Gothic 3: Forsaken Gods | PC
Juventusista---> Grałem w to.
chyba galerie na gry-online oglądałeś a nie grałeś...
"W grze jest kilkadziesiąt questów składających się na wątek główny, oraz kilkukrotnie więcej zadań pobocznych. Hinduscy twórcy dodatku przed przystąpieniem do pracy szczegółowo przeanalizowali życzenia oraz uwagi graczy czego efektem jest cała masa poprawek i usprawnień. Przede wszystkim graficznie Zmierzch Bogów wygląda lepiej od Gothica 3, do tego wszystkiego gra działa płynniej i daje się uruchomić na słabszych komputerach niż podstawka. Ulepszony został system walki, Bezimienny może wyprowadzać teraz niesłychane ilości różnorodnych ciosów możliwych do złożenia w jeszcze większej ilości combosów. Już w Gothic 3 system walki stał na tak dużym poziomie że porównywano go z grami akcji nastawionymi na bijatykę, teraz bije je na głowę! Dodano nowe potwory, a jest ich aż kilkadziesiąt i są teraz o wiele bardziej sprytniejsze niż w Gothicu 3! Zmierzch Bogów to wyśmienity tytuł, jest tym dla Gothica 3, czym był dodatek Noc Kruka do Gothic II."
Dobre mity nawymyślali. Można się założyć, że jakiś dobry fan Gothica, zawiedziony G3, pomyśli , że gra jest świetna, skoro zoptymalizowana, to kupi tuż przy premierze. Chwyt marketingowy. ZB u mnie się jeszcze bardziej tnie niż w G3, na średnich jest w ogóle niegrywalny, co chwila kilkusekundowe zacięcia, a podobno miała być bardziej grywalna na słabszych kompach.
"Nie no, co za nic nie warty chłam. Jest wielkim fanem serii, bardzo kochałem gothica 1 i gothica 2. Gothic 3 trochę mnie zawiódł, bardzo odstawał od dwóch poprzedników, ale gra nie była najgorsza. ALE TO???????? TO JEST GRA??????? Co chwila się zacina, nudne zadania, nudna fabuła, "dwugłowi" mieszkańcy, NPC'e potrafią ot tak sobie zniknąć ze świata gry... Tylko grafa lepsza, to wszystko. Baaaaaaaaaaardzo mi się to nie podoba. naprawdę jest mi bardzo przykro, co się stało z tym gothiciem. 1 i 2 była taka wspaniała, Noc Kruka niegorsza. Ale potem coraz gorzej. Wielki mnie żal bierze, że Gothic, jeden z najlepszych Action RPG, spadł na dno...
micmur13----->Nooo, to zmierzch boga, serii Gothic. ten dodatek był gwoździem do trumny tej serii. Niestety, 0/10"
Zgadzam się z tobą. Również byłem dobrym fanem Gothica, ale straciłem zaufanie od G3 i nie kupiłem oryginałka. To samo z ZB, skończyło się na podglądowym piracie.
"Ten Gothic jest co najwyżej przeciętny"
Nie, o wiele mniej niż przeciętny.
"ratują go patche"
Nie wyratują, optymalizacja musiałaby zająć może 10 lat (Community Patch, Trine ma to w czterech literkach), lecz za 10 lat, to już prawdopodobnie będzie o wiele lepszy (oby) Gothic <IleśTam>.
ziomal432---> Ja przeszedłem go na patchu 1.6 i tylko czasem miałem drobną ścinkę. Bugów też zbytnio nie było (oczywiście mam na myśli te przez które nie mogę ukończyć questa itp.).
"ziomal432---> Ja przeszedłem go na patchu 1.6 i tylko czasem miałem drobną ścinkę. Bugów też zbytnio nie było (oczywiście mam na myśli te przez które nie mogę ukończyć questa itp.)."
Na low? Oczywiście. Mój komp jest za dobry, bym grał na low, dlatego low dla mnie nie ma sensu. Gdzie jest ten stary dobry Gothic, na którym grałem za pierwszym razem na najwyższych parametrach? A w G3 i ZB duże zacięcia mogą być także na niskich detalach.
Po wgraniu najnowszego patcha "g3fg_1089_pl" gra cięła się jeszcze bardziej.
ziomal---> Na najwyższych. Na ORYGINALE. Jak masz pirata i ci się tnie, no to się nie dziw. A G3 na patchu 1.7 to były naprawdę pojedyncze i znikome ścinki. Mój sprzęt to: Pentium Dual Core E5200 2,5 GHz, GeForce 9500 GT 512 MB, 4 GB RAM ( w zasadzie to 3 bo mam Viste 32 bit).
heh, w g3 patch sporo dawał ale tu nawet najnowsze łaty (wersja orginał) nic nie dają...
Juventusista, oryginalny się znalazł. Kupujący wszystkie gry, które wpadną w ręce. A pirat to nawet cracka nie potrzebuje do tej gry <haha>, sprawdzałem.
"Pentium Dual Core E5200 2,5 GHz, GeForce 9500 GT 512 MB, 4 GB RAM"
trochę gorzej, może mam mniej ramu, ale już i tak nie mam zamiaru ingerować w PC'ta. Wolę piracić na konsolę, bo przynajmniej nie płaci się co rok 700zł na nowe części, by pociągnąć najnowsze gry.
"( w zasadzie to 3 bo mam Viste 32 bit)"
Twoja strata. Wersja x64 kosztuje może 1zł więcej. Nie opłaca się x86. Ja mam W7 x64 i nie miałem najmniejszego problemu z wgraniem czymkolwiek. Po co tracić 1/4 mocy?
ziomal432---> Jak kupowałem komputer to mi dali wersje 32 bit, a nie miałem zamiaru wydawać kolejnych 300 zł na nowy system. Nie wiem, mnie na patchu 1.6 na najwyższych cięło rzadko i tylko na chwilkę ( co nie zmienia faktu, że gra jest słaba). I nie kupuje każdej gry, która wpadnie mi w ręce, bo po pierwsze: mam inne wydatki, a po drugie: szkoda mi kasy na grę w edycji premierowej, więc większość mam z tanich serii lub z promocji. A jak Ty jesteś piratem i się jeszcze tym chlubisz to twoja sprawa.
Teraz dobiero przeszedłem tą grę bo miałem kilka innych do przejścia. I na patchu 089 całkiem nieźle się przechodziło. Jedynym bugiem którego spotkałem, był ten, przez którego nie mogłem wogóle grać po stronie orków. A pozatym całkiem nieźle było, tylko nie mogłem znaleźć części pancerza w jaskini cieniostworów. To chyba jednak też był bug. Daję tej grze 7+\10
Scenariusz do tej gry pisał chyba jakiś gimnazjalista, bo wypowiedzi bohaterów są w tej grze w większości debilne i bez sensu.
Zgadzam się. Wogóle ta gra to porażka. Powinni posiedzieć nad jakimś mega patchem co ważyłby tyle, co gra. Może wtedy bugi byłyby naprawione.
słabiutka ocena;(
myślalem że ten dodatek będzie dobry
Tragedia. Z pierwszych genialnych dwóch części zejść na średnią 3 część i skończyć na beznadziejnym samodzielnym dodatku.
Ehh... Gothic 3 bez tego dodatku jest lepszy.
Zawiodłem się.
Nie polecam.;/
Ta gra to jakiś żart. A najśmieszniejsze jest w nim w to, że chcą jeszcze za to pieniądze! Hahaha. Grałem w to 20min, więcej nie mogłem, po prostu nie dało się. Fabuła to totalne dno, takie rzeczy wymyśla się w 3 klasie podstawówki (zadko uzywam takiego sformulowania ale w tym wypadku akurat moge to powiedziec z czystym sumieniem). Bezimienny przez 3 etapy prezentował raczej specyficzny spokój, czy też bez stronność, zatarte granice między dobrem a złem. Był taki klimat w tej serii. Tutaj nagle dostajemy bezmózgiego furianta z dialogami wymieszanymi z poprzednimi częściami. Na prawdę śmiesznie to wygląda kiedy pojawia nam się wypowiedź starego bezia, a zaraz po niej nowego. Co ciekawe, pogromca istoty nie z tego wymiaru, pogromca smoków, orków, wszelkich umarlaków, wyzwoliciel całego kontynentu myrtany od mroźnego nordmaru po gorące pustynie, w końcu pogromca samych bogów, musi udowadniać swoją wartość jakiemuś Anogowi? Kolesia nawet ledwo pamiętam i nikim szczególnym nie był. Dobra, fabuła to jedno, ale cały ten dodatek jako program to jedno z najbadziewniejszych aplikacji z jakimi przyszło mi sie uporać, ale nie będę się więcej rozpisywać ile zajęło mi odpalenie tej gry tak by działała bez zacinek. A właśnie, optymalizacja, tu też nie ma dużo do gadania bo właściwie to jej nie ma, albo coś jest, ale jakieś to wątłe. A mianowicie, po licznych restartach gry, kompa udało mi się ustawić średnie ustawienia (na początek), ku mojemu zaskoczeniu, gra zacinała się po spojrzeniu w specyficzne kierunki świata. Dajmy na to, jak patrzysz na wschód, to gra chodzi baardzo płynnie. Spojrzysz na polnoc i juz masakra. Dodam ze stalem w domku, a gra zacinala sie nawet po wyjsciu do menu! Najlepsze bylo rozwiazanie problemu, zwiekszylem z 4 opcje na maksa chcac zobaczyc totalny pokaz slajdow... tu tez sie zawiodlem, gra zaczela chodzic plynniej i bez problemowo niz w przypadku srednich ustawien!. No dobra, to teraz gameplay, system walki to... ee.. ah juz nie chce mi sie komentowac, po prostu, rozwalilem jakas krowe, naturalna koleja rzeczy bylo ze ich wlasciciel sie na mnie rzuci, to go rozwalilem takze (jak? o tym zaraz...) pobieglem za miasto bo pare krow mi pouciekalo, tutaj akurat z AI chyba PRZESADZONO bo krowy zamiast panicznie latac po zagrodzie, to zaczely spieprzac za przeproszeniem najpierw przez bramke zagrody, a potem przez brame miasta, (pewnie plan ucieczki mialy przygotowane i pamietaly droge jak z pastwiska wracaly), no to gonie za miasto no i koniec, gonitwa sie skonczyla kiedy jedna krowa wleciala, a wlasciwie przeleciala przez glaz, czego ja tym razem zrobić nie mogłem (ale wyszło mi za to na jakichś kłodach drewna, do pasa bylem "zanurzony"). Wracając do samej walki, ta opiera się na jakże ambitnym zmasowanym klikaniu w LPM, przeciwnik kompletnie nie reaguje, tzn dostaje po mordzie. Po jakiejś tam mojej serii ciosów, przeciwnik w końcu przystępuje do kontraataku, w moim przypadku był to nie kończący się obrót halabardą, (taki świder wykonany z 5-8 razy z rzędu), oberwało mi się nieźle, ale jakimś cudem nie przerwany wpie...prz się skończył i mogłem dobić przeciwnika. Innym razem szczęścia takiego nie miałęm, postać się zacinała w dziwnej pozie pokazywania czegoś palcem wskazującym, doznawałem tzw stuck'u. Blok to w tej grze też rzecz mało funkcjonalna. Przytrzymujesz ten PPM, mając tarcze, lub też nie, a i tak na nic się to nie zda przy takiej furii ataku jaką przeciwnik pętlowo wręcz na tobie stosuje. Zapomniałbym dodać na początku. Totalnym badziewiem jakim można było zrobić tej grze, to użycie sformułowania "Bezimienny" w samej grze, i tak słyszymy, że Bezimienny zrobił to, Bezimienny zrobił tam to, "Skrzynia bezimiennego". Przepraszam, ale w całej serii gry, NIGDY (no chyba, że mnie pamięć zawodzi) nie pojawiło się określenie "Bezimienny", to wymysł graczy, fanów, i dla zachowania klimatu powinno tak pozostać. Gra prezentuje się przez to jak robota początkujących modderów, fanów, a nie jak oficjalną produkcję, kontynuacje znamienitej serii. No może tu przesadziłem, modderzy nie raz już pokazali, że potrafią zrobić coś lepszego niż sami programiści o stałych wypłatach jak widać.
