiele tu pomogą.

###No skoro TY tak mowisz, to musi byc prawda. kto inny moze by probwal pokazac np. bledy argumentacji czy inne takie, no ale to dla pedalow. Twardziel mowi "nie masz racji" i koniec, sprawa zamknieta. :)

19.06.2008 08:25
vit123
100
odpowiedz
vit123
129
no pain no game

Jak dla mnie to nie interesuje mnie z jakiego powodu muszę czekać kolejny miesiąc - tłumaczenia typu „małe problemy” nie trafiają do mnie – mały problem to 1-2 dni góra tydzień - bo:
1) tłumaczenia nie zaczęli w dniu premiery tylko kilkanaście miesięcy temu
2) już samo spóźnienie względem reszty cywilizowanego świata to jest w moim odczuciu obciach
3) opóźnienie o miesiąc to nie jest delikatna obsuwa tylko poważny zgrzyt - jeśli ludzie odpowiedzialni za tłumaczenie nie potrafią przewidzieć jak długo zajmie proces to minęli się z powołaniem ( zakładam że do tego wzięli ludzi nie z ulicy a osoby z doświadczeniem )

Co do argumentów że można kupić zamówić za granicą to przepraszam ale można też polecieć do USA tam kupić i przylecieć do domu - można tylko po co - jeśli dystrybutor nie może sobie poradzić ze swoim głównym zadaniem to potrzebne są jakieś zmiany personalne w firmie.

19.06.2008 08:49
Hellmaker
101
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

smuggler ---> to nie było do mnie, ale Ci odpowiem, bo mnie zaczyna to drażnić. Odwracasz kota ogonem traktując to jako argument.


Widzę że smuggler siedzi już w kieszeni CD Projekt, ubolewam, może to tylko chwilowe zaćmienie. A szkoda by było takiego tytana rynku gier, którego zdanie zawsze sobie ceniłem.

>>Uch, uch, jakbym wywal ich od sk*** to by dowodzilo mojej niezaleznosci i twardych plecow, wiem, wiem. Nie daj Boze starac sie zrozumiec cudze racje :P.

Nie. Nie musiałbyś ich wyzywać. Ale wystarczyłoby żebyś się powstrzymał od tłumaczenia ich na siłę. Dali ciała nie pierwszy raz, a Ty z uporem maniaka wciąż przywołujesz jakieś mityczne siły wyższe, które nie mają nic innego do roboty, tylko pchanie patyków w szprychy CDP.
Nie trzeba popadać ze skrajności w skrajność (bluzgi vs. totalna ściema) - wystarczy wyważenie zdania.

19.06.2008 09:03
102
odpowiedz
koobon
82
Legend

smugg -->

Miało być EOT.

19.06.2008 09:43
103
odpowiedz
Wintermoon
18
Pretorianin

smuggler ---> nie, gdybyś ich wyzywał to jeszcze bardziej podejrzewał bym że siedzisz im w kieszeni i robisz to po to aby odwrócić uwagę od czegoś innego lub to cześć planu bo za chwilę kto inny jeszcze sprawniej ich wychwali.

Wystarczy że nie będziesz używał swojej ksywki, tak jak napisałem bez ironii bardzo zasłużonej i solidnej ksywki, do obrony czyichś komercyjnych interesów.

Obronę słuszną czy niesłuszną CDA każdy ci wybaczy i za to ludzie cię szanują. Ale obrona CDP, nie jest w twoim zakresie obowiązków, taką mam przynajmniej nadzieję.

Aż dziw że taki sprytny lis jak ty wpuścił się w branie na siebie obcej wpadki. Stąd moje podejrzenie że robisz to służbowo. Ale ogólnie nie chciałem cię urazić, zresztą zawsze wydawało mi się że jesteś buletproof.

koobon ---> wprowadzę cię w tajniki internetowego slangu, jak ktoś pisze EOT to nie znaczy że nie będzie się już wypowiadał tylko że inni mają się zamknąć i tylko on ma rację.

19.06.2008 09:46
104
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Hellmaker - ale CO traktujac jako argument?

Wszyscy napadali na CDP wiec z czystej wredoty postanowilem pokazac, ze swiat nie jest az tak czarno-bialy i zerojedynkowy jak sie wam wydaje. No i co to za dyskusja jak wszyscy sa tego samego zdania. :) I ja wcale CDP nie bronie, wtopili to wtopili, ich problem, nie moj, bo akurat finansowany jest z zupelnie innego zrodla. Ale chcialem pokazac chocby jakies drobne okolicznosci lagodzace, bo co to za proces bez obroncy? A? Tyle ze dla wielu sam fakt, ze ktos nie bluzga na "winnego" to od razu "lizidupa albo przekupiony".

