Chiński konkurent Steam Decka jest mniejszy, ale kosztuje nawet 6500 zł
Nie wiem po co komu 32GB ram w takim małym sprzeciku o ile wariant 3500zl może jeszcze przejść i ktoś kupi tak już droższe wersji raczej nie mają szans nie tędy droga
GPD win idzie ślepo jeśli chce konkurować z Steam Deckiem to powinnien wypuścic nawet i słabsze wersję i tańsze.
Ich konsolki to porażka cenowo zbyt drogie.
W sumie Gabe jasno powiedział że chce by ktoś inny też wydawal takie konsolki a SteamDecka miał być przykładem.
Nie lepiej dołożyć do laptopa, PC, niż bawić się tym gadżetem na podwórku?
Ja mam i to i to i jeszcze stacjonarny i XSX.
Jak ktoś lubi i jest to jego hobby to czemu nie?
Na laptopie gram może raz na pół roku, to najmniej wygodny sprzęt do grania. Steamdeck na leżąco to genialna sprawa.
Jak nie masz kasy na hobby i faktycznie trzeba wybrać 1 urządzenie to laptop wydaje się najsensowniejszy, ale to duuuży kompromis.
Tylko po co on ma fizyczną klawiaturę, przecież nie pograsz w fps z wsad-em i gałką, z myszką też by było to niewygodnie
Do tego jest 2 razy droższy od decka a ma mniejszy ekran z odświeżaniem 40Hz WTF?
Steam Deck ma dedykowany procesor/GPU, nie wiem jak ma do tego procka tutaj ale domyślam sie ze moze i nawet jezeli jest słabszy to stanowczo bardziej energooszczędny. W sumie jedynie w SD mogli zrobić ten myk z ekranem rozsuwanym dla klawiatury.
No 6800u jest wydajniejszy od procesora w SD, ale jest dużo mniej wydajny przy niskiej mocy, więc realistyczne życie na baterii takiego sprzętu podczas gry w coś cięższego będzie 50% mniejszy niż w SD. SteamDeck traci bardzo mało wydajności przy obniżeniu max mocy, przeważnie różnica pomiędzy 9 a 15W to 10-15%, 6800U traci w takiej sytuacji 40-50% wydajnośći, no i dochodzi jeszcze to że 6800U to procesor 28W a SD to 15W.
Swoją drogą ciekawe jak w takiej małej obudowie upchnęli pełnej wielkości SSD M.2, baterię większą od tej w SD, klawiaturę i chłodzenie które musiałoby być dużo większe od tego w SD żeby schłodzić ten procesor przy pełnej mocy. Pewnie podali wydajność w pierwszych 30 sekundach gry przed tym jak procesor zaczął throttlować.
W prosty sposób. To urządzenie jest ze 3x grubsze od Steam Decka. Dziwnym trafem nie chwałą się tym za bardzo.
Nawet bym nie pomyślał, żeby cyberbuga odpalać na swoim steamdecku.
To źle napisana i fatalnie zoptymalizowana gra, której przez dwa lata do ładu nie mogą doprowadzić.
Handheld to nie miejsce dla takich gier.
... rowno mocno jak Apple.
W tej cenie kupisz steamdecka, laptopa i na telefon Ci jeszcze wystarczy.
Laptop z GF 3050 to 3600 zł, steam deck 1900 zł, karta pamięci do decka 256 GB -100 zł, telefon Samsung Galaxy A52s -1300 zł (99% ludziom wystarczy, masz 120hz Amoled i aparat że stabilizacją optyczna, jest 5G i pamięci UFS 3.0 i 6/128GB pamieci).
Całość wyjdzie nieco ponad ten GPD, ale masz trzy zayebiste sprzęty służące człowiekowi na lata (5 lat spokojnie) zamiast jednej zabawki.
Tak samo z produktami Apple, mają dwukrotnie zawyzona cenę nawet biorąc już pod uwagę ten niby genialny IOS, M1 i ficzery komuś potrzebne.
Edit. Zdaję sobie sprawę że to produkt dla bogatych, np tych z zachodu, dla których cena jest podzielone przez 4.5 (zarabiają w Euro). Dla zwykłych Polaków cena bezsensu.
Zabawne są z perspektywy posiadacza Steam Decka newsy typu "Nowy konkurent Steam Decka; Steam Deck zmiażdżony". No dajcie spokój. Wszystkie te konsolki czy pecety są o wiele droższe od sprzętu Valve, więc o żadnej konkurencji nie mówmy.