Chiński student zarobił milion dolarów na handlu przedmiotami z gier MMO
Niezły kolo, szkoda że nie napiszą jeszcze w jakich grach zbierał te przedmioty. :D
Chłop rządzi !
hyh, ciekawe jakie to MMO były :)?
World Of Warcraft.
Jakies zloto "choduja" czy cus... Kiedys o tym czytalem. W Chinach sa kafejki internetowe, ktore sa istnymi "fabrykami" :)
Zreszta kiedys mi kumpel opowiadal, ze i na przedmiotach do starego Diablo mozna niezle zarobic
a ja myślałem, że 3 tysiące złotych za konto w Tibii to dużo [niestety nie ja zrobiłem taki interes]
od dzis zaczynam nalogowo grac w MMORPGi :P
Każdy legalny sposób na duży zarobek jest dobry.
Ludzie to dziwni są (ci co kupują to).
Swojego czasu też trochę zarobiłem na Diablo, swoją droga nie mogę zrozumieć tych ludzi co kupują te przedmioty przecież to kompletnie psuje całą zabawę
Tylko pogratulowac
zawsze taki kupiony item mozna dorzucic do wylevelowanej postaci i sprzedac calosc za jeszcze wiekszy cash gdy juz zbrzydnie granie, chetnych pewnie brakowac nie bedzie.
juz w 98 roku na ultimie mozna bylo kupe siana zarobic sprzedajac golda i klamoty, jak origin odpalil serwer Siege Perilous o zwiekszonej trudnosci to sie dopiero zyski z gry zwiekszyly...
niezle , ja mam taki plan z kumplami wlasnie. składamy sie w 5 na 1 małe mieszkanie (wynajem) i słaby internet (podzielony na 5 kompów). I gramy ila sie da w co sie da i sprzedajemy itemy i kase na allegro , ebayu etc.
Bedziemy bogaci! xD
a czy ma ktoś do tego klienta kontakt :PPPPPPPPP
Gazeta Mainichi Daily
ciekawe co powstało pierwsze fakt czy ten Mainichi Daily
ffff [ Pretorianin ] http://www.sztab.com/
Zobacycie, za kilka lat opodatkują i będzie VAY jak na zabawki :].
Ja tam nie chce nic mówić, ale już są takie plany... to jest realne:P