Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Na światło dzienne wychodzi Vampire The Masquerade - Bloodlines

05.11.2004 11:30
Verminus
👎
1
Verminus
203
Senator

Kurcze, 169 zł :(
Liczyłem na angielską wersję za tą właśne ceną i polską za 99. Tak jak w przypadku Call of Duty i Dooma.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-05 11:46:24]

05.11.2004 11:33
😐
2
odpowiedz
zanonimizowany1631
73
Generał

A czy po tym wydawcy mozna sie bylo spodziewac innej ceny ? :/

05.11.2004 11:36
zarith
😈
3
odpowiedz
zarith
246

ech, szkoda tylko że bedzie się grało słabiakami z camarilli :>>>

05.11.2004 11:37
Verminus
4
odpowiedz
Verminus
203
Senator

picuś --->
Własmie można było. Rome Total War wydają za 99. Podobie wspomnianego wcześniej Dooma III (swoją drogą przeginają z datą premiery) i CoD.

05.11.2004 11:37
Ryslaw
😍
5
odpowiedz
Ryslaw
165
Patrycjusz

Że zacytuje:

"Drużynowa gra wieloosobowa - gracze mogą za pośrednictwem sieci włączyć się w wielką bitwę dobra i zła. Wybierając jedną z drużyn, grając jak wampir lub łowca, dzięki różnym celom i zadaniom, gra w sieci zapewnia unikalne doświadczenia każdemu z graczy."

BRAWO! Oficjalny dystrybutor gry nie ma pojecia, ze trybu wieloosobowego w grze nie bedzie, co wiadomo mniej wiecej od pol roku...

05.11.2004 11:52
Piotr44
😈
6
odpowiedz
Piotr44
205
Generał

Przynajmniej dobrze, że nie będzie w "profesjonalnej polskiej wersji językowej", szkoda tylko że tak samo nie wydali Rome TW w wersj oryginalnej:-(

05.11.2004 11:57
👎
7
odpowiedz
zanonimizowany165242
13
Konsul

LEM jak zwykle wywala ceny z kosmosu:)...

05.11.2004 12:00
8
odpowiedz
zanonimizowany142754
91
Generał

Za angielska jestem w stanie dac 169 zl a polskiej nie tkne nawet z Fortitudem i WP 10 ;P
Hmm szkoda ze L.E.M. nie wyszli z zalozenia obnizymy cene kupia wiecej sztuk no ale coz takie zycie :(

zarith
Uwazasz ze dzialania Sabatu sa lepsze??Masz na mysli Prisci i Archbishops czy mieso armatnie??Hmmm Sabat jest lepszy?To dlaczego podpisali umowe cierni??
To dlaczego Tremere pokonali co do jednego wszystkich antitribu tegoz samego klanu??Dlaczego elitarny odzial Black Hand posiada swoj ekwiwalent True Black Hand ktore cele sa tak odmiene od tych Black Handowych??Dlaczego pierwotny klan Tzimisce (ten oryginalny a nie ten podrzedny) nigdy nie dolaczyl do Sabatu??
A jesli uwazasz ze sa lepsi bo ukazuja swa "potege" bez zastanowienia i bawia sie w bycie Kainitami to widac ze jestes z tych mlodych ktorzy slepo wierza w "jednosc i braterstwo partii jak za czasow komuny.

Ryslaw
True true ;P Choc kto wie moze oni maja jeszcze nowsze wiesci ;P buahahaha

05.11.2004 12:44
zarith
😊
9
odpowiedz
zarith
246

cneyhaz --> po pierwsze, musisz zdać sobie sprawę że mark rhein-hagen jest wampirem z camarilli:P

po drugie, nie można za bardzo pieprzyć się z jedzeniem.

