Odpowiednie zabezpieczenia zadecydują o przyszłości gier na PC - mówi Chris Taylor
Osobiście zgadzam się z Panem Taylorem w 100%. Tylko w ten sposób zyski z wydawania gier na PC mogą być takie, że developerzy i wydawcy będą traktować ten rynek priorytetowo.
Ta..kolejne rozwiązanie, które utrudni życie legalnym właścicielom, podczas gdy piraci będą mieli lepiej.
Dziękuję, ale nie skorzystam. Wolę popierać firmy takie jak Stardock.
A Chrisa zignoruje, zwłaszcza po jego ostatnich wypowiedziach.
Tru, tru. Ja jednak nigdy nie przekonam się do tej formy dystrybucji, wolę "klasyczną" (wyjątkami są oczywiście gry typu casual). Ale czy kiedyś wymyślą metoda ochrony gier przed kopiowaniem? Jedyne pewne rozwiązanie to zakaz sprzedaży nagrywarek dvd, wtedy będą się ludzie męczyć z piratami, np: Frontlines na 13 płytach CD:) Oczywiście to rozwiązanie zupełnie idiotyczne i nierealne. Ale do tej pory nikt nie wynalazł dostatecznie dobrego zabezpieczenia samego oprogramowania.
Co innego? Uczciwość? zamyka się ona u większości ludzi na powiedzeniu w Biedronce kasjerce że zapomniała policzyć kilo cebuli.. jak w grę wchodzą grube stówki, nikt już o tym nie pamięta.
I tak i tak piraci złamą zabezpiecznia.
Apropo steama....słyszeliście o counter-strike można ściągnąć wersję bez steama, i to się tyczy wielu innych gier.
ps Ale i tak mam oryginalnego cs:s wraz z half-lifem 2
:Jj:.- ja nie mam nic przeciwko dd. Kilka dni temu w taki sposób nabyłem Sins of a Solar Empire. I jest fajnie, bo nie ma żadnych DRMów i innych bzdór, a cała kasa poszła do kieszeni twórców a nie sklepikarza.
Lubi Stardock i Iron Clad. Zwłaszcza, że w ostatnim miesiącu jawią się jako kompletne przeciwieństwo Taylora :)
Oczywiście nie mówię że to zły sposób, Steam jest doskonałym przykładem że ta forma ma przyszłość, będzie się rozwijać. Ale mimo wszystko wolę sobie iść do sklepu 5 min od domu, zapłacić za ładne pudełeczko które postawię sobie na półkę, poczytać dołączone książeczki, zapłacić gotóweczką, nigdy nie wiadomo co się stanie z dyskiem, łączem.. w zasadzie podczas normalnego użytkowania tego typu problemy nie pojawiają się, mimo tego dużo wody w Wiśle upłynie nim kupię jakąś większą produkcję.
Adrian Werner - nic dodać, nic ująć. Wszelkie tego typu zabezpieczenia to fikcja. Nie wspomnę już o fatalnych zabezpieczeniach CD/DVD, które potrafią popsuć napędy (niesławny Starforce) użytkownikom oryginalnych gier, podczas gdy piraci śmigają na wygodnych wersjach noCD/noDVD. Dochodzi do tego, że kupując oryginalną grę muszę szukać pirackich cracków...
heh, jezeli to jest przyszlosc zabezpieczen to w przypadku awarii internetu nawet windowsa nie bede mogl w przyszlosci wlaczyc :D
szelkie tego typu zabezpieczenia to fikcja. Nie wspomnę już o fatalnych zabezpieczeniach CD/DVD, które potrafią popsuć napędy (niesławny Starforce)
Masz rację. Ale ciekawi mnie dlaczego po prostu twórcy z nich nie zrezygnują? Czy poziom piracenia tak bardzo się zwiększy? Kto chce pirata- ten kupi. Jak ktoś będzie chciał kupić grę oryginalną- kupi ją. Do trybu sieciowego, który jest dostępny w większości produkcji, i tak trzeba oryginalną grę (są wyjątki, ale gra na 'pirackich' servach to istna męka- czity, oszustwa, chamstwo, wszechobecna głupota grających am ludzi.. )
wygodnych wersjach noCD/noDVD - właśnie choćby dlatego, krew mnie zalewa jak muszę wachlować płytkami, Aoe III, Hitman4.. nie dość że napęd mi co pewien czas się uruchamia i głośno pracuje, to jeszcze płyty się mimo wszystko rysują, opakowania od wyjmowania-wkładania, niszczą.
