Midnight Club 2 naprawione przez fana. Takich gier Rockstar Games dziś brakuje
Widać, ze post stworzony przez fana gry. Kto przy zdrowych zmysłach mając do dyspozycji tyle nowoczesnych gier wyścigowych wróci do Midnight Club 2 dla jakiegoś moda. Zresztą wyświetlenia pod filmikiem o modzie pokazują najlepiej jak nikogo on nie obchodzi.
Kto przy zdrowych zmysłach mając do dyspozycji tyle nowoczesnych gier wyścigowych wróci do Midnight Club 2 dla jakiegoś moda.
Te same osoby, które po prawie 20 latach dalej wracają do takich gier jak Burnout 3, Need For Speed Undeground 2, Sega Rally, Ridge Racerów czy chociażby właśnie Midnight Club 2 i 3. Czytaj osoby spragnione dobrych arcade'owych wyścigów, który to gatunek w ostatnich latach praktycznie umarł i poza już lekko oklepaną Forzą Horizon, lekko ziemniakowatymi Need For Speedami i na upartego The Crew 2, nie ma za bardzo czego szukać.
Poprawienie fizyki jazdy byłoby spoko, niekiedy niesamowicie irytowało, że np Saikou XS (ABFlug Supra) pływa po drodze a Torques JX (Skyline) reaguje na skręt jak tankowiec na Wiśle.
Obniżenie poziomu trudności i usunięcie skryptów z autobusami psuje całą grę - jej siłą był właśnie duży poziom trudności. Zresztą, trudna była tylko tak naprawdę za pierwszym razem i jak się nie ma oczu w dupie, to jak zauważysz schemat ruchu autobusu to bez problemu go ominiesz.
Jak mi się uda podwinąć lapka od żony to chętnie sprawdzę jak ta fizyka się sprawuje