po trzecie, patrzenie na sabat jako na grupę krwiożerczych wariatów jest błędne:)

generalnie, uważam że sabat to wolność a camarilla ograniczenia. mówiąc w terminach poza-rpg, najlepiej gra mi się i prowadzi dark ages, a najgorzej maskaradę właśnie:). chociaż przyznaję że maskarada sama w sobie stanowi bardzo wdzięczne, ba, najbardziej wdzięczne pole do popisu dla mistrza gry (sorry, storytellera blah blah blah), to jednak sabat poprowadzony na odpowiednim poziomie stanowi dla mnie miód sam:) może to kwestia przyzwyczajenia, najlepszą sesję w wod grałem właśnie w sabat? ale na pewno nie ma to związku z moim (nieistniejącym zresztą) upodobaniem do gore:) w sabacie nie chodzi o zabijanie, w sabacie chodzi o oddychanie pełną piersią:P

zaś to, co robią tremere, nie ma żadnego dla mnie znaczenia. to porządający władzy i potęgi złodzieje, nic dziwnego że eliminują konkurencję...

05.11.2004 13:03
10
odpowiedz
zanonimizowany91640
26
Konsul


Gra świetna, jak mniemam, dystrybutor dupa. Dupa, dupa, dupa...

Swoją drogą jest coś dobrego - bniedawno poszły słuchy że premiera przesunieta na kwiecień...

05.11.2004 13:07
😈
11
odpowiedz
zanonimizowany91640
26
Konsul


Co do Camarilli i Sabatu - osobiście wolę pełną neizalezność. Lubię grać w obrębie Camarilli, Sabat zaś.... tu zalezy, może być istne wariatkowo, moze być krwawo, moze też być świetna zabawa. Tak przy okazji: co powiecie o sesji, w której szefem Sabatu jest Joker, a rzecz dzieje się w Gotham City ?

./... prowadzę coś takiego

05.11.2004 15:35
12
odpowiedz
zanonimizowany142754
91
Generał

zarith
Po pierwsze nie musze zdawac sobie sprawy z niczego co mowisz bo nie bedzie w tym nowosci
Po drugie ludzkosc zjednoczona da rade wszystkim Kainitom wiec traktowanie Kainitow jako Homo Superior a ludzie jako "sniadanie" jest conajmniej bledne.Mowisz ze prowadzisz DA a to przeciez w owych czasach Kainici zeszli do podziemia bo byla to ich ostatnia deska ratunku.

patrzenie na sabat jako na grupę krwiożerczych wariatów jest błędne:)
<Dlatego pytalem czy chodzi Ci o wyzsze sfery czy pionki ale to wlasnie pionkom wbija sie do glowy owa krwawa polityka wiec nie wiem czy to blad.Nazwalbym to spojzenie poza wszystkie kurtyny>

generalnie, uważam że sabat to wolność a camarilla ograniczenia
<A Auctoritas Vitae to niby co??Wolnosc moze??Jesli wolnoscia nazywasz to ze ktos nie jest swiadom swego zniewolenia to tak wiekszosc sabatnikow jest "wolna">

chociaż przyznaję że maskarada sama w sobie stanowi bardzo wdzięczne, ba, najbardziej wdzięczne pole do popisu dla mistrza gry (sorry, storytellera blah blah blah), to jednak sabat poprowadzony na odpowiednim poziomie stanowi dla mnie miód sam:) może to kwestia przyzwyczajenia, najlepszą sesję w wod grałem właśnie w sabat?
<osobiste przezycie sa mi obojetne KNOWLEDGE IS POWER>

sabacie nie chodzi o zabijanie, w sabacie chodzi o oddychanie pełną piersią:P
<Podaj moze przyklady oddychania pelna piersia jako czlonek sabatu,a secundo zatem dlaczego glowna polityka i ich zabawy zachacza o zabijanie skoro to nie o zabijanie chodzi?>

No i najwazniejsze pytanie dlaczego nie odpowiedziales na moje pytanie z pierwszego postu??
Brak odpowiedzi gdyz sa oczywiste czy moze brak wiedzy na ten temat?

05.11.2004 15:39
13
odpowiedz
zanonimizowany142754
91
Generał

Giftzwerg
szefem Sabatu jest Joker, a rzecz dzieje się w Gotham City

<A kto to niby jest szef Sabatu ;P Hmmm choc pomysl jest pierwszy podwojny agent Cammarilli
"udawajacy" Malkaviana Antitribu>

Zarith
<Wolnosc jako grupa to Inconnu a jako stan Golkonda>

05.11.2004 15:41
😁
14
odpowiedz
zanonimizowany142754
91
Generał

Zarith wrote:
zaś to, co robią tremere, nie ma żadnego dla mnie znaczenia. to porządający władzy i potęgi złodzieje, nic dziwnego że eliminują konkurencję...

