Kolejny wielki sukces Komunistycznej Partii Chin! Zaraz po powstrzymaniu pandemii Koronawirusa i zwalczeniu plagi wróbli.
To tak jakby napisać, że udało się zresocjalizować przestępców bo zamknięto ich w więzieniu i nikomu nie robią krzywdy xD
Gry potrafią wciągnąć, ale bez przesady, wychowanie dziecka zostawmy rodzicom....
Wątek-lep na zwolenników chińskiego totalitaryzmu. Paru już się ujawniło.
Większość was sama grała za młodu różne gry nawet te od 18 lat, a teraz nagle chcą zakazywać grania nieletnim bo coś się w nich nie podoba. Równie dobrze można podciągnąć pod to gry filmy, muzykę. Ręce opadają.
To tak jakby lekarz uciął nogę i chwalił się, że po złamaniu stopy nie ma śladu.
Że te ludzie się nie opanietaja tylko wciąż ida w te totalitarne systemy które prędzej czy później dochodzą do ściany bo są niewydolne i kończy się wojną.
I znowu to samo jak nie niemiecki czy radziecki tak teraz Ruski i chiński syf.
Przecież z Chin to najgorsze gracze zaraz za Rosjanami. Sami cheaterzy, że trzeba regionalizacje produktu robić. Amen i krzyż na drogę.
Może nie chcę, by dzieci spędzą przy komputerze cały dzień niczym nałogowcy i zaniedbują inne aspekty życia, ale te nadmierne ograniczenie od rządu Chiny to już zdecydowanie przesada i też do niczego nie służy. Tylko 3 godziny podzielone na 3 dni co tydzień? Technologia "rozpoznawania twarzy"? No, bez przesady. Żadna skrajność nie niesie ze sobą nic dobrego.
micin3, Ergo i inni mają rację. Lepiej to zostawmy rodzicom, a nie chińskie rządy.
gdybym nie grał w gry za młodu. Pewnie bym nagrywał porno albo został kryminalistą. NIE TĘNDY DROGA PARIO CHINCZYKUF
Widzę że jest tu kilku czterdziesto-pięćdziesięciolatków z wąsem którzy mają na pierwsze albo drugie Janusz czyli boomerów
Jeszcze żeby tu chodziło o dzieci, gry, zepsucie zachodu i wychowanie wschodu ale to jest następny po korona wirusie temat zastępczy państwa środka żeby odwrócić uwagę społeczeństwa od coraz większych problemów wewnętrznych a przy okazji zachować twarz
Przyszłość pokaże, do czego doprowadzi tak gorliwa kontrola wolnego czasu najmłodszych graczy. — Osobiście uważam, że do niczego dobrego i fakt, że uzależnienie od gier oraz internetu to nic dobrego, ale prawdziwe uzależnienie a nie to urojone a miotanie się ze skrajności w skrajność nie jest rozwiązaniem problemu zaś jedynie jego zmianą na inny. Najważniejsze to znalezienie właściwego rozwiązania problemu leżącego pośrodku dwóch skrajnych możliwości naszych działań.
Ale co to znaczy, że ograniczyli im gry? Nie mogą grać na PC/konsoli? Czy na telefonach też mają ograniczenie? A co z tik-tokiem? Też im zablokowali? Przecież to to jest największy rak młodych.
Wcale bym się nie zdziwił jakby po prostu część młodzieży znalazła inny sposób na granie, a im się tylko wydaje że ograniczyli.
To chyba najgorszy nałóg na świecie jeżeli ogłaszają światowy sukces. Powinni pójść dalej i zakazać produkcji, dystrybucji i sprzedaży gier na terenie CHRL to byłoby jeszcze lepsze od ograniczania czasu.
Jakkolwiek brutalnie to nie wygląda działa ale u nas nie do przyjęcia bo i nie tędy droga.
Gry jak gry, ale strategia ogłupiania młodego pokolenia Zachodu tik tokiem przy równoległym dyscyplinowaniu swojego pokolenia młodych do pożytecznych wartości i umiejętności, to jeden z elementów rozgrywki hybrydowej, która w perspektywie lat ma na celu wiodącą geopolityczną rolę na Świecie. Sprytne.
Cóż, metoda brutalna acz skuteczna. Mi by się w sumie przydało, ale może niekoniecznie poprzez inwigilację
Nie naśmiewał bym się z tego ani nie atakował ponieważ nie znamy szczegółów i sytuacji, a nałóg mógł tam być na wielką skalę. Pamiętam jak z 15 lat temu były informacje jak to Chińczyki umierają grając w WOW-a ponieważ nawet do kibla nie chodzili.
JAKIM PRAWEM ktokolwiek może oceniać sprawy, których efektu jeszcze nie znamy ?
Owszem, odebranie części wolności dla dobra ogółu nie jest idealnym rozwiązaniem. Ale w praktyce stykamy się z tym na co dzień.
Nie można hałasować po 22
Nie można łazić na golasa, przeklinać publicznie itp
Nie można palić i pić alkoholu.
itp itd.
Zabrano nam wolność i wybór w wielu kwestiach. Zazwyczaj dla dobra ogółu.
Nie pamiętacie już jak palacze byli wkór.... jak zakazano palić w miejscach publicznych ?
Nadmiar grania wpływa negatywnie na człowieka, jego otoczenie i karierę. Dla społeczeństwa nie ma korzyści a są same straty.
Ograniczenie tego typu rozrywki niewiele różni się od zakazania picia na plaży.....
Sam grywałem jak szalony. Zakaz w tamtym czasie bardzo by mi pomógł z uzależnieniem. Byłbym wdzięczny. Na szczęście wyszedłem na prostą, ale nie każdemu się udaje.
A moim zdaniem to mimo wszystko dobrze. Gracze oburzający się o takie newsy nie za bardzo rozumieją że gry wideo to bardzo szerokie spektrum. Owszem, znajdują się w nim takie pozycje jak Pathologic, które siłą przekazu bije większość lektur szkolnych, ale w tym samym worku znajdzie się nastolatek zagrywający noce w tak dowartościowywujące dzieło kultury fortnite. I nie oceniam tu poziomu tego produktu, to czysty przykład jak bardzo szerokim spektrum jest współczesny gaming, a co za tym idzie jak szerokie spektrum pozytywnych i negatywnych aspektów ciągnie za sobą
Z jednej strony jestem za. Bo według mnie, dzieci w wieku 6-18, powinny się skupić na nauce, na nauce wychowania i funkcjonowania w społeczeństwie, kijami po mordach dostawać, jak niszczą mienie, i tyle. Bo wychowanie młodzieży w naszym kraju u EU jest coraz gorsze, i młodzi sobie pozwalają za dużo, bez szacunku do drugiej osoby, szczególnie starszych. I nie chodzi o to,że starszy to szacunek. Tylko chodzi o sposób wyrażania sie do starszych, czy traktowanie ich jak niepotrzebna rzecz. No wiecie, według wielu młodych, to przez starych nie mają mieszkań i pracy...a starzy tylko zapychają służbę zdrowia.
Ale 3 godziny w tygodniu, to już gruba przesada. To jest nic, w 12 godzin w miesiącu. To może skończyć grę taką jak Doom, czy Shadow warrior 3. Z drugiej strony, to i tak sporo gier rocznie da sie przejść. Chyba że ktoś gra w RPG ;D No i dziwne że dotyczy to tylko gier, wzmianki o filmach czy ogólnym korzystaniu z sieci nie ma.