Koboon - EOT metrytoryczny (kwestia opoznienia ME wali mnie juz totalnie) ale jak ktos mi zajezdza ad personam, sugerujac tak nieladne rzeczy jak lapownictwo, to wypadaloby bronic swego dobrego imienia.

19.06.2008 09:59
105
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Witermoon

ja powiek tylko tyle: jak sie dziennikarzowi stawia zarzut lapowkarstwa to lepiej 23x pomyslec niz to publicznie powiedziec. Bo jest to zawod tzw. zaufania publicznego, gdzie tzw. dobra reputacja to podstawa. Bo to troche tak jakby powiedziec, ze zakonnica sie puszcza... Lepiej miec wowczas przygotowane sensowne dowody na te teze. Ja cie naturalnie scigac nie bede, ale jak trafisz na kogos, kto bardziej serio podchodzi do zycia, to za taki tekst na forum ma prawo cie pozwac do sadu i to z paru ladnych paragrafow. Wiec tak miedzy nami - watch your mouth :).

A poza tym to ja sie nie wstydze ani swej ksywki, ani tego co nia na forach sygnuje. Nie mam wielu kont, nie pisze pod wieloma ksywkami. I nie zamierzam.

CDP nie broni, bo niby za co i czemu, po prostu chcialem pokazac wam, ze zawsze jest jakas druga strona medalu, ale najwyrazniej nie chcecie sluchac, bo duzo prosciej jest miec prosty podzial na DOBRE- ZLE niz wnikac w jakies niuanse etc. No coz, nic na to nie poradze, mam tylko nadzieje, ze kiedy CIEBIE ktos bedzie ocenial wedle tej samej zasady, to nie bedziesz sie ciskal. ze to niesprawiedliwe, etc. itd

I nie rozumiem niby w jakis sposb biore na siebie czyjas wpadke. Niby tez jestem odpowiedzialny za opoznienie ME? OMG. :)

A EOT to znaczy to, co powiedzial Kaboon, a ty nie wiem skad takowa interpretacje wzial.

19.06.2008 10:02
106
odpowiedz
Wintermoon
18
Pretorianin

och, naprawdę nie mam zamiaru zaczyna tej rozmowy od nowa, bo jak wiadomo i tak nikt cię nie przegada.

Myślę że ludzie nie do końca mają żal o to że premiera została przesunięta, lecz o to że stało się to co zwykle w wypadku CDP czy li zmasowany atak PR, obietnice, budowanie wizji, terminy, sprzedaż preorderów a potem spokojne "wyjdzie jak wyjdzie". Akurat to denerwuje mnie absolutnie we wszystkich firmach, natomiast CDP robi to nagminne.

Powinieneś napisać zabawny artykuł w CDP pod tytułem "Sprzedajemy marzenia hurtowo" i opisać w nim manipulacje (bardzo zresztą profesjonalnie i planowo) robione od lat przez CDP na Polskich graczach. O tym że w CDP każda gra ma co najmniej 8 premier z czego ze 2 zanim gra pojawi się w sklepach. O tym że ME tak naprawdę wydaje w Polsce EA ale przez porażającą nieudolność oddziału Polskiego a CDP na tym jeździ i nabija sobie "statsy" cudzym kosztem. O tym że CDP ma "niezależny serwis" o grach który ocenia sprzedawane przez nich gry. O tym że CDP edytuje samodzielnie recenzje swoich gie które potem pojawiają się w prasie. O tym że CDP produkuje broszurę reklamową zachwalajacą swoje produkty która pojawia się jako integralna część jednej z wiodących gazet o grach. I o wielu innych "max ściemach" które robi CDP. Zresztą ja mały żuczek tematów tobie dawać nie muszę.

Jak masz atak "sprawiedliwości" to już lepiej broń niskobudżetowych gier z których mała lecz jednak znaczna część jest z automatu wrzucana przez redakcję GOLa do kosza na śmieci nawet bez jednego spojrzenia i obiektywnej recenzji. Napisz o tym że większość ocen gier w gazetach i na GOLu są znane zamin pojawi się recenzja i absolutnie nie mam namyśli teog że ktoś za to płąci, tylko że jest ustalone wewnątrz każdej redakcji. CDP od 8 do 10 (dla zmyłki czasami 7), Cenega 6-9 (dla zmyłki czasami 5) itd.

