Konsola Nintendo Wii wyprzedana w Japonii już pierwszego dnia
Na jakiej konsoli SONY niby stracil:/ PS2 Najlepiej sprzedajaca sie i najbardziej rozpoznawalna konsola swiata. PS3 rozszedl sie w kilka godzin, a wraz z nim sprzedaz PSP wzrosola o 300%!. Sony nie traci ale zarabia miliardy dolarow
Sony zainwestowalo miliardy dolkow w niebieski ryj.
Teraz traca ponad setke dolkow na kazdej ps3.
ps3 było tak mało że nie dziwi fakt że sprzedało się w kilka godzin.
poza tym:
"The Nintendo Wii is officially the fastest selling next generation console in history, selling one million units in just a two week time period. That's around 78,000 units per day. Congratulations to Nintendo, time will tell if the impressive sales pattern will be sustainable."
http://forums.maxconsole.net/showthread.php?t=37654
"wii bylo tak tanie ze nic dziwnego ze sprzedalo sie w kilka godzin" ziew.
stealth1947 -> musze cie rozczarowac bo najlepiej sprzedajaca sie konsola na swiece jest Game Boy :) jest tez zpewnoscia najbardziej rozpoznawalna konsola :) i niepisze tego jako fanboy jakiejs konsoli :)
zekke naprawde tanio to by było 100$, 199$ kosztowało na starcie nintendo 64, gamecube tak samo - więc sprzedaż wii nie wynika z ceny.
Sony nie dostarczyło jak narazie nawet marnych 400tys konsol do sklepów - więc co tu w ogóle porównywać?
stealth1947, widze ze ty troche nierozgarniety. otoz Sony na starcie kazdego sowjego systemu, doplaca sporo zielonych, innymi slowy, traci. potem to sobie nadrabia iloscia sprzedanych gier, ale to inna sprawa. najwazniejsze, NARAZIE TRACI, A NINTENDO JUZ ZARABIA I TO DUZO (nie doplacaja do konsol). suchy fakt, nikogo nie faworyzuje.
ale obawiam sie, ze dojdzie do kilku milionow i stanie w miejscu. Ot chwilowa mania na udziwniony pad - bo na pewno nie na prawie identyczna konsola jak 5 lat temu.
Wroze los podobny do Gacka - czyli szary ogon za 2 konsolami z prawdziwego zdarzenia.
Juz by chyba lepiej Nintendo zrobilo robioc po prostu nowy pad do gacka zamiast nowa konsole :) - ale to oczywiscie konfabulacja.
Nintendo postąpiło dobrze. W grach liczy sie grywalnosc a nie grafika i dlatego ich konsola wygra :) Drugi bedzie XBOX a o PS3 nie wspominam...
mikmac ----> Nintendo DS to także nieco tylko nieco podrasowany Game Boy Advance z bajerem w postaci dotykowego ekranu, a sprzedaje się znacznie lepiej od nafaszerowanego nowinkami technicznymi PSP.
Nawet jeżeli przegrają walkę na polu konsol stacjonarnych, to i tak wszystko wskazuje na to, że Wii będzie najlepiej sprzedającą się konsolą stacjonarną Nintendo od czasu SNES-a, co już byłoby sporym sukcesem.
Siła Nintendo nie leży w sprzęcie, ale w grach. Nowa Zelda na Wii nie wykorzystująca mocy nowej konsoli Nintendo nawet w połowie (wszak w założeniach miała wyjść na GC) zbiera praktycznie same najwyższe noty. Jestem przekonany że Mario Galaxy i Mario KART, a także Metroid Prime i Donkey Kong również uzyskają fantastyczne oceny jak tylko się pojawią.
Dla samych gier Nintendo warto kupić Wii.
W gronie developerów spoza Nintendo na pewno można liczyć na Camcom i ich Resident Evil, mocne wsparcie również ze strony Ubisoftu (m. in. Prince of Persia). Ubi Soft miał mało czasu na dopracowanie gier na premierę Wii (stąd kilka pozycji poniżej oczekiwań), ale to także solidna firma i można liczyć na bardzo dobre tytuły na Wii od nich w przyszłości.
Wii rozkreca sie w najlepsze i niech tak trzyma :-] .
mikmac sorka ale gacek sprzedal sie w takiej ilosci jak klocek czyli taki szary to on nie byl ,a do jego proazki doprowadzilo male wsparcie wydawcow innych niz nintendo :-] .
Z Wii jest zupelnie inaczej i mam nadzieje ,ze powtorza sukces na polu stacjonarek taki jaki aktualnei trwa z ds'em na polu kieszonsolek.
Nintendo robi konsole ,konkretnei i rpzejzyscie ,a nie tak jak sony ktora sama nie wie co zrobila ,raz jest to komputer raz centrum multimedialne z koncentracja na odtwarzaniu filmow blu-ray ,a na samym koncu konsola. Ten sam blad popelnili z psp bawiac sie w niewiadomo jakie kombajny za duza kase .