Sprawa jest jak zwykle dyskusyjna, same zabezpieczenia są kosztowne i często uciążliwe dla samych użytkowników. Rozwiązanie w postaci autoryzacji przez internet jest póki co sympatyczne, szybkie i wygodne, ale co będzie, jak utraciliśmy połączenie na skutek awarii?
Przykładowo Gears of War na PC przy sprawnym łączu internetowym uruchamia się w kilka sekund, uprzednio łącząc się z jakimś adresem internetowym. Natomiast gdy nie miałem raz netu, uruchamianie trwało jakieś 5 minut! Nie ma to jak ustawić wysoki limit czasu połączenia... Po uruchomieniu dało się pograć moment, po czym usługa Games for Windows (która, nawiasem mówiąc, w normalnych warunkach działa już całkiem sprawnie) wywalała całą grę z powodu braku połączenia z siecią.
Tak czy inaczej wolę sieciowe zabezpieczenia od starforce'ów, "safe" disków i innych takich, ale wystarczy, że nastąpi jakaś większa awaria z winy providera i z zabawy nici na długie godziny :]
Martwię się o tego typu sposoby tym bardziej, ponieważ jestem użytkownikiem Neostrady. Wystarczy że Livebox będzie miał zły dzień.. brr, wolę o tym nie myśleć.
To co jest największą zaletą PC jest zarazem jego gwozdziem do trumny czyli piractwo, wystarczy zobaczyć ile torentów jest np z cod4 pc towcy sami sobie zgotowali ten los teraz albo przesiadka na konsole albo oryginały bo inaczej będzie coraz mniej gier na pc albo bedą sie ukozywały dodatkowo jako porty z konsol. Wiem ze gry nie sa tanie ale w takiego cod4 można grać w necie przez 2 lata i sie nie nudzić. Ale jak tam chcecie kupujcie nadal piraty a sami sie zarzniecie no ale cóż polak wyżuci smieci do lasy zamiast za 5 pln pojechać na wysypisko kupujmy piraty zaśmiećmy cały kraj i kit.
Polska to piękny kraj ale ludzie deko prymitywni ale to się powoli zmienia.
Taka forma zabespieczeń jest następstwem piractwa to teraz nie biadolcie ze coś tam będzie nie tak.
gracie na piratach to teraz macie nauczkę bo chyba nie łudziliście się ze jakąś super gierkę toś napisz za kilkadzieśiąt milionów dolarów a wy sobie ją bobierzecie za darmo z neta HAHAHA idioci
Dzięki temu być może redukcji mogłyby ulec również niektóre ceny.
A niby czemu? Skoro będą mieli zabezpieczenia nie do złamania, to po co mieliby obniżać ceny? Równie dobrze - a nawet lepiej - gdyby obniżyli teraz, tak żeby mniejszej ilości osób opłacało się ściągać z sieci.
Przykładowo Gears of War na PC przy sprawnym łączu internetowym uruchamia się w kilka sekund, uprzednio łącząc się z jakimś adresem internetowym. Natomiast gdy nie miałem raz netu, uruchamianie trwało jakieś 5 minut!
A pirat chodzi w ogóle bez problemu i bez netu.
Tym gwoździem według mnie jest.. pazerność, która tutaj wybija się mocno ponad głupotę i wyrozumiałość.
1. Jest taka masa gier które pojawiają się w re-edycjach, za 5 dych można mieć takie cudeńka.. co ja mówię 5 dych- za 2 mamy tytuły z najwyższej półki, jedyna wada- trzeba rok, dwa, trzy lata poczekać..
2. Nie rozumiem tego- ktoś nie ma kasy na CoD4, to jakim cudem będzie miał kasę na komp który godnie je pociągnie? Bo gra w low na 800x600 do przyjemnych nie należy. nie lepiej sobie poczekać, kupić grę (znacznie tańszą, upatchowaną) kiedy będzie się miało dobry sprzęt, niż psuć sobie wrażenie, byle by "zagrać"?
autoryzacja z serwerem i wymyślą coś na wzór WGA i tak za tydzień będzie do tego "fix"
@jj ty chyba mowisz o grach z czasopism pokroju cdaction i click :D rok dwa i super tytuly tam wychodza np sam i max :D
zreszta z kim ta dyskusja z uzytkownikiem liveboxa?:!
a ci co mowia ze kupuja gry bezposrednia z neta i pobieraja np steam i tutaj podaja argument "place tylko tworcom, a nie sklepikarzowi" to warto przypomniec, ze serwisy, ktore dokonuja autoryzacji kart tez sobie niezla prowizje pobieraja...