Gdybym mógł obstawiać u bukmachera oceny gier w mediach to był bym bardzo bogatym człowiekiem. Wystarczy dać 8 dla nowych znanych produkcji i trafia się w większości wypadków. O tym napisz.

19.06.2008 10:10
107
odpowiedz
Wintermoon
18
Pretorianin

sorry skończył mi się edit

nie bądź śmieszny, nikt ci zarzutu łapówkarstwa nie postawił, bo był by to absurdalne. Zwrot "w kieszeni" nie oznacza brania łapówek tylko uzależnienie finansowe. I zostało podane w przenośni. Pisząc w kieszeni myślałem bardziej o tym że może nastąpiła dalsza (na marginesie bardzo szkodliwa dla CDA) integracja na linii CDP z redakcji CDA.

Bo zbliżenie jest faktem, wystarczy poczytać CDA.

19.06.2008 10:10
108
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Wintermoon [ Level: 19 - Pretorianin ]

och, naprawdę nie mam zamiaru zaczyna tej rozmowy od nowa, bo jak wiadomo i tak nikt cię nie przegada.

###Pochlebia mi to ale jak kazde pochlebstwo - jest falszywe. Poza tym tak po cichutku to przydaloby sie jakies male "przepraszam" za owego lapowkarza, ale nie bede cisnal, pozostawiam to twemu sumieniu.

Powinieneś napisać zabawny artykuł w CDP pod tytułem "Sprzedajemy marzenia hurtowo" i opisać w nim manipulacje (bardzo zresztą profesjonalnie i planowo) robione od lat przez CDP na Polskich graczach.

###Sorry ale nie mow mi co mam pisac, bardzo tego nie lubie, tym bardziej ze u ciebie w kieszeni tez nie siedze :P

O tym że CDP edytuje samodzielnie recenzje swoich gie które potem pojawiają się w prasie.

###Znow wkraczasz na BARDZO grzaski grunt. Jakie recenzje, w jakiej prasie, JAKIEKOLWIEK dowody?

O tym że CDP produkuje broszurę reklamową zachwalajacą swoje produkty która pojawia się jako integralna część jednej z wiodących gazet o grach.

###Nie integralna, bo jak najbardziej wyjmowalna, a sam fakt, ze ktos wykupuje powierzchnie reklamowa w pismie to chyba zadna zbrodnia, jak sadze? No poza tym ,ze to - pfuj - KOMERCJA.

I o wielu innych "max ściemach" które robi CDP. Zresztą ja mały żuczek tematów tobie dawać nie muszę.

###Prawie jakbym Fakt czytal. :)

Jak masz atak "sprawiedliwości" to już lepiej broń niskobudżetowych gier z których mała lecz jednak znaczna część jest z automatu wrzucana przez redakcję GOLa do kosza na śmieci nawet bez jednego spojrzenia i obiektywnej recenzji.

###A co mnie GOL obchodzi, na milosc boska?

Napisz o tym że większość ocen gier w gazetach i na GOLu są znane zamin pojawi się recenzja i absolutnie nie mam namyśli teog że ktoś za to płąci, tylko że jest ustalone wewnątrz każdej redakcji.

###Ze niby co? Ze niby jak?!

Gdybym mógł obstawiać u bukmachera oceny gier w mediach to był bym bardzo bogatym człowiekiem. Wystarczy dać 8 dla nowych znanych produkcji i trafia się w większości wypadków. O tym napisz.

###To z ciekawosci powiedz mi ile dostanie w CDA Alone in the Dark? Poza tym gdybys za kazda bzudrke, ktora popelnisz w takowym tekscie dostawal 1 zl, to mialbys juz wypasiona bryke.

19.06.2008 10:15
KANTAR1
109
odpowiedz
KANTAR1
90
Symulator Interfejsu

smugg ---------> Tak poza dyskusją. Powiedz panom z CDP, aby tego insidera składali trochę wcześniej niż na ostatnie dni. Sporo błędów jest w tej broszurce. Screeny z innych gier niż opisywana, złe wyrażenia (co oznacza: "Jest to gra na dobre godziny"?), błędy w słowach. A co do tego, że w Insiderze zachwalają wydawane przez siebie produkty. Mi to nie przeszkadza, w końcu właśnie taki ma cel reklama.

19.06.2008 10:17
110
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Wintermoon [ Level: 19 - Pretorianin ]

sorry skończył mi się edit

nie bądź śmieszny, nikt ci zarzutu łapówkarstwa nie postawił, bo był by to absurdalne. Zwrot "w kieszeni" nie oznacza brania łapówek tylko uzależnienie finansowe.

