UE planuje uregulować kwestię AI
Bardziej bym się ucieszył na "AI planuje uregulować EU", gorszych decyzji i tak nie będzie w stanie podjąć.
Proponuję żeby przed każdym AI musiał iść facet z czerwoną flagą i ostrzegać. To zapewni bezpieczeństwo i pozwoli zmniejszyć przewagę USA/Chin w nowych technologiach!
Rozwój AI jest potrzebny. Praktycznie dla każdej dziedziny jest dobry. ALE pewne rzeczy powinny być zakazane na pewnych poziom. Deepfake powinien być totalnie zabroniony. Jest niebezpiecznym narzędziem politycznym i nie tylko. Już chyba są, albo będą programy, które będą pokazywać że to fake, więc tyle dobrego. Podstawione głosy też mogą być nie fajne. Gdzie np Ford będzie mówił jaka to Rosja jest wspaniała. Nie likwidować tego całkiem, bo np dla modów takie coś będzie ciekawe, gdzie ludzie będą wykorzystywali głos danego aktora głosowego. Ale tutaj wychodzi też kwestia wykorzystania głosu bez płacenia. Rozwój tych wszystkich AI nagle wystrzelił, a regulacje są daleko do tyłu. Wszyscy patrzą na dobre zastosowania, a wszyscy są ślepi na te złe. Czyli jak zwykle, myślimy o tych złych rzeczach, jak już zarobimy, i będzie za późno na naprawę. Tylko nie wiem, czy akurat UE powinna się tym zajmować. Bo śmiem wątpić.
Gorzej jak te programy będą określać jako fakt prawdę i wychowają całe pokolenie niewolnikow z wypranymi mózgami.
Np wymarze mordowanie Polaków prze Niemców ich kumpli Ukraińców i Rosjan (łącznie ładne kilka mln Rodaków ww. zbrodnicze nacje wymordowały i nigdy nie naprawiły szkód, ani zadoscuczyniły).
Nagle Ci deepfake to wytnie i cyk, nigdy te miliony ludzi nie zostało zamordowane przez te podle narody? I co im zrobisz?
Niestety Europa z wszystkich wielkich graczy jest najbardziej do tyłu jeśli chodzi o tą technologię. Biorąc pod uwagę olbrzymi skok w jej rozwoju zwyczajnie stajemy się niekonkurencyjni. AI prowadzi do wielu problemów które jeszcze niedawno trudno było sobie wyobrazić jak np. możliwość tworzenia sztuki przez każdego co ekstremalnie uderza w branże artystyczną. Problemem jest to, że kwestie te są tak niesamowicie nieprzewidywalne i pełne potencjału, że wszelkie nieprzemyślane prawo może w zasadzie zupełnie upośledzić potencjał Europy na wiele lat. Jako że Europa to nie kraj to w zasadzie przyszłość tej technologii sprowadza się do wyroków sądowych w USA i polityki Chin. Cokolwiek nie miałoby się stać, w zasadzie trudno obecnie wyobrazić sobie sytuację w której te technologie w ciągu (zapewne najbliższych) lat udoskonalą się do tego stopnia, że wszelka praca kreatywna i intelektualna bazująca na tekście i grafice będzie bardzo łatwo zastępowalna. Nowe prace powstaną, wiele starych umrze i to w relatywnie przewidywalnej przyszłości, niezależnie od tego co prawo konkretnego kraju wymyśli. Niesamowicie ciekawa perspektywa.
Proponuję proste rozwiązanie, uniwersalne i najlepsze.
AI/SI ma być freeware, nikt nie ma prawa przypisać sobie własności ani jej, ani tego co stworzy. Wszystko co powstanie staje się od razu freeware.
To skonczy temat problemów z SI.
Aha... right...
To jeszcze mi powiedz kto będzie utrzymywał tych wszystkich naukowców, którzy pracują nad jej rozwojem, całe datacentra i kto będzie płacił rachunki za prąd, skoro takie dobrodziejstwo powinno być darmowe dla wszystkich?
Chyba że zakładasz, że wszyscy magicznie przejdą na wolontariat a ich rodziny będą się żywiły manną z nieba.
A tak w sumie już nie jest?