Rok, dwa, trzy
Jak Twoimi jedynymi pełnymi wersjami są te z CDA i Click'a to współczuje. Idź sobie do pierwszego lepszego Empiku, i zobacz co się pojawia w eXK, $$ czy serii TS (w tej ostatnio doszedł PK Overdose, stary jest wg. Ciebie? Albo TD:Unlimited?)
"zreszta z kim ta dyskusja z uzytkownikiem liveboxa?:! "
Rozwiń te zdanie, bardzo proszę.
Zgadzam się tanio można kupić orginał na PC przecież nowości kosztują 100-120 pln a po 6 mieśiącach można to kupić za 50 dych i nie mówię o zadnych gniotach, ale jak ktoś woli torentem przez 7 dni po 24 h na dobę pobierać takie girsy i szkoda mu 50 zeta na aryginał to jest skonczonym idiotą i zasłużył na to co im teraz wymyślają wydawcy a to nie pazerność człowieku jak byś przez dwa lata dupił na budowie a potem miałbyś dostać wypłatę i byś jej nie dostał to byś sie pochlastał.
A zresztą są gry wybitna i aż grzech grać na piratach. no i jeszcze jedno jak więcej zaczną zarabiać to będą mieli środki na następne wyczesane gierki a o to przecież chodzi.
Jeżeli rzeczywiście pomogłoby to w walce z tymi pier...ymi piratami to przyjąłbym takie rozwiązania z radością. Choć wolę tradycyjne "pudełkowe" wydania, no ale coś za coś. Jednak pod warunkiem, że wtedy na PC byłoby robione o wiele więcej exclusive'ów, które byłyby dostosowane do możliwości tej platformy (bez oglądania się na konsole i skończenie już z DirectX 9 i udawanym DirectX 10!).
W marcu cała eXtra Klasyka neXt po 10 zł!
Dokładnie wreszcie ktoś zkumał. Pieniądz żądzi światem, dlaczego konsole mają sie tak dobrze bo niema piractwa firmy dużo zarabiają i wydają kolejne super gierki a to tygrysy lubią najbardziej.Bo PC niedługo będzie jak ferrari ale bez paliwa ma możliości dobrze wygląda ale kuna niebędzie w co grać.
Wymyslanie nowych zabezpieczen i wydawanie na nie iles tam milionow dolarow nie pomoze zawsze bedzie tak ze jeden wymysli nowe zabezpieczenie a drugi je zlamie dlatego uwazam ze tworcy nic by na tym nie stracili gdyby calkowicie zrezygnowali z jakichkolwiek zabezpieczen bo jak ktu ktos napisal ten kto bedzie chcial kupic oryginal to kupi a ten co bedzie chcial sciagnac pirata to sciagnie.
Mimo ze sam kupuje oryginaly to i tak czesto korzystam z crackow zwlaszcza przy grach ktore sa zabezpieczone starforcem bo po co mam wgrywac jakies dodatkowe sterowniki i resetowac komputer jak wrzuce cracka i nie musze tego robic to jest dla mnie wygodniejsze.
Chriso25-> Słyszałeś o czymś takim, jak przecinek?
Roztacza wizję pobierania danych z jednego centralnego serwera, który w przyszłości mógłby zastąpić dysk twardy we własnym komputerze.
Tak to było w latach 80. na stacjach roboczych :)
Ale zgadzam się, przyszłość gier PC leży w zabezpieczeniach - bezproblemowych dla użytkownika!
ale jak ktoś woli torentem przez 7 dni po 24 h na dobę pobierać
Nikt ci nie powiedział, że jest coś takiego jak stałe łącze? Nadal na modemie jedziesz, bidulo?
A ja już z piecem skończyłem , kupiłem X0 i się ciesze bo mam akurat szczęście że mieszkam obok sklepu z gierkami gdzie gościu za 20 zł wymienia np. assassin'sa na mass effecta i Git. A z panem Panem Taylorem zgadzam się w 100%.
Wszystkie zabezpieczenia są do złamania...
Wszystkie gry nawet zakupione przez steam max dwa dni po premierze byly na torrentach :) Jednym slowem : Utopia.