>>>Rozumiem zatem, ze jesli nazwe cie "synem prostytutki" publicznie to nie jest to samo co sk***syn i wcale nie jest tym samym obrazliwe. Taki "skrot myslowy". Ale jesli chcesz to moge sie poswiecic i poslac twoj tekst do prawnika, a jak dostaniesz pozew, to bedzie znaczylo, ze jednak nie miales racji. Chcesz? :)

I zostało podane w przenośni.

>>>Tak, tak, NIE UWLACZAJAC, i te sprawy.

Pisząc w kieszeni myślałem bardziej o tym że może nastąpiła dalsza (na marginesie bardzo szkodliwa dla CDA) integracja na linii CDP z redakcji CDA.

<<<Z zalozenia nie jest mozliwe by pismo recenzujace gry moglo sie "zintegrowac" z jakimkolwiek dystrybutorem.

Bo zbliżenie jest faktem, wystarczy poczytać CDA.

>>>Ta, sa reklamy CDP, sa recenzje gier CDP. Czarno na bialym widac dowody...

Naprawde, az sie chce zacytowac "koncz wasc, wstydu [sobie] oszczedz" bo kazdym kolejnym postem sie coraz bardziej pograzasz :)

19.06.2008 10:18
111
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

KANTAR 1 - jej Bohu, nic mnie nie obchodzi jak i kiedy oni skladaja Insidera, to jest problem CDP, a nie moj. Dla mnie jest to reklamowa wkladka, a za tresc reklam redakcja CDA W ZADEN SPOSOB nie odpowiada. Amen.

19.06.2008 10:20
JaSiEk1996
😉
112
odpowiedz
JaSiEk1996
64
Too Tough To Die

Ale tu się niezły "burdel" zrobił ;D

19.06.2008 10:20
KANTAR1
113
odpowiedz
KANTAR1
90
Symulator Interfejsu

smugg -----> Ja to wiem, ale chyba ktoś z CDP czasem u was gości, więc nie rozumiem jakim problemem było by w czasie rozmowy powiedzenie mu o błędach w broszurce.

19.06.2008 10:26
lordpilot
114
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Wintermoon ---> Pomijając "niezależny" serwis o grach związany z CDP ( nawet nie wspomnieli że Mass Effect jest sprzedawany przez polski oddział EA, stąd większość czytelników ma mylne wrażenie że dystrybutorem tej gry w naszym kraju jest tylko CDP), to cała reszta twojego tekstu to już "spiskowa teoria dziejów", na którą nie przedstawiłeś żadnych dowodów. Nie chce uchodzić za adwokata CDA ani Smugglera, ale:

a) gazetka CDP wewnątrz CDA - robi tak wiele magazynów z innych branż, to normalna rzecz
b) wysokie oceny gier wydawanych przez CDA - cóż poradzić na to że wydają sporo hitów :) Jak wydadzą coś kiepskiego to też z marszu wysokich ocen nie dostają - ot choćby "Hour of Victory" czy "Driv3r"
c) nie ma czegoś takiego jak obiektywna recenzja

19.06.2008 10:27
😊
115
odpowiedz
Wintermoon
18
Pretorianin

Nie musisz się tak nerwowo bronić bo ludzie zaczną podejrzewać że nie masz racji.
ach już przestać z tym sądem i skarżeniem mnie. Nie ma 12 lat i nie przestraszysz mnie wizją procesu o zniesławienie czy oszczerstwo. Jak chcesz mnie skarżyć to zrób to. Wiem że dla publiczności to bardzo ładna litera retoryczna jak grozisz mi sądem, natomiast prawda jest taka że stwierdzenie "w kieszeni" oznacza co najwyżej pracę lub współpracę za pieniądze, co z punktu widzenia prawa jest całkowicie legalne i stwierdzenie takie nie jest zniesławieniem gdyż nie jesteś ani prezydentem, ani innym urzędnikiem państwowym, nawet lekarzem w państwowym szpitalu nie jesteś.

Nie miałem nic złego na myśli, jeżeli taka jest konieczność to napiszę to wyraźnie: Pisząc że siedzisz w kieszeni CDP nie miałem na myśli łapówkarstwa tylko uczciwie zarobione pieniądze na umowę o pracę lub inne legalne czerpanie korzyści dla firmy dla której obecnie pracujesz.