<Hehe obojetnosc to pierwszy krok do zguby a tak btw. to wyeliminowali konkurencje w szeregach wroga nie swoich ;P>

05.11.2004 16:30
zarith
😊
15
odpowiedz
zarith
246

boszszsz cneyhaz co tak na mnie najechałeś?:)))

lecimy od góry

zarith
Po pierwsze nie musze zdawac sobie sprawy z niczego co mowisz bo nie bedzie w tym nowosci

lol

Po drugie ludzkosc zjednoczona da rade wszystkim Kainitom wiec traktowanie Kainitow jako Homo Superior a ludzie jako "sniadanie" jest conajmniej bledne.Mowisz ze prowadzisz DA a to przeciez w owych czasach Kainici zeszli do podziemia bo byla to ich ostatnia deska ratunku.

pojedyńczy kainita jest homo superior w porównaniu do człowieka. tak, jak człowiek jest homo superior w porównaniu do pojedyńczego wilka... ale nie dla całego stada. wszystko wymaga zachowania proporcji, nespa?:P a sabat je zachowuje... widzę to po tym że trwa:) chociaż podobno najnowsza produkcja white wolfa nieco przemodelowuje świat:>

patrzenie na sabat jako na grupę krwiożerczych wariatów jest błędne:)
<Dlatego pytalem czy chodzi Ci o wyzsze sfery czy pionki ale to wlasnie pionkom wbija sie do glowy owa krwawa polityka wiec nie wiem czy to blad.Nazwalbym to spojzenie poza wszystkie kurtyny>

chodzi mi o całość. sabat to nie sama wierchuszka i nie same doły, to jeden organizm i skupianie się na jednym tylko elemencie fałszuje obraz całości. są wampiry które nigdy nie wyrosną z 'policjantów i złodzieji' czy 'kowbojów i indian', są takie które wyrosną...

generalnie, uważam że sabat to wolność a camarilla ograniczenia
<A Auctoritas Vitae to niby co??Wolnosc moze??Jesli wolnoscia nazywasz to ze ktos nie jest swiadom swego zniewolenia to tak wiekszosc sabatnikow jest "wolna">

wolność to zrozumienie i pogodzenie się z własnymi ograniczeniami. ograniczenia sabatu są dla mnie łatwiejsze do zaakceptowania niż ograniczenia camarilli, wszystko w temacie.

chociaż przyznaję że maskarada sama w sobie stanowi bardzo wdzięczne, ba, najbardziej wdzięczne pole do popisu dla mistrza gry (sorry, storytellera blah blah blah), to jednak sabat poprowadzony na odpowiednim poziomie stanowi dla mnie miód sam:) może to kwestia przyzwyczajenia, najlepszą sesję w wod grałem właśnie w sabat?
<osobiste przezycie sa mi obojetne KNOWLEDGE IS POWER>

ke? to po co grasz w rpg zamiast zdobywać wiedzę? w rpg, misiu miły, chodzi o przeżycia i zabawę, a wiedzę można sobie w dupę wsadzić:) no chyba że lubisz szpanować na konwentach że wyryłeś na pamięć wszystkie sourcebooki:>

sabacie nie chodzi o zabijanie, w sabacie chodzi o oddychanie pełną piersią:P
<Podaj moze przyklady oddychania pelna piersia jako czlonek sabatu,a secundo zatem dlaczego glowna polityka i ich zabawy zachacza o zabijanie skoro to nie o zabijanie chodzi?>

ponieważ śmierć jest częścią życia. zabijanie jest jednym z elementów, które wyzwalaja wampiry z okowów tak zwanego 'humanity', które pozwalaja poznac ich prawdziwa naturę. i to lepiej niż ci się wydaje... widze że przeczytałeś kilka sourcebooków, więc wiesz o krwiożerczości sabatu. jak myślisz, gdyby wszyscy 'sabatnicy' byli bezmózgimi mordercami, sabat by istniał? nie! ale w jakiś sposób należy oddzielić ziarno od plew... nie mówiąc o tym, ze plewy potrafią również być uyteczne

