Henry Cavill znowu majstruje przy swoim PC; aktor chwali się zakupem
^^
chodzi o to, że Cavill jest milionerem owszem, ale dodatkowo jest introwertycznym nerdem który zamiast kupowania kolejnych jachtów woli siedzieć w domu, złożyć kompa samodzielnie i grać w gry.
Jest to na swój sposób urocze. Ze swoją kasa i wyglądem mógłby bzykać najlepsze lale na jachcie gdzieś na Hawajach i wrzucać z tego story na insta jak wielu rozpuszczonych celebrytów, ale jednak tego nie robi.
Jeśli mam wybierać między jednym złem, a złem to wolę nie wybierać wcale...
Milioner też człowiek i hobby, pasje mieć musi żeby się rozładować, rozwijać. Niektórzy to mają spaczony obraz rzeczywistości, że jak komuś się w życiu udało dorobić grubej $$$, to od razu wszystkie problemy znikają i ma tzw. High Life, jachty, cycate blondynki, drogie zabawki i szampan na okrągło. Może dlatego, tak wielu gania za pieniędzmi, bo są świecie przekonani, że one rozwiążą większość ich problemów w tym emocjonalnych, uczuciowych i w relacjach z innymi czy nawet z samym sobą. Gruby hajs pomaga w życiu ale niczego sam w sobie nie rozwiązuje.
Nie jestem jego wielkim fanem ale miło wiedzieć, że facet będący mokrym marzeniem nie jednej nastolatki i pewnie dojrzałej kobiety lubi jak każdy inny pomajstrować przy swoim PC, porobić testy, popykać w gry, a o swoich małych sukcesach podzielić się z społecznością.
Jakim trzeba być nieudacznikiem, by się podniecać i cieszyć z zakupów milionerów....
Lubić kogoś i być fanem działalności artystycznej to jedno, ale mania posiadania wiedzy o wszystkim co robi lub posiada ....
współczuję
^^
chodzi o to, że Cavill jest milionerem owszem, ale dodatkowo jest introwertycznym nerdem który zamiast kupowania kolejnych jachtów woli siedzieć w domu, złożyć kompa samodzielnie i grać w gry.
Jest to na swój sposób urocze. Ze swoją kasa i wyglądem mógłby bzykać najlepsze lale na jachcie gdzieś na Hawajach i wrzucać z tego story na insta jak wielu rozpuszczonych celebrytów, ale jednak tego nie robi.
Dokładnie, 100 razy bardziej wole takie osoby niż walące się po jachtach gdzieś na morzu (choć też nie brzmi to jakoś tragicznie w pierwszej osobie xD )
Ciekawy jestem, który to multikonciarz ma taki ból dupki, że minusuje mi wszystkie posty, obojętnie czego by nie dotyczyły.
Jest to na swój sposób urocze. Ze swoją kasa i wyglądem mógłby bzykać najlepsze lale na jachcie gdzieś na Hawajach i wrzucać z tego story na insta jak wielu rozpuszczonych celebrytów, ale jednak tego nie robi.
poza tym, jak mu nawet cały PC puści dymek, to nie ma żadnych powodów do uronienia rzewnej łezki xD
Ciekawy jestem, który to multikonciarz ma taki ból dupki, że minusuje mi wszystkie posty, obojętnie czego by nie dotyczyły.
ja dałem ci "okejkę" :D
Przeceniasz pozycje milionera w dzisiejszym świecie, jak masz kilka milionów to nie kupisz jachtu czy super-samochodu za milion bo szybko starci wartość a to duża część twojego majątku, co innego dom za milion który zależnie od rejonu świata może być willą albo czymś dość przeciętnym
Do tego kariera aktorska na pstrym koniu jeździ i dochody mogą się nagle sporo zmniejszyć, muszą oni na pewno myśleć o emeryturze, z tym że 98% aktorów ma obecnie gorzeje niż Henrry jeśli chodzi o propozycje
^^moze Cavilla nie stać na wielki jacht z basenem i siłownia ale na jakiś mniejszy już pewnie tak, a już na pewno stać go na balowanie na wynajętych dużych jachtach i świecenie dupą w różnych zakątkach świata.
