70 godzin z Gwiezdnymi Wojnami
Ja na jego miejscu poszedłbym do kina. Jak szaleć, to szaleć, nie?
Niektórym to się musi w życiu bardzo nudzić
A jak po pięciu godzinach mu się zachce?
Ja tych ludzi nie rozumiem co tak mało :)
Jak kupiłem Ps 2 razem z FF X to grałem bez przerwy 84 godziny przeszedłem prawie cała grę i rozwinąłem niektóre postacie na maxa, a przerwałem dlatego, że grałem u cioci a nie u siebie i musiałem wracać do domu... Może w tym wyczynie chodzi o to, że on musi stać bo to wkońcu automat no i troche punkt do pobicia, ale długość nie robi wrażenia...
yy ...c hyba sie komuś nudzi :)
No tak....fan przez "F" wielkości Gwiazdy śmierci... Tak się tylko zastanawiam - on chce siedzieć nad tym 70 godzin bez przerwy? Niech siedzi. Ale co ze snem czy ekhm... wyższymi potrzebami naturalnymi? :P Swoją drogą co on chce osiagnąć?