Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Technologie Phubbing - słowo, którego nie znasz niszczy ci życie

05.10.2022 14:56
thekid2
😉
2
19
odpowiedz
thekid2
64
iLove

Ignorancja to brak wiedzy ogólnej a nie ignorowanie kogoś <omega facepalm.jpg> ignorancie... ;)

post wyedytowany przez thekid2 2022-10-05 14:57:12
05.10.2022 14:57
3
10
odpowiedz
psyh0zzy
51
Pretorianin

Nickim4ru
zabłysnąłeś jak kiep w kałuży. Sprawdź sobie może znaczenie słowa "ignorancja" bo akurat ciebie ten termin zdaje się dotyczyć xD

05.10.2022 15:00
DocHary
4
8
odpowiedz
DocHary
64
Unclean One

Nickim4ru a wiesz o tym, że język się rozwija? Wiesz ile codziennie używasz słów, które pochodzą z obcych języków? Ciekaw jestem ile byś zrozumiał z j. polskiego takiego sprzed 800 lat.
No chyba, że współczesna wersja języka ma być jedyna i ostateczna.

05.10.2022 15:48
6
6
odpowiedz
TigerXXd
3
Junior

"Phubbing - słowo, którego nie znasz niszczy ci życie" ...
Przeczytałem artykuł, poznałem słowo i nie czuje by coś się zmieniło xd
Albo dalej je niszczy albo nigdy tego nie robił, zakładam że to drugie xd

05.10.2022 14:49
😂
1
-19
zanonimizowany1349061
16
Generał

Phubbing? Ja pitole... <omega facepalm.jpg>

Kolejny durny wymysł, współczesnego świata.
Od zawsze takie zachowanie nazywało się ignorancją.

To teraz zamiast: "Dlaczego mnie ignorujesz?!" , będą nowoczesne ludziki mówiły "Dlaczego mnie Phubbingujesz?!"
Litości.
Niech ludzie od "nowych" (i nikomu nie potrzebnych) nowych wyrazów dadzą spokój bo robią nie potrzebne zamieszanie i problemy.

05.10.2022 14:56
thekid2
😉
2
19
odpowiedz
thekid2
64
iLove

Ignorancja to brak wiedzy ogólnej a nie ignorowanie kogoś <omega facepalm.jpg> ignorancie... ;)

post wyedytowany przez thekid2 2022-10-05 14:57:12
05.10.2022 14:57
3
10
odpowiedz
psyh0zzy
51
Pretorianin

Nickim4ru
zabłysnąłeś jak kiep w kałuży. Sprawdź sobie może znaczenie słowa "ignorancja" bo akurat ciebie ten termin zdaje się dotyczyć xD

05.10.2022 15:00
DocHary
4
8
odpowiedz
DocHary
64
Unclean One

Nickim4ru a wiesz o tym, że język się rozwija? Wiesz ile codziennie używasz słów, które pochodzą z obcych języków? Ciekaw jestem ile byś zrozumiał z j. polskiego takiego sprzed 800 lat.
No chyba, że współczesna wersja języka ma być jedyna i ostateczna.

05.10.2022 15:08
SerwusX
5
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
SerwusX
90
Marszałek

Premium VIP

Nickim4ru
Ciężko, żeby w języku polskim był na to odpowiednik, skoro w angielskim dopiero co nazwali (lub wybrali istniejące słowo na) to zjawisko.
Może dadzą i się przyjmie, a może skończy jak językowy potworek typu "lajkowanie" albo "hejt".

05.10.2022 16:04
5.1
2
zanonimizowany1362976
18
Konsul

SerwusX
Czy ja wiem? Pierwsze co pomyślałem to "Telefonoza" oraz "Smartfonoza".
Póki co innego niż -oza nie potrafię.

post wyedytowany przez zanonimizowany1362976 2022-10-05 16:07:28
06.10.2022 23:41
5.2
Dojw
5
Junior

xAnbu: A ja wiem! DOSKOZZZA!!!

07.10.2022 07:32
K4cz0r93
5.3
K4cz0r93
168
Drummer

Być na callu (czy. kolu). Mam calla (czyt. kola). ;)

Od tego dostaję raka.