Chodzi mi o to, że Cavill na tle innych celebrytów typu Kardashianowie wydaje się po prostu zwykłym gościem mającym zwykłe życie i nie przywiązującym wielkiej wagi do hajsu. I dlatego ludzie tak go lubią. Z tego samego powodu lubiany jest Keanu Reeves czy Jim Carrey.
Jedyna, słuszna, wspaniała, powietrzna Noctua. Lepsza, niż większość tych wodnych gówienek i wynalazków.
Trzeba uważać z tą "wspaniałością", bo jak sobie kupiłem najwspanialszą to muszę teraz siedzieć w obudowie serwerowej bo żadnej innej nie zamknę ;D
Jeśli mam wybierać między jednym złem, a złem to wolę nie wybierać wcale...
ma to związek m.in. z ostatnią falą upałów w Wielkiej Brytanii, która wystawiła jego sprzęt na próbę.
Upaly wystawiaja na probe nie tylko sprzet ale i gracza. Oprocz chlodzenia woda warto zainwestowac rowniez w klime w mieszkaniu.
Milioner też człowiek i hobby, pasje mieć musi żeby się rozładować, rozwijać. Niektórzy to mają spaczony obraz rzeczywistości, że jak komuś się w życiu udało dorobić grubej $$$, to od razu wszystkie problemy znikają i ma tzw. High Life, jachty, cycate blondynki, drogie zabawki i szampan na okrągło. Może dlatego, tak wielu gania za pieniędzmi, bo są świecie przekonani, że one rozwiążą większość ich problemów w tym emocjonalnych, uczuciowych i w relacjach z innymi czy nawet z samym sobą. Gruby hajs pomaga w życiu ale niczego sam w sobie nie rozwiązuje.
"Pieniądze nie dają szczęścia, tylko luksus."
Starszy pan z górnego pokładu,
z bliska jeszcze bogatszy
tak to jest z sławnymi bogatymi ludźmi ze muszą udawać poważnych, bez wad i skazy, bo jeszcze oakze sie ze ma fetysz i FUUUUUU CO A DZIWADŁO
lubi taki typ dania FUUUUU CO ZA BEZGUSCIE
lubi takie miasteczko gdzieś w rosji FUUUUUU TO WSPIERANIE PUTINA
nie lubi tego lub czegoś takiego i od razu feministka drze jape a julki na całym świecie czują się poniżone
dlatego bogaci i sławni kryją się lub nawet próbują o tym rozmawiać o prywatnym życiu, bo każdemu zaraz gdzieś odwali o nie wiadomo co, paparazzi, psychofani, aktywiście czegoś tam, zawsze będą szukać luki, dziury i igły w stogu siana byle by wywrzeć na kimś presje dla rozgłosu/atencji/hajsu
wiec widzieć henrego w swoim hobby który (zapewnie nie jest jedynym który się lubuje w grach) jest czymś zaskakującym, ale dalej te wyżej wymienione pomioty będą czyhać na jeden mały błąd, choćby to ze niby gra na kodach lub heacie
Nie jestem jego wielkim fanem ale miło wiedzieć, że facet będący mokrym marzeniem nie jednej nastolatki i pewnie dojrzałej kobiety lubi jak każdy inny pomajstrować przy swoim PC, porobić testy, popykać w gry, a o swoich małych sukcesach podzielić się z społecznością.
facet będący mokrym marzeniem nie jednej nastolatki i pewnie dojrzałej kobiety
I niejednego faceta ;)
Wszystko zostało już napisane niejednokrotnie więc tylko podsumuję. Henryk to swój chłop ;-)
Mam dziwne podejrzenie jak by Aktor nie grał Geralta to nie było by tego newsa, zresztą niektóre newsy robi się pod użytkowników.
co to jest geralt ?