Z góry przepraszam, za niestosowanie polskich znaków i wszelkie błędy, komentarz pisano "na żywo" tuż po grze. Dlaczego dopiero teraz zagrałem w dodatek? Wcześniej uznałem, że Gothic3 był ostatnią częścią serii, to co zobaczyłem tylko mnie w tym utwierdza. Gothic4 (bo dla niego włączyłem ten dodatek) to może być koniec, seria, a raczej JoWooD pogrąży się ostatecznie w otchłani hańby! Ten twór może co najwyżej lizać buty Risenowi pod warunkiem oczywiście, że Piranha Bytes wyrazi na to zgodę. G4 powinno być lepiej dopracowanie niż to coś, aczkolwiek obawiam się amerykanizacji (czyt. ogłupienia) serii, fabuły itd. No ale zobaczymy, czas pokaże.
P.S. Grę mam z patchowaną wersją 1089 PL. Pozdrawiam.
Dodatek polceam tylko fanom serii Gothic. Ci, dla których miałoby to być pierwsze spotkanie z Gothic'iem byliby zdecydowanie niezadowoleni.
co wy gadacie tylko dla amatorów gothic ta gra to zero ale dla zawansowanych graczów gothic ta gro jest bardzo fajna.
A ja jestem amatorem? bo gothica 2 nk przeszedłem 11 razy bez kodów 3 razy z kodami w g 2 podstawkę 3 razy przeszedłem i 1 raz z kodami 1 6 razy i 2 razy z kodami ale 3 zb nie przypadła mi do gustu
aha i 3 bez kodów 4 razy ukończyłem a z kodami 1 raz
dlamnie super ta gra to może nie złoto ale spoko
Co za idiota dal tej grze az tyle?oO Toz to najgorsza czesc z serii :(
Witam. Mam pytanko.Dostalem od Gorna quest by przyprowadzic Oscha z powrotem do chyba Gothy.Jednak gdy znalazlem go w swiatyni kolo Trelis, dowiaduje sie od niego, ze porwano "jakiegos" maga ognia, uwieziono go a ja mam go najpierw uratowac.Domyslilem sie ze chodzi o Miltena w samym Trelis.Jednak gdy go odnajduje (po wybiciu kilku orkow strzegacych wejscia do podziemia) , on nie chce ze mna rozmawiac, nadal zajety studiowaniem tajemniczych ksiag.Gdy wracam do Oscha to samo - nie chce ze mna mowic.Sprawdzilem w solucji i wiem ze w tym momencie powinno mi sie pojawic zadanie typu "uratuj Miltena" jednak ja go w dzienniku zadan nie mam.Co robic?
Dodam tylko, ze zainstalowalem patche 1089 pl i fanowski 2.12.
Z gory dzieki za pomoc
schlunz-----> Heh, akurat w takiej sytuacji nic się nie da zrobić. Jedyna rada to wczytanie wcześniejszego sejwa.
Po wczytaniu dwoch poprzednich sejwow sytuacja sie nie zmienia.
Jakies inne porady?
Jeżeli chce Ci się, to zmień patcha (polecam 1.6) i zacznij grę od nowa.
Chyba juz jednak dam za wygrana, gra nie jest na tyle wspaniala fabularnie by zaczac ja znowu od nowa. Niestety ale jest to strata czasu.Szkoda.
Ale dzieki za pomoc
No to juz ostatnie pytanie.Co po kolei musze zrobic gdy odnajde Oscha a ten mowi, ze porwano jakiegos maga ognia i mam go uratowc.?Jak juz pisalem nie pokazuje mi sie w dzienniku zadanie "uratuj Miltena".Czy ide do Trelis, zabijam kilku orkow i dochodze do Miltena i ten mnie serdecznie wita czy jak opuszczam Oscha to musze isc najpierw gdzie indziej i z kims porozmawiac?
moglby mi ktos podrzucic jakis sejw w mniej wiecej w tym samym momencie gry, czyli zaraz przed rozmowa z Oschem w swiatyni w Trelis?!
O sejwa będzie bardzo ciężko, bo zapisują się na jednym slocie (przy szybkim zapisie, a takowego chyba większość graczy używa).
Spoko gra. Nie tak dużo błędów jak niektórzy mówią, grafika całkiem niezła muzyka wprost wspaniała. Tylko te zadania strasznie nudne i takie same. Ta gra jest raczej do jednorazowego przejścia
Komunikat ,,where is the guru'' to chyba najbardziej wkurzający error z jakim się w życiu spotkałem, a szukałem i nie ma sprawdzonego sposobu żeby go usunąć-przez niego odinstalowałem gothica :(
ta gra to gówno w porównaniu do gothica lub dwójki....daję jej 3/10 słaba
Łoker man nikogo nie obchodzi ile razy przeszedles z kodami i bez kodow wszystkie czesci!!widac ze masz 10 lat i caly czas napierdalasz w gothica
Gothic 3 był już zrąbany. Miałem stary laptop i gra nie chiała chodzić, ale że to nie był najnowoczesniejszy lapek to nie protestowałem, ale z nowym, na którym force Unleashed chodzi na max bez zająknięcia to jest coś nie tak. Ściagam patcha 1.73 może pomoże. Czy tę grę dano do zrobienia amatorom? Nie widziałem gry, która by miała tyle bugów, sorry, widziałem, było to Call of Duty 1, ale jaka epoka dzieli te gry. Przy takim poziomie technologicznym jak teraz robienie takich byków to jest nie do określenia. Już lepszy byłby gothic 3 na starym enginie z gothica 1 i 2, który wcale nie był zły, ale normalny bez takich bugów. Po tych opiniach które przeczytałem, gdzie nawet jednej dobrej nie ma, nawet nie chce mi się ściągać tego dodatku. Po prostu nie może mi to przejśc przez głowę, która jeszcze gra na świecie ma takie bugi??? Nie licząc CoF 1. To jest kompromitacja dla firmy, a szkoda, bo gothic 3 mógł również pod względem graficznym dołączyć do najlepszych RPG wszech czasów, pozostałe dwa grywalnością wyprzedzają nawet te najnowsze, ale na ogólny skład liczy się grafa też.
niestety o ile do gothic 3 zrobiono świetny patch 1.73 i 1.74 to o dodatku zapomniano, ale tu nie było co ratować...
Tytuł ''Zmierzch bUgów'' mowi wszystko. 4/10
niedopracowana troche ale ma klimat ta gra:]
ja mam gothic 3 złota edycja i w zmierzchc bogów nawet nie przeszedłem 1 MISJI! Przez te wszystkie bugi 3/10
mimo, że jestem wielkim fanem tej serii, to zmierzch bogów nawet dla mnie jest słabą grą.
błędów co nie miara, misje słabe, i w ogóle gra bardzo niedopracowana (w lesie nie ma w ogóle stworów).
ale z miłości do tej gry dam az 5/10
właśniue kupiłem gre i strasznie sie zacina co robić ?
No nie dziwo, że się zacina. Zainstaluj patcha, np. 1.6.
Juventusista wielkie thx
jak dla mnie to w tej grze jest tyle błędów ze prawie w to się nie da grać!!!!!!!!!!
dlaczego ta gra ma taka niska ocene czy by mogl ktos mi wytlumaczyc
Bo ma tonę bugów i niedorobioną fabułę.
multigry------>Nie no zagraj i sam zobacz jest tyle bugów że nie zliczysz teksty dialogi w ogóle cała gra jest sparolona
szkoda odpowiadać... 1/10
Można tak powiedzieć. Rhobar III zaprowadził porządek w Myrtanie... Mam nadzieję, że G4 zmaże plamę po tej okropnej grze.
mam znowu problem ściągnołem patch i zainstalowałem go ale gra ciągle sie zacina co zrobić z góry dzięki
Jaki to był patch?
patch 1,6 albo 1,8
Wszyscy popełniają błędy. Jednak ostatnim czasem, ja popełniłem największy dotychczas błąd mojego życia. Jaki? Dałem tej "grze" drugą szansę -.- Wybaczcie ale nie będę starał się trzymać kultury, używał łagodnych słów, ani starał się nad sobą panować, bo po prostu się nie da! Nie da, choćby się nie wiem jak chciało!
Na początek, pomyślałem że może gra być lepsza po tych wszystkich patchach, więc dałem drugą szansę. Jednak okazało się że te cholerne Hindusy, co jak sobie o nich pomyślę to mam ochotę złapać za piłę mechaniczną i każdemu z nich wsadzić ją w mordę, zrobiły tak spartolonego krapa, że po patchu chodzi jeszcze gorzej! Tak jest!
Po patchu najnowszym, jednyne bugi jakie zniknęły to że Bezi już nie biega po dnie jeziora i kibice na arenie już nie odchodzą, płynąc plecami po ziemi. Ale za to bugów się namnożyło! Jednak może zacznijmy od początku.
Fabuła
Fabuła w tym shicie robionym na drewnianym kompie w dżungli, jest tak żałosna że nie mogę znaleść słów! Teraz wymyślili sobie jakieś "Bezimienny bohater". Ku**a "Bezimienny" to wymyślili fani! W grze nigdy tego nie było! Szkoda że jakaś postać w grze nigdy nie powiedziała "O witaj, Bezi. Jak tam?" Wiemy że Bezi ma uratować Myrthanę bo znowu tu się tłuką, tam się tłuką, tu pier***nie, tam pier***nie ale wciąż jest niespokojnie! I oczywiście w całej Myrthanie nie ma nikogo kto by to powstrzymał, poza naszym dzielnym pseudopatriotą, który oczywiście po raz setny już traci pamięć i siły! Uratować nasze królestwo przyjdzie nam poprzez przeganianie ptaków z dachów, Latanie po amulet dla złodzieja, przynoszenie tego, tamtego i zbieranie miedziaków.