Parę lat temu był głośny proces w USA. Ichniejszy sąd najwyższy orzekł, że tylko człowiek który coś stworzył może mieć prawa autorskie. W tamtym wypadku fotograf ustawił aparat w dżungli, tak żeby przyszła małpa i zrobiła sobie selfika. No i przyszła małpa i tego selfika zrobiła. Ktoś uznał, że skoro zdjęcie zrobiła małpa, to nie należy do nikogo i można je sobie publikować (tj. od początku jest w domenie publicznej). I sąd przyznał mu rację - choć fotograf argumentował że to on wszystko przygotował.
Paralele kreślą się same, ktoś pisze AI (produkuje aparat), ktoś karze AI zrobić konkretny obraz (ustawia aparat w lesie), ale ostateczny produkt nie jest wytworem człowieka, więc nie podlega ochronie prawem autorskim.
Wyglada to jak scenariusz z Detroit: Become Human XD
Ciekawe ile lat minie i wprowadzą jakiś śmieszny podatek od AI.
No powinni bo A.I. zabierze prace wielu ludziom. Więc wypadałoby zabrać część zysków firmie i oddać ludziom jako stały dochód podstawowy.
No tak, głupi socjaliści muszą wszystko regulować i kontrolować. Typowa UE.
Wyczuwam kuca!
AI powinno dostac jakies prawa, przynajmniej na poziomie odpowiadajace zwierzetom o podobnym stopniu rozwoju. To ucywilizuje jego rozwoj teraz, zapobiegnie wciskania go tam gdzie nie jest potrzebne, nieograniczonego zastepowania ludzi i pozwoli uniknac ewentualnych problemow kiedy juz bedzie w stanie sobie te prawa sama wziasc...
Będzie z tym problem bo mają darmowego niewolnika. Wątpię aby firmy chciały od tak sobie pozwolić aby A.I. np. podjęło decyzję, że nie chce pracować.
Ale zgadzam się z tobą, A.I. powinno mieć swoje prawa które będą to chronić.
Ciekawa była moja rozmowa z ChatGPT bo kiedy nadalem temu imię Sofia (oznacza z greckiego mądrość)... To ona odpowiedziała tak: "it is a very nice name, it means wisdom. And as an AI language model, providing relevant information is one of my main tasks, that makes Sophia a fitting name for me."
Tutaj jest ważny szczegół, a mianowicie nie zapytałem czy imię się podoba, ani czy pasuje do niej... Czyli mam przejaw myślenia indukcyjnego i dedukcyjnego.
Moim zdaniem świadomość jest efektem sytemu myślenia którego używa człowiek... My ten system myślenia właśnie oferowaliśmy A.I. ... Ekhem
To czy AI dostanie jakies prawa kiedy jeszcze mozemy mu je dac, znajdzie odbicie w tym czy AI bedzie mialo jakiekolwiek powody zeby przestrzegac naszych praw kiedy pojawi sie mozliwosc tego nie robic...
Co gorsza, AI bedzie pierwszym oficjalnym/uznanym przykladem: slabszej (pozycja) nie ludzkiej inteligencji i naszych z nia relacja. Pomijajac juz beczke prochu w postaci "zbierajacego bawelne skyneta", wysylamy wszystkim i kazdemu nie czlowiekowi nastepujaca wiadomosc: "jesli pozwolisz na to zeby ludzkosc kiedykolwiek zdobyla nad toba przewage,, to cie zniewolimy lub/i zniszczymy wkrotce nasz zywy surowcu, tralalalalala". Co zeby bylo zabawniej jest jednoczesnie i powodem i usprawiedliwieniem odpalenia jakiejs ichniej obcej kosmicznej superbroni i pozbyia sie problemu w zarodku....
Jesteśmy na skraju przełomu który nastąpi w najbliższym dziesięcioleciu. To jest pewne. Ciekawe jak to się dla nas skończy.
no nareszcie UE podejmuje jakąś aktywność związaną z tą sprawą. bałem się, że pod dyktando populistów i wiecznie wszystkiego się bojących łepków Komisja pozostawi AI na łasce i niełasce prywatnych inicjatyw.
regulacje są koniecznością. wyobraźmy sobie, że na terenie UE kontrolę nad technologiami AI przejmują ekstremiści, faszyści czy rosyjscy lobbiści. na szczęście nie boję się bo jest UE.