Na tym możemy zakończyć nasz wątek kryminalny.

Jako że od lat lubię cię i podziwiam (ale nie musisz z tego powodu wpadać w samouwielbienie) jako "głos CDA", redaktora i znawcę tematyki growej, mogę cię nawet osobiście przeprosić jeżeli stwierdzenie to zabolało cię, gdyż nie taka była moja intencja. Przeprasza.

Jakkolwiek temat który poruszyłem nadal wydaje mi się ważny i zastanów się nad tym. Jeżeli chciałeś napisać to co napisałeś o premierze ME to trzeba było to zrobić pod inna ksywką, pisząc to pod ksywką smuggler ... vide to co na górze, nie będę się powtarzał.

A teraz zademonstruję ci prawdziwe, zapomniane znaczenie słowa EOT oznaczającego że nie mam już nic więcej do powiedzenia w tym temacie i niezależnie od tego co inni nie napiszą ja już napisałem wszystko co chciałem.

z mojej strony EOT i pozdrowienia dla ciebie bo z przyjemnością czytam co piszesz.

ps. smuggler nazwał mnie synem prostytutki o boże ale mnie zaszczyt strzelił :) aż screena sobie zrobię :)

19.06.2008 10:31
KANTAR1
116
odpowiedz
KANTAR1
90
Symulator Interfejsu

winter ----> Ej, ej winter. Co to za zmiana charakteru? Takie wychwalanie teraz smugglera przez ciebie wygląda co najmniej idiotycznie, no i jeszcze ta radość z powodu wyzwiska. Brałeś coś?

19.06.2008 10:35
117
odpowiedz
koobon
82
Legend

smugg -->

No proszę Cię, wściekasz się za zwrot "w kieszeni", a sam raczyłeś nazwać osoby krytykujące CDP gówniarzami. Zachowałeś się tak samo jak krytykowany przez Ciebie Wintermoon. Nawet argumentacja była podobna... nie uwłaczając. Vide post 52.
Tak się składa, że żadna z osób z którymi prowadziłeś polemikę nie zachowywała się tak jak to opisałeś.
Powiem to, mam nadzieję, po raz ostatni. Zdaję sobie sprawę, że CDP nie przesuwa premier z czystej złośliwości, i że spowodowane jest to jakimiś tam trudnościami, może nawet "niezależnymi". Tyle, że zdarza się to b. często. Może mam pecha, ale przy każdej premierze na którą czekam. I prawdę rzekłszy g***o mnie te trudności obchodzą skoro pojawiają się notorycznie. Co ciekawe przesuwanie premier, mimo szumnych zapowiedzi dystrybutora, wcale nie przekłada się na wyższą jakość gotowego produktu. Czekam kilka miesięcy dłużej po to by i tak dostać grę obarczoną błędami.

KANTAR1 -->

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam. Tak trudno to zrozumieć? W moim przypadku INSIDER od razu ląduje w pojemniku na makulaturę. Jakoś nie bawi mnie oglądanie zdjęć pracowników CDP bawiących się na firmowych imprezach.

19.06.2008 10:37
Hellmaker
118
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

Smuggler ---> "ale CO traktujac jako argument? "

Na zarzuty o skrajność (absurdalna linia obrony) przechodzisz do skrajności ("Uch, uch, jakbym wywal ich od sk*** to by....") traktując to jako argument w dyskusji sprowadzając ją do absurdu.
Przestawiasz swoją linię obrony (krasnoludki, siły wyższe, wróżki i zła karma) na lekko napastliwą, myśląc, że dyskutant wycofa się "nie no co Ty, nie o to mi chodziło... blebleble".

Nie tędy droga.
"Wszyscy napadali na CDP wiec z czystej wredoty postanowilem pokazac"
Bronisz przegranej sprawy i bynajmniej nie robisz tego z czystej wredoty.

19.06.2008 10:39
119
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Wintermoon [ Level: 19 - Pretorianin ]

Nie musisz się tak nerwowo bronić bo ludzie zaczną podejrzewać że nie masz racji.

###Jeszcze pare postow z takimi nawijkami a faktycznie zobaczysz ten pozew, bo zaczynam sie serio drzaznic. Jak widze nie stac cie by powiezdziec "no sorry, przegialem". Nie zeby mi na tym zalezalo, ale pokazalbys klase, a ty za wszelka cene jak widze probujesz odwrocic kota ogonem. "Tylko winni sie bronia". A jak sie nei broni "widac mam racje, bo nawet nie prbouje sie bronic".

ach już przestać z tym sądem i skarżeniem mnie. Nie ma 12 lat i nie przestraszysz mnie wizją procesu o zniesławienie czy oszczerstwo.