Najgorsze to chyba było właśnie to zadanie z przyniesieniem złodziejowi z Silden amuletu, który ma gościu w Geldern. No to zapieprzam do Geldern i wchodzę w układ z gościem, że on mi da amulet, a złodziej go zostawi w spokoju. No zgadzam się i wracam do Silden, spodziewając się że dam złodziejowi teraz amulet i zadanie wykonane. A tu co!? Mówię złodziejowi o układzie i on się zgadza, więc teraz muszę znowu zapieprzać do Geldern, bo dopiero teraz dostanę amulet a potem znowu do Silden!! No cholera jasna! Odcinek między Silden a Geldern, oraz Geldern a Trelis widziałem już tak dużo razy że zostawił ślad w mojej psychice. Jak po raz 34 musiałem popieprzać piechotą przez ten odcinek, to już gryzłem poduszkę żeby z furii czegoś nie rozp****olić. Albo artefakty z Ardei - masz i szukaj, ku**a! Zaraza w Ardei która powoduje szaleństwo? Nie wiadomo co ją spowodowało? Ja wiem! Ten pier***ony dodatek wywołuje szaleństwo!! Po prostu nie wiem kogo oni wzięli na scenarzystę, ale bym temu cymbałowi gołymi rękami wyrwał ten hinduski łeb i wykopał do ścieku!
Bezimienny
Kolejny wspaniały wymysł Hindusów, to Bezi który nagle stał się świętym patriotą, rzucającym tak "wspaniałymi" okrzykami patriotyzmu że aż miałem ochotę zwymiotować za okno. Facet który miał okazję nie wiadomo ile razy pieprzyć się z Nadją w Czerwonej Latarnii, albo okraść całą wyspę Khorinis, teraz udaje że nie rozumie aluzji babki z karczmy, oraz wielce się oburza - MAM KRAŚĆ!? Aż dziwne że jeszcze nie miał zadania żeby iść do Vengardu i bronić krzyża przed zamkiem królewskim! -.- A skoro o Vengardzie mowa, to skoro teraz tam rządzi Lee, to co do cholery robią tam posągi, znienawidzonego przez Lee, Rhobara II!?
Jednak to nadal nie jest najgorsze. Bezimienny jest Bohaterem Myrthany, o którym prawie każdy słyszał. Wiedzą że wyzwolił Myrthanę z panowania Orków, pokonał Smoka-Ożywieńca oraz Śniącego i stoczył wiele bitew ze złem. A teraz wraca i musi.....Udowadniać dawnym znajomym że jest godny ich zaufania! No ludzie, ja tych hindusów zapie**ole!! Kto wymyślił kiedykolwiek bardziej popie****oną rzecz!? Jakim cudem ktoś kto jest takim bohaterem ma udowadniać że jest godny!? Dochodzą jeszcze pozostali bohaterowie, którzy chyba mają inteligencję pijanego mamuta! Naokoło szaleje wojna, liczy się każda sekunda i trzeba działać. Oni? Nie, najpierw przyprowadź mi jednego faceta i zbierz kartki.... Naprawdę, od zarżnięcia tych debili powstrzymywało mnie tylko to że wtedy nie pchnąłbym fabuły do przodu. Nie zdziwiłbym się gdyby była wielka bitwa i trzebaby posłać lewe skrzydło wojsk na flankę, a na to dowódca tego skrzydła - Dobrze, ale najpierw przynieś mi piwo. JAK MOŻNA AŻ TAK SPARTOLIĆ FABUŁĘ I INTELIGENCJĘ NPC!? CZY TE HINDUSY KIEDYKOLWIEK GRAŁY W JAKĄŚ GRĘ RPG!!? I oczywiście znowu postacie są typu - Dobrze, nas jest tu 8 z płytowymi zbrojami i ognistymi mieczami, więc my tu pozbieramy grzybki a ty weź tą koszulę i sztylet i idź zabić armię trolli. I te wszyskie zadania z przynieś/ podaj/ udowodnij dawały mi do zrozumienia że nie jestem bohaterem tylko jakimś żulem na posyłki! Czekałem tylko aż pojawi się zadanie "Umyj podłogę w Karczmie". Ku mojemu zdziwieniu nie było takiego, jednak gdy znalazłem szczotkę, to mam powody by podejrzewać że twórcy takie zadanie też brali pod uwagę.
Jest jeszcze jeden punkt za który twórców-niedorozwojów mam ochotę powiesić za jaja. Wytrzymałość! Jak tylko zaczniecie grę, to natychmiast ładujcie w to jak najwięcej punktów nauki. Dlaczego? Dlatego że te niedorozwoje (twórcy) wymyśliły sobie że fajnie będzie jak Bezi po stracie całej wytrzymałości, nie może w ogóle wyprowadzać ciosów! Wtedy jesteś kompletnie bezbronny! Dlaczego? Przez kolejnego "zajebistego" skilla twórców, to jest, osłanianie tarczą/mieczem które gówno daje!! Wróg i tak cię rani!! I nie dawajcie wiary temu co pierd**ili w patchu że usuwa ten błąd. Gówno prawda, on nadal jest!!!
Świat i optymalizacja
Została nam do dyspozycji sama Myrthana. Czyli świat 3 razy mniejszy od podstawki. Grafika wcale się nie różni, jedynie wygląd Beziego trochę poprawili. Więc, się pytam, hinduska bando bezmózgich orangutanów z dżungli...JAKIM CUDEM TO CHOLERSTWO WYMAGA WIĘCEJ NIŻ PODSTAWKA!!? Optymalizacja jest na skrajnym minusie! Ludzie to co się działo podczas gry to bije na głowę wszystko. Myślałem że tam dostanę zaraz takiego szału że na piechotę pobiegnę do Indii i osobiście tym kretynom wyrwę jelita!! Poszedłbym siedzieć, ale przynajmniej z poczuciem że zrobiłem coś dobrego dla świata! Na moim kompie bez problemu chodzą takie gry jak Wiedźmin, Mass Effect, Oblivion, Gothic 3 podstawka, Mafia II czy Silent Hunter 5. A to gówno się tnie wniebogłosy! Wszystko wczytuje się strasznie długo i musiałem to wczytywanie oglądać tak dużo razy że już rachubę straciłem! Dlaczego? Dlatego że panowie hindusy wymyślili sobie że po prawie każdej zmianie w opcjach, trzeba grę zrestartować! Ja bym ich chętnie zrestartował do czasów jak byli popiołem! Mało tego, gra mi się zwiesiła na amen jak zmieniałem rozdzielczość!! Jednak nie to jest najgorsze.
Teraz mówię sierio. Nie ma tu żadnej przenośni, jestem z wami całkowicie szczery. Żeby grać dalej w tą grę, zachowując jakieś najmniejsze cząstki dobrego humoru, musiałem wypić pół litra wódki. Tak jest. Inaczej daję słowo że komp by wylądował za oknem. Dlaczego? Przez kolejny pomysł twórców, za który do tej pory mam ochotę przejechać kombajnem po ich popieprzonych mordach! Odświeżanie świata! Tak jest, nawet mimo wyłączonego Antyaliasingu, co jakieś 2-3 minuty, albo nawet czasem co 30 sekund miałem zwiechę na 10-15 sekund bo świat się odświeżał! To nie wszystko. Pod sam koniec, zawsze Bezi i wszystkie postacie w okolicy stawały w pozycji modelu! Wiecie, prosto z rękami odchylonymi na boki. Jeszcze do tego dochodziło że po każdym takim odświeżeniu, Bezi zaczynał mi sam biec w jakimś kierunku! Boże święty jakie to było wkurzające w czasie dialogów! Bezi uciekał i crashowało rozmowę! Raz miałem że chciałem pogadać z gościem, ale tu nagle odświeżenie. Więc biorę koniec i próbuję gadać znowu. Ale ten już nie chce! Boże, jeżeli mogę mieć jedno życzenie, to proszę cię oddaj tych niedoje****ch twórców w moje ręce!! Raz po takim odświeżeniu się świata, wylądowałem na okolicznym dachu, a innym razem pod ziemią albo utknąłem w kominie... Wreszcie jakoś pogrzebałem w plikach i udało mi się jako tako usunąć to cholerne odświeżanie, ale do tej pory mam rządzę hinduskiego mordu w oczach! Spotęgowało się to jak się dowiedziałem że po każdym spatchowaniu gry trzeba grać od nowa. Czy któryś z tych niedrozwojów w ogóle ku**a testował tą poje**ną grę przed jej wydaniem!? Stawiam tysiąc zł. i mój samochód że NIE!!
Jak wygląda świat 2 lata po skończeniu się okupacji przez Orków? A no w miastach ludzi wciąż wiszą ukrzyżowane trupy! Hindusy były aż tak leniwe że nie pousuwały nawet przedmiotów z podstawowej wersji! Wszędzie można je znaleźć, a najlepsze że często jest tak że Bezi po coś się schyla jednak wcale tego nie podnosi! Ogółem świat prawie niczym się nie różni. Chociaż ciekawe jest to że bez problemu można już od początku znaleźć niemal wszystkie najpotężniejsze pancerze i miecze w grze. Kurde, nawet pamiętam że znalazłem Koronę Rhobara II, która leżała w skrzyni na łące, razem z Pancerzem szpiega...
