Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Krótki przegląd broni pancernej cz.2

17.08.2004 18:03
MAROLL
😊
1
MAROLL
79
Keepin' It Real

Gra Codname:Panzers troche zbrzydła mi przez tę aferę, ale z ten mały przegląd broni pancernej przyda się początkującym w tego typu grach bo przecież w ilu grach widzieliśmy już Tygrysa czy Shermana.Co do gry chyba skuszę się na nią
:-)

18.08.2004 18:09
Wozu
😊
2
odpowiedz
Wozu
117
Panzerjäger Raider

Jedna sprawa ;)
T-34/85 mial wzmocniony tylko pancerz wiezy, co bylo zrozumiale, bo byla to zupelnie nowa czesc. Stalin natomiast byl przeciwny wiekszym zmianom produkcji T-34 (co mialoby swoje konsekwecje w przestoju produkcji), wiec wszystkie T-34/85 montowano na prawie niezmienionych kadlubach poprzednich wersji T-34 z armata F-34 z 1943r., wyjatkiem byl tylko pierscien pod wieze (powiekszony), no i dodatki w ramach ktoregos z zakladow.
O czym pisza sami Rosjanie (link ponizej).

19.08.2004 12:11
3
odpowiedz
zanonimizowany176276
52
Generał

No i jeszcze warto dodać że t34 z pierwszą wieżą niezbyt nadawały się do walki. Były ciasne, nie miały radia, a wieża lubiła po trafieniu się rozpaść na spawach albo zablokować.

19.08.2004 12:22
VinEze
😉
4
odpowiedz
VinEze
121
Hasta la victoria siempre!

Dobra, dobra Gustlik się mieścił - o psie nie wspomnę

21.08.2004 21:44
😃
5
odpowiedz
zanonimizowany59549
15
Legionista

Gnicie było kiedy w "Czterech Pancernych" podczas ataku odpadła w czołgu wierzyczka, i mimo tego dzielny odział pancernych wraz z owczarkiem niemieckim ruszyli na baze wroga rozjerdzając wszystkie ciezarówki, pojazdy i inne czołgi. Aż w końcu po takiej jeździe musieli się zatrzymać i poddać faktycznie. Jedno z przegięc tego serialu.

23.08.2004 03:25
6
odpowiedz
zanonimizowany59043
7
Legionista

podstawową przewagą T34 nad czołgami niemieckimi była wcale nie grubość pancerza (która to de facto wcale nie różniła sie aż tak) ale odpowiedni kąt nachylenia jego płyt, który maksymalnie sprzyjał 'uślizgiwaniu sie' pocisków

ale i tak najbardziej wymiatarskie były późniejsze ISy lol

23.08.2004 04:09
Wozu
😊
7
odpowiedz
Wozu
117
Panzerjäger Raider

Panzerfaust -> Byla to faktycznie jakas tam zaleta, ale nie bylo w tym roznicy dla 7,5cm PaK 40 ;), lub dobrej optyki i celnosci dzial w innych niemieckich czolgach, gdzie juz z 5cm KwK 39 lub 7,5cm KwK 37 mozna bylo celowac w wieze T-34 - piete achillesowa tego calego uber czolgu ;-).

I znow Isy wcale nie wymiataly ;o)

23.08.2004 07:36
😁
8
odpowiedz
sirQwintus
4
Generał

ej fachowcy od broni pancernej
do nauki
takie pierdoły opowiadacie ze az głowa boli...
t34 miał 3 zalety które przewazyły o jego zwycięstwie

1. szerokość gonsielnic/waga czołgu (europa wschodnia nie miała takiej ilości dróg= tereny błotne,leśne)= manewrowość
2.MAAAAAAAAAAASOWA produkcja (dlatego na czołgach widać spawy - bo nikt nie zawracał sobie gitary aby to miało być ładne)
3.niezawodność i prostota napraw - niemieckie czołgi były konstrukcjami modułowymi

a uslizgiwanie się pocisków dotyczyło tylko przodu
zasada ruskich w walce z pancer 3 i 4 to 3 sztuki t34 na jednego p3/4 dlaczego ?
o tym piszą w książkach

23.08.2004 09:20
Wozu
9
odpowiedz
Wozu
117
Panzerjäger Raider

sirQwintus ->
1. Szerokosc gasienicy miala wplyw na nacisk na grunt, ale za szerokie gasienice mialy ujemny wplyw na manewrowosc i promien skretu. Efekt? T-34 mial maly nacisk na grunt i teoretycznie mial mniejsze szanse na zakopanie sie, ale w czasie jazdy byla mniej zwrotny niz Pz. III (potwierdzaja to Rosjanie, np. w "Zdobycznych pojazdach w Armii Czerwonej 1941-45" Kolomyjca)
2. Co z tego? Masowa produkcja nie wplywa na cechy pojedynczego pojazdu. A co najwazniejsze - nie ma najmniejszego wplywu (lub minimalny przy ewentualnym wyborze jednostek) w grze. A sprawa spawow... No coz, w koncu Rosjanie stracili najwiecej ludu na wojnie - no ale czolgi mieli.
3. Otoz T-34 byl jak najbardziej zawodny. To sa wlasnie mity, zeby nie powiedziec pierdoly wciskane nam przez ponad 40 lat. Silnik W-2 nie byla az tak wytrzymaly (silnik do wymiany szedl po zdaje sie 100h), do tego konstrukcja armaty i wiezy nie byla najlepsza, dlatego po kilku wystrzalach trzeba bylo otwierac walzy po to aby wietrzyc przedzial bojowy, bo inaczej wszyscy zadusili by sie w wyziewach. Filtry powietrza nie dzialaly poprawnie, takze i z tego powodu w srodku mogl pojawic sie pyl i kurz z zewnatrz.

No i pierwsze slysze aby czolgi niemieckie mialy budowe modulowa.

A co do zasad walki T-34, to blizsze jest okreslenie, ze rzucano to co miano pod reka. Raczej nie robiono az takich wyliczen ;).

Radze poczytac artykul o T-34 w nTW z bodaj 1999 czy 2000 roku (Kinskiego zdaje sie) i ksiazki T-34 Mityczna Bron - Michulec swietnie zwalcza kolejne mity T-34, kontynuujac przy tym niejako prace innych autorow artykulow prasowych.

Wiadomość Krótki przegląd broni pancernej cz.2