###Jakbys mial 12 lat to bym mi to nawet do glowy nie przyszlo. I ja cie nie strasze, a tylko lojalnie uprzedzam, zeby potem nie bylo placzu. Czy sie wystraszysz czy nie to mi wisi, twoje zmartwienie w razie czego.

Jak chcesz mnie skarżyć to zrób to. Wiem że dla publiczności to bardzo ładna litera retoryczna jak grozisz mi sądem, natomiast prawda jest taka że stwierdzenie "w kieszeni" oznacza co najwyżej pracę lub współpracę za pieniądze, co z punktu widzenia prawa jest całkowicie legalne

### Jeszcze raz ci mowie, ze w wypadku dziennikarza takie posadzenie jest POWAZNYM zarzutem. A gdybym chcial cie podac do sadu to nie pytalbym cie o zgode. :)

i stwierdzenie takie nie jest zniesławieniem gdyż nie jesteś ani prezydentem, ani innym urzędnikiem państwowym, nawet lekarzem w państwowym szpitalu nie jesteś.

###Facet, poczytaj ze zrozumieniem co napisalem o dziennikarzach i tzw. "osobie zaufania publicznego".

Nie miałem nic złego na myśli, jeżeli taka jest konieczność to napiszę to wyraźnie: Pisząc że siedzisz w kieszeni CDP nie miałem na myśli łapówkarstwa tylko uczciwie zarobione pieniądze na umowę o pracę lub inne legalne czerpanie korzyści dla firmy dla której obecnie pracujesz.

###Juz lepiej. A ja ci mowie, ze NIGDY nie bralem od ZADNEJ firmy dystrybutorskiej ZADNEJ kasy, nie wykonywalem dla nich ZADNYCH uslug, nawet jesli proszono mnie bym np. przejrzal instrukcje przed jej poslanie mdo druku, czy nie zawiera jakichs bledow rzeczowych itd. W imie zasad po prostu nie chcialem by istnial chocby CIEN podejrzenia, ze pracuje dla ktoregos z nich.
I dlatego BARDZO mnie irytuja wszelkie takie sugestie. Zamknijmy temat (czyli EOT) a ja ci tylko sugeruje, zebys naprawde najpierw myslal, co chcesz powiedziec, a potem mowil, bo mozesz niechcacy wdepnac w spore kupsko i smrod bedzie wielki. I nie chodzi tu akurat o mnie. bo jak zyje nikogo jeszcze nie pozwalem, ale ogolnie. Nie mozna kogos obrazac, a potem sugerowac ze to "skrot myslowy" albo ze "nie uwlaczajac". Tak to wolno politykom i Rydzykowi...
niestety.

Na tym możemy zakończyć nasz wątek kryminalny.

Jako że od lat lubię cię i podziwiam (ale nie musisz z tego powodu wpadać w samouwielbienie) jako "głos CDA", redaktora i znawcę tematyki growej, mogę cię nawet osobiście przeprosić jeżeli stwierdzenie to zabolało cię, gdyż nie taka była moja intencja. Przeprasza.

Jakkolwiek temat który poruszyłem nadal wydaje mi się ważny i zastanów się nad tym. Jeżeli chciałeś napisać to co napisałeś o premierze ME to trzeba było to zrobić pod inna ksywką, pisząc to pod ksywką smuggler ... vide to co na górze, nie będę się powtarzał.

A teraz zademonstruję ci prawdziwe, zapomniane znaczenie słowa EOT oznaczającego że nie mam już nic więcej do powiedzenia w tym temacie i niezależnie od tego co inni nie napiszą ja już napisałem wszystko co chciałem.

z mojej strony EOT i pozdrowienia dla ciebie bo z przyjemnością czytam co piszesz.

ps. smuggler nazwał mnie synem prostytutki o boże ale mnie zaszczyt strzelił :) aż screena sobie zrobię :)

19.06.2008 10:40
_agEnt_
😍
120
odpowiedz
_agEnt_
105
Tajniak

Panie i Panowie.

Ja myślę, że faktycznie, większości osób nie chodzi o to, że CDP po raz kolejny nie dotrzymało terminu, ale o to, w jakim stylu to robią.