No i najwazniejsze pytanie dlaczego nie odpowiedziales na moje pytanie z pierwszego postu??
Brak odpowiedzi gdyz sa oczywiste czy moze brak wiedzy na ten temat?

w twoim pierwszym poście zadałeś mi około pierdyliarda pytań, sprecyzuj o które ci chodzi... nie odpowiadałem na wszystkie bo a. nie chciało mi się i b. wyrosłem juz z quizów 'kto przeczytał więcej'

Zarith
<Wolnosc jako grupa to Inconnu a jako stan Golkonda>

rozmawialiśmy o camarilli i sabacie zdaje się? bo jeśli rozszerzamy temat, to wybieram faerie. i pozwól mi mieć własną definicję wolności... golconda pfff:>

Zarith wrote:
zaś to, co robią tremere, nie ma żadnego dla mnie znaczenia. to porządający władzy i potęgi złodzieje, nic dziwnego że eliminują konkurencję...

<Hehe obojetnosc to pierwszy krok do zguby a tak btw. to wyeliminowali konkurencje w szeregach wroga nie swoich ;P>

to nie obojętność... poznałbyś którąś z moich postaci, zrozumiałbyś:)

muszę spadać więc kilka ogólnych słów na koniec: tak naprawdę to, czym jest camarilla, czym jest sabat, określa mistrz gry i sesja. ty jak widzę wywodzisz się ze szkoły kanonicznej, czyli traktujesz podręcznik jako najwyższego sędzię. ja się wywodzę ze szkoły nie kanonicznej i dla mnie świat gry kreuje miś gry. i dlatego, jeśli mamy się przekrzykiwać 'co było napisane na 87 stronie player's guide to sabbath to ja pasuję:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-05 16:49:34]

05.11.2004 18:03
😈
16
odpowiedz
zanonimizowany142754
91
Generał

Zarith napisal

pojedyńczy kainita jest homo superior
<Sabat to nie jednostka to nie jest nawet zbior jednostek>

chociaż podobno najnowsza produkcja white wolfa nieco przemodelowuje świat:>
<Jesli chodzi o Requiem to tam wszystko sie zmienia i jest do d*^y.Ale wzmianki o czyms na pozor Sabatu nie bylo>

wolność to zrozumienie i pogodzenie się z własnymi ograniczeniami. ograniczenia sabatu są dla mnie łatwiejsze do zaakceptowania niż ograniczenia camarilli, wszystko w temacie
<LOL czyli mozna byc zniewolonym ale byc wolnym bo tak sie czujesz a btw. Twoja wizja wolnosci rzeczywiscie jest tylko chyba Twoja bo cytuje "ograniczenia sabatu ...."

to po co grasz w rpg zamiast zdobywać wiedzę
<Mozna grac i zdobywac wiedze LOL>

ponieważ śmierć jest częścią życia. zabijanie jest jednym z elementów, które wyzwalaja wampiry z okowów tak zwanego 'humanity'
<Jak mozna mowic o Humanity w odniesieniu do czlonkow Sabatu skoro oni fallow the path or roads>

jak myślisz, gdyby wszyscy 'sabatnicy' byli bezmózgimi mordercami, sabat by istniał
<oczywiscie ze by nie istanial i tu sie zgadzamy>

w twoim pierwszym poście zadałeś mi około pierdyliarda pytań, sprecyzuj o które ci chodzi... nie odpowiadałem na wszystkie bo a. nie chciało mi się i b. wyrosłem juz z quizów 'kto przeczytał więcej'
<LOLx2>

wybieram faerie
<a tu bedzie bardziej osobiscie dlaczego Faerie??>

to nie obojętność... poznałbyś którąś z moich postaci, zrozumiałbyś:)
<Efekt koncowy pozostaje ten sam.Skad jestes??Moze chcialbys bym poznal??>

czym jest camarilla, czym jest sabat, określa mistrz gry i sesja
<i po raz drugi przyznaje racje>

ty jak widzę wywodzisz się ze szkoły kanonicznej, czyli traktujesz podręcznik jako najwyższego sędzię
<i tu sie nie zgodze bo tak nie jest :)>

i dlatego, jeśli mamy się przekrzykiwać 'co było napisane na 87 stronie player's guide to sabbath to ja pasuję:)
<hmm nie bede wyprowadzal Cie z bledu bo nie chcesz byc z niego wyprowadzony :)>

