Plastik może zastąpić krzem w chipach. To cenowa rewolucja
Ule to ja ju,ż zapowiedzi przełomowych technologii widziałem. I albo żadna z nich nigdy nie weszła do użytku w praktyce albo ich wpływ okazał się minimalny.
A już wszelkie stwierdzenia, że dzięki technologii X, produkt Y będzie kosztował grosze można od razu między bajki włożyć.
Jak bedzie taniej to tylko dla korpo.
Zapomnijcie, ze cokolwiek bedzie taniej dla konsumenta.
Korpo nie po inwestuja, zeby zyski im spadaly.
Taniej juz bylo, jak bylo 100x wiecej firm, ale mniejszych konkurujacych ze soba i nie dogadanych w zmowach cenowych i podzialach rynkowych.
Dzisiaj konkurencja w duzym biznesie to jest bajka o smokach.
Jak zaczną robić plastikowe chipy tak na poważnie, to z dnia na dzień rozwiąże się problem plastiku w oceanach.
Ja tylko poinformuję że sama produkcja takiego nowego procesora to już teraz maksymalnie kilkanaście dolarów za sztukę... Większość ceny elektroniki to nie produkcja, która jest śmiesznie tania, a badania do których potrzeba setek doskonale wykształconych i bardzo doświadczonych specjalistów. A więc technologia która zmniejszy cenę do jednego dolara może nie dać ani grosza tańszej elektroniki jak badania nad jej rozwijaniem będą droższe.