BUGI
Teraz najlepsze dzieło tym wypierdów goryli zostawiłem na koniec. W grze...ups przepraszam, raczej "grze"..jest więcej bugów niż Orków w Myrthanie! Często widziałem mieszczan, którzy gwoździe przybijają do powietrza. Nie mogłem znaleźć jakiejś postaci, bo właśnie stała w tym samym miejscu co inna i pokryła się z nią! Nie wiem może hindusy tak kopulują, ale nie powinni tego wrzucać do gry. Jeszcze arena mnie rozwaliła! Nie ma już, jak mówiłem, tego że kibic odchodzi plecami po ziemi, ale jest coś w zamian! Raz gdy chciałem walczyć na arenie to wyteleportowało mnie za nią, przez co przegrałem! Gdy chciałem powtórzyć to wracam na arenę i rzucili się na mnie wszyscy z okolicy! To chyba była taka aluzja, że Bezi symbolizował twórcę gry a wszyscy inni fanów którzy kupili ten pseudododatek... Pamiętacie jak mówiłem że mam zniszczoną psychikę przez odcinek pomiędzy Silden a Geldern? No to jeszcze trzeba dodać że na drodze spotkałem dwóch niewidzialnych gości! To z kolei pewnie symbolizowało twórców, którzy chcą się ukryć za takie gówno, jakie wypuścili. Dialogi oczywiście też są skopane jak tylko się da. Często Bezi mówi głosem postaci z którą rozmawia, opowiada o wydarzeniach które jeszcze nie miały miejsca, albo gada o osobach których jeszcze nigdy w życiu nie widział a twierdzi że dobrze ją zna!! Przyprowadziłem żonę karczmarza na przesłuchanie. Anog przesłuchał ją w pół sekundy. Jeden z handlarzy w Vengardzie (a raczej tutaj Vangardzie) po zapytaniu czy widział tu Orków, odpowiedział - "Całe mnóstwo, ale chowam Towary. Niewielu...." No to się ku**a debilu zdecyduj!! Widziałeś mnóstwo czy niewielu!? Ponad to połowa dialogu z Gornem jest w ogóle bez głosu. Boże chyba zaraz dostanę zawału... Załamałem się podczas grania i dwóch przyjaciół ze Skype'a może to potwierdzić. Jeszcze wracając do areny, to z ust gladiatorów padały teksty które miały być przed walką, a padają dopiero po niej! Pamietam że raz szedłem przez miasto i nagle z dupy dostałem 4 mikstury o.O Jeszcze chciałbym wiedzieć po co w tym wytworze z łupieżu kloszarda jest skradanie. Dlaczego? Dlatego że Bezi może okradać chaty na oczach właścicieli! Mieszkaniec nie narzeka że jakiś debil wszystko mu zabiera z chaty, potem śpi w jego łóżku, gwałci jego żonę i idzie!! Nie wiem może tak to wygląda w rodzinnych stronach twórców! Ale kurde chciałbym tak. Jakiś koleś totalnie by olewał to że właśnie przeleciałem mu córkę, a potem odjechałem jego Mercedesem. Rozwalił mnie też tytuł jednego zadania "Rodzina prosi Gracza o pokonanie..." Taa, szkoda że jeszcze postać nie powiedziała - Proszę cię graczu. Wpisz kod na Goda i zabij tych NPC-ów". Raz w czasie jednej tylko rozmowy, miałem aż 4 te cholerne odświeżenia!! Co 5 sekund... Najtragiczniejsze jest chyba prowadzenie kogoś!! A to zginie jak akurat na niego nie patrzysz, a to zostanie mocno w tyle, albo najlepsze że ja chciałem przejść z nim przez most to wszedł na most, cofnął się pod niego, wszedł na kamień i na nim ugrzązł... Dobrze że nie przypominał Hindusa, bo bym go chyba rozsmarował po całej okolicy!!
Nie wiem po co w tej grze tak dużo postaci mających imiona skoro 90% z nich w ogóle nie chce z tobą gadać. Spotkania ze starymi przyjaciółmi to coś w rodzaju - O siema. A teraz spadaj bo pracuję.
Chyba "najlepszym" bugiem jakiego miałem to jak raz wracałem do Geldern [SIC!]. Szedłem przez jakiś las i mgła była gęsta. Wreszcie stała się tak gęsta że widziałem tylko niebiesko-szary ekran. Myślę - ku**a co znowu!? Postanowiłem iść dalej aby wyjść z tej mgły...no i wyszedłem. Wszystkie tekstury były teraz czarno-niebieskie! Bezi i okoliczne drzewa całe czarne a trawa niebieska! Wtedy to naprawdę już nawet wódka nie pomogła. Złapałem poduszkę, przycisnąłem do ryja i wydarłem się najgłośniej jak umiałem... Nie mogłem wtedy znaleźć słów na pier**lca twórców! Jednak to nie koniec! Mimo że to dopiero 2 główne questy! Potem miałem znaleźć jakiegoś Czarnego Maga. Ork powiedział mi tylko że chodzi na wzgórze. No fajnie! W okolicy kilka gór i idź se szukaj! Niestety ale inaczej niż kodem, to tego debila nie dało się znaleźć -.-
Maksymalnie doszedłem do zadania gdzie trzeba pozbierać Artefakty z Ardei. Przepraszam, dalej nie mogę. Po prostu nie da się, to spartolone gówno zniechęci nawet Chuck'a Norrisa! W kółko tylko zapieprzanie między miastami po jeden dialog, z A do B do C, z C do A a potem znów do C i A i B....KU**A JE**NA MAĆ!! I ta cała inteligencja dowódców Myrthany - Ocalimy Kraj ale najpierw przynieś mi mięso jelenia i wódę! Myślałem że zaraz wyrzygam własne jelita!
Po prostu nie znajduję słów do tego dinozaurzego gówna! Nie ma w żadnym na świecie języku przekleństw, wyzwisk, obelg na potępienie tych pierd***nych beztalenci którzy stworzyli tego crapa. Naprawdę nie wiem czy to jest gorsze czy Limbo of the Lost. Jak sobie pomyślę o tych zarzyganych hindusach, co się wzięli za jedną z najlepszych gier na rynku, to mam ochotę połowę z nich złapać i wpier**lić ich w maszynkę do mielenia mięsa, a drugiej połowie hindusów bym kazał to wpier**lać a potem wsadził bym im kompresor w dupy żeby wysrali mordą to co zjedli, skurw**ny je**ne!! Wzywam wszystkich graczy na świecie, jeżeli dorwiecie kiedyś tych niedoj**ów to wsadźcie im jaja w imadło a mordy na włączoną szlifierkę i jeszcze polewajcie oczy szamponem, a otwarte rany sokiem z cytryny, bo na nic lepszego te zasrane Quasimoda nie zasługują, jak na to żeby rozmaślić ich i wysmarować nimi sawanny gdzie słonie i nosorożce najczęściej srają!! Klnę się na Boga i honor mojej rodziny!! Jeżeli dorwę tych brudasów z rynsztoków, co mają rzygowiny Cyklopa zamiast mózgów, to wepchnę ich łby w dupę Płetwala błękitnego, tak żeby nawet nie mógł ich wysrać!! Po prostu nie znajduję lepszych słów na inteligencję, jaką się popisali twórcy! JoWood odwalił kawał "pięknej" roboty zatrudniając takie niedo***ane ścierwa wyrwane z plemienia koczkodano-słoniofilów! Dobrze że chociaż przeprosili za to.....nawet określić tego nie umiem!! Za ten cały pier**lony dodatek 0/10 plus wieczne potępienie i wrzucenie tych brudasów między koła zębate, a potem pod kombajn!
Sami widzicie co ta "gra" zrobiła z moją psychiką! Nie zbliżajcie się do tego NIGDY! Jest to największe ścierwo jakie istnieje na rynku. Odkąd gram w gry, a gram już od czasów Commodore 64, Atari i Pegasusa, to jeszcze NIGDY tak się nie wkur***em przy graniu w jedną grę i to w dodatku już po pierwszym zadaniu!! Apeluję, wywalcie wszystkie egzemplarze do rynsztoka i zbierzcie się w świętej misji zapolowania na niedorozwinięte, małpie beztalencia z Trine Game Studios!!
@WerterPL, mnie już namówiłeś, miałem zamiar kupić to na Allegro, ale po przeczytaniu Twojej wypowiedzi, rezygnuję. Jak spier*olą 4 tak samo, to pójdę się powiesić
Moze ktos powiedziec jakie sa nowe czary dodane w dodatku oprócz podstawowych jak najszybciej prosze o odp !!!!
Przeszłem tą grę dzięki wytrwałości, 2 raz już mi nie chciało się w nią grać ;/
Przeszedłem jak coś ^^^
Ale skatowali tę grę. Na wysokich mi jakoś idzie, czasem się zatnie, a na średnich tnie się tak, że grac nie można :P
najgorzej wydane pieniądze w moim życiu nie piraciłem bo kocham tą serię i za pierwsze trzy cześci zapłacone pieniądze są słusznie dodatek do trójki jest bardzo słaby a kiedy ja go kupowałem kosztował 100 zł zamiast cieszyć się z gry denerwowałem się na wszystko moja ocena 4/10 zawód i zmarnowanie pieniądze dałbym za nią 30 zł maksymalnie teraz czekam na recenzje czwórki żeby przypadkiem znowu nie kupić w ciemno a potem żałować
Dlaczego tak cienko? Opłaca się teraz kupić 3 i dodatek?
e słuchajcie czy karta graficzna G4+MA16DG jest lepsza od ATI RADEON 9250
Fanowie wzięli się za naprawianie tego festiwalu błędów:
http://gothic.org.pl/newsy/gothic-3-zmierzch-bogow-w-produkcji.html
Pamiętajcie, że od Zmierzchu Bugów jest inne studio niż PB.... Gdyby to robili panowie z PB pewnie tak zbugowane to by nie było... Ale w Grudniu wychodzi nowy patch, który może pozwoli mi ten przeklęty dodatek przejść bez wywalania.... (CO 5 MIN.!!!!!!!!!!!!)
Ehh... Przez wiadome problemy JołDrewna nie wiadomo czy patch zostanie wydany :/
Dawno kupiłem..zainstalowałem a tu pyk chodzenie ____ ____ ____
miał wyjsc ten community patch czekam nadal na niego..Niech naprawią wkoncu ten Zmierz BUGÓW
Gra jest fajna . Ale bardzzzoo dużo bugów ....
Jeden Pan z CD Project napisał że, Patch Edycja Rozszerzona do G3 ZB jest Bardzo soon :]
Ten dodatek to kompletna katastrofa i obelga dla Piranhy Bytes, że jakieś amatorskie studio zrobiło dodatek do ich gry który jest ponadprzeciętnie słaby !!! Zmierzch Bogów jest kompletnie niegrywalny, a fabuła tak kretyńska że aż brakuje mi słów by to opisać. Nie polecam nikomu, nawet najgorliwszym fanom Gothica zalecam omijać to dalekim łukiem.
Nie wiem, czy to kogoś zainteresuje, ale może, może...
Gothic 3: Zmierzch Bogów - Edycja Rozszerzona już w przyszłym tygodniu!
Jeśli nie wynikną dodatkowe kłopoty już w najbliższą środę będziecie mogli pobrać Edycję rozszerzoną i cieszyć się zmodyfikowaną rozgrywką. Instalator łatki jest wielojęzykowy i między innymi zawiera również język polski.
http://roben-press.pl/wp-content/uploads/2011/03/Changelog.txt Tutaj znajdziecie pełną listę zmian, które pojawią się w nadchodzącej łatce. Pozostaje tylko zacierać dłonie i oczekiwać z wypiekami na oficjalne wydanie.
Zródło:gothic.org
Chciałem się spytać tak dla pewności. Czy ta gra na 100% działa bez podstawki???
Z góry dzięki za odpowiedź.