Ciekawe jaką ma obudowe, raczej nie kolos skoro 3x120 chłodnica
"Mowa o modelach marki Noctua, czyli jednych z najdroższych na rynku i cieszących się przy tym świetnymi opiniami."
Pewnie kupował w sklepie stacjonarnym skoro wziął Noctura, zapewne nic innego nie było na stanie, miałem do czynienia z tą marką, jakość taka sama jak w tanich Silentiumach, jednak opakowanie za duże i zbyt ładne, jakby stanowiło połowę kosztów samego sprzętu.
Coś, co jest przepłacone, nie jest dobre, bo wtedy nie warte tych pieniędzy.
Chyba że ktoś wydał swoje ostatnie oszczędności i dupa zabolała wtedy rozumiem te pozytywne oceny.
Ta. Ta
Henry siedzący w domu grający w gry - ale on fajny
Ja siedzący w domu i grający w gry - je*aby przegrywa idź pobiegaj, zrób coś pożytecznego
Normalnie MEGA interesujące co ten lolek sobie upgraduje.. jprdl te serwisy to już na mordę wszystkie poleciały.. jak nie jakieś marvelowskie gówna z kitajcami na okrągło to tego typu "kfiatki".. jeszcze z 500 wysrywów o siwym i Cybergliczu poproszę.
Brawo dla niego. Generalnie to mnie to malo interesuje, taki news to pasuje do telewizji mainstreamowej. Niech zwykli ludzie zaznajomią się w końcu z grami i zobaczą, że można być kimśi wyglądać dobrze, a jednocześnie być nerdem. Nam graczom nie trzeba tego udowadniać. No i troszkę zazdrość. Wielu z nas pewnie potrzebuje zrobić upgrade, ale takich milionów nie mamy, by wydać lekką ręką grube tysiące na nowiutki zestaw. A przyszłość rysuje się czarno...
Typ sobie wentylatorki kupił, nie trzeba być milionerem i gwiazdą Hollywood żeby sobie taki upgrade fundnąć
I jak tutaj nie lubić Heńka? Fajnie by było z nim przybić piątkę, bo po prostu szanuję ludzi którym kariera i pieniądze nie zrobiły sita z mózgu.
Przy Jego zarobkach to chyba bym od razu zamowil wielki serwer na cały pokoj, zeby miec moc obliczeniową liczona w tysiacach TF.
Było kiedyś porównanie bodajże GTX1080Ti do jakiegoś serwerowego super procesora za miliony monet. Były to czasy, kiedy GTX był topową kartą na rynku, więc osiągnięcie 60 fpsów w testowanych grach nie było problemem.
Tymczasem procesor za 20 tysięcy PLN, czy nawet więcej, miał problemy z osiągnięciem 10.
Serwer robi to, do czego jest stworzony i bynajmniej nie są to gry. Tysiące TF nie przydadzą ci się, kiedy trzeba obliczać przesunięcia poligonów, by wyrenderować płynny ruch. Całą tę moc obliczeniową trzeba jeszcze wiedzieć jak wykorzystać.
Faktycznie jest pececiarzem... szkoda tylko ze zamiast ilorazu iq ma iloczyn i zamontował na radiatorze wentylatory nie z tej strony. Na pewno aio będzie świetnie chłodziło mu procesor...
Dzisiaj coraz częściej i w większej mierze, aktorzy próbują humanizacji, pokazują jacy to są ludzcy, grają w gry, promują gry, a nawet w nich występują, bo era hollywoodzkich skandali się skończyła, już nie jest modne zatrzymywanie gwiazd pod wpływem narkotyków czy innych substancji odużających, wcale nie zwiększa to ich ogólnej popularności, to jest era cyfrowa, nie analogowe lata 90, by utrzymać popularność gwiazdy musiały brać udział w skandalach, wielu menadzerów gwiazd uważa, a przynajmniej uważała za naturalny stan rzeczy, rozgłos rodzi popularność, zły czy dobry rozgłos, nie ma znaczenia, a przynajmniej tak bylo dawniej.