Tutaj nie chodzi o super duper zabezpieczenie a o bardziej restrykcyjne prawo. Walka z piratami nie ma opierac sie na wymysleniu zabezpieczenia czy zmianie ceny danego produktu.W erze internetu wiekszosc nie kupuje piratow tylko je po prostu sciaga.
Jesli prawa nie zaostrza i nie beda solidniej walczyc z torrentami i innymi p2p, p2m to na wieki wiekow bedzie tak jak jest i nie trzeba byc wielkim mozgiem by uznac to za oczywista oczywistosc :)
Mnie osobiście przeraża perspektywa zaniku dystrybucji gier za pomocą sklepów. Granie straci wtedy część uroku. Płyta z nadrukiem, pudełko i instrukcja także są ważne. A uczucie gdy otwierasz tak długo oczekiwaną grę?? BEZ CENNE.
Wszystkie zabezpieczenia są do złamania...
Dlatego czy jest sens tworzyć nowe? Dają tylko one 'pracę' crackerom i innym tego typu grupom zawodowym.
Nikt ci nie powiedział, że jest coś takiego jak stałe łącze? Nadal na modemie jedziesz, bidulo?
a ty nadal kradniesz ?
r_ADM - a ty już przestałeś się publicznie onanizować?
nie spinaj sie tak bo jeszcze zapomnisz sciagnac nowe gierki. wszak 100 zl to za duzo, zeby kupic w sklepie.
r_ADM - ale już przestałeś, tak?
Nie, policję zawołać, że jakiś zboczeniec biega.
kolejny krętacz który wciska kit ze przez piractwo sie nie opłaca produkowac gier na pc ja na uczelni znam z 40 osób które maja xboxa 360 i co ciekawe anie jednej legalne gry bo sobie poprzerabiali i lecą na piratach
Pshemeck- Ale co z tego że gry ze steamy były na torrentach? Valve i tak wydaje głównie gry sieciowe (DoD, Cs, TF2 i proszę już się nie czepiać że HL2 to co?) które mają w zasadzie codziennie aktualizacje, oczywiście można szukać wtedy tych usprawnień ale wg. mnie nie jest to tego warte.
JJ- w sumie można powiedzieć że nie ma sensu zamykać auta, chaty jak odchodzisz bo jak ktoś będzie chciał too i tak się włamie :)
deer667- oczywiście że na x360 jest bardzo dużo piratów, ale utrudnienia typu przeróbka konsoli, groźba zbanowania na xbox live jednak zmniejsza ich ilość. ( tzn. nie ma ich tak dużo na pc ;)
Ps. To forum jest po to zeby sobie podyskutowac a nie rzucac miechem, nie ma co az tak sie poddawac emocjom, chill out...
Jack - Aktualizacje sa w tej chwili co kilkanascie dni a to nie problem dla pewnych grup.Sa serwery,fora i paczki ktore sie dociaga w kilka chwil i wszystko dziala. Nie jest to serwer oryginalny i nie gra na nim tak wiele osob ale... jest i to pirata satysfakcjonuje.MMORPG to nie to samo co np FPS i tutaj 20-60 osob zawsze gra. To wlasnie jest problem najwiekszy. Piracki serwer na ktory wejdzie kazdy kto zainstaluje dana paczke.
deer667 ---> ale Chris Taylor mówi o światowym rynku, a nie polskim. A na nim piractwo na konsolach jest o wiele mniejsze.
w sumie można powiedzieć że nie ma sensu zamykać auta, chaty jak odchodzisz bo jak ktoś będzie chciał too i tak się włamie :)
To są dwie różne sprawy, ale mimo wszystko ostało się kilka miejsc na świecie gdzie nie trzeba zamykać samochodu na klucz, a drzwi od domu są otwarte. Jest ich coraz mniej ale są :)
Ale zupełnie na poważnie- jakie będą skutki zaprzestania zabezpieczania gier? Osoby które nie będą chciały zapłacić za grę i tak znajdą sposób na obejście wszystkich przeszkód. Naprawdę to niekończąca się walka. Wzrośnie poziom piracenia- ale o ile? Do MMO, sieciówek (żebynormalnie i spokojnie grać) i tak będą potrzebne oryginały, kolekcjonerzy będą nadal kupować gry w sklepach. Jedyne rozwiązania to.. no właśnie? Dystrybucja internetowa? Zaraz będą na torrentach, pojawią się sumy ed2k, rejestracja/autoryzacja elektroniczna? Obejdzie się paczem, zrobi release 'bezpiecznej' wersji. Wszystko sprowadza się do dodatków do gier i sumienia, a jak widać po dzisiejszej sytuacji- zwężania się rynku i patrzeniu w stronę konsol.