Najwyraźniej konkurencja nadal nie wyszła z szoku po sukcesie "technologicznie zacofanego" Nintendo DS, bo Wii powtarza dokładnie ten sam schemat, z podobnym rezultatem.
NFSV
raczej Donkeya (Country itp) nie bedzie na Wii ze wzg. ze Rare (dawniej RAREWARE) pracuje dla MS
Konsole stacjonarne to nie przenośne zabawki dla dzieci (średnia wieku posiadacza DS - 12 lat, no i jest spora grupa kobiet około 50 - spodobała im się zabawa). Jeżeli zdołają przekonać te panie w wieku do zakupu Wii - sukces gwarantowany.
Świetne gry Nintendo robi, owszem, w liczbie 2 na rok (Mario Galaxy dopiero za rok, w końcu w tym wydali już Zeldę).
albz74 -> Owszem, te grupy są liczne, ale liczna jest też grupa osób w wieku 16-22 lat, procentowo rzecz biorąc jest ona mniejsza niż w przypadku PSP, ale liczebnie... może nawet większa?
Zresztą, co to ma do rzeczy? Konsola ma bawić, im więcej ludzi bawi w różnym wieku, to sukces. Czy mam nie grać kiedykolwiek w WoW, z tego samego powodu (tzn. duże rozwarstwienie wiekowe graczy)?
Czyżbyście chcieli mi powiedzieć, że gracze wybiorą to ---------------------------------------->
........................ zamiast tego? -------------------------------------------------------->
Dobrze , że Sony i Nitendo konkurują ze sobą bo to powoduje produkcje coraz to nowszych i lepszych konsoli.
albz74 --> mozliwe, bo dla dojrzalych graczy liczy sie cos wiecej niz tylko grafika: dobra zabawa. nie mowie, ze Wii ja zagwarantuje, ale nie od dawna wiadomo, ze wlasnie to jest priorytetem dla tworcow konsol Nintendo.
pasterka- chcesz powiedzieć, że Wii zagwarantuje dobrą zabawę a X360 i PS3 nie ?
albz74 ===> Trzeba bylo porownac 2 gry traktujace o tym samym.
I dac takie zdjecie ===========================>
albz74 -> PS3 i Xbox 360 da zabawę, ale Wii także. Dla niektórych większą, dla niektórych mniejszą. O gustach podobno się nie dyskutuje...
TzymischePL - oż Ty :D no dobrze powinienem, ale znasz moje preferencje :D (choć Table Tennis rządzi, to musiał ustąpić Pinatom) :)
Sęk w tym że do funu nie potrzeba Wiimota. Table Tennis ma tak skonstruowaną mechanikę gry, że już na średnich poziomach nie wystarczy nap.....arzać jak najmocniej ale trzeba odczytywać rotację piłeczki i odpowienio uderzać. A przy tym - wygląda jak wygląda :P
Dowodca - oczywiście że Wii da zabawę, niemniej chcielibyśmy (posiadacze innych konsol) zaprzeczyć, jakoby reszta dawała tylko grafikę.
albz74 --> wydawalo mi sie, ze wyraznie napisalam, ze "nie mowie, ze Wii ja (zabawe) zagwarantuje", ale przyznasz, ze po Twoich screenach tez nie widac, przy czym bedziemy sie lepiej bawic :-D
Z PS2, wysoka cena i gdybaniem bylo podobnie. Pozniej pojawily sie tytuly kilelry i wszystko bylo po "staremu". Sam FF wygeneruje taka sprzedaz ze.. tym abrdziej ze FFXIII Versun bedzie coprawda sequelem FFXIII ale nastawiony bardziej na akcje, czyli dla innej niszy graczy. A ze robia to artysci, doczekac sie nie moge aby ujrzec i uslyszec ich kunszt na takim powerze.
Nintendo nie "zbankrutowalo" po wydaniu gacka, sony zarobil mase na psx i ps2, z ps3 pomimo problemu braku konsoli, mysle nie bedzie problemu, to jest dlugoplanowy sprzet, ktory zacznie pokazywac pazurki w 2007-2009 roku, kiedy powoli w pc standardem bedzie takze blue-ray (co rowniez wiaze sie z filmami w trybach HD)
X360 rowniez bedzie mial sie dobrze, beda inne gry, ale konsolka i otoczka M$ wyszla niezle. W ogole wszystkie 3 konsole niezle wypadly, widac ze rynek tez jest znacznie wiekszy obecnie niz kilka lat temu.
