Sony chce dalej trzymać PS4 przy życiu; porty na PC napędzają firmę
I tyle zostało z narracji, jako to Sony wydaje "łaskawie" gry pececiarzom by zachęcić ich do zakupu konsoli przez pokazanie co tracą omijając Playstation co tu jeden taki powtarzał jak zdarta płyta.
Gra usługa to gra do której przez jakis czas dodawany jest content patrz AC Valhalla czy nadchodzące Calisto aka gry singiel player
Nie sądze aby, któryś z wielkich developerów Sony zajał się grami multi na powaznie, co najwyzej beda to poboczne gry jak Fractions do TLOU
Jakby tak przejrzeć to co już wiemy to…
• Bend Studio – nowe IP w otwartym świecie z wykorzystaniem systemów z DAYS GONE i elementami multiplayer
• Firesprite (+ Fabrik Games) – „game-changing huge multiplayer shooter”
• Guerrilla Games – gra multiplayer w świecie Horizon (PS5/PC)
• Haven Studios – nowe IP multiplayer live-service (PS5/PC)
• Insomniac Games – „new multiplayer game”
• London Studio – nowe IP AAA multiplayer (PS5/PC)
• Naughty Dog – gra multiplayer w świecie The Last of Us
• Arrowhead Game Studios (XDev) – HELLDIVERS 2, TPP cooperative shooter
• Firewalk Studios – (XDev) nowe IP AAA multiplayer
Niewykluczone, że nadchodzące IP od Deviation Games również będzie zawierać multiplayer. Tym bardziej, że to studio zostało założonych przez weteranów zombie z Treyarch. A z takich typowych live-service'ów jakie już mają to MLB The Show od San Diego Studio, ale to i tak marka na licencji.
Jednocześnie obok PlayStation Studios mają też właśnie BUNGIE ze swoim DESTINY, które jednocześnie pracuje nad nowym IP, a te na stówę będzie kolejnym multiplayerem.
Gry 1party wyglądają tak
Może coś pomyliłem, ale Firespirit to czasem nie robi jakiegoś horroru?
Z kolei Guerilla raczej robi tylko nowego Horizona 3
Jak Sony pójdzie w multiplayer na grubo to lipa totalna
Jako właściwie jedyni zajmowali się grami aaa singiel..
Tak wiem było tacy co narzekali, że mała różnorodność, ale zawsze powtarzałem - chcesz gry multi to od zatrzęsienia masz ich od innych wydawców
JaneDoe Do wymienionych podpunktów można jeszcze dodać wypowiedź dla Juliena Chičze'a, francuskiego dziennikarza, mówiącą o tym, że gry single-player będą wychodzić na PC przynajmniej rok po ich premierze na PlayStation.
A tymczasem Jim Ryan w 2020 roku na krótko przed swoim ówczesnym czerwcowym pokazem.
We have always said that we believe in generations. We believe that when you go to all the trouble of creating a next-gen console, that it should include features and benefits that the previous generation does not include. And that, in our view, people should make games that can make the most of those features.
Tak troszkę słabo to się zestarzało. Doić PS4 w 2023 roku. Przecież to jakaś kpina, żart i żenada.
W przypadku konkurencji, Microsoftu, z nowości i ostatnich wydań to takie As Dusk Falls, Grounded, Pentiment czy Minecraft Legends są cross-genami. Każda kolejna gra wyjdzie już jedynie na Gen 9. Jeśli nic się nie przesunie w przyszłym roku to:
• Redfall
• Starfield
• Forza Motorsport
Niewykluczone, że będą również mieć coś jeszcze na H2’23, jak Avowed na przykład.
MS to wydaje gry na Xboxa i PC , PS będzie wydawał na PC day 1 tylko gry liveservice a AAA singleplayer dopiero po roku więc muszą mieć odpowiednią ilość systemów żeby te gry się sprzedały i na siebie zarabiały tylko idiota zdecydował by żeby gra nie wyszła dla 120mln odbiórców , widać po sprzedaży np Returnala , Ratcheta i Demon Souls że gry tylko na PS5 nie sprzedają się jakoś wspaniale , gry tylko na PS5 pewnie bądą wychodzić dopiero w 2024 bo Sony planuje w 2023 roku wyprodukować 30mln PS5 i wtedy może wydanie gry na jeden system będzie się opłacać
MS to wydaje gry na Xboxa i PC
No co Ty nie powiesz… A mi chodziło tylko o to, jak to Sony wierzyło w generacje, a ostatecznie 3 lata po premierze PS5 dalej mają się kisić z cross-genami. Super.
