Cyberpunk 2077 jako platformówka wygląda słodko
Taka sztuka piksela, czyli "pixel art". Ma swój urok. ;)
Akurat Cyberpunk2077 wyglada jak wszystkie inne cyberpunkowe platformowki w pixelarcie. Wygladaja super, ale wszystkie na jedno kopyto.
Jedyny cyberpunkowy pixel art, który mnie zajarał. Te granie światłem. https://youtu.be/6GsZG1t3v-Y
Tutaj jest płasko...
Jeżeli trójwymiarowe obiekty poruszają się po trójwymiarowej mapie, ale kamera zawsze ustawiona jest jak w starych platformówkach, to wtedy jest to 2.5D.
To jest 2D umieszczone w przestrzeni 3D, przez co całość nabiera głębi. W klasycznych pnc 2.5D tło było 2D, a postaci były 3D i chodziły po niewidocznej dla grającego przestrzeni 3D wpisującej się w perspektywę grafiki lub rendera tła.
Byle jaka stop klatka (płaski obraz) jest bardziej klimatyczny niż w/w art.
Fachowo w pewien sposób można to porównać do efektu "paralaksy". Często było to używane w platformówkach 2D. Kilka "warstw" 2D niezależnych i oddalonych od siebie tworzyło efekt "pseudo 3D" bez używania modeli 3D.