Sacred 2: Fallen Angel [PC]
W stosunku do recenzji tego dodatku do WH40K - zdecydowany postęp:)
Dziękówka. Miałem wtedy słabszy dzień. BTW: Cały czas staram się doskonalić swój warszrat. Z resztą pewnie jak każdy. Dzięki za posta! Pozdrawiam.
ROJO ---> obawy to "słaba i uboga fabuła"? A nie mogłeś poprosić kolegów, którzy byli u MS na prezentacji S2, żeby opowiedzieli Ci co nieco :)?
Fakt, że nie będzie hi-endowa, ale efekty wiatru, zmiany pory dnia czy deszczu robiły spore wrażenia. Tak samo jak jaskinie.
Opowiedzieli. Napisałem więc jakie są moje odczucia i jakie były ich. Proste. Standardowa procedura porozumiewawcza. Fabuła prezentuje się słabiutko. Wyjątkiem i niebywałym smaczkiem będzie możliwość wyboru strony konfliktu. Poza tym - żadna rewelka.
Fakt, że nie będzie hi-endowa, ale efekty wiatru, zmiany pory dnia czy deszczu robiły spore wrażenia. Tak samo jak jaskinie.
Chodzi Ci o fabułę? Bo jeśli porównujesz do niej wiatr, jaskinie czy deszcz to co ma piernik do wiatraka?
Total failure - przeczytałem "grafika" zamiast "fabuła" ;).
Ale nie powiem "nie było rozmowy", bo właśnie ja miałem takie odczucia, że twórcy choć minimalnie spróbowali się wysilić i zamiast robić kontynuację rozwałki, cofnęli akcję o 2 tysiąclecia i wpletli w to stwarzanie światów czy tą energię T.
Jak na h'n's to już jest "coś" ;).
Dla mnie "to coś", pewne novum w H&S to będzie własnie ten wybór strony konfliku. Albo będziemy tym bad, który ma gdzieś szczytne ideały i pali wszystko co dobre jak popadnie albo tym good, co ratuje księżniczki i tyłki wieśniakom.
Nie grałem w jedynkę, ale z opisu mojego Qmpla, który potrafi gadać tylko o Lionheart, Diablo II i właśnie sacredzie wynika, że to całkiem fajna gierka. Zatem poczekam i pogram.
jezu nie sikajcie z sequelami dobrych hack,'n slashów tylko poczekajmy jeszcze na diablo 3 oK??
Prince_michal - Poczekać? - jasne, co nie zmienia faktu, że w między czasie w coś pograć możemy, nie?
Prezentuje sie całkiem ciekawie
Juz się nie moge doczekac jak będe z bratem (mieszka obok mojego mieszkania)przechodził całą gre jak w Dungeon Sige 2. Gra prezętuje sie wysmienicie oby mój 8800 GTS wystsarczył na odpalenie tej gry bo wyglada bosko
Fragment o jeszcze większym niż w jedynce świecie do eksploracji sprawił, że z pewnością po grę nie sięgnę.
Już poprzednio nudziło mnie wyrzynanie watah potworów żeby dojść do punktu A i kolejnych watah by powrócić do punktu B - zbyt rozległy świat stawał się zwyczajnie nudny i uciążliwy.
A skoro ten ma być jeszcze większy....
Kiowas - jak rozumiem "kiblowałeś" w każdej klasie? Bo mnie w szkole nauczyli CZYTAĆ ZE ZROZUMIEMIEM. W artykule coś tam mówili o transporcie, Teleporty, Zwierzaki. Ale jak się tylko ogląda obrazki to mamy efekty. Kupisz sobie latacza i będziesz mykał z punktu A do B powietrzem.
Miri ---> te same udogodnienia był w jedynce - w praktyce walka z konia byłą tragiczna, a że stworki były rozsiane po planszy z częstotliwością kropel wody w morzu, to i każdorazowe schodzenie z grzbietu mijało się z celem. A żeby uruchomić teleport trzeba było aktywować obie 'stacje' - a więc przedrzeć się przez hektary powierzchni planszy.
Teraz kumasz mistrzuniu interpretacji?
A według mnie to bardzo dobrze, że świat będzie jeszcze większy.
Nikt ci nie każe w kółko siekać potworów jak nie chcesz - wykonuj questy i jazda.
Ja lubię sobie pójść gdzie chcę i poszukać potworków. Pod tym względem S2 na pewno będzie świetny.
Zajebista gierka - Sacred 2 to będzie hit tej jesieni - a diablo niech się schowa.
I jeszcze jedno - ostatni news dot. wymagań - nawet notebookowcy - siedzący w biurze - mogą w to pograć ! Ascaron musiał się nieźle napocić aby zrobić taką optymalizację! Chwała im za to!!!
Ja wiem... strasznie chwalą się grafiką, i choć beta wyglądała cienko, to mimo wszystko ich mocnym featurem ma być cykl dzień-noc, pogoda, wiatr, rag-doll (komiczny trochę co prawda ;)) i te sprawy. Nie jestem więc przekonany czy kilkuletnie kompy to pociągną.