A jeszcze coś, chciałem się spytać czy zmierzch bogów ma oddzielną fabułę ???
A czytać opis potrafisz??
Masz wszystko opisane.
Edycja rozszerzona jest bardzo dobra :D
CO TO MA BYC ? z cynicznego chama jakim byl bezimienny zrobiono jakiegos obronce sprawiedliwosci! co to za koszmarne teskty on wypowiada.... porazka
Będzie we wtorek w CD-Action wraz z G3 i z patchami.
UP
Oczywiście,że działa tylko radzę zainstaluj ten najnowszy patch 2.0,bo tak to sobie nie pograsz chyba,że jesteś bardzo cierpliwy :D ja bym nie wytrzymał tak.
Mi ta gra się nie zacina,a gram bez patchy.
Witam mam problem z dodatkiem gre mam z cd-action no i instaluje wszystko ok włączam grę no i wyskakuje mi okienko z napisem ..where is guru'' co robić ??? dzięki za odpowiedź
piotrekprzyb spróbuj zaktualizować sterowniki do karty graficznej. Może to pomoże.
Instaluje mi się ^^ Zobaczymy czy dobra gra :P I jeszcze jedno:CDA RZĄDZI !!! DALI G3:Złotą Edycję :D HAHA
Jeśli szukacie programu gdzie można sterować postacią z Gothica 3 i w świecie z Gothica 3 i z niezliczoną liczbą niedoróbek i błędów - To znaleźliście! Bo grą tego nazwać nie można...
to jest dobre z gothic 3 zmierzch bogów edycja rosrzerzona
ludzie,co wy gadacie,gothic 3 ZB bez patcha owszem,gowno jakich malo ale na edycji rozszerzonej da sie grac i to calkiem przyjemnie ! szybko sie zapisuje,wczytuje,praktycznie brak where is the guru(u mnie ani razu nie bylo),bugow dostrzeglem bardzo malo(no....milten mi raz zniknal przy drugim przechodzeniu gry :P)
,i nie tnie sie strasznie podczas gry(no,mi troche ale mam slabego kompa wiec to normalka)
Zainstalowałem tę grę bo była w CD-action. Liczyłem, że Edycja Rozszerzona będzie dobra i miło sobie pogram. Po kilkunastu minutach doszedłem do wniosku, że ta gra nie jest gówniana ze względu na bugi, ale ze względu na... kurde... wszystko inne co oferuje. Bezimienny jest strasznie nerwowy i zachowuje się jak cwaniak. Miałem wrażenie, że to wogóle inna postać niż w G3. Masakra. Kolejna wada to mało rozmówców w grze. W podstawce prawie każdy miał coś ciekawego do powiedzenia, a tu wchodząc do miasta możemy pogadać może z 8 osobami, a połowa z nich to wojownicy zapraszający nas na arenę. Jeśli już jednak trafi się jakiś bardziej rozbudowany dialog, to nie wiem czy się z niego śmiać czy płakać nad nim. Rozmowy są sztuczne i drętwe (jak nasz bohater). No dobra, po męczących interakcjach z NPC, wyszedłem poza mury miasta i .... kurde, czy twórcy naprawdę zapomnieli zapełnić niektóre obszary mapy?! W niektórych miejscach, pfu, dużych obszarach nie znalazłem ani jednej rośliny czy przeciwnika, podczas gdy w innym miejscu aż roiło się od potworów. Twórcy chyba znudzili się klikaniem i uzupełnianiem mapy, to jedyne wyjaśnienie. Kolejnym absurdem są rozmieszczenia przedmiotów i "scenografia". Siedzi sobie grupka wojowników w obozie, a 2 metry obok leży szkielet na skrzyni. No GŁUPOTA! Następnym niedociągnięciem są kolejności opcji dialogowych. Najpierw NPC przeżerają się i kłucą z naszą postacią, a potem pojawia się w okienku rozmowy opcja " Hej, jak leci". Bywa też na odwrót. Wykonujesz jakąś przysługę, a po wszystkim zleceniodawca zwraca się do ciebie w stylu : Odejdź, mamy już dość kłopotów. Chora gra! Na plus jednak zasługuje wykonanie krajobrazu i dość przyzwoita, jak na te czasy grafika. Szkoda, że te aspekty gry zostały wykonane przez PB, a nie przez twórców dodatku. Moja ocena 3/10. Gdyby grę robili od podstaw, bez gotowego już świata i silnika, to dostałaby chyba 1/10. Popieracie mnie?
Up@ - popieram, może gra nie ma już uciążliwych bugów ale skopana reszta pozostała...
Niestety, liczyłem na to że po zainstalowaniu najnowszych patchy zmieni się tak jak trójka i będzie można grać, a tu taka lipa!
Piranha zrombała ten dodatek mnośtwo bugów gra sie ścina się czesto nawe na nawet moim sprzęcie(Core i5 i650.3gb ram,karta 1 gb gts250 win7)po prostu gra jest bardzo ale to bardzo źle zooptymalizowana.Jest kilka fajnych misji ale jest teżdużo nudnych moja ocena 3/10
Ku
pilem złotą edycje w Lipcowym Cd-Action bez patcha zmierzch bogów nie dzialal bylo te diabelskie
Where ist guru zainstalowalem patcha 1.7.3 i sie zajebiaszczo gra na serio
-->modzel18
To nie Piranha tworzyła ten crap tylko Trine Game Studios i to im należą się "podziękowania".
Hmm... czyli Edycja Rozszerzona poprawia jedynie kwestie techniczne - gra działa stabilniej a denna fabuła, teksty i cała badziewna reszta pozostaje bez zmian?
Pamiętam jak kupiłem w dniu premiery w media markt za 99 złotych TO BYŁO NAJGORZEK KURWA MAĆ WYDANE STO ZŁOTYCH ŻAŁUJE TEJ KASY DO TERAZ SPRZEDAŁEM JĄ ZA TRZYDZIEŚCI A TE SIEDEMDZIESIĄT POSZŁO DO BŁOTA TA GRA JEST NAJGORSZĄ CZĘŚCIĄ GOTHICA TA SERIA SKOŃCZYŁA SIĘ NA TRZECIEJ CZĘŚCI
Powiem tylko tyle: dno i metry mułu. Trzymajcie się od tej gry z daleka.
Same negatywne komentarze i nie dziwię się, gdyby tej gry nie dodawali do magazynu, to pewnie nie zagrałbym w nią, bo już po podstawce byłem mocno zniechęcony.Dodatek do trójki tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że czwartej części nie zobaczę, dopóki jej cena nie spadnie do 10 zł.
Gra zdecydowanie odradzana. Zmierzch bogów to bardzzo słaby dodatek.Gra ma o wiele gorszą optymalizacje od podstawki.Tam gdzie gothic 3 działałbez problemu na najwyższych ustawieniach ,tam dodatek stwarza problemy. Może bym się tego nie czepiał gdyby grafika była lepsza,ale ona jest chyba jeszcze gorsza niż w orginale. A według zapowiedzi miało być na odwrót.Gra miała śmigać na słabszych komputerach z lepszą przy tym grafiką. Błedów w dodatku jest mniej niż w podstawce. Ale jaką robi różnice ,że zamiast 500 bugów (błędów) mamy ich 490. Grałem na ptchu 1.08 ,bo bez niego w ogóle nie da sie nie grać ( no chyba ,że jestes Chuckiem Norrisem). Ale to nieznaczy nadal ,że nie ma błędów. Nadal jest ich dużo ,ale przynajmniej da sie grać. Dobra przejdzmy do samej gry. Fabuła jest nudna, a postacie głupie. Anog - przywódca Silden ,który dzięki nam ma te pozycję traktuje nas jak chłopaca na posyłki pod pretekstem ,, W dzisiejszych czasach nikomu nie można ufać''.Niby jesteśmy bohaterem ,a wykonujemy zadania typowe dla motłocha. Zresztą czego oczekiwać od NPC których możemu okraść ,a oni się nie połapią.Tak! możemy kraść bez żadnych przeszkód. Poza tym sam bezimienny jest w tej grze inny. Mówi jakby był jakimś mędrcem i zbawicielem Myrtany. Aż mam mu ochote przyłożyć. Dodatkowo zadania są żle opisane. Miała na przykład odnależć miecz w jaskini pełzaczy. Okej ,ale w której ? Jest ich przecież wiele w Myrtanie . Tylko dzięki YouTube wiedziałem o jaką chodzi. Dodajmy do tego Krótki czas przejścia gry ,liniowośc i kompletny brak klimatu poprzednich części i wychodzi prawdziwa kaszanka. Ocena 5/10 ,tylko dlatego ,iżdodatek bazuje na trzonie bardzo dobrej trójki.Jezeli nie podobała Ci się Gothic 3 to ocena maleje do 0/10
@Michiq
Kiedyś Arcania będzie w Cd-Action za 15.99 :)
Dopiero wtedy w nią zagram.
Na razie wolę pograć sobie w Risena, który jest o wiele lepszą grą niż Arcania.
Gram teraz w Edycję rozszerzoną i niestety poznikały łatwo dostępne zbroje. Może mi ktoś powiedzieć gdzie w ER znaleźć/kupić dobrą zbroję?
Wieśniackie zadania,mnóstwo przycinek i cholernie dużo błędów NIE POLECAM!!!
gra nie jest na tyle dobra żeby miała takie wymagania i w dodatku jest słaba i grafika też nie jest błyskotliwa
bez edycji rozszerzonej można grać ale jest strasznie dużo bugów
Dla mnie gothic kończy się na 3 , ten dodatek to jakaś porażka...0/10
Jak dla mnie to gra fajna.Fakt że troche bugów jest ale mi to nie przeszkadza.
Seria Gothic skończyła się na 3, dalej było już tylko gorzej.
No, ale jak się ściągnie patcha do tej gry to jest lepiej, ale to już nie to samo.
Cóż,zadania są trochę wieśniackie przyznaje często gra się zacina najczęściej przy teleportacji,lecz klimat jest (jeszcze)odczuwalny lecz to ostatnia gra z serii GOTHIC....Arcania to już Kompromitacja
Gothic 3 jest serio fajny gdyby nie masa wrecz bugów ale i tak jest kur o wiecej niz bardzo wiele lepszy od arcani gothic 4 :D No ja pier jaka tu redakcja powinni ja wyrzucic 5.0 dala masakra :D Tam powinna dac 2.0 :D
Każdy wie że Gothic 1, 2, 3 były najlepsze. Ale to coś czyli tak jakby kontynuacja drogi Adanosa. No cóż z community patch do się grać ale to już nie to. Fabuła jest liniowa zresztą nie dziwne to kontynuacja jednej z drug. No ale jak się zagra to nie jest tak źle jak z arcanią. To jest zwykły bajer. Ocenę daje jako osoba która przerzedła wszystkie części tej gry (z arcanią... niestety) i gra nie jest aż tak zła. PS. NIE JEST AŻ TAK ZŁA ZNACZY ŻE JEST ZŁA ALE DA SIĘ GRAĆ!