Ja również się zgadzam z Chrisem Taylorem że konieczna jest zmiana sposobów zabezpieczeń gier, bo jak dotąd to zabezpieczenia przeszkadzają jedynie osobą które kupiły oryginalna grę, mogą oni uświadczyć spowolnień, dłuższych ładowań gry oraz tego że o zgrozo potrafią one zajmować o 100% więcej miejsca na dysku, a piraci sobie spokojnie pykają i śmieją się z "idiotów" którzy za to zapłacili. Tak więc jeśli zostaną usunięte wszelkie zabezpieczenia związane z modyfikacją kodu gry a zastąpione to będzie aktywacją online to jestem jak najbardziej za.
A może po prostu zastosować hardware'ową metodę zabezpieczania, jak w konsolach? Po prostu przylutować na mobo jakiś zgrabny układ antypiracki którego ludzie będą się bali tykać :)
ze co ? xbox-a360 glupek przerabia w 15 minut i smigaja wszystkie gry a jak zbanuja live to 2-3 tygodnie i poprawki wychodza
A może po prostu zastosować hardware'ową metodę zabezpieczania, jak w konsolach? Po prostu przylutować na mobo jakiś zgrabny układ antypiracki którego ludzie będą się bali tykać :)
Hm, jeśli wszystkie zabezpieczenia software'owe nie sprawdzają się. Tylko kto by takie płyty kupował, nie można by było wszystkich producentów zmusić do produkcji płyt z tym ficzerem, nikt by tego zresztą nie wyegzekwował.
W ostateczności ludzie by przerobili te płyty (heh przypomniało mi się zamalowywanie pinu w Celeronie 333 :)). Ale i tak efekt by był ogromny. w końcu kto by się na to zdecydował, licząc się z konsekwencjami (serwis, gwarancja..)
Hmm.
Uważam że troszeczkę przesadzają z zabezpieczeniami. Co ma być złamane to będzie złamane(vide: Bioshock i jego cholernie drogie zabezpieczenie, które w końcu zostało złamane).
Dodam tylko że czasami sięgam po piraty - np. najpierw ściągnąłem STALKERA po czym kupiłem oryginał.
Chociaż chciałbym żeby stworzyli jakiś mocny system, którego nie da się złamać.
Trzeba by było po prostu wymyśleć jakiś nowy system zabezpieczeń, bo to co mówi Tayor to budowanie kolejnego grubego muru który piraci i tak przeskoczą a uczciwiwym graczom utrudni życie...
Nikt chyba jeszcze nie spiracił oficjalnych serwerów gier MMO, więc zabezpieczenia powinny pójść w tym kierunku. Moim zdaniem nie jest to takie niemożliwa, ale trzeba by przyjąć pewne założenia, które mogłyby ograniczać graczy. Ciężki wybór.
@mariola288 [ Level: 2 - Centurion ] ze co ? xbox-a360 glupek przerabia w 15 minut i smigaja wszystkie gry a jak zbanuja live to 2-3 tygodnie i poprawki wychodza
co ty pierdolisz. banuja praktycznie cala konsole, wiec co ci da poprawka w biosie napedu [a wlansie na tym polega cala przerobka]?
geez, co jeszcze ten bot nie nawymysla w nadziei, ze ktos to kupi.
W swoim czasie (ponad 2 lata temu) 'gorący' wątek na podobne tematy: https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=4295919 Niektóre spostrzeżenia do dzisiaj aktualne, a niektóre dzisiaj nawet bardziej aktualne niż wtedy. Może warto będzie zajrzeć do tego wątku za następne 2 lata ?
dobre zabezpieczenie i bedzie luz
dobre zabezpieczenie i bedzie luz
Panowie, tyle lat się nad tym zastanawialiśmy, a tu proszę! Rozwiązanie genialne w swojej prostocie!
Problem ze gry juz sa dostepne z autoryzacja przez siec (Steam), a ich ceny jakos nizsze nie sa (a niby nie trzeba placic posrednikom). W dodatku obowiazuje jedna cena na caly swiat co moze w europie zachodniej jest dobrze przyjmowane (gry w eu sa drozsze niz w us) to jednak w polsce oferta Steam nie jest zbyt atrakcyjna.