Najpierw nadmuchany PR, zapowiedzi, preordery a tutaj wpadka i zamiast skruszonej miny... teksty takie jak ten:

"Warto przypomnieć, że polski wydawca pracuje aż nad czterema wersjami językowymi: angielską, angielską z polskimi napisami, polską (z dubbingiem) i polską (z dubbingiem) z angielskimi napisami."

Aż nad czterema! Ach, no to wszystko wyjaśnia, to niech przekładają, skoro nad angielską wersją pracują :O

Ja rozumiem, że mogło coś nie pójść dobrze nie z ich winy, ale przez ten baloniarski bełkot zamówiłem grę w UK nie dlatego, że nie mogę poczekać (obojętne mi czy gram PL czy ANG a lubię wspierać polskie firmy), tylko że traktowany takimi tekstami czuję się jakbym był uważany za idiotę.

19.06.2008 10:42
121
odpowiedz
koobon
82
Legend

smugg -->

Ej ja też czekam na przeprosiny i przyznanie "no sorry, przegialem".

19.06.2008 10:44
122
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

koobon [ Level: 50 - part animal part machine ]

smugg -->

No proszę Cię, wściekasz się za zwrot "w kieszeni", a sam raczyłeś nazwać osoby krytykujące CDP gówniarzami.

###Manipulacja. Mnei zarzucono bezpodstawnie lapowkarstwo, a ja napisalem tylko, zeby ci co bluzgaja CDP nie patrzac czy slusznie czy nie, nie zachowywali sie jak gowniarze, ktorzy dostaja histerii jak mama nie kupi lizaka. Prosilbym o bardziej finezyjne manipulowanie moimi wypowiedziami, skoro juz musisz.

Zachowałeś się tak samo jak krytykowany przez Ciebie Wintermoon. Nawet argumentacja była podobna... nie uwłaczając. Vide post 52.

### Bo zdefiniowalem na czym polega moim zdaniem gowniarskie zachowanie? Ciekawe.

Tak się składa, że żadna z osób z którymi prowadziłeś polemikę nie zachowywała się tak jak to opisałeś.

### Histetyczny wrzask w stylu "oszusci, kanciarze" itd. to faktycznie nie to samo, co wrzas "jak chce lizaka" ale histeria pozostaje histeria, dla mnie jak 15-latek histeryzuje, to obciach po prostu.

Powiem to, mam nadzieję, po raz ostatni. Zdaję sobie sprawę, że CDP nie przesuwa premier z czystej złośliwości, i że spowodowane jest to jakimiś tam trudnościami, może nawet "niezależnymi". Tyle, że zdarza się to b. często. Może mam pecha, ale przy każdej premierze na którą czekam.

###No to wspolczuc.

I prawdę rzekłszy g***o mnie te trudności obchodzą skoro pojawiają się notorycznie. Co ciekawe przesuwanie premier, mimo szumnych zapowiedzi dystrybutora, wcale nie przekłada się na wyższą jakość gotowego produktu. Czekam kilka miesięcy dłużej po to by i tak dostać grę obarczoną błędami.

###To juz temat na inna historie, ale nie mowie, ze nie masz racji.

19.06.2008 10:48
123
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

kaboon - a gdzie ja ciebie i czym obrazilem, tak z ciekawosci?

Smuggler ---> "ale CO traktujac jako argument? "

Na zarzuty o skrajność (absurdalna linia obrony) przechodzisz do skrajności ("Uch, uch, jakbym wywal ich od sk*** to by....") traktując to jako argument w dyskusji sprowadzając ją do absurdu.

###Redukcja do absurdu to od dawna znana i uznana metoda polemiki, wiec o co chodzi?

Przestawiasz swoją linię obrony (krasnoludki, siły wyższe, wróżki i zła karma) na lekko napastliwą, myśląc, że dyskutant wycofa się "nie no co Ty, nie o to mi chodziło... blebleble".

###Sorry ale nie lubie jak ktos mi mowi co ja mysle. Pokazalem ewentualnie czynniki, ktore MOGLY wywowlac niezalezne do dystrybutora opoznienie, by pokazac ze nie zawsze wina jest prosta i latwa do uwodnienia, wiec warto czasem zastanowic sie zanim sie pusci bluzgi na winnego. Ani mniej, ani wiecej.

"Wszyscy napadali na CDP wiec z czystej wredoty postanowilem pokazac"
Bronisz przegranej sprawy i bynajmniej nie robisz tego z czystej wredoty.