Wiecie co? Gra mi się spodobała. Nie grałem na żadnym patchu czy czymś innym, miałem jakąś starą wersję. Ale gra mi się spodobała. Tylko szkoda, że to wszystko (klimat, muzyka) to zasługa Piranii, a nie tych ze SpellBound. Pobiorę patcha i zobaczymy różnicę, może będzie jeszcze lepsza.
Mnie trochę boli tylko schemat Gothica który Ciągnie się od 1 części:
1) Stary Obóz, Strażnicy Khorinis, Buntownicy.
2) Nowy Obóz, Najemnicy Onara, Najemnicy Orków
3) I tak zostaniesz magiem... w 1,2 czy 3 części...
4) Mimo wszystko ja zawsze na zgreda walczyłem tylko orężem :D Mimo rangi czy klasy... :P
Po za tym Fabuła miodzio... ale Misje w 3 trochę nudnawe... idź tam zabij tego i zabierz od niego tamto...
No i co się stało z Walką Dużym orężem... dlaczego nie trzyma Miecza tak jak w 1 toż to tam było widać moc takiego miecza...
Ale mimo wszystko raz na 2 lata odpalam całą trylogie i przechodzę na 10siatki różnych sposobów... Mało która gra tak wciąga Mnie...
Nie dałem rady tylko przejść DLC do 3jki ze względu na bugi w misjach... nie mogłem ukończyć gry zawsze gdzieś albo misja nie zaklepała się albo skrypt nie odpalił i wszystko w piach idzie ;/ a szkoda... :(
Nazwać tę grę crapem, to jak chwalenie tego czegoś.
Warto zaznaczyć, że dodatk nie został zrobiony przez Piranhe Bytes (twórców reszty Gothiców) tylko przez jakieś Indyjskie Studio, w którym jak widać, pracują kompletni partacze.
Ta gra to jeden wielki bug, fabułę napisał chyba jakiś dzieciak ze szkoły podstawowej. Ogólnie takie dno, że z mułu nawet nie wystaje !
GOTHIC 3 ZMIERZCH BOGÓW PATCH 2.01 I CONECT MOD ŚWIETNA GRA MI SIĘ NIE ŚCINA
Ludzie, nie bójcie się w to grać.. Po spatchowaniu chodzi dużo płynniej niż Gothic 3, grafika jest ciutę lepsza.. Da się grać:)
Może i chodzi płynniej, ale to i tak nie naprawi dennej, i nudnej fabuły,najgorsza część ze wszystkich Gothiców
Kaszana. Bez fanowskich modów omijać szerokim łukiem. To co zrobili sami spartolili, a to co było dobre (np. ścieżka dźwiękowa) zerżnęli z oryginału. A że oceniam tutaj pracę twórców, a nie moderów...
Nie wiem czemu tak nisko :P Tej grze może i daleko do sukcesu jaki osiągnęły poprzednie części, ale i tak jest bardzo fajna. Jak narzekacie na bugi to se Patcha ściągnijcie i nie będzie problemu :/ Gra może i jest krótka, ale nie zapominajmy, że to dodatek, a te plotki o tym, ze gra jest nudna to z dupy wzięte są :/ Jak już mówiłem wcześniej gra do pięt nie dorasta poprzednim częścią, ale no bez przesady. Te hejty mnie dobijają :P Jakby gorszych gier nie było!
Mimo że próbowałem, to nie udało mi się przejść tej gry ze względu na nie zaliczające się questy, znikające postacie lub brak opcji dialogowych, które normalnie powinny być. Fabuła jest nudna, liniowa, banalna i nie daje nawet najmniejszych opcji wyboru. Ciężko to w sumie nawet nazwać grą, bo bardziej przypomina moda do Gothica 3, który ktoś zaczął, ale po pewnym czasie się znudził i go zostawił. Świat jest martwy podobnie jak NPC'ty, skserowany z 3 i pseudo otwarty, bo niby możemy chodzić po całej mapie, ale ani z nikim nie możemy pogadać, ani wykonać jakichś pobocznych questów się nie da, tylko trzeba iść tam gdzie nakazują autorzy i tylko z tymi NPC'tami gadać z którymi autorzy nam karzą. Uważam że nawet Arcania jest lepsza od tego czegoś czym by to nie było bo grą na pewno nie jest.
mała mapa nowe zadnie i kilka nowych przedmiotów a po za tym nic nowego a szkoda bo gothic 3 sam w sobie mi się bardzo podobał
ktoś lubi gothic der film. to zapraszam do mnie na film Skyrim Gothic der film PL, czyli graficznie odnowionego Gothica w Skyrimie.
http://www.youtube.com/watch?v=AC38fR6Kp1k&list=UUImjb9gr2ZoND8f_QVmStbA
Jestem absolutnie przekonany, że w ciągu roku sam stworzyłbym coś podobnego. Tutaj nie ma absolutnie niczego, chyba najgorszy tytuł w jaki grałem. Te lejavascript:checkValues();psze noty to chyba za pozostałości po Gothic 3.
Twórcy się nie postarali. Pomysł sam w sobie był świetny. Ciekawe questy, ciekawe postacie, system walki urozmaicony o uniki, przeciwnicy uciekający gdy część ich kompani poległa, wreszcie akcje, w których działamy z grupą a nie rzucamy się sami na całą armię, walka z bestią pod koniec gry, zwiększony poziom trudności. Wszystko to to świetne pomysły ale twórcy zmarnowali ich potencjał i niedopracowali ich. Bo gdyby wtedy dopracowali fabułę i nie zmienili charakteru beziego powstałby gothic 3 bez żadnych wad i prawdopodobnie moja ulubiona część gothica. Mimo to grało się nawet przyjemnie.
Oceny są naprawdę słabe, ale i tak dla mnie 10/10. Również ten dodatek jest fajny jak sam "Gothic 3" :)
Nie dałem rady ukończyć. Przeraźliwa nuda i totalny brak klimatu. Ciągłe misje idź gdzieś tam i zero opisu jak tam trafić oraz ciągłe szukanie tego do kogo akurat mieliśmy się zgłosić. Totalnie pusty i martwy świat. Nawet NPC podpisane imieniem zwykle nie mają nam nic do powiedzenia. W danej chwili na caaałej planszy przypuszczalnie możemy porozmawiać z 5-10 NPCami (nie licząc opcji handlu lub bezwartościowych zapychaczy). Wchodząc do tych samych miast co w G3 aż coś człowieka ściska, że te lokacje są tak puste. Zwykle idziemy do wielkiego miasta po to aby pogadać z 1-2 NPC. I to tyle. Reszta to Wojownicy, handlarze i kowale... Odradzam stanowczo.
Właśnie ukończyłem po tylu latach oczekiwania jedyny gothic którego nie przeszedłem dotychczas :) Grałem w to na premierę na piracie to byłą masakra jaki syf szybko skasowałem teraz kupiłem Enhanced Edition i praktycznie bagów jakichś dużych nie zaobserwowałem po podkręceniu zasięgu grafiki na 30k w ini ( trzeba zwiększyć też cache bo inaczej się textury bagują ) gra wygląda bardzo przyzwoicie graficznie jak na tyle lat. Sama gra ma odmienny styl niż G3 tu liczą się questy i za nie jest masa expa mniej wybijanie potworów. Questy są ok może z początku tempawe ale z czasem coraz lepsze ;] Poziom trudności jest przeogromny na trudnym dograłem do trelis i musiałem zmniejszyć bo to za opornie szło :D 3 ścierwojady w średniej zbroi potrafiły mnie szamnąć od tak ;] Pogłos orków w trelis bezcenne "jeśli mora sprawia kłopoty to jej przywal, jeśli mora sprawia kłopoty to ją zabij i nie zapomnij jej obrabować",
"jesteśmy ręką która ich karmi pięścią która ich bije" :) czemu teraz nie robi się takich klimatycznych dobrze brzmiących po polsku dialogów w grach :)
Tragedia.
Grę właśnie ukończyłem. Powiem tyle, że bez patchy, jest to NIEMOŻLIWE. Wpadasz gdzieś w ziemie, utniesz gdzieś na skałach itd. Gra nafaszerowana łatkami, modami nie jest zła, ale kontynuacją bym tego nie nazwał. Moja ocena bez łatek/modów 5.5/10. Ze wszystkimi bajerami: 8/10.
Gówno. Zazwyczaj nie używam takiego określenia, ale to czego ja doświadczyłem podczas przechodzenia tej gry przechodzi ludzkie pojęcie. W Ardennes Offensive grało się przyjemniej, bo dało się tę grę ukończyć. Tak, Gothic 3: Zemsta Bugów nie da się ukończyć, mój komp nie jest bestią, ale grałem w Skyrima, AC III na wysokich w około 35fps, a tutaj nieważne czy z patchami, edycją rozszerzoną, czy bez niczego, gra miała momentami takie ścinki, że odchodziłem od komputera, połaziłem po domu, albo poszedłem po coś do picia i dalej było ścięte, i to nie raz na godzine, tylko o ile pamiętam co pare minut.
spoiler start
w jaskini w bitwie z orkami pod koniec gry, nie dało się poruszyć postacią, trzeba było wyłączać menadżerem zadań, przez to nie ukończyłem gry
spoiler stop
więc tak, optymalizacja i grafika, tragedia, fabuła? ehhh może nie jest tak źle, ale wszystko sprowadza się do najgorszego rozwiązania w historii, chcesz sie dostać do zamku, musisz iść do gościa i zrobić od niego questa, on cie wysyła do następnego gościa u którego robisz questa i tak w kółko, to samo było w g3 i to samo jest w tej shitowej Arcanii, która i tak jest lepsza od g3 i g3:zb. Bo przynajmniej chodzi płynnie i walka jest lepsza. Właśnie, walka, przecież tak jak w g3 potrafiłby walczyć byle wieśniak, nawet ja bym tak pomachał mieczem. Żal. Najśmiejszniejsze jest to, że wygra ten, kto pierwszy zaatakuje, bo jak dasz się zaspamować przeciwnikom to koniec imprezy, dead. System walki w tej grze to jeden z najgorszych jakie kiedykolwiek widziałem. Wszystkie postacie są nijakie, nie pamiętam żadnej postaci która wystąpiła w tym dodatku, czyli nie liczymy tu Beziego (swoją drogą, pyszałek z niego, nie jest sobą, takie książątko rozpieszczone, które walczy o Myrtanę bo chce, w poprzednich cześciach został we wszystko wplątany przypadkowo i to było naturalne, tutaj jest tragedia) i jego znajomków, a także postaci które wystąpiły zarówno tutaj jak i w innych cześciach np. Thorus. Śmieszna gra, strata czasu, nerwów, miejsca na dysku, gdyby ten dodatek nie powstał nikt by na niczym nie stracił, tragedia. W dodatku nawet nie naprawili tego godzinnego ładowania z g3. Nie ma tu plusów, tu nic nie jest dobre, może poza intrem, no i modele broni i zbroji są całkiem spoko, ale to tyle. Soundtrack, umiejętności zostały wzięte z podstawki więc tego nie oceniam. Za te 3 plusy które wymieniłem, plus że to mimo wszystko Myrtana, i ma w tytule gothic, dam tej grze 3/10, ale gdyby nie "gothic" w tytule gra zasługiwałaby u mnie na 1/10, lubię tę serię i dlatego się lituję nad tą częścią.