05.10.2022 15:48
6
6
odpowiedz
TigerXXd
3
Junior

"Phubbing - słowo, którego nie znasz niszczy ci życie" ...
Przeczytałem artykuł, poznałem słowo i nie czuje by coś się zmieniło xd
Albo dalej je niszczy albo nigdy tego nie robił, zakładam że to drugie xd

05.10.2022 16:05
Kadaj
7
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Kadaj
60
Konsul

Ale że niby ktoś jest obok? xD

05.10.2022 22:23
7.1
toyminator
74
Senator

Aha, bardzo częsty widok. Znaczy z znajomymi tez tak robimy, ale krótko, albo coś szukamy fajnego, i omawiamy to. A nie że siedzimy, i lampimy się w telefon.

05.10.2022 16:07
Metaverse
8
odpowiedz
Metaverse
63
Senator

Siedliśmy obok siebie, odpaliliśmy Gadu-Gadu i zaczęliśmy ze sobą pisać.
Czyli wcale to nie byl phubbing bo nie wystepowalo ignorowanie i lekceważenie drugiej osoby a wrecz przeciwnie ;)
Co innego gdy na spotkaniu ktos ignoruje ludzi i przez caly czas gapi sie w telefon. Mozna to nazwac phubbingiem lub chamstwem jak sie komu podoba.

05.10.2022 17:42
papież Flo IV
9
odpowiedz
papież Flo IV
83
Prymas Polski

Nie zawsze musi niszczyć. Jak jestem obecny w środowisku, w którym nie bardzo się umiem dogadać, często w nowo poznanym, to takie krótkie pogrzebanie w telefonie nie jest złe.

05.10.2022 19:22
10
odpowiedz
PioterCame
25
Legionista

Tak naprawdę to wszystko zależy od otoczenia w jakim się przebywa, aczkolwiek przeżyłem trochę szok kulturowy gdy ja 98 byłem na imprezie z rocznikiem 03 w pubie. No to sobie myślę że w takim wypadku będą wszyscy normalnie rozmawiać ze sobą i się bawić, ale one tylko siedziały w telefonie albo znikały bez słowa XD

05.10.2022 22:22
11
odpowiedz
toyminator
74
Senator

Nie niszczy, bo nie używam smartfona ;D Ba nie mam konta na discordzie(chociaż w sumie mam jakieś losowe, ale nie specjalnie tam piszę) I nie komentuję dosłownie wszystkiego. W sumie najwięcej piszę tutaj. A to i tak malutko. Mam takie uczucie, że chciałby pogadać o wielu rzeczach na różnych forach. Ale zaraz potem z tego rezygnuję, bo to pochłania masę czasu, i ciężko się gada, jak komentuje się tam raz na dzień, więc często po prostu nie zaczynam. Mam jeszcze w pamięci, jak się często SMS wysyłało te 15 lat temu ;D A teraz gadam mało, bo nie ma czasu, znajomych też mniej. FOMO mam jedynie w grach Online. Chociaż nie sądzę żeby niszczyło mi to życie. Aczkolwiek zauważam że jednak zbyt temu zaczynam poświęcać uwagę. Nawet jeśli zajmuje mi to mało czasu. Ale fakt, kłopot naszych czasów, coby jakiejś wiadomości nie przegapić, jakiegoś mema, czy filmiku. Miałem tak z Joe i kwejk. Z Joe praktycznie zrezygnowałem, bo zbyt często odświeżałem, i bałem się nie obejrzeć czegoś fajnego, a Kwejka sobie dawkuję po dwie strony dziennie. I styka . Bo kiedyś tego nie było aż tak. I w sumie miałem gdzieś, czy coś przegapiłem, czy obejrzałem coś dopiero lata później. Wiecie czemu? Bo jeśli o czymś się nie ma pojęcia, to nie ma się poczucia FOMO. Po prostu tak jakby nie istniało. Z chorobami tak było. Wiedziałem że są, i w ogóle, ale jak się poczytalo jakie, i od paru lat jak się jest zasypywanym różnymi takimi " bol icię coś tam, uważaj, to może być coś tam" To człowiek szału dostaje.