###Donkiszoteria to moja specjalnosc, zadna tajemnica. A jakies to tajemnicze motywy mna kieruja? :)

19.06.2008 11:04
124
odpowiedz
koobon
82
Legend

smugg -->

Po pierwsze, nazwałeś osoby krytykujące CDP (w tym mnie) gówniarzami. Poczułem się urażony.
Po drugie, nikt tu histeryzuje. Od krytyki do histerii jeszcze długa droga. Kto jak kto , ale Ty powinieneś o tym wiedzieć. I w całej tej dyskusji nie chodzi wcale o to, że "chcę lizaka", a o zasady. Pewnie, że chciałbym już móc kupić ME i jasnym jest, że korona mi zgłowy nie spadnie jak poczekam jeszcze 3 tygodnie, ale chodzi o, powtórzę, zasady. Jak ktoś Ci ściemni raz, drugi i trzeci, to chyba masz prawo okazać niezadowolenie. No chyba, że uważasz takie zachowanie za histeryczne.
Dobrym przykładem nierzetelności CDP była ostatnio sprawa Edycji Kolekcjonerskiej ME. Informacja dystrybutora brzmiała "ujawnimy zawartość w piątek", później "ujawnimy zawartość w poniedziałek najpóźniej" W poniedziłek powiedzieli, że we wtorek, we wtorek za to już nic nie powiedzieli. I znowu, nic się przecież nie stało bo w końcu ujawnili, prawda?
Po trzecie, mógłbyś się w końcu nauczyć poprawnie pisać moją ksywkę, bo w każdym swoim poscie piszesz ją inaczej ;)

19.06.2008 11:05
Hellmaker
125
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

Smuggler ---> Ale próby usprawiedliwiania czegokolwiek mogą być skuteczne za pierwszym razem, każdy następny przypadek i takie samo tłumaczenie ? A nie w wypadku gdzie każdy większy tytuł ma obsuwy.
"Mądry Polak po szkodzie" - ponoć. Ale w tym wypadku to niestety nie działa. Czy w przyszłości też mamy się spodziewać takich "dowcipów" - myślę, że tak.
Czy będziesz ich usprawiedliwiał za każdym razem przy pomocy sił wyższych ? Bo że następne razy wystąpią, to jest pewne. Chyba, że drastycznie zmienią politykę polonizacyjną, bo jak widać na razie się nie sprawdza w żadnym przypadku.
Sam wiesz, że są tytuły "prestiżowe" o które należałoby szczególnie zadbać - a kończy się to szczególnym zadbaniem o reklamę i nagłośnienie. Bo chyba na terminowe wydanie już nie starcza sił i czasu.

19.06.2008 11:19
126
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

koobon [ Level: 50 - part animal part machine ]

smugg -->

Po pierwsze, nazwałeś osoby krytykujące CDP (w tym mnie) gówniarzami. Poczułem się urażony.

###Po pierwsze nie generalizowalem, ze WSZYSCY krytycy sa gowniarzami, a tylko ci, co popadli w histerie wrecz. Ale jesli sam zaliczyles sie do tego grona, to przepraszam.

Po drugie, nikt tu histeryzuje. Od krytyki do histerii jeszcze długa droga.

###Powiedzmy, ze kazdy ocenia to subiektywnie.

Po trzecie, mógłbyś się w końcu nauczyć poprawnie pisać moją ksywkę, bo w każdym swoim poscie piszesz ją inaczej ;)

###SORRY. To z pospiechu, nie lekcewazenia.

Hellmaker

Usprawiedliwialem ich w konkretnym przypadku, obronca CDP nie zamierzam byc, bo niby czemu i po co. Powtorze jeszcze raz - chcialem pokazac, ze nie zawsze wina jest tak oczywista jak sie komus wydaje. Nic wiecej.

20.06.2008 12:28
😈
127
odpowiedz
Terminus
84
Centurion

peace brothers :) Pobieżnie przeglądając tę dyskusję odnoszę wrażenie, że wszyscy mają problem zawiedzionych nadziei, tzn:

1. CDP zawsze kreował się na firmę lepszą niż inne, a wypowiadający się w tym wątku chyba w to uwierzyli - czy ktoś narzeka gdy Topware (z całym szacunkiem dla tej firmy) przesuwa premierę?
2. CDA kreował się na prasę niezależną i niepodatną na naciski reklamodawców, reszta patrz jak wyżej...

Ergo do fanów, odrobina sceptycyzmu w stosunku do PR waszych idoli zaoszczędzi Wam rozczarowań, a firmom nie polecam kreowania wizerunku którego nie potrafią utrzymać :)

Wiadomość Premiera polskiej wersji Mass Effect przesunięta na lipiec