Remedy ma na głowie aż 5 projektów; raport z prac nad Control 2 i innymi
Tysięcy euro? Chyba milionów.
Szkoda, że nie ma już żadnych szans na to, aby powstał sequel Quantum Break.
Z tego co wiem to spolszczenie wciąż powstaje, ale to potrwa jeszcze baaardzo długo bo siedzi chyba nad tym tylko jedna osoba...
Brak choćby polskich napisów w takiej grze to olbrzymia porażka Microsoftu w poprzedniej generacji.
Szkoda tylko, że na PC ugrzęźli w martwym sklepie, z którego na przykładzie remastera Alana Wake nie mają złamanego grosza zysku.
Widocznie im się opłacała kasa z góry od epica, proste, więc zysk jak najbardziej jest, wręcz musi.
Nie wiem czy w przypadku Remedy jest kaska z góry. To nie jest zwykła umowa na wyłączność jak w przypadku innych gier. Tutaj Epic grę wydaje i finansuje. Dopóki nie zwróci się koszt produkcji i marketingu to zysku ni ma.
Tylko, że remedy to nie interesuje, bo w najgorszym wypadku po prostu pracowali xx czasu tworząc grę i przez ten czas każdy miał płacone za pracę, wiesz, praca, takie coś czym się zarabia na życie, nie musisz dostawać bonusów, dywidend, premii zależnych od czegoś tam itp.
Dla pracowników to jest stabilne zatrudnienie i tyle.
Jeżeli ktoś straci to epic, remedy w najgorszej opcji jakby co po prostu nie zarobi premii, ale za pracę przez ten czas każdy będzie miał zapłacone.
Też by wolał na steam, ale widocznie im się umowa opłaca.
Remedy nie robilo przypadkiem singlowego crossfire X?
Jesli tak to wyszlo im zdecydowanie ponizej poziomu, ktorego można by po nich oczekiwać.
Trochę mnie martwi brak skupienia na jednym projekcie czyt. Alan Wake 2. Dużo oczekiwałem ale wygląda na to że nie będzie to nic wyjątkowego bo należało by się bardziej skupić na jednym tytule zamiast robić wiele na raz. Rzut na kasę? Czy może mają jakiś fajny nowy system który pozwoli im aby 2szystkie tytuły miały wysoka jakość realizacji scenariuszy? No 5 tytułów na raz to sporo.
Podobno firma jakiś czas temu przeszła jakąś restrukturyzację pod kątem pracy nad wieloma projektami na raz, być może mają też jakiś rozrost ilości pracowników.
Ale rzeczywiście, jak na studio, które jeden tytuł potrafiło robić 5-6 lat, to do nich niepodobne.
Aby te gry była wciągające to przydał by się pasek doświadczenia , zbieranie expa i ekwipunku . Czego nie było niestety w AW i Control
Jeśli kiedyś powstanie remake i zrobi go Ubisoft, to Control tak właśnie będzie wtedy wyglądał, czyli jak każda ich gra od wielu lat.
xD Mistrz. No i koniecznie odbijanie posterunków i synchronizowania otoczenia.
Internet to piękne i niebezpieczne medium, bo bez tonu wypowiedzi i mimiki nigdy nie wiesz, czy po drugiej stronie troll, czy idiota.
Patrząc, że zatrudnienie w tej firmie jest na poziomie 290 osób. Nie będą to raczej duże gry. Idą trudne czasy dla graczy. Gry na 10-20godzin za 350zł.
Czy Ci ludzie potrafią zrobić cokolwiek innego niż trzecioosobowa strzelanina na 8h? Technologicznie ich gry zawsze są w najwyższej lidze, ale ta odtwórczość w gameplayu mnie już znużyła, do Control podchodziłem dwa razy i w obu przypadkach byłem znudzony po 3h i odpadałem. Z ich ostatnich gier to mi się podobało tylko Quantum Break, bo miało niezłą fabułę i przyjemnie oglądało się serial między epizodami.
Dosłownie nie ma nic dziwnego w specjalizowaniu się w jednym gatunku, twoje kochane From Software, dd kilkunastu lat robi tę samą grę w trochę innych szatach
Zresztą same Control jest średnie pod względem rozgrywki, ale błyszczy w innych aspektach...
Nawet nie wspominając o tym, że ich różne serie wyraźnie się od siebie różnią - w Max Payne gra się zupełnie inaczej, niż w AW, QB czy właśnie Control więc tym bardziej dziwny take