05.11.2004 18:04
👍
17
odpowiedz
zanonimizowany142754
91
Generał

boszszsz cneyhaz co tak na mnie najechałeś?:)))

<czy to zle ze chce porozmawiac z kims jak z "czlowiekiem"??:) Ja bym sie czul dumny na Twoim miejscu :)>

05.11.2004 22:47
zarith
😊
18
odpowiedz
zarith
246

pojedyńczy kainita jest homo superior
<Sabat to nie jednostka to nie jest nawet zbior jednostek>
o jako ten zbiór też są superior, w końcu żywią się ludźmi, bawia się ludźmi a ludzie nie sa w stanie nic z tym zrobic:)

chociaż podobno najnowsza produkcja white wolfa nieco przemodelowuje świat:>
<Jesli chodzi o Requiem to tam wszystko sie zmienia i jest do d*^y.Ale wzmianki o czyms na pozor Sabatu nie bylo>
nie czytałem, też słyszalem że cienkie

wolność to zrozumienie i pogodzenie się z własnymi ograniczeniami. ograniczenia sabatu są dla mnie łatwiejsze do zaakceptowania niż ograniczenia camarilli, wszystko w temacie
<LOL czyli mozna byc zniewolonym ale byc wolnym bo tak sie czujesz a btw. Twoja wizja wolnosci rzeczywiscie jest tylko chyba Twoja bo cytuje "ograniczenia sabatu ...."
alez skąd! zauważ że wolność to nie tylko wolność cielesna, to równiez - a nawet, powiem przede wszystkim - wolność umysłu. jeśli twój umysł potrafi sie pogodzić z ograniczeniami (ciała, sytuacji, czegokolwiek), to jest wolny. zauważ że coś takiego jak wolność absolutna nie istnieje - ponieważ byłaby ograniczeniem wolności kogoś innego. więc moja definicja jest jak najbardziej trafna.

to po co grasz w rpg zamiast zdobywać wiedzę
<Mozna grac i zdobywac wiedze LOL>
wyrwałeś to z kontekstu, to była odpowiedź na następujący fragment dyskusji: może to kwestia przyzwyczajenia, najlepszą sesję w wod grałem właśnie w sabat?
<osobiste przezycie sa mi obojetne KNOWLEDGE IS POWER>
sam piszesz że osobiste przezycia są ci obojętne... a to ogólnie o nie chodzi w rpg:) imho oczywiście;>

ponieważ śmierć jest częścią życia. zabijanie jest jednym z elementów, które wyzwalaja wampiry z okowów tak zwanego 'humanity'
<Jak mozna mowic o Humanity w odniesieniu do czlonkow Sabatu skoro oni fallow the path or roads>
może nieprecyzyjnie się wyraźliłem, nie chodziło mi o humanity w sensie mechaniki white wolfa, ale o to camarillowskie zaprzeczanie naturze wampira i dążenie do uśpienia bestii poprzez udawanie człowieczeństwa; generalnie, muszę powiedzieć że konflikt między sabatem a camarilla przypomina mi konflikt jedi/sith ze świata gwiezdnych wojen:) tam była identyczna retoryka:)

jak myślisz, gdyby wszyscy 'sabatnicy' byli bezmózgimi mordercami, sabat by istniał
<oczywiscie ze by nie istanial i tu sie zgadzamy>
świetnie:)