pasterka- nie wiem jak Ty, ale ja zamierzam się bawić przy tym :) -------------------------------->
przy okazji ponawiam konkurs ogłoszony w wątku PS3 - ile części (nie licząc kierowcy) odpadło od tego samochodu ?? :)
Wiiiiiiiiiiii!! Era mojej (przyszłej) konsoli zbliża się wielkimi krokami - nawet Japończycy pozbywają się swoich nielicznych PS3 (w śmietnikach znajdują je antyfanboje, o czym bezzwłocznie mi donieśli :P) i przerzucają się na konsolę która jest po po prostu lepsza. :D
albz74 --> Każdy ma inny gust i lepiej się bawi przy innych grach. Biorąc pod uwagę przykład tenisa stołowego to powstało już kilka gier o tej tematyce na kolejne generacje platform, które różnią się głównie oprawą audiowizualną. Wyjątek stanowi tutaj konsola Wii która oferuje nowy wymiar rozrywki za sprawą innowacyjnego kontrolera do gier. I jeśli ktoś jest fanem np. tenisa stołowego to nie wyobrażam sobie że nie wolałby grać na konsoli Wii aby mieć pełnię wrażeń z gry. I na pewno nie tylko tenis stołowy bedzie dawał dużo wiekszą frajdę z gry na kosoli Wii niż na innych konsolach gdzie do sterowania wykorzystuje się zwykły joypad (lub trochę "niezwykły" w przypadku kontrolera do PS3).
Nie ma o czym wogóle rozmawiać bo widać że ty preferujesz gry, w których ekran przepełniają oczojebne kolorki i wszystko fruwa dookoła :)
albz74 --> narazie nie zamierzam sie bawic przy zadnej, bo ani gry sportowe, ani wojenne mi nie podchodza :-) jak wyjdzie cos ciekawszego, lub jak nadrobie zaleglosci z ps2 i konsol przenosnych, to pewnie sie skusze na obydwie :-)
wii się sprzeda - bo jest świetna na imprezki i zabawe z rodziną/znajomymi + ma normalne gierki od nintendo i innych developerów.
Niemniej imo jeśli ktoś jest hardocorowym graczem to i tak będzię ją traktować jako dodatek do pc/x360/ps3. Co nie zmienia faktu że wii odniesie wielki sukces moim zdaniem :]
Cobra - dobrze godosz przynajmniej jeżeli chodzi o zasady. Ale (musi być jakieś ale) kontroler jest zwykłym interfejsem, takim jak klawiatura, myszka, mata do tańczenia czy pistolet. Jego zadaniem jest przekazywanie zamiarów gracza do konsoli i na tym jego rola się kończy. To, czy gra daje pełnię wrażeń gry, już tak bardzo od kontrolera nie zależy. I akurat w pierwszych grach na Wii (np. Red Steel) ja tej pełni nie widzę: owszem machamy kontrolerem, ale ruchy są zaprogramowane - machnięcie oznacza mniej więcej naciśnięcie przycisku na padzie.
Zgodzę się oczywiście z tym że gracz -amator lepiej poczuje grę za pomocą kontrolera którym się macha. Ale taki gracz jak ja (menago, a co, 20 lat w biznesie :P ) i połowa GOLowiczów na to się nie nabierze. I będzie wolała grę, która ma ciekawszą mechanikę i model rozgrywki - czego ten tenis stołowy, jak określiłeś, z oczojebnymi kolorkami, jest świetnym przykładem. Potrzebowałem 15 min na wyczucie interfejsu, z Wiimotem pewnie by było łatwiej, ale teraz nie mam problemu żeby śmigać w pingla, przy grze muszę patrzeć na rotację piłeczki, żeby nie wyrzucić jej poza stół, mogę podcinać, grać ofensywnie albo defensywnie. Nie jest skomplikowana a zabójczo wciąga. A przy tym nie wygląda to jak gra na Atari 2600.
Też bym chciał miec
eh, sie klocicie. porownywanie Wii do PS3 jest bez sensu, a tym bardziej mowienie "a bo to jest lepsze", zwlaszcza ze gusta ludzi sa rozne. moim zdaniem X360 i PS3 to swietne konsole dla prawdziwych graczy gdzie beda geirki bardziej hardkorowe (czyt. do masterowania). a wii... bedzie bardziej lajtowy, swietny na imprezy, rozluznienie sie i czysty fun. innymi slowy tez swietne konsola. obie strony sa inne, nie wiem w ogole o cyzm tu mowa jest...
Wii niestety nie jest niczym rewolucyjnym... Eye toy wyprzedziło o wiele pilociki ;]
nikt tu nie powiedzial ze Wii jest rewolucja. tak twierdzilo nintendo...
Hawkman ty w ogóle wiesz na jakiej zasadzie działa kontroler wii, bo chyba ci suę pomieszało z pistolecikami do nesa ;)
zgadzam sie że porównywanie Wii do PS3 ( i do X360) nie ma żadnego sensu... więc pokłóćmy się o PS3 i X360 ! :P
edit: jak wyjdą na Wii jakieś Starwarsy to je kupię... Gdyby Red Steel nie okazał się średniaczkiem to może i wcześniej bym ją sobie fundnął... A tak to Wii jakoś mnie nie pociąga (co nie znaczy, że jest zła ;] ) - prędzej szczele se X360 ;>