Hiszpańska zadyma w Second Life
Proponuję przenieść "wirtualne zadymy" na nasze podwórko. Zamiast organizować wiece i demonstracje, niech się geje zmierzą się z Młodzieżą Wszechpolską w Counter Strike, a pisowcy niech zagrają z platfusami w Battlefield 1942 (chyba wiadomo, kto będzie grał Wermachtem).
Kaczory to by chyba minuty przy życiu (wirtualnym) nie zostali :-D
hehe, no wlasnie, ciekawe czy mlodziez wszechpolska ma swoja filie w Second Life:)
OMG niezłe jaja :) w tym second live dlatego lubie grac w mmorgi można sobie jaja razem z ludzmi po odperda.. :D i sie trochę pośmiać.
za jakiś czas LPR będzie chciało zakazać gry we wszystkie gry MMO
mogli sie na raid w WOWie ustawic ;)
ja bym nie miał nic przeciwko żeby wszelkiej maści oszołomy,teroryści,religijni fanatycy czy przedstawiciele róznych grup ze swoimi paradami,wojny i zamieszki,żeby to wszystko sie przeniosło do świata wirtualnego i tam niech ci co potrzebują wyładowują swoje frustracje
hehe :D sam zacząłem od kilku dni grać w SC xD
Mi się przypominają akcje podczas pierwszego roku wojny w Afganistanie i ostrych tarć amerykańsko-francuskich. Wtedy w SWG co jakiś czas leciało się spustoszyć nieco żabojadom planety :).
Ale szkoda, że to płane :(