w twoim pierwszym poście zadałeś mi około pierdyliarda pytań, sprecyzuj o które ci chodzi... nie odpowiadałem na wszystkie bo a. nie chciało mi się i b. wyrosłem juz z quizów 'kto przeczytał więcej'
<LOLx2>
nie, serio, zadałeś ich kilkanaście; nie wiem, o które ci konkretnie chodzi

wybieram faerie
<a tu bedzie bardziej osobiscie dlaczego Faerie??>
taki najbardziej bajkowy system white wolfa; bardzo trudny do poprowadzenia, ale bardzo fajny. chodzi w nim o zderzenie świata marzeń ze światem rzeczywistym, my się opowiadamy oczywiście po stronie tego pierwszego. inne zupełnie spojrzenie na świat wod:)

to nie obojętność... poznałbyś którąś z moich postaci, zrozumiałbyś:)
<Efekt koncowy pozostaje ten sam.Skad jestes??Moze chcialbys bym poznal??>
łódź

czym jest camarilla, czym jest sabat, określa mistrz gry i sesja
<i po raz drugi przyznaje racje>
<ok>

ty jak widzę wywodzisz się ze szkoły kanonicznej, czyli traktujesz podręcznik jako najwyższego sędzię
<i tu sie nie zgodze bo tak nie jest :)>
a to sorry

i dlatego, jeśli mamy się przekrzykiwać 'co było napisane na 87 stronie player's guide to sabbath to ja pasuję:)
<hmm nie bede wyprowadzal Cie z bledu bo nie chcesz byc z niego wyprowadzony :)>
bynajmniej, lubię znać własne błędy ;>

06.11.2004 01:50
👍
19
odpowiedz
zanonimizowany142754
91
Generał

"o jako ten zbiór też są superior, w końcu żywią się ludźmi, bawia się ludźmi a ludzie nie sa w stanie nic z tym zrobic:) "
<ludzkosc zjednoczona da rade wszystkim Kainitom wiec traktowanie Kainitow jako Homo Superior a ludzi jako "sniadanie" jest conajmniej bledne.Mowisz ze prowadzisz DA a to przeciez w owych czasach Kainici zeszli do podziemia bo byla to ich ostatnia deska ratunku.>

<jak mozna mowic o wolnosci skoro jestes zmuszony wykonywac odgorne polecenia??Godzisz sie z swoja pozycja wiec czynisz to co do Ciebie nalezy.Taka hierarchia ale nie nazwalbym tego wolnoscia gdy negacja rozkazu wiaze sie z sadem polowym>

sam piszesz że osobiste przezycia są ci obojętne... a to ogólnie o nie chodzi w rpg:)
<Twoje osobiste przezycia sa mi obojetno bo nie gralismy razem a to ze w moim kregu sa one obligatoryjne to juz inna sprawa...hmm nie wydaje Ci sie ze probujesz wetknac mi w usta slowa ktorych nie wypowiedzialem i nie wypowiem??>

<To dlaczego podpisali umowe cierni?? >
<Dlaczego elitarny odzial Black Hand posiada swoj ekwiwalent True Black Hand ktore cele sa tak odmiene od tych Black Handowych??>
<Dlaczego pierwotny klan Tzimisce (ten oryginalny a nie ten podrzedny) nigdy nie dolaczyl do Sabatu?? >

<Co do Changelinga to fajno go bylo przeczytac i moim zdaniem na tym powinno sie konczyc,
Changeling jest w konfrontacji systemow WORLD OF DARKNESS obraza dla Mage`a Wraitha Werewolfa i oczywisciie Vampire`a.Tylko nie pisz mi ze nie wolno tego porownywac.Changeling to parodia lub krzywe zwierciadlo jak kto woli ale moim zdaniem do WOD`u NIE PASUJE>

bynajmniej, lubię znać własne błędy ;>
<Nadinterpretacja slow przedmowcy,dodanie pasujacych Tobie slow do kontesktu jego wypowiedzi
zbyt malo odniesien do faktow porownujac z doswiadczeniem and last but not least NIE PRZEKRZYKUJEMY SIE BO TO NIE MA SENSU tylko dyskutujemy :)>

Wiadomość Na światło dzienne wychodzi Vampire The Masquerade - Bloodlines