Błędy Błędy I JESZCZE RAZ BŁĘDY! NIE MOŻNA SKOŃCZYĆ CAŁEJ GRY BO TE BUGI UNIEMOŻLIWIAJĄ CI przejście kolejnej misji.Słaba optymalizacja nawet na bardzo dobrych komputerach!
kupiłem ostatnio w promocji 1-3 z dodatkiem i właśnie 3 ZB patch nie chce się instalować wie ktoś dlaczego ?
Bardzo zła gra. I słowo "gra" jest kluczowe. Gdybyśmy mieli do czynienia dodatkiem, tak jak mieliśmy w przypadku Nocy Kruka, to mielibyśmy nawet niezły produkt. A tak to dostajemy znowu grę, a właściwie jej fragment, bo przełęcz prowadzącą do Nordmaru i Varantu dzieli niewidzialna ściana, co może oznaczać tyle, że w grze mamy tylko Myrtanę. Do tego bardzo zepsutą grafikę, która na maksymalnych ustawieniach wygląda jak "Trójka" na niskich. Do tego bardzo wiele misji, które są co najmniej dziwne jak np. misja z karawaną, która była po prostu kolejką NPCów idących za sobą gęsiego. Nawet niektóre nazwy questów powalają na kolana jak np. "Rodzina prosi gracza o pokonanie górników". Tragedia.
Ta gra to jakaś tragedia... Piszę tę recenzję jakieś 4 lata po jej przejściu, jednak nie sposób zapomnieć jak słaby to twór. Wszędzie bugi, niewiele pomagają community patche, pompatyczne wypowiedzi Bezimiennego, który wszystkimi dookoła wręcz pomiata i spogląda na nich z góry, mimo tego że rozgrywke zaczyna sie od zera- nie do zniesienia przez moje uszy. Opróćz tego nieciekawe questy, miałka fabuła,spłycenie roli wszystkiego co się da, od bohaterów drugoplanowych po słabe zapełnienie świata zawartością. Nie polecam i zdecydowanie odradzam nawet zagorzałym fanom Gothica takim jak ja....
Niestety gra nie zachwyca, Każdy fan Gothika przejdzie ją raz czy dwa i na tym koniec, warto poświęcić czas na poprzednie części.
Wiecie że powstała gra przeglądarkowa Zmierzch Bogów (MMORPG online) : http://www.kopalniammo.pl/p/blog-page_36.html
Niestety nie ma ona za dużo cech wspólnych z legendarnym Gothic-em ;/
To coś nigdy nie miało prawa powstać. Ta gra jest niedopracowana, powiem więcej, jest spartolona niemal w każdym aspekcie. Mówię"niemal", bo to cudo ratuje jeszcze główny wątek fabularny, który jest w miarę znośny. Resztę elementów rozgrywki przemilczę, bo to jest obraza dla naszego starego,dobrego i PRAWDZIWEGO Gothica. Dla mnie 5/10 co i tak jest wygórowaną oceną dla Hindusów.
Nie lubię zaczynać gry i jej nie kończyć, ale takiego stolca jak to dziadostwo, to w życiu nie grałem. Nie polecam tego nikomu, a tym bardziej fanom Gothica.
Nie pozostawię oceny, ponieważ ciężko mi ocenić ten dodatek. Bardzo dobrze, że do gry dodano uniki, ale postać zatrzymuje się na pierwszej, lepszej nierówności terenu. Dodatkowo jakiś łeb wymyślił, że po otrzymaniu choroby lub zatrucia uniki przestają działać. Dziwi mnie także, że można je wykonywać tylko podczas walki wręcz. Ogólnie jednak pozytywnie wpływają na system walki. Dodatek jest bardzo nierówny. Mógł on poprawić wady trzeciej części, ale: jest większy nacisk na fubułę, ale nie jest ona ciekawa. Na plus jednak to, że nadal jest nieliniowa, oraz złożona z ciekawych zadań; jest kilka wesołych dialogów i dobrze wykreowanych postaci, ale dużo z nich to kompletne porzucenie gothic'owych wzorców (dialogi typu ,, Cóżeś uczynił niegodziwcze"), a to jak zmieniono bezimiennego woła o pomstę do nieba. Dodatkowo masa błędów. Przy grze miał pracować CPT (twórczy patchy do G3), ale nawaliło tutaj Trine Games, które odrzuciło ich pomoc oraz Jowood bo nie zmusiło ich do współpracy. Gdyby stało się inaczej gra byłaby dopracowana, a CPT pewnie zgłosiło by swoje zastrzeżenia co do dialogów dzięki czemu może uległyby one zmianie.
Jedyną zaletą tego dodatku są nowe pancerze i bronie, które przekonwertowałem sobie do podstawowego Gothica III.
Gra jest śmieszna, moim zdaniem, wydać tak zabugowaną, źle zoptymalizowaną grę, która mimo wszystko wszystkie elementy graficzne, soundtrack i gameplay kopiuje od podstawki. W to coś nie da się grać, nie ma tu żadnej przyjemności tylko katorga aby w końcu dojść do końca, ukończyć i już nigdy tego nie uruchomić. Fabuła z dupy, beznadziejna walka, rozwój postaci może i "szerszy" niż w Arcanii, to wciąż gorszy niż w poprzednich częściach. Wszystkiego jest za duży i 3/4 skilli nikt nie rozwija bo gra nudzi, nikomu nie chce sie zagłębiać w ten świat tylko "aby przejść". Questy denne jak cholera, nie pamiętam ani jednego questa dokładniej z tej gry, ani jednej postaci nowo dodanej w tym dodatku, w sumie to nawet nie pamiętam o co chodziło do końca xd jedyne plusy wynikają z tego że jest to gra zrobiona na silniku podstawki i to tyle, gra osobno wypada zdecydowanie najgorzej z całej serii Gothic, nawet Arcania:Upadek Setariff był lepszy bo dało sie w niego grać, mimo że trwał dwie godziny, to był na silniku Arcanii, który jest lepszy od silnika g3. Tyle ode mnie.
W ten dodatek da się grać tylko z patchem 2,00,
który warzy 1,5gb. Bez tego nie warto nawet ruszać.
Ale i tak gra spatchowana jest badziewiem na tle
Gothica 3 , który przecież też niczym specjalnym nie był w
porównaniu do Gothic 1 i 2 - najlepszych gier Piranhy.
Gothic 1 - 10/10
Gothic 2 - 9/10
Gothic 2 + Noc kruka - 9,5/10
Gothic 3 - 8/10
Gothic 3 ZB - 5/10
Z modami:
Gothic 1 + Edycja Rozszerzona + DX 11 + texture pack - 10+
Gothic 2 NK + L'Hiver Edition + Dx 11 - 10
Gothic 2 NK + Returning 2.0 (L'hiver Edition+Dx11) - 10!
Gothic 3 + CP 1.75 + QP4 + CM 3.1 - 8,5
Akurat zadania i postacie to ostatnie na co można w tym dodatku narzekać. No i po przejściu patchy jest grywalny. Nie wolny od błędów, ale da się grać.
Na patchu fanowskim Community patch 2,01 tworzonym przez fanów opłaconych przez Jowood nie zauważyłem błędów w jakimkolwiek zadaniu.
Ale, gdy grałem pierwszy raz w 2008 roku na pierwszych wersjach to bugów trochę było.
Największy bug był z Lee, który teleportował się za mur do Nordmaru więc bez kodu na jego przywołanie nie dało się przejść gry :) A kuzyn w 2008 roku nie dał rady przejść gry, bo utknął już w jakimś zadaniu w Cape Dun. Nie wiem czy to jego wina, że nie potrafił znaleźć przedmiotów dla orka czy zniknęły mu z powodu bugów.
gra usunięta po instalce i sprzedana uff
Właśnie ukończyłem, zostałem królem po 45 godzinach gry, osiągnięciu 40 levelu (lubię eksplorować, dlatego tyle mi to zajęło). Dobrze, że można grać po skończeniu gry, poświęcę kolejne 20 godzin, ani jednego orka w Myrtanie nie będzie..
Grałem specyficznie, na poziomie trudnym, bez teleportowania się i bez snu, nocami wyłaziłem na potwory:-) Było bardzo klimatycznie. Najmocniejszego potwora zwabiłem do obozu orków.
Ogólnie jak ktoś skończył Gothic 3 i nie ma ochoty aż tak długo grać, ale chce sobie przeżyć krótszą przygodę w tym samym świecie, polecam :-)
Optymalizacja niestety gorsza niż w Gothic 3, ale do tego można się przyzwyczaić.
Gra ma bardzo małe zasięgi widzenia - wygląda koszmarnie.
Ale jest sposób na mocne poprawienie wyglądu gry.
Musimy mieć zainstalowany Gothic 3 z modami
Community patch 1.75, Quest pack 4, Content mod 3.1, gdzie jedną z opcji jest o połowę dalszy zasięg widzenia.
Już w zwykłym G3 mamy większy zasięg widzenia niż w G3ZB, ale z Content mod 3.1 i zaznaczoną tą opcją zasięgi są 3 razy dalsze w G3 niż z G3ZB :)
Wchodzimy w plik konfiguracyjny z ustawieniami G3 z zainstalowanymi modami i następnie otwieramy ten sam plik w G3ZB i zmieniamy ustawienia na takie same w wartościach odpowiadających za rysowanie terenu.
Różnica na plus kolosalna po tych zmianach w G3ZB.
Ale też tak jak w przypadku G3 z modami wymagania sprzętowe rosną. Tym bardziej, że w G3ZB nie ma możliwości, by komp wykorzystywał 4gb ramu, a w G3 jest taka możliwość dzięki Content mod.
Oczywiście do G3ZB obowiązkowo wgrać Community patch 2,01 ok 1,5gb lub posiadać taką wersję.
Gothic 1 - 10
Gothic 1 + mody: Edycja Rozszerzona + Dx 11 + Texture Pack - 10+
Gothic 2 - 9
Gothic 2 + dodatek Noc kruka - 9,5
Gothic 2 + dodatek Noc kruka + mody: Returning 2.0 + Dx 11 - 10!