W analogicznym czasie (licząc te 3 lata) od premiery PS4 wydali m.in. Killzone: Shadow Fall, DRIVECLUB, inFAMOUS Second Son, inFAMOUS First Light, Bloodborne (o którego spora liczba fanów nie może się doprosić byle łatki z 60 fps), The Order: 1886, Until Dawn, Ratchet & Clank, The Last Guardian czy UNCHARTED 4: A Thief's End. Tylko na PS4. Bez PS3.
130 milionów, z czego część to drugi zakup, bo sprzęt zwyczajnie się zepsuł/kupili wersję pro, dodatkowo jakaś część z tych osób już ma PS5, lub w oczekiwaniu na zakup PS5 gra na innej platformie. Jeszcze inni mogli zarzucić hobby lub zmieniła się ich sytuacja finansowa lub życiowa.
I tyle zostało z narracji, jako to Sony wydaje "łaskawie" gry pececiarzom by zachęcić ich do zakupu konsoli przez pokazanie co tracą omijając Playstation co tu jeden taki powtarzał jak zdarta płyta.
A ja od razu mówiłem, ze pieniądz z PC Sony nie śmierdzi i nie trzeba się w tym doszukiwać jakie drugiego dna w postaci napędzania sprzedaży Playstation. Duża część PCtowców konsoli po prostu nie chce i żaden "system seller" tego nie zmieni. Ale gry chętnie przytulą, bo to nierzadko fajne tytuły i tylko głupiec zrezygnowałby z dodatkowego zarobku :).
Dokładnie. To, że dział PR puścił taką notkę by nie wkurzać za bardzo co bardziej zatwardziałych fanbojów nie zmienia faktu, że oni po prostu na PC zarabiają łatwą kasę, bo gry są już uznane więc bardzo marketingu nie potrzebują, a koszty samego portu są nieporównywalnie mniejsze niż tworzenie gry od nowa.
Jeszcze ze 3 lata temu, były głosy, ze port od Sony to wyjątek i nie ma co oczekiwać więcej. Potem te same osoby mówiły, ze portowanie starszych tytułów to oczywistość, ale nie ma co liczyć na nowe produkcje. Teraz, że nowe produkcje multi się nie liczą. Nie wiem tylko, czemu usilnie starają się udowodnić, że Sony pozostanie ekskluzywne. Boją się sami przed sobą przyznać, ze wydawanie gier na inne platformy nic nie zmieni w ich jakości?
Ja tak mówiłem kilka razy jeszcze na starym koncie po ogłoszeniu Horizona i Days Gone na PC. Przyznaje się, byłem w błędzie :)
Po prostu takie osoby miały PCtowców za bogaczy, którym nie szkoda wydać 2tys na konsolę dla paru gierek ;)
Tak to już jest, kiedy jest się fanboyem. Każdy normalny gracz zrozumie, że Sony nie chce "klientów", którzy kupią ich konsolę dla paru exów, tylko takich którzy będą korzystać z PlayStation jako ich głównej platformy do grania i stale kupować gry i mikrotranzakcje. PCtowiec gry multiplatformowe i tak ogra na swoim PieCyku.
Płacz konsolowców, którzy nie mogą się z tym pogodzić za 3....2.......1.................
Byłeś tym pierwszym, że aż usunąłeś konto?
It's a trap!
I teraz dopiero będzie dylemat czy kupować PS5 PRO jak już wyjdzie czy nie? Raczej wolę grać w gry na PC i i tak potrzebuję mocnego do pracy, więc dodatkowy koszt to tylko mocna karta graficzna. Zresztą nie o koszty tylko chodzi. Dylematy, dylematy...
A Ragnarock chyba ogram na PS4.
Też wolę, ale PS5 ma jedną silną kartę przetargową – PSVR2