06.10.2022 09:04
marcing805
12
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

Jak nie było smartfonów, to też był phubbing ale w innej formie. Rozglądanie się na boki, unikanie kontaktu wzrokowego( choć to może o niczym nie świadczyć), dziwne reakcje ciała, jak drapanie się, stukanie palcem o udo lub częste podskakiwanie nogą i już wiem, że osoba z z którą przebywam, nie chce tu być i nie musi już wyciągać telefonu i w nim grzebać, żeby to potwierdzić. Jak dla kogoś będziemy nieciekawi lub my się znajdziemy w towarzystwie osób, z którymi się nie potrafimy dogadać, to nie ma co tu siedzieć na siłę i trzeba usunąć się z drogi. Ewentualnie się dostosować ale to i tak wyjdzie, że robimy to na siłę a nie swobodnie a ci bardziej obecni, to wyczują i zauważą.
Co do korzystania ze smartfona, to robię to kiedy muszę a jeśli już sprawdzam błahostki, to kiedy jestem sam a nie będąc z kimś.

06.10.2022 09:25
13
odpowiedz
zanonimizowany1374912
0
Pretorianin

Nie mam za duzo stycznosci z nastolatkami, za to widze takie zachowanie wsrod rowiesnikow w pracy (32l). Wiekszosci osob ciezko jest utrzymac skupienie na dluzej niz 1min i odruchowo wyjmuja telefon, zeby scrollowac jakies pierdy. Sam tez sie na tym lapie, staram sie zminimalizowac telefon w coagu dnia jak moge, mam poustawiane bloksdy social mediow w poszczegolne etapy dnia (jak mam spotkanie, jak spedzam czas z rodzina itd).

06.10.2022 09:28
deTorquemada
14
1
odpowiedz
deTorquemada
245
I Worship His Shadow

Fajnie, ze do zilustrowania materiału wykorzystano zdjęcia wygenerowane przez sztuczną inteligencję :)

Która wygenerowała obrazy wpisujące się idealnie w omawiany temat :)

post wyedytowany przez deTorquemada 2022-10-06 09:33:14
06.10.2022 10:14
Marder
15
odpowiedz
Marder
249
Senator

Mój siostrzeniec to jest zdziwiony jak ja mogę wyjść na miasto bez smartfona? To mu mówię że jak idę do sklepu po jedną suszoną śliwkę to świat się nie zawali jeśli ktoś do mnie zadzwoni lub napisze w tym czasie. Wrócę to oddzwonię.

06.10.2022 14:09
16
odpowiedz
forzaroma
74
Pretorianin

W towarzystwie bardzo rzadko zerkam na smartfona. Jednak nie przesadzałbym, że jakieś krótkie zerknięcie, czy sprawdzenie czegoś (np. dotyczącego tematu rozmowy) to wielka potwarz.
Jak ze wszystkim, z umiarem, no i szacunkiem dla rozmówców.

Częściej zdarza się samemu zbyt często w ciągu dnia coś przeglądać. Skutecznym sposobem na to, jest u mnie robienie sobie przeglądu interesujących, stronek, rzeczy 2, 3, 4 razy dziennie. Na przykład najczęściej dłużej rano, wieczór i dwa krótsze w pracy. Łącznie zajmuje to 1-1,5h dziennie, i jeśli jestem konsekwentny to bardzo usprawnia to życie, i leczy z ciągłego skołowania i zerkania na ekran.

Wiadomo czasem są wyjątki, kiedy trzeba coś załatwić, albo dzieje się coś bardzo mnie interesującego.

06.10.2022 14:20
Cobrasss
17
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator

To mi się kojarzy z wykładami gdzie rektor coś tam gada a reszta robi co chceta ot np gapieniem się w telefon.

07.10.2022 17:47
18
odpowiedz
FSB znowu nadaje
22
Konsul

A ja myślałem że to się nazywa brakiem kultury osobistej i byciem jeb.

09.10.2022 13:55
😉
19
odpowiedz
Muflonex
1
Junior

FOMO to nic nowego, kto ma ojca, który wkurzał matkę przerzucaniem kanałów w środku fabuły, ten wie. ;-)

Technologie Phubbing - słowo, którego nie znasz niszczy ci życie