Gothic 3 - 8
Gothic 3 + mody: Community patch 1.75 + Quest Pack 4 + Content mod 3.1 - 8,5
Gothic 3 ZB - 4
Gothic 3 ZB + mod: Community patch 2,01 - 6
Risen 1 - 8,5
Hmmm.Może się jednak skuszę.Negatywne opinie odrzucają ale może przynajmniej z bugami nie jest już tak źle? To ostatni kawałek Gothika którego nie poznałem ‹ oprócz modów ›
Jackie! Jak mogłeś nas opuścić... :(
Zmierzch Bogów jest słaby.
O, witam Jackie! Spodziewałem się najgorszego jak tak nagle przestałeś się pojawiać na MG. Co do Zmierzchu Bogów to dla mnie też jest to jedyna gra z serii, której nie ograłem. Chociaż nie należy do kanonu tak jak Arcania to mimo wszystko dobrze byłoby zagrać z czystej ciekawości. Chciałem ograć dodatek kilka lat temu, gdy skończyłem G3, ale na płytce z CDA był błąd CRC i nie mogłem zainstalować. Na jesieni planuję sobie rozpocząć przechodzenie serii Gothic i Zmierzch Bogów też uwzględnię. Jak zła ta gra by nie była to mimo wszystko kończy się tym, że Bezi zostaje królem, co myślę, jest dość fajnym zwieńczeniem jego przygód. Kupiłem dzisiaj dodatek na GOG za 5 złociszy. Jak już planujesz powrócić to polecam fanowskiego patcha przekształcającego grę w Edycję Rozszerzoną, który poprawia masę błędów i czyni Zmierzch Bogów grywalnym. Z tego co widzę to Zmierzch Bogów jest sprzedawany z zaimplementowanym patchem. Ciekawe czy jest to najnowsza wersja Enhanced Edition?
@sebogothic, Przede wszystkim w Świcie Bugów charakter i dialogi Bezimiennego to jakieś nieporozumienie, zupełnie uległ zmianie (oczywiście na gorsze), stał się jakimś patetycznym i patriotycznym głupkiem. Poza tym gra jest tak średnia, że praktycznie jej nie pamiętam, w przeciwieństwie do dzieł Piranha Bytes.
Seba się zanonimizował ? Też tak chcę.
GIII ZB jest właśnie na GoG'u za 5zł :D to jest cena za grę. W sumie to wszystkie Gothic'ki są za piątaka oprócz Arcanii.
Bardzo nudna. Na YT musiałem sobie przypominać jak ona się w ogóle kończy. Z tego co pamiętam, gra chodziła mi gorzej od Gothic 3 na tej samej konfiguracji. W trójkę chociaż się grało dla wątków pobocznych i eksplorowało całkiem ciekawą pustynię.
Zmierzch bugów... W to się grać nie da. Zabugowana do granic możliwości i fatalna optymalizacja.
-Dzień dobry. Czy chciałby pan coś kupić?
-Co wiesz na temat wojny z orkami?
Gra dno, no niestety JoWood musiało zruchać świetną serię...
Przeszedłem 3 razy, bez Edycji Rozszerzonej, nie dałbym rady przejść, gra jest krótka mimo że świat ogromny, ale nie może z większością pogadać, dubbing niezły choć zdarzają się trzaski i czasem nie ma głosu i trzeba czytać napisy, wiele postaci w grze jest szalonych, co miał wyjść śmiesznie a wyszło do przesady czyli karykaturalnie, pierwsza rozmowa z Gornem w zamku Gotha, jest żałosna, twórcy dali mu teksty z poprzednich Gothic'ów i mówi nawet trzema różnymi głosami, choć w trakcie z jednej z innych rozmów, do dziś pamiętam jego hasło ,,Zaiste piękne są Gothy knieje gdzie krwią poległych wojów listowie czerwienieje", fabuła w tej grze od początku jest nam opowiedziana, choć jest dość słaba, zadania nawet ciekawe, gra nawet grywalna ale może dlatego że jest na silniku Gothic'a 3, soundtrack grafa, taka sama jak w Trójce tylko, Bezi wygląda inaczej, system walki nie co gorszy niż w Trójce bo nie można czasem po serii ciasów z atakować, to pewnie przez bug. Można też grać dalej, po ukończeniu gry. Mimo że to RPG [nie ważne czy poprzemy na początku Gorna czy Thorusa to i tak fabularnie nie ma to znaczenia i tak dalej staniemy po stronie Gorna] Piranha po odzyskaniu praw uznała że G3 ZB jest ostatnią ich grą co oznacza że dalej będzie G4. Gra nie najgorsza raczej przeciętna coś pomiędzy 6.5 - 7.0 bez ER było by 1.0
Piranha bytes rozstała się z Joowood po wydaniu G3 z powodu różnic poglądowych dotyczących wydania G3. Chcieli pracować dużo dłużej nad grą, a Joowood wymusił premierę.
G3 Zmierzch bogów oraz Arcania to gnioty, które tworzyły inne studia, a nie PB. Gry nie należą nawet do serii Gothic odkąd PB odzyskała prawa do serii, bo nie chcą z nimi mieć nic wspólnego skoro ich nie tworzyli. Przez swoją pazerność wydawca Joowood zbankrutował przez G3 Zmierzch bogów i Arcania.
Gdy "G3: Zmierzch Bogów" tworzyło studio Trine Game Studios, a "Arcanię" studio Spellbound to w tym czasie Piranha bytes zajmowała się produkcją Risen 1, które ma o wiele więcej Gothica w sobie niż G3: Zmierzch Bogów i Arcania.
Zresztą Risen 1 to było zadość uczynienie za wtopę z G3 i przyspieszoną premierę o minimum rok. Risen 1 ma najwięcej wspólnego z G1 i G2NK z wszystkich gier Piranhy bytes.
Oceny portalach na mówią wszystko co ludzie sądzą o G3 Zmierzch bogów i Arcania. Przykładowo na GOL:
G3 zmierzch bogów - 6,6 z 7053 ocen (bez Beziego i Gothic w tytule byłoby o 1,5 oczka mniej na 100%)
Arcania - 5,9 z 8556 ocen
Dla porównania gry tworzone przez Piranha bytes:
G1 - 9,0 z 25031 ocen
G2 - 9,0 z 21281 ocen
G3 - 8,5 z 33780 ocen
Risen 1 - 8,5 z 10179 ocen
Risen 2 - 8,2 z 3733 ocen
Risen 3 - 8,1 z 3064 ocen
Oczywiście pierwsze gry PB były o wiele bardziej popularne i lubiane od późniejszych. Zwłaszcza G1 i G2, ale idzie też zauważyć, że nawet G3 i Risen 1 były bardziej lubiane i popularniejsze od Risen 2 i 3.
Profanacja serii jaką jest Gothic, więcej nie trzeba pisać bo szkoda klawiatury na ten paździerz.
Dopiero teraz pierwszy raz przeszedłem dodatek i muszę powiedzieć, że jest średnio. Tym co najbardziej mnie razi jest duma i zuchwałość bezimiennego, który teraz ma poczucie wyższości i przed każdym z npc musi pokazywać jaki to on jest potężny, jaki to ma szczytny cel i jak to każdy ma być mu posłuszny, po czym leci przynieść komuś szynkę z drugiego końca mapy. Questy są beznadziejne, gdy trzeba przez pół mapy prowadzić jakiegoś npc, który się blokuje wszędzie gdzie się da. Bezimienny w każdej części nigdy nie szczycił się przed każdym swoimi osiągnięciami, a gdy teraz na początku gry bez żadnego ekwipunku rzuca się do każdego słowami "Jam jest" i "nie wiesz z kim rozmawiasz" brzmi to po prostu żałośnie. Dubbing nie jest tak dobry jak w podstawce ale na plus że jest. Co mi się podobało to nowe zbroje, tarcze, miecze, hełmy. Niewidzialne ściany do Varantu i Nordmaru też nie są atutem. Questy są bardzo oskryptowane, np. gdy mamy dać Gornowi list pokojowy, ale wcześniej już zapłaciliśmy za wejście na teren zamku Gothy to idziemy do Gorna dać mu list, a tam żadnej opcji dialogowej, bo się okazuje że musimy pogadać nie z nim, a ze strażnikiem bramy. Średni dodatek, czuć że nie robiło go piranha bytes
Zmierzch B(u)gów został stworzony przez pozbawione doświadczenia studio z Indii w bardzo krótkim czasie. Efektem był techniczny potworek na premierę, zabugowana alfa.
Z modem Edycja Rozszerzona jest nareszcie grywalny, choć jakościowo wyraźnie odbiega nawet od podstawki G3.
Ocena z patchem Edycja Rozszerzona: 6.5/10
Zaczął bym od tego, iż sam dodatek niestety jest żałosny, oddany do produkcji ludziom, którzy kompletnie nie znali uniwersum, a na kanale ARHN fajnie jest wyjaśnione, że scenariusz pisał stażysta, który w kilka dni przestudiował lore Gothica, i na podstawie swoich notatek (jakie postacie i wydarzenia były ważne dla fabuły) zaczął wymyślać jakieś dyrdymały, stąd mamy kompletnie beznadziejnie wpleciony wątek szponu beliara, oka innosa, śniącego, i Thorusa knującego z jakimś tajemniczym magiem xD.
Ale żeby nie było, ten dodatek jest najlepszym potwierdzeniem na to, że G3 to niewykorzystany potencjał. Otóż Gothic 3 cierpi na chroniczny brak rozbudowanej fabuły, a zadania poboczne są tak jednowątkowe, że bardziej być nie mogą.
Tutaj widać, że jednak dało się stworzyć jakieś bardziej rozwinięte zadania (paradoksalnie absurdalny quest ze strażnikiem w Gothcie, który nie chce nas dopuścić do Thorusa, i stajemy się jego niewolnikiem. No quest jest absurdalnie głupi, ale jest dowodem na to, że dało się coś więcej wymyśleć, niż quest typu "zabij stado wilków w jaskini, bo pożerają mi krowy") fajnie rozwinąć niektóre lokacje, jak np. dobudowana wioska wokół zamku Trelis, odbudowany Varant i Gotha, itd. To, że te zadania nie mają żadnego sensu to wina tylko i wyłącznie chciwego wydawcy, czyli jajowoodów, którzy dali dodatek do produkcji ludziom niekompetentnym, byle szybciej, byle taniej, byle zadowolić inwestorów, nie graczy. I dobrze że ściery jajowoodowe zbankrutowały, za zbezczeszczenie marki im się to po prostu należało.
Szkoda, że do G3 nie zostały graczom oddane takie narzędzia modderskie, jak do G1 i G2. Zagrać w moda o rozmachu takiego Returninga, czy Kroniki Myrtany do